Jump to content
Dogomania

Agresor Tofik w DT u Kasi.


Recommended Posts

Nie tak miało być.Miałam nadzieję, ze będzie dobrze a tu masz.

 

Jakąś jednorazową dam po wypłacie wysupłać. Niestety na kolejną  stałą nie mogę sobie pozwolić.

 

Guccio kochana szybkiego powrotu do zdrowia!

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Havanka napisał:

Jestem na zaproszenie Toli. Udziergałam bazarek dla Toffika, na który wszystkich serdecznie zapraszam !  Moze uda się choć trochę kasy zebrać.

 

Eluś - ogromnie Ci dziękuję!!!

Już zaczynam pomoc w rozsyłaniu linku do bazarku.

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, guccio napisał:

30 do 50 zl między 12tym a 15tym

guccio dziękuję !

6 godzin temu, ewu napisał:

Bgra czy możesz zmienić tytuł wątku?

Potrzebny też Skarbnik.

 

Basiu zmieniłam,jak coś inaczej to  tylko słowo.

Może ktoś  jest w stanie pomóc i zostanie skarbnikiem ? prosimy.

6 godzin temu, uxmal napisał:

 

Tak, pisalam kilka postów temu.

Narazie 20 zł plus bazarek ubraniowy.

W weekend powinnam go ogarnąć.

uxmal przepraszam ! dziękuję :)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, b-b napisał:

Nie tak miało być.Miałam nadzieję, ze będzie dobrze a tu masz.

 

Jakąś jednorazową dam po wypłacie wysupłać. Niestety na kolejną  stałą nie mogę sobie pozwolić.

 

Guccio kochana szybkiego powrotu do zdrowia!

Bogda dziękuję kochana.

2 godziny temu, Havanka napisał:

Jestem na zaproszenie Toli. Udziergałam bazarek dla Toffika, na który wszystkich serdecznie zapraszam !  Moze uda się choć trochę kasy zebrać.

 

Havanko nie wiem jak dziękować !

2 godziny temu, Tola napisał:

Eluś - ogromnie Ci dziękuję!!!

Już zaczynam pomoc w rozsyłaniu linku do bazarku.

Tolu dziękuję za wszystko !

 

 

Potrzebujemy skarbnika,czy ktoś może pomóc ? Bardzo proszę !

Link to comment
Share on other sites

Dziś właśnie opowiadała mi dziewczyna o małym jorkowatym piesku, który gryzł bez powodu, znaczy atakował jakieś wyimaginowane zagrożenie. Skończył w ataku padaczkowym. Nie chcę straszyć, demonizować, ale wcześniej już mi się to wszystko kojarzyło z neurologią.

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, rozi napisał:

Dziś właśnie opowiadała mi dziewczyna o małym jorkowatym piesku, który gryzł bez powodu, znaczy atakował jakieś wyimaginowane zagrożenie. Skończył w ataku padaczkowym. Nie chcę straszyć, demonizować, ale wcześniej już mi się to wszystko kojarzyło z neurologią.

Rozi, trudno wyrokować czy chory, na pewno rozpuszczony od szczeniaka :(

Jeżeli trafi do DS, do ludzi którzy nie będą bali się małego cwaniaka i od pierwszych chwil ustalą prawidłowe relacje człowiek - pies... będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, rozi napisał:

Dziś właśnie opowiadała mi dziewczyna o małym jorkowatym piesku, który gryzł bez powodu, znaczy atakował jakieś wyimaginowane zagrożenie. Skończył w ataku padaczkowym. Nie chcę straszyć, demonizować, ale wcześniej już mi się to wszystko kojarzyło z neurologią.

Nie znam się,ale Toffiś "mał powód " za każdym razem jak użył zębów,a to zabranie piłki,transporter,klawiatura syna Guccio,gdyby to była aura przed padaczką jak u naszej Abi w dt u Adiabija,atakowałby zupełnie bez powodu,poza tym to fajny psiak,niestety do czasu.

8 godzin temu, Moli@ napisał:

Rozi, trudno wyrokować czy chory, na pewno rozpuszczony od szczeniaka :(

Jeżeli trafi do DS, do ludzi którzy nie będą bali się małego cwaniaka i od pierwszych chwil ustalą prawidłowe relacje człowiek - pies... będzie dobrze.

Wiele w życiu przeszedł.

3 godziny temu, Anula napisał:

Dla Toffika wpłacę 50,00zł jednorazowo albo rozłożone na 5 miesięcy stała.Jak zadecydujecie.

Anula dziękuję bardzo!

