Poker Posted December 11, 2018 Share Posted December 11, 2018 BRRRR,aż niedobrze się robi na myśl co w tym małym ciałku siedziało i być może jeszcze siedzi. Pewnie u reszty maluchów jest to samo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted December 12, 2018 Share Posted December 12, 2018 co to są kokcydia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 12, 2018 Author Share Posted December 12, 2018 To chyba bakteria z ptasich odchodów. Dzisiaj robali nie było. Mała jest przekochana. Rozrabia jak każdy szczeniak ale ma w sobie bardzo dużo uroku. Jest w miarę posłuszna choć gdybym nie zauważyła to wyciągnęła by po kolei wszystkie chusteczki z pudełka i podarła w drobny mak :) zaczęły jej się wydłużać łapki i robi się z niej zgrabna panienka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 12, 2018 Share Posted December 12, 2018 A gdzie zdjęcia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 13, 2018 Author Share Posted December 13, 2018 Jakieś mam ale przeważnie jest to koniec ogona. Mam takie jak leży a jak się porusza to zdjęcia są poruszone :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted December 13, 2018 Share Posted December 13, 2018 14 godzin temu, beataczl napisał: co to są kokcydia? Pierwotniaki. Prawie wszystkie gatunki zwierząt moga miećtypowe dla siebie. U psów leczy się Procoxem lub Baycoxem dla świń. Podaje się 3 dni pod rząd. 7-10 dni przerwy i powtórka. potem kontrolne badanie kału. Jeśli są glisty, to zależy jakie? Gdy zwykła t.canis, to procox też działa, ale jesli t. leonina, to trzeba podać inny lek. Legowisko nalezy wygotować, na dezynfekcję otoczenia trzeba kupić Eimeran np. w sklepie dla gołębi, bo kokcydia są oporne na zwykłe środki do dezynfekcji. Jeżeli są w domu inne zwierzęta, to oczywiście należy im również podawać lek. Kokcydia są bardzo groźne dla szczeniaków, moga je zabić. Powodują krwawe biegunki, wymioty, nawet skrwawienia narządów wewn. , w skrajnych przypadkach dają objawy, jak parwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 13, 2018 Author Share Posted December 13, 2018 Na szczęście ona robi ładne kupy. Nie ma biegunek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 14, 2018 Author Share Posted December 14, 2018 Dziś Nutka mnie rozczulila. Kiedyś jako nastolatka miałam psa, który nauczył się stawać słupka. Z czasem to byla jego ulubioną pozycja. Po prostu był wtedy wyższy . Dziś Nutka sama w ten sposób poprosiła o banana. Z wrażenia odjelo mi mowę . Nie uczylam jej tego. Potem na haslo popros robiła to samo :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 14, 2018 Share Posted December 14, 2018 1 godzinę temu, auraa napisał: Dziś Nutka mnie rozczulila. Kiedyś jako nastolatka miałam psa, który nauczył się stawać słupka. Z czasem to byla jego ulubioną pozycja. Po prostu był wtedy wyższy . Dziś Nutka sama w ten sposób poprosiła o banana. Z wrażenia odjelo mi mowę . Nie uczylam jej tego. Potem na haslo popros robiła to samo :) Znam to uczucie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 A ja się aż pochwalę -"nasz" szczeniaczek, malutka sunia od chłopa ze wsi ma w domu stałym jak w raju :)Tomek zaryzykował i zawiózł ją 3 tygodnie temu do małżeństwa nauczycieli, bo stracili niedawno psa. I powiedział, że za godzinę przyjedzie i ewentualnie zabierze szczeniaka... Jak przyjechał, pani Zosia zaczęła narzekać, że do kabli się dorwała, że już but pogryzła,.. ale na pytanie "to co, zabieram?" zaraz padła odpowiedź: w żadnym razie!! Rozrabia, bo to dzieciak! Dziś Tomek pojechał zaszczepić maliznę i jest zachwycony i nią, i tymi ludźmi! :) 4 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 Świetne wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 15, 2018 Author Share Posted December 15, 2018 Wyjątkowo trudno jest jej zrobić zdjęcia. Super, że kolejna bieda dzięki Malagosom znalazła dom :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 To są chyba dwa psiaczki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2018 Author Share Posted December 16, 2018 Na zdjęciu jest jedna Nuteczka☺ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 Ładny wilczek z niej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2018 Author Share Posted December 16, 2018 Nutka jest malutka. Jeszcze jest mniejsza od moich 3kg staruszków. tu z moim Atosikiem A tu z Kropeczką 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 W takim razie na drugim zdjęciu ogonek gdzieś uciekł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2018 Author Share Posted December 16, 2018 Na razie ogonek ma zawinięty jak prosiaczek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2018 Author Share Posted December 16, 2018 Mamy na wsi kolejną porzuconą sunię....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 Jaką dużą wieś macie ,że jest tyle porzuconych psów ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2018 Author Share Posted December 16, 2018 Ok. 60 domów plus działki ale tam gdzie są działki łączą się trzy wsie. Po przejściu przez rzeczkę i 500m polnej drogi zaczynają się zabudowania czwartej wsi. W sumie to są głównie lasy, Teraz na działkach jest pusto. Mieszka tam tylko kilka osób. Nie wiem skąd biorą się tam psy. Jakim cudem kilka lat temu Krysia 30 grudnia ok. 23;00 znalazła na leśnej drodze yorka? Cudem go nie rozjechali. Było mroźno sunia była zmarznięta i przerażona. Sama wskoczyła Krysi do samochodu. Kilka dni temu, facet od którego zabrałyśmy już kilka psów chciał utopić ok. Trzymiesięcznego kotka, bo się do niego przyplątał. Na szczęście ktoś w ostatniej chwili malucha zabrał i dał mu dom na drugiej wsi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 Czyli na tych wsiach są Ludzie i ludziska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2018 Author Share Posted December 16, 2018 Niestety my mamy doczynienia głównie z ludziskami:( Sunia jest na strychu u Krysi. Może ją tam przetrzymać przez kilka dni, potem potrzebny jest tymczas. Tylko skąd go wziąć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 17, 2018 Share Posted December 17, 2018 Ja śledzę działania dziewczyn z Wyszkowa - cholera, niby miasto, niby blisko Warszawy, a ciągle nowe bezdomniaki pokazują. Teraz sunia z 3 szczeniakami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted December 17, 2018 Share Posted December 17, 2018 zagladam do Nutki przed wyjazdem alez Ona jest fajniusia :) jak wroce za miesiac to pewnie juz zobacze zdjecia z ds.. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.