kasiatatry Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 [quote name='EVA2406']Moje koty z transporterkiem ważą więcej, ale nie mogę się przyznać, bo właśnie trwa tydzień walki z nadwagą u zwierząt i mnie ktoś ścignie :evil_lol:. Zaraz napiszę Ci pw. A jakie jedzonko proponujecie dla takiego chuderlaka, bo ja nie mam takich zlych doświadczeń?[/quote] cóż moj kot- z tym, ze zdrowy- uwielbia gourmet gold :) nawet sheba mu tak nie smakuje :) a tym bardziej zadnego RC nie tknie.. kiedys weterynarz mu zalecil, to predzej by z glodu zdechl.. szkoda bylo tylko kasy.. mozna też sprobować jakies bio, ja poszukam czegos. jutro przesle kase, ale raczej na wątku mnie nie bedzie, bo we wt mam mega kolosa z dydaktyki :shake: wiec trzymajcie kciuki za przyszłe grono pedagogiczne :stupid: moze sie okaze, ze to nic takiego złego.. nie mozna z gory zakładać najgorszego dziewczyny.. kicia jeszcze dostanie takiego apetytu, ze nie nadążymy z dostarczaniem :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ninti Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Odnosnie jedzonka to mam taka propozycje; Swojego kocoura, prawie juz umarlego, udalo mi sie doprowadzic do zycia przy pomocy surowego zoltka z jajka i platow morskiej ryby zapiekanej w folii (prosto i latwo, zamrozony plat owinac w folie i na 20 min do piekarnika, mozna polozyc na wierzch ryby cienki platek masla). Tak nam poradzila nasza nieoceniona p. wet. i od tego czasu wyprobowalam ten sposob kilkakrotnie i radzilam innym, za kazdym razem z dobrym skutkiem. Nasza p. dr wyjasnila, ze w ten sposob zapewnia sie maksimum latwo przyswajalnych skladnikow potrzebnych kotu. I duzo pic!!! Przepraszam za te oryginalna pisownie, cos sie porobilo na moim profilu i nie wchodza polskie znaki z klawiatury. Ale moze sie domyslicie, "co autor chcial powiedziec"...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiama Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='EVA2406']A jakie jedzonko proponujecie dla takiego chuderlaka, bo ja nie mam takich zlych doświadczeń?[/quote] EVA - dla kocich rekonwalescentów bardzo dobre są mokre saszetki ... Cena jednej ~4,5 zł. [SIZE=3][B]ROYAL CANIN Convalescence Support 100g CONVALESCENCE SUPPORT FELINE[/B][/SIZE] [B][SIZE=3]REKONWALESCENCJA[/SIZE][/B] [B]WSKAZANIA:[/B] - Anoreksja. - Niedożywienie. - Niemożność pobierania pokarmu. - Okres pooperacyjny. - Ciąża, laktacja, okres wzrostu. [B]PRZECIWSKAZANIA:[/B] - Brak. [B]ZALETY PRODUTKU:[/B] - Wysoka koncentracja energii (1140 kcal/kg karmy) umożliwia podawanie mniejszych posiłków, dzięki czemu zmniejsza się obciążenie jelit. - Kompleks współdziałających przeciwutleniaczy (witaminy E i C, tauryna, luteina) minimalizuje skutki stresu oksydacyjnego oraz niekorzystny wpływ wolnych rodników. - Wysoka strawność poszczególnych składników rekompensuje obniżoną aktywność enzymatyczną w obrębie jelit, zapewniając optymalną podaż składników odżywczych. To jedzonko bardzo dobrze zbilansowane, a przede wszystkim większości kotów smakuje. Nie ma po tym sensacji żoładkowych. Nasze kociambry wylizywały michy do czysta :razz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malicja Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 melduje sie na watku.biedny kocurek! :-(:-( po 25.04 wplace pare groszy, poprosze o numer konta wraz z nazwa banku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiama Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Jakie Kacpruś ma niepowtarzalne uszyska :eviltong:. Bidoczek z niego - aż mnie serducho ściska jak widzę te poranione ciałko ... :shake: [IMG]http://images8.fotosik.pl/15/c308169dfaa47570.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Eva naprawde szczerze sie martwie zdrowiem Kacperka, widac chociaz malenka, maciupenka poprawe? Co mowi lekarz, jest nadzieja ze biedak z tego wyjdzie? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiama Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Dołaczam się :roll:. Czy mozna coś konkretnego powiedziec o głównej przyczynie choróbska ? Może został poturbowany przez jakieś zwierze (człowiek, który by to zrobił tez do takiej kategorii się zalicza)? :roll: Czy tez to jakas endoprzyczyna (wirus, bakterie, ukryta wada wdrodzona ...), który rozłozył chłopaka na łopatki ? Trzymaj się dzielnie rudzielcu - cieplutko tu o Tobie myslimy :p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Śledzę z niepokojem wątek, ale wszystko co mogę zrobić, to dalej trzymać kciuki :kciuki: Walcz koteńku, walcz z tym paskudnym choróbskiem!