Jump to content
Dogomania

Dysia odeszła[*] na zawsze:( Zegnaj dobra suniu:(


Recommended Posts

Niestety wieści po kontroli bardzo złe... nie pobieraliśmy krwi na kontrolę hormonów ani nie podawaliśmy zastrzyków, bo  Dysia ma kolejne przerzuty: cała masa małych guzków od wewnętrznej strony tylnej łapy, część sączących się:( Dysię muszą one boleć, bo sobie tam sięga i wygryza skórę na zadzie. Osłuchowo też jest coraz gorzej, Dysia coraz ciężej oddycha.

Dr pokazywał mi RTG sprzed dwóch tygodni: guzki rozsiane po całej klatce piersiowej, przy okazji załapał się też śrut koło żeber:(

Dr zlecił dodatkowy lek przeciwbólowy, maść na te guzy zewnętrzne, która złagodzi ból i świąd, ale trzeba się zastanowić czy utrzymywać sunię w takim stanie. Ona może lada dzień odejść sama, w tym momencie cierpi i może cierpień tylko jeszcze bardziej, bo już nic nie można dla niej zrobić. Strasznie szybki rozrost tych guzów:(

Dr mówił, że gdybyśmy zdecydowali wstrzymać się z eutanazją, to może sprowadzić olej konopny zza granicy, ale to ok. tydzień potrwa, on podobno znacznie poprawia samopoczucie u psów z rakiem w zaawansowanym stadium. 

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, terra napisał:

To strasznie smutne, miałam nadzieję, że jednak uda się pomóc Dysi pocieszyć się życiem :(

Ona się cieszyła na Murków, u nich dostała przylądek normalności.
Odejdzie w miejscu, gdzie czuje się bezpiecznie... a nie na ulicy. To już sporo.

Też uważam, że nie ma sensu już jej męczyć... :( Dysiu, biedactwo...

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Ona cieszy się bardzo, ogonkiem macha na widok każdego człowieka, przytula się, ma apetyt (dr mówił, żeby jej dogadzać i dawać to co lubi, a lubi puszki). Tylko oddech ciężki, tył jej siada powoli (nie wiadomo czy od zwyrodnień czy od guzów) i te guzy... Naprawdę ciężka decyzja, bo sunia przekochana i niewiele dobrego zaznała w życiu:( dr mówił, żeby nie czekać dłużej niż parę dni...:(

Link to comment
Share on other sites

teary-eyes-emoji.png

 

Dysieńko nie tak miało być :( 

Moja sunia też odeszła na raka ale nie postępował tak szybko jak u Dysi :( do końca obyło się bez leków przeciwbólowych była wesoła miała apetyt:(

Murka będzie wiedzieć  najlepiej :( jeśli Dysi nic już nie cieszy to nie pozwólmy jej cierpieć

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.11.2018 o 20:48, Murka napisał:

Dysia w środę ma kontrolne badanie krwi oraz kolejną dawkę zastrzyków przeciwbólowych. Sunia ogólnie czuje się dobrze, ogonek znów pracuje, apetyt dopisuje. Tylko tył jej siada, sunia zatacza się jak chodzi:(

 

maja sunia takie miala objawy przy duzym guzie na macicy,ktory uciskal i zrobila sie przy tym taka ,,zaokraglona"...

doczytalam powyzej posty...biedna Dysia :(

 

Link to comment
Share on other sites

Murko, wierzę, że będziesz bacznie obserwować Dysie i zauważysz właściwy moment... Weterynarz mówi parę dni... ale to wcale nie musi być parę a może być paręnaście dni.... To chyba indywidualna sprawa... Tak jak u ludzi. Lekarz dawał parę miesięcy po diagnozie a człowiek żyje już trzy lata...i co?.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, zachary napisał:

Murko, wierzę, że będziesz bacznie obserwować Dysie i zauważysz właściwy moment... Weterynarz mówi parę dni... ale to wcale nie musi być parę a może być paręnaście dni.... To chyba indywidualna sprawa... Tak jak u ludzi. Lekarz dawał parę miesięcy po diagnozie a człowiek żyje już trzy lata...i co?.

Podpisuję sie pod tym

Link to comment
Share on other sites

Dysia się nie wygryza, więc chyba dodatkowe leki pomogły, przyniosły ulgę. Mimo choroby ma jeszcze wiele radości w sobie. Ociągamy się z podjęciem decyzji, obserwujemy guzki i zachowanie suni... Ona chyba nigdy nie doznała dobroci i opieki od ludzi... Mimo choroby jest wdzięczna za każdą chwilę, którą się jej poświęca.

 

Tutaj koszt ostatniej wizyty w Lublinie (118 zł):

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/49d841f982c6b2a8

I leki zakupione dla Dysi (kwasy Omega już wcześniej i nowy lek przeciwbólowy Tramal), koszt 36 zł:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3a2ab44e42d039c3

 

Rozliczenie:

Stan konta na 11 październik wynosił +412,34 zł 

+100 zł teresaa118

+0,22 zł nadpłata z długu po Irysku

+232 zł sharka (bazarek)

+400 zł helli

+290 zł sharka (bazarek)

+20 zł Jolanta08

+150 zł dobra wróżka

+50 zł RIVER

-450 zł hotelowanie 12.10-10.11

-964 zł ostatnia rata długu w klinice

-90 zł transport do Lublina (zawiezienie na operację, której w końcu nie było)

-827 zł koszty badań i leków

-90 zł transport z Lublina (odbiór suni)

-330 zł Previcox 60 tabl.

-90 zł przejazd do Lublina na kontrolę

-118 zł koszty wizyty i leków

-36 zł kwasy Omega i Tramal

Stan konta na 10 listopad wynosi -1340,44 zł.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...