Jump to content
Dogomania

Zuzia już szczęśliwa w swoim domku . Dziękuję wszystkim którzy jej pomogli. Szceniaczek, ofiara bezdusznego, bezmózgowego potwora, wyrzucona na mróz prosi o grosik na życie w cieple, z pełnym brzuszkiem i na weta. Zafundujmy jej start w dobre, psie życie.


elik

Recommended Posts

53 minuty temu, Jaaga napisał:

Chodzi Ci o Colę? Dwie pozostałe to dorosłe suczki. Cola jest teraz w przychodni diagnozowana. Ona, mimo że większa od Zuzi, to znacznie spokojniejsza i zrównoważona. Jak broi, to tylko wtedy, kiedy ten mały diabełek ją prowokuje lub coś inicjuje. 

Czyli szczeniaczki tylko 2 przyjechały. Myślałam, że większe grono )

Diagnozowana? Czyżby biegunka nadal?

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, elik napisał:

Czyli szczeniaczki tylko 2 przyjechały. Myślałam, że większe grono )

Diagnozowana? Czyżby biegunka nadal?

Nie, ze skórą. Na szczęście na diecie lecznicej na jelita problem z biegunkami ustał. Wszystkie dostają, bo przez wszystkie schroniskowe jedzenie przelatywało.

Mam wystarczająco swoich szczeniaków, dopiero jedna pojechała do domu, więc na niedobór maluchów nie narzekam i ucieszyłam się że Karmelka mogła zostać w swoim wcześniejszym DT ;) Pewnie o niej myślałaś, bo początkowo też była o niej mowa.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Elik, możesz już zacząć Zuzię ogłaszać. Jest zdrowa, dziś popołudniu jedziemy na szczepienie. Tydzień po nim trzeba min. odczekać, ale gdyby był odzew z ogłoszeń, to i tak będzie czas na wizytę.

Czarna płochliwa sunia musi mieć na stałe założone szelki i Zuzia dziś rano w ramach walki z nudą jej je przegryzła. Są do wyrzucenia. Musisz więc uczulić potencjalnych chętnych, że mieszkanie na przybycie szczeniaka należy zabezpieczyć, czyli zero wiszących kabli, dywanów czy luzem zostawionych rzeczy, które szczeniak może ogryzać lub zniszczyć. Jesli miałaby zostawać sama, to najlepiej w jednym pomieszczeniu, takim w którym nie dokona zniszczeń i będzie bezpieczna. Wbrew pozorom, czasem ludzie nie zdają sobie z tego sprawy i są zaskoczeni. Wszystkim moim klientom powtarzam symboliczne, że albo szczeniak, albo dywany.

Możesz napisać, że jak najbardziej nadaje się do domu z innym psem lub kotem. Zuzia byłaby szczęśliwa mając na stałe towarzystwo.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 11.12.2018 o 08:37, Jaaga napisał:

Elik, możesz już zacząć Zuzię ogłaszać.

Masz jej już serdecznie dosyć i wcale się nie dziwię   1974934916_miech5.gif.314cc62c1938b7512ec653ac1c0e5c81.gif   Oczywiście żartuję

. Dzięki za info  :)

Właściwie to Zuzia jest typowym, dobrze rozwijającym się szczeniakiem. Wyrośnie z niej aktywna, mądra zdobytymi doświadczeniami :) sunia.  A że jest to mocno uciążliwe, to musi się z tym liczyć ten, kto decyduje się na szczeniaka.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Havanka napisał:

Elu, może ja spróbuję ?

Eluś nie śmiałam Cię prosić, bo wiem, że masz ogrom zajęć, a tu jeszcze święta za zakrętem. Bardzo będę wdzięczna, choć nie wiem jak można bardziej niż już  jestem  :)

777257551_gifDzikuj))).gif.859552222848b4ae8b5997d7242ebc06.gif

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, elik napisał:

Eluś nie śmiałam Cię prosić, bo wiem, że masz ogrom zajęć, a tu jeszcze święta za zakrętem. Bardzo będę wdzięczna, choć nie wiem jak można bardziej niż już  jestem  :)

777257551_gifDzikuj))).gif.859552222848b4ae8b5997d7242ebc06.gif

Na brak zajęć nie narzekam, ale wieczory są już tylko moje, wiec postaram się o przypływ weny o tej właśnie porze. Dziekuję za przepiękną różyczkę i mam nadzieję, ze na nią zasłużę.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Jaaga napisał:

Musisz więc uczulić potencjalnych chętnych, że mieszkanie na przybycie szczeniaka należy zabezpieczyć, czyli zero wiszących kabli, dywanów czy luzem zostawionych rzeczy, które szczeniak może ogryzać lub zniszczyć.

