Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

18 godzin temu, Nesiowata napisał:

Dzień dobry. Pies bezpieczny, ale widać nie spieszyło mu się do tego, chociaż jest już zadowolony. A imię  - rewelacja.

 

13 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Super, że maluch złapany. 

 

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Tolu! Jak ja Cię uwielbiam! Jak ja się cieszę, że Furcik juz bezpieczny <3

Piesek owszem złapany i  to był chyba ostatni dzwonek, bo ma niestety babeszjozę:(

Dostał kroplówkę, leki i czekamy, na pewno potrzebne kciuki.

Chłopak ma ok. 1 i jest ....niewykastrowany (czip jest).

Zastanawiam się więc, czy możliwe, ze to ten  piesek ze schroniska, a jeśli tak to jak to sie stało, ze był w boksie ogólnym niewykastrowany...

Podobieństwo jest zadziwiające, właściwe są identyczne...

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, Tyś(ka) napisał:

O kurcze... miałaś nosa, aby go uratować... dokąd trafił? Coś mu znalazłaś?

Pieska uratowała właściwie Ewa i należą się jej naprawdę wielkie słowa uznania, kobieta jest niesamowita!

Kiedy wszyscy już stracili nadzieję  i poszli spać, Ewa nie odpuściła - po północy wybrała się jeszcze raz  na osiedle -  w miejsca, gdzie widywany był piesek no i udało się - spotkała go śpiącego pod apteką.

Zasypiałam pewna, ze psa trzeba będzie szukać następnego dnia, a tu w nocy sms, ze już bezpieczny!

Kawałki przyniesionej kiełbasy zrobiły swoje no i młodzian z oporami, ale dał sobie założyć szelki i pomaszerował z Ewą.

Funcik/Furcik niestety na razie będzie w budzie i w kojcu, bo innego miejsca nie mamy, z trudem znależliśmy osobę, która zgodziła się na postawienie kojca na swojej posesji.

I tutaj kolejne brawa dla Ewy, która w ciągu jednego dnia zorganizowała przywóz tego kojca i jego rozstawienie. 

Kojec jest zamykany, psiaka trzeba wyprowadzać  no i donosić jedzenie.

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.05.2018 o 20:28, Havanka napisał:

No i już są zdjęcia  i to śliczne ! Tolu, podrzucisz mi trochę info o piesku, czy jeszcze trochę poczekamy z ogloszeniami?

Eluś - piesek ma ok. roku, jest spokojny (może dlatego, że chory), nieufny do obcych (bardzo boi się mężczyzn). 

Tak jak wet powiedział - jego prawdziwą naturą poznamy, jak się lepiej poczuje.

Na razie wiemy tylko tyle, ze bardzo lubi koty.

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Też pomogę w ogłaszaniu... kojec na pewno lepszy niż ulica, ale oczywiście jeszcze lepszy będzie własny dom z własną kanapą:)

Pięknie dziękujęmilosny-emotikon-ruchomy-obrazek-0109

Najważniejsze, ze jest bezpieczny.

Może szybko znajdzie własny dom...

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie niestety maj jest nadal pechowy - dzisiaj miałam w szkole wypadek - na przerwie wpadł na mnie uczeń no i jestem porozbijana - twarz, kolana, wybity kciuk, rozbite okulary - czeka mnie siedzenie w domu:(

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tola napisał:

Dla mnie niestety maj jest nadal pechowy - dzisiaj miałam w szkole wypadek - na przerwie wpadł na mnie uczeń no i jestem porozbijana - twarz, kolana, wybity kciuk, rozbite okulary - czeka mnie siedzenie w domu:(

Biedna Tolu :(   Serdecznie Ci współczuję  bólu, stresu, unieruchomienia. Wracaj do zdrowia Tolu.

Link to comment
Share on other sites

No i sharpeika pojechała....

Jej pańcio przywiózł dla niej imię - Bellisima, Bella - piękne imię dla pięknej suni:)

Bogusik - jeszcze raz dziękuję za pomoc w zorganizowaniu wizyty:)

Tutaj tuz przed ostatnim badaniem w Zamościu - już pisałam, ze wetka zachwycona zmianami w wyglądzie i zachowaniu suni -  nawet w oku jest spora poprawa. Państwo już  są umówieni na konsultacje okulistyczną, bo korekta powieki jak najbardziej wskazana.

IMGP3636.JPG

IMGP3637.JPG

IMGP3638.JPG

IMGP3639.JPG

IMGP3640.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Tola napisał:

Jej pańcio przywiózł dla niej imię - Bellisima, Bella - piękne imię dla pięknej suni:)

To tak, jak ja nazwałam swoją nie żyjącą już sunię, też rudaskę, adoptowaną z lubelskiego schronu przed ponad dziesięcioma laty.

Żyj długo i szczęśliwie ze swoją nową Rodziną Beluniu :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, elik napisał:

To tak, jak ja nazwałam swoją nie żyjącą już sunię, też rudaskę, adoptowaną z lubelskiego schronu przed ponad dziesięcioma laty.

Żyj długo i szczęśliwie ze swoją nową Rodziną Beluniu :)

Pan Krzysztof przysłał sms, ze Bella jest kochana, na krok nie może się ruszyć, bo sunia już jest:)

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Tola napisał:

Pan Krzysztof przysłał sms, ze Bella jest kochana, na krok nie może się ruszyć, bo sunia już jest:)

Jeśli  sunia będzie jak moja Belunia, to pan będzie często zaskakiwany okazywaną miłością. Moja Belunia, łagodna, ale potrafiła rzucić sie na pewnego pana, bo uznała, że chce coś złego zrobić mojemu mężowi, a pan tylko szeroko gestykulował.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, elik napisał:

Jeśli  sunia będzie jak moja Belunia, to pan będzie często zaskakiwany okazywaną miłością. Moja Belunia, łagodna, ale potrafiła rzucić sie na pewnego pana, bo uznała, że chce coś złego zrobić mojemu mężowi, a pan tylko szeroko gestykulował.

Myślę Elu, ze Bella to wspaniała suczka i rodzina pokocha ją tak mocno, jak poprzednią swoją sharpeikę:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...