Jump to content
Dogomania

[ * ] TEO pojechał do wspaniałych Ludzi. :) Dramat - w schronie niewidomy staruszek porzucony jak śmieć :( On nie wytrzyma zimy w schronie - mróz, głód - niewidomy nie dopcha się do michy. Czy pozwolimy mu odejść w strachu, głodzie, samotności ?


elik

Recommended Posts

Poproście o zrobienie wizyty Amandę Chudek (prezeska ŁTOnZ), tel. 507 180 857. Od dłuższego czasu nie bywa na dogo, więc trzeba dzwonić. Zawsze pomagała w kontrolach domów i co najważniejsze, zna lokalne złe miejsca i domy. 

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Nesiowata napisał:

Trzeba czekać dalej. Oby okazało się, że Pani jest w pełni sił.

Myślę, że wyjaśni się w przyszłym tygodniu. Też życzę Pani doskonałej sprawności fizycznej :)

12 godzin temu, Anula napisał:

Z Łodzi jest kama202,Milka2007;Dusia-Duszka;rita60

Bardzo dziękuję Anulko  :) hop! poleciła prezeskę ŁTOnZ , która zna teren. To dobra opcja, byle tylko mi nie odmówiła :)

12 godzin temu, Jolanta08 napisał:

Bardzo bym chciała żeby Teoś miał na zawsze kochający domek , na razie mam mieszane uczucia i nie bardzo wiem co napisać. Wszystkie wątpliwości powinna rozwiać wizyta PA.

Też mam mieszane uczucia, przez to IV piętro, gdyby nie to, byłoby super. Ale zobaczymy co powie nam wizyta.

11 godzin temu, szafirka napisał:

Teo boi się schodzić ze schodów, wchodzenie lepiej mu wychodzi, ale jakby miał wejść chociaż na 1 piętro, to trwałoby to wieczność, więc noszenie jest bezwzględnie potrzebne. Trzeba też podkreślić, że Teo musi przytyć, zatem nie będzie ważył 9 kg, a co najmniej 12 kg. Pani decyduje się na niezły fitness, więc również trzymamy kciuki :)

Dzięki Haniu za tę cenną uwagę. Teoś faktycznie jest aktualnie za chudy i musi przytyć o jakieś 3 kilogramy. Czy Pani da radę dźwigać 12-to kilogramowego Teosia? Musimy poczekać na wizytę.

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, hop! napisał:

Poproście o zrobienie wizyty Amandę Chudek (prezeska ŁTOnZ), tel. 507 180 857. Od dłuższego czasu nie bywa na dogo, więc trzeba dzwonić. Zawsze pomagała w kontrolach domów i co najważniejsze, zna lokalne złe miejsca i domy. 

Wielkie dzięki  44504909_kwiatki6.gif.c489370a2719fd4262be54187a17bae4.gif

To doskonały pomysł, żeby tylko Pani prezes nie odmówiła mi.

Zadzwonię jutro.

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, szafirka napisał:

Trzeba też podkreślić, że Teo musi przytyć, zatem nie będzie ważył 9 kg, a co najmniej 12 kg. Pani decyduje się na niezły fitness, więc również trzymamy kciuki :)

Cztery razy dziennie na czwarte piętro?

A ile pani ma lat, bo nie doczytałam?

Link to comment
Share on other sites

No będzie ciężko ze schodami i z wysokością dla Teo,pies może się wyrywać przy znoszeniu.Pamiętajmy o tym,że jest niewidomy i inne instynkty są wzmożone.Moja tymczasia Sawana w ostatnim etapie życia około 1,5 roku też musiała być znoszona po 18 stopniach,brałam ją pod pachę jedynie bo nie mogłam z przodu na dwie ręce,było ciężko.Ważyła 12kg a więc było co dźwigać.Była średnim pieskiem 43cm w kłębie.Lepiej gdyby Teo zamieszkał w domku z ogrodem i bez schodów to by było idealnie.

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, jaguska napisał:

Cztery razy dziennie na czwarte piętro?

A ile pani ma lat, bo nie doczytałam?

To starszy piesek więc może 3 spacery mu wystarczą, ale to i tak sporo. Nie pytałam o wiek, ale po głosie określam tak pomiędzy 40-50. Jednak wiek nie do końca jest miernikiem sprawności fizycznej :) Coś o tym wiem :)   Sama przeskoczę niejedną czterdziestkę choć do siedemdziesiątki się zbliżam. Pewnie, że są chwile gorszego samopoczucia, ale ogólnie jest ok :)  Ja, 5 lat temu, dla 16-letniej suni z trzeciego piętra przeprowadziłam się na parter. Dzisiaj i dla mnie jest to dobre :)  Oczywiście nie sądzę, żeby Pani dla Teosia zmieniała lokum, ale kto wie :)

Niczego nie zakładam. Wizyta PA rozwiąże dylemat - da sobie, czy nie da sobie rady :)

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Anula napisał:

No będzie ciężko ze schodami i z wysokością dla Teo,pies może się wyrywać przy znoszeniu.Pamiętajmy o tym,że jest niewidomy i inne instynkty są wzmożone.Moja tymczasia Sawana w ostatnim etapie życia około 1,5 roku też musiała być znoszona po 18 stopniach,brałam ją pod pachę jedynie bo nie mogłam z przodu na dwie ręce,było ciężko.Ważyła 12kg a więc było co dźwigać.Lepiej gdyby Teo zamieszkał w domku z ogrodem i bez schodów to by było idealnie.

