wilczek007 Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 słuchajcie...co mam zrobic z wybredna psiną???suchej karmy:nieee...z puszki:nieee...kurczak z ryzem:nieee... (i obojetnie co by to za firma nie była!)mieszam cuduje, nerwy juz nawet miałam, a suczynka dalej anoreksje uprawia...No, je cos ale czy jej to wystarczy?...lubi parówki ser żółty, chleb z serem, czasem podziobie jak wróbel co innego,watróbki, ryby nie ma zamiaru jeść...Zje pare dropsików karmy DANTE bo nie sa twarde(ma 3 lata to zęby ma!!!:roll:)bo szczerze to sie z nia bawie by cos za dnia jadła...Co za utrapienie z nia...Bawie sie z nia przy tym jedzeniu, olewam, żartuje a ona w zależnosci od chcenia...podziubie i zostawi do zepsucia... i tak z nia cuduje dzien w dzien...Ja juz niewiem...Niby jest głodna a jak przyjdize co do czego to nie chce.Nie jest wychudzona,daleko jej do takiego stanu, niewiem cóz mam znia zrobić???Jak na mój gust je za mało ale może ja sie mylę???Czy ona może ma jakies problemy z żoładkiem albo w psychice?...Przeciez nie wyglada na chorą, a ja nie jestem też wet...:-? Co jest z tym psem???ktos pomoże? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bargest Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Z niejadkami to trudna sprawa, sama mam dwoch takich.:mad: Jednak czym bardziej im sie dogadza to jedza mniej chetnie.Piszesz, ze Twoja sunia nie wyglada na zabiedzona.Proponuje gloduweczke, tylko woda do picia.Potem podaj miche jesli nie wezmie sie do jedzenia zabierz i podaj dopiero nastepnego dnia.To powinno pomoc. Ale nie wolno podawac zadnych smakolykow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczek007 Posted April 24, 2009 Author Share Posted April 24, 2009 :pno własnie,musze schowac daleko te psie smakołyki żeby mi szkoda psiny nie było, bo potem sie nad nia lituje i daje...sprubuje tak;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olinafm Posted April 28, 2009 Share Posted April 28, 2009 Miskę 2-3 razy dziennie na 15 min. i zbieraj czy bez względu na to czy zje czy nie. Nie proś się jej, zgłodnieje wystarczająco to zje. Zwierze samo sobie krzywdy nie zrobi i jak poczuje taką potrzebę to zje. Mój pies czasami (prawie w ogóle) nie je przez tydzień/dwa, a potem nadrabia i owszem jest szczupły (ale nie chudy) i dzięki temu zdrowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczek007 Posted April 28, 2009 Author Share Posted April 28, 2009 aha....he to widzę ze psy grymaśne sie zdarzaja jak nic:evil_lol:...cóz widac, nie chce jesc to nie...Aha...Miske 2-3 razy dziennie?...Przeciez ona ani raz dziennie nie je czasem...Marwtie sie poprostu by miała wszystkie witaminy i mikroelementy w tej sojej wybrednej pupce:shake:tez juz słyszałam to ze pies wie kiedy ma jesć...Nie bede sie jej narzucac.Eech...co ja z tym psem mam:roll:...Dzieki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.