 

Bardzo proszę :) szukamy skarbnika :)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, ewu napisał:

Tofik już w hoteliku u Pani Kasi z Chaty Leona. 

Podróż odbył bez przygód.

Na razie jest grzeczny:)

Znasz wycenę transportu,jak rozmawiałam z Anettką to mąż właśnie wrócił,jeszcze ceny nie znała.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Bgra 605 989 789 napisał:

Znasz wycenę transportu,jak rozmawiałam z Anettką to mąż właśnie wrócił,jeszcze ceny nie znała.

Nie znam, jutro się dowiem. Dzisiaj cały dzień byłam w trasie a teraz jestem sama z wnuczką.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Mamy pierwsze zdjęcia z nowego miejsca Toffisia.

Kilka słów z inf uzyskanych od P.Kasi.

Dojechali o 18:00 poszli na długi spacer,dogadał się z psami bardzo dobrze.W domu trochę burczał na P Kasię, kolację zjadł chętnie,poszedł spać,noc przebiegła spokojnie. Z psami kontakt bardzo dobry,zachęca do zabawy.Podwórko go fascynuje jak pisze P.Kasia,trzeba go ciut odchudzić,bo wygląda jak zawodnik sumo .Na razie nie umie się wyciszyć,jest ciągle na wysokich obrotach,niedobrze.Potrzeba mu czasu i być może łagodne środki uspokajające.

7.10.jpg

7.100.jpg

Link to comment
Share on other sites

Guccio ma jeszcze Kalmvet. Czy mogę prosić o wysanie go Pani Kasi.

Podam adres.

Dziękuję:):):)

40 minut temu, Bgra 605 989 789 napisał:

Mamy pierwsze zdjęcia z nowego miejsca Toffisia.

Kilka słów z inf uzyskanych od P.Kasi.

Dojechali o 18:00 poszli na długi spacer,dogadał się z psami bardzo dobrze.W domu trochę burczał na P Kasię, kolację zjadł chętnie,poszedł spać,noc przebiegła spokojnie. Z psami kontakt bardzo dobry,zachęca do zabawy.Podwórko go fascynuje jak pisze P.Kasia,trzeba go ciut odchudzić,bo wygląda jak zawodnik sumo .Na razie nie umie się wyciszyć,jest ciągle na wysokich obrotach,niedobrze.Potrzeba mu czasu i być może łagodne środki uspokajające.

7.10.jpg

7.100.jpg

Coś mi się wydaje ,że Tofiś jest zdecydowanie w ulubionym  typie psiej urody Pani Kasi:)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Wieści są niezłe :) Kciuki nadal zaciskam.

guccio, jak Twoja ręka? :(

Witam.Ruchowo można wytrzymać,z ranami obchodzę się jak z pupą niemowlaka. trzeba przewijać.Ja też trzymam przysłowiowe kciuki za Tofika,Sam z siebie taki nie jest.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Wieści są niezłe :) Kciuki nadal zaciskam.

guccio, jak Twoja ręka? :(

Trzyj kochana ,trzymaj :)

10 godzin temu, uxmal napisał:

Toffik teraz bada teren?

Zbadał od razu w dniu przyjazdu,chyba zadowolony.

9 godzin temu, guccio napisał:

Witam.Ruchowo można wytrzymać,z ranami obchodzę się jak z pupą niemowlaka. trzeba przewijać.Ja też trzymam przysłowiowe kciuki za Tofika,Sam z siebie taki nie jest.

Biedna ta  Twoja ręka :(

5 godzin temu, uxmal napisał:

Zapraszam na bazarek 50% jest na Tofficzka

 

Uxmal złota kobieto :) dziękujemy serdecznie :)

 

Szukamy skarbnika,błagam niech się ktoś zlituje :)

Link to comment
Share on other sites

U Tofisia w porządku. 

Niestety w nerwowej sytuacji nie spytałam czy koszt 450 zł to jest z karmą czy bez.

Dzisiaj Pani Kasia napisała ,że musi mu kupić karmę i na kogo wziąć fakturę.

Dodatkowo wet o podróży nie wspomnę:(

Czyli to nie będzie 450 zł ale 450 zł plus karma.

Link to comment
Share on other sites

Kolejny dzień z życia Toffisia.Na chwilę obecną jest wszystko super.Tofi jest karny,wraca na przywołanie,nie jest zbyt szczekliwy,zgadza się z innymi psami,zachowuje czystość,pięknie chodzi na smyczy.Ale próbuje  P Kasię na ile może sobie pozwolić.P Kasia myśli,że konsekwentny właściciel,który poświeci czas na szkolenie da sobie radę,ale jak dodaje,nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...