Tak, marzy mi się taki domek dla Teosia, ale czy taki domek marzy o naszym Teosiu?  Teo budzi we mnie bardzo serdeczne, czułe uczucia. Chciałabym dla niego wyjątkowego domku z prozwierzęcymi Ludźmi. Może taki domek znajdzie Teosia?

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, elik napisał:

Jednak wiek nie do końca jest miernikiem sprawności fizycznej :)

To, to na pewno :), ja jestem ciut młodsza ale bym rady nie dała.

4 minuty temu, elik napisał:

To starszy piesek więc może 3 spacery mu wystarczą, ale to i tak sporo.

Oby, moje babuszki jakoś odwrotnie miały, może dlatego że baby;)))

Życzę dziadziowi jak najlepiej, zresztą pewnie w umowie zawrzecie warunek ewentualnego powrotu dziadzia w razie gdyby pani jednak rady nie dawała i jakieś wizyty po adopcyjne. Trzymam kciuki.

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, jaguska napisał:

Życzę dziadziowi jak najlepiej, zresztą pewnie w umowie zawrzecie warunek ewentualnego powrotu dziadzia w razie gdyby pani jednak rady nie dawała i jakieś wizyty po adopcyjne. Trzymam kciuki.

jagusko kochana, jeszcze nic nie jest przesądzone.  Poproszę Panią wizytatorkę, aby zwróciła szczególną uwagą na sprawność pani i dogłębnie uświadomiła pani z czym wiąże się opieka nad pieskiem w tym wieku w dodatku niewidomym.

Prawo do wizyt poadopcyjnych i absolutny zakaz, w razie rezygnacji z adopcji,  przekazania zwierzęcia komukolwiek poza mną, są jednymi z wielu punktów umowy adopcyjnej.

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Poza tym schody są różne ,pamiętam że jak wchodziłam po schodach w starej kamienicy na 3 piętro to byłam padnięta i zasapana, tak były wąskie ,wysokie i pokręcone .Moja znajoma zawsze się ze mnie śmiała i twierdziła ,że to kwestia przyzwyczajenia. Może i tak , ale nie dla mnie. Całe szczęście już się stamtąd wyprowadziła.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Jolanta08 napisał:

Poza tym schody są różne ,pamiętam że jak wchodziłam po schodach w starej kamienicy na 3 piętro to byłam padnięta i zasapana, tak były wąskie ,wysokie i pokręcone .Moja znajoma zawsze się ze mnie śmiała i twierdziła ,że to kwestia przyzwyczajenia. Może i tak , ale nie dla mnie. Całe szczęście już się stamtąd wyprowadziła.

Wszystkie nasze mroczki rozjaśni sprawozdanie z wizyty PA :)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.12.2018 o 09:02, elik napisał:

Niestety nie :( Ma deklaracje tylko na 105,00 zł a hotelik kosztuje trzy razy tyle.  Wspominałaś Aniu o fantach. Czy dasz radę przed świętami, czy dopiero po?

Eliczku , przyślij mi na PW adres gdzie ma polecieć paczka, musiałam na szybko zrobić teraz ,bo Święta tuż, tuż!  później mogę nie dać rady! jestem jedyną kobietą  w rodzinie teraz, dobrze ,że mąż mi dużo pomaga :)  zobaczymy może będą się podobały nasze fanciki i jeszcze coś do Świąt się sprzedaprosi.gif

22 godziny temu, elik napisał:

To starszy piesek więc może 3 spacery mu wystarczą, ale to i tak sporo. Nie pytałam o wiek, ale po głosie określam tak pomiędzy 40-50. Jednak wiek nie do końca jest miernikiem sprawności fizycznej :) Coś o tym wiem :)   Sama przeskoczę niejedną czterdziestkę choć do siedemdziesiątki się zbliżam. Pewnie, że są chwile gorszego samopoczucia, ale ogólnie jest ok :)  Ja, 5 lat temu, dla 16-letniej suni z trzeciego piętra przeprowadziłam się na parter. Dzisiaj i dla mnie jest to dobre :)  Oczywiście nie sądzę, żeby Pani dla Teosia zmieniała lokum, ale kto wie :)

Niczego nie zakładam. Wizyta PA rozwiąże dylemat - da sobie, czy nie da sobie rady :)

 

Super podejście! do pewnych problemów, też podchodzę "elastycznie"   wizyta PA  wszystko wyjaśni!  my możemy tylko mocno, zaciskaćokok.gif

Link to comment
Share on other sites

Można w razie czego podpowiedzieć Pani zakup szelek do noszenia psa. Może Teoś mógłby wtedy przebierac łapkami, a Pani byłoby łatwiej utrzymac do na szelkach. Ja nosiłam tak mojego 30 kg Rokusia, a nie jestem siłaczem:

 

https://www.google.pl/search?q=szelki+do+noszenia+psa&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=2ahUKEwisucTAnZXfAhVMLBoKHUaDDqcQsAR6BAgEEAE&biw=1280&bih=882

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...