Agresja u labradora ?

[Leanne]

[I]Mam dwuletniego (prawie trzy) labradora. Chodził na szkolenie i jest bardzo grzecznym psem, ale ma jeden problem, a mianowicie agresję. Gdy miał 1,5 roku to pogryzł się z amstaffem... Czy to dlatego? Jest to bardzo dziwne, tymbardziej że on atakuje amstaffy, pitbulle [...], owczarki niemieckie niektóre i młodzież chodzącą w kapturach. Nie wiem co mam robić... Teraz trochę się poprawiło ale nadal boję się spuszczać go na osiedlu, gdyż mieszka w pobliżu dużo amstaffów i onków.

H E L P ![/I]

[WŁADCZYNI]

Szkolenie, szkolenie, szkolenie i ćwiczenie posłuszeństwa.
Do puszczania luzem - linka, w razie czego masz fizyczną kontrolę nad psem bo zdążysz złapać linkę jak pies oleje komendę.

[eagle]

[quote name='Leanne'][I]Mam dwuletniego (prawie trzy) labradora. Chodził na szkolenie i jest bardzo grzecznym psem, ale ma jeden problem, a mianowicie agresję. Gdy miał 1,5 roku to pogryzł się z amstaffem... Czy to dlatego? Jest to bardzo dziwne, tymbardziej że on atakuje amstaffy, pitbulle [...], owczarki niemieckie niektóre i młodzież chodzącą w kapturach. Nie wiem co mam robić... Teraz trochę się poprawiło ale nadal boję się spuszczać go na osiedlu, gdyż mieszka w pobliżu dużo amstaffów i onków.

H E L P ![/I][/quote]
Przepraszam a co w tym dziwnego ?
Nigdzie nie doczytałem się że dorosłe samce Labka to większe niusie niż onki, asty etc.. Z tych które spotykam na łące nie wyróżniają się ani zbytnią łagodnością ani agresją na tle innych drosołych samców innych ras.

[Michail]

Mój szwagier ma labradora - nigdy nie widzieliśmy u niego agresywnych zachowań. Myślę że warto powrócić do kwestii związanych ze szkoleniami i wyciszeniem psa