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Czekamy na wiesci od Evy :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Już jesteśmy, krew udało się pobrać :lol:. Pani wet stwierdziła, że kot jest silniejszy i to nie ulega wątpliwości, bo i w domu przy podawaniu leków się buntuje. Na początku nie było o tym mowy, był tak słaby. Wyniki bedą dziś wieczorem lub jutro rano. Wtedy może coś się wyjaśni. Najgorsze jest to, że nic poza stanem zapalnym nosa i oczu mu nie jest. Wetka twierdzi, że to chlamydia, tylko antybiotyki nie mogą tego zwalczyć, a w nieskończoność podawać ich nie można :shake:. Kacperek nie był zaatakowany przez jakiegoś zwierza ( nawet w ludzkiej skórze), bo on ma wyłącznie objawy kk i to tylko w górnych drogach oddechowych ( płuca są ok.) Pytałam dzisiaj o ewentualność, że może był truty, ale to nie może być przyczyną, bo kocina nie przeżyłby tak długo. Czyli teraz tylko czekamy na wyniki badań krwi. Dobre wiadomości są takie, że Kacperek je, odwiedza kuwetkę, mocno śpi i jest silniejszy fizycznie. Dziękujemy za wsparcie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 A przytyl chociaz ciutenke czy nic? :oops: Ewciu dostalam juz pieniazki od 2 osob z bazarku, przelac Ci teraz czy wolisz po zakonczeniu cala kwote? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='Maszaberla']A przytyl chociaz ciutenke czy nic? :oops: Ewciu dostalam juz pieniazki od 2 osob z bazarku, przelac Ci teraz czy wolisz po zakonczeniu cala kwote?[/quote] Dzisiaj nie ważyłam go, ale jak biorę na ręce to wydaje mi się brzunio okrąglejszy, ale już sama nie wiem, bo w sobotę też miałam takie odczucie, a okazało się, że waga stoi w miejscu :-(. Myslę, że wygdniej Ci będzie już całość jednorazowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='EVA2406']Dzisiaj nie ważyłam go, ale jak biorę na ręce to wydaje mi się brzunio okrąglejszy, ale już sama nie wiem, bo w sobotę też miałam takie odczucie, a okazało się, że waga stoi w miejscu :-(. Myslę, że wygdniej Ci będzie już całość jednorazowo.[/quote] Ok wplace calosc Trzymam kciuki za malucha.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo05 Posted April 20, 2009 Author Share Posted April 20, 2009 Kacperku :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Catslover Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 :multi: ale super dobre wiesci, prosze pomiziac kcinke za uszkem od cioci, pliiis. Trzymaj sie kochany koteczku, rosnij duzy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Jeszcze nie ma wyników krwi. Zadzwonię później, może już będą. Mały jest bardzo biedny, nic lepiej :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Cudny maluszek. Taka bida. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='EVA2406']Jeszcze nie ma wyników krwi. Zadzwonię później, może już będą. Mały jest bardzo biedny, nic lepiej :-([/quote] Kacperku walcz kochanie, musisz zyc :oops: Bardzo sie zmartwilam... Nie ma poprawy, co to za dziadostwo, moze wyniki cos wskaza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 KICIUŚKU NIE RÓB SOBIE JAJEC Z CIOTKI:-( TY MUSISZ ŻYĆ... RÓB CO CHCESZ ALE MASZ WYZDROWIEĆ:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='korek221']KICIUŚKU NIE RÓB SOBIE JAJEC Z CIOTKI:-( TY MUSISZ ŻYĆ... RÓB CO CHCESZ ALE MASZ WYZDROWIEĆ:loveu:[/quote] kocuniu...słuchaj się koreczka...ON WIE !!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Mam nadzieje ze milczenie Evy to tylko dobry znak :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Smutno mi, nie mam dobrych informacji :-(. Pełne wyniki odbiorę jutro. Teraz dostałam tylko ogólną informację od innej wetki. Otóż wszystko jednak wskazuje na białaczkę lub jakiś wyjątkowo silny stan zapalny :-(. Leukocyty 59000, wszystkie wyniki czerwonokrwinkowe znacznie zaniżone, aspat podwyższony :placz:. Nie wiem co robić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malicja Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 o jasny gwint! merytorycznie nie pomoge, nie znam sie niestety...:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='EVA2406']Smutno mi, nie mam dobrych informacji :-(. Pełne wyniki odbiorę jutro. Teraz dostałam tylko ogólną informację od innej wetki. Otóż wszystko jednak wskazuje na białaczkę lub jakiś wyjątkowo silny stan zapalny :-(. Leukocyty 59000, wszystkie wyniki czerwonokrwinkowe znacznie zaniżone, aspat podwyższony :placz:. Nie wiem co robić?[/quote] :oops: Czy rokowania sa jednoznaczne? :-( Czy jest szansa ze przezyje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 A ja chcę wierzyć, że to tylko silny stan zapalny :thumbs:- przecież mały jest poważnie chory. Ważne, że jest silniejszy, że je, walczy z choróbskiem. Wierzę, że będzie dobrze!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.