Hihi, od razu skojarzyło mi się z postem na FB :)

Tym (uwaga, obrzydliwe): https://www.facebook.com/rob.czarny/posts/1919364521450310

(podlinkowuję bo może ktoś je)

 

I tym :)
 

 

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Havanka napisał:

Na brak zajęć nie narzekam, ale wieczory są już tylko moje, wiec postaram się o przypływ weny o tej właśnie porze. Dziekuję za przepiękną różyczkę i mam nadzieję, ze na nią zasłużę.

Eluś za to co robisz dla bezdomnych psiaczków, to i bez tego tekstu już należy Ci się naręcze takich i jeszcze piękniejszych róż.

urodziny1.jpg.1044f1ffd98bb4e128c2cce9dd1d2827.jpg

Link to comment
Share on other sites

Boguniu, ja też nie uważam się za talent w dziedzinie ogłoszeń, ale zawsze coś tam wyskrobię. Po akceptacji Eli, zrobie olx z takim tekstem:

Akumulatory Zuzi nigdy się nie wyczerpują !

Zuzia, to jeszcze psie dziecko. Ma dopiero 3 miesiące życia i wygląda na spokojnego, rezolutnego psiaczka. W tym wypadku, wygląd jednak nie idzie w parze z charakterem. Zuzia to wulkan energii, radości i szczęścia ! Jest  wszędzie, prowokuje do zabawy, wręcz ją wymusza, czasem nawet głosem. Dewizą życiową suni jest "zasady są po to, żeby je łamać". Zakaz działa tyle, ile wypowiedzenie słów: "nie wolno", potem traci ważność.
Wspaniale czuje sie w towarzystwie innych zwierząt, z którymi może gubić swą energię. W domu robi się cicho wtedy, gdy Zuzia śpi. Suczka ma apetyt, jest zdrowa, odrobaczona i zaszczepiona.

Ta mała istotka daje tyle radości, że wszelkie problemy i kłopoty schodzą na dalszy plan. Jest taką małą, ale skuteczną terapeutką. Obecnie mieszka w domu tymczasowym, w woj. śląskim.

Tej słodkiej iskierce, szukamy opiekunów cierpliwych, wyrozumiałych i aktywnych, którzy będą mogli poświecić jej sporo czasu na naukę odpowiednich zachowań, na zabawę i spacery. Pozostałe informacje, tylko pod podanym numerem telefonu: ...........

Link to comment
Share on other sites

Wysłałam Toli zdjęcia do ogłoszeń, to poczekajcie troszkę. Na zdjęciach Zuzia wygląda tak słodko, że patrząc na nie, sama bym ją chciała ;) 

Zdjęcie z FB  wcale nie przesadzone. posprzątałam moim szczeniaczkom, ładnie wszystko rozścieliłam, dałam świeże kocyki, zabawki. Weszłam po pół godz, a tam podobnie plus gumowe cisteczko muffinka wsadzona w srodek kupy.

ludzie potrafią zwrócić szczeniaka, bo robi kupy lub piszczy nocą, jakby trudno było przewidzieć, że będzie to robić.. Ostatnio koleżanka opowiadała o zwrocie szczeniaka cavisia bo...sika. Zaskakujące, prawda, sikający szczeniak?

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Jaaga napisał:

Wysłałam Toli zdjęcia do ogłoszeń, to poczekajcie troszkę. Na zdjęciach Zuzia wygląda tak słodko, że patrząc na nie, sama bym ją chciała ;) 

Zdjęcie z FB  wcale nie przesadzone. posprzątałam moim szczeniaczkom, ładnie wszystko rozścieliłam, dałam świeże kocyki, zabawki. Weszłam po pół godz, a tam podobnie plus gumowe cisteczko muffinka wsadzona w srodek kupy.

ludzie potrafią zwrócić szczeniaka, bo robi kupy lub piszczy nocą, jakby trudno było przewidzieć, że będzie to robić.. Ostatnio koleżanka opowiadała o zwrocie szczeniaka cavisia bo...sika. Zaskakujące, prawda, sikający szczeniak?

Na razie zrobiłam tylko Lento, bo OLX ma chwilowe problemy z serwerem. Jak Tola wrzuci zdjecia, to je dodam.

Często ludzie traktują szczeniaczki jak żywe zabawki dla swoich dzieci i do głowy im nie przyjdzie, ze mogą być problematyczne, czyli sikające, szczekające, płaczące czy chore.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...