ewu Posted June 16, 2018 Share Posted June 16, 2018 Trzymam z całych sił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 16, 2018 Share Posted June 16, 2018 Bardzo się cieszę, suńka zasługuje na swój dom i kochających ludzi, i dobrze, że stanie się to szybko, zanim przywiąże się na amen do Mazowszanków. Kejciu, żartowałam z tym przywiązywaniem faceta, wiadomo, że najważniejsze jest, aby facet miał serce i wrażliwość nie tylko na własnym punkcie. Dobrze, że nasze zwierzaki pomagają dokonywać dobrych weryfikacji :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 17, 2018 Share Posted June 17, 2018 Powodzenia mała! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 18, 2018 Share Posted June 18, 2018 Wow, zaciskam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 20, 2018 Author Share Posted June 20, 2018 Ami pojechała dzisiaj do domu :) Zawiozłam ją autobusem z Białołęki. Siedziała mi na kolanach i oglądała widoki. Jedyny obciach to obszczekanie sąsiada na klatce. W nowym domu od razu poczuła się dobrze i swobodnie. Zapiszczała po moim wyjściu, ale szybko dała się zagadać. Po drodze podbiegała ochoczo do innych psów, nawet wiekszych i chciałą się bawić. Myślę, że będzie dobrze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 21, 2018 Share Posted June 21, 2018 Trxzynaj się dzielnie Ami. A sąsiad to wielka niewiadoma - lepiej się zabezpieczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 21, 2018 Share Posted June 21, 2018 Trzymam kciuki za szybką adaptację Ami do nowego domu i opiekunów. I przesyłam głaski dla Łezki, która pewnie bardzo będzie tęsknić za koleżanką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 21, 2018 Author Share Posted June 21, 2018 4 godziny temu, Nesiowata napisał: Trxzynaj się dzielnie Ami. A sąsiad to wielka niewiadoma - lepiej się zabezpieczyć. Sąsiad na szczęście był na mojej klatce. Moje psy (3) nie szczekają na sąsiadów, za to ujadają jak widzą na klatce psy. U Ami będzie chyba odwrotnie. Ona jest bardzo pozytywnie nastawiona do psów, piszczy z radości na ich widok i chce się bawić. 2 godziny temu, konfirm31 napisał: Trzymam kciuki za szybką adaptację Ami do nowego domu i opiekunów. I przesyłam głaski dla Łezki, która pewnie bardzo będzie tęsknić za koleżanką. Jestem dobrej myśli :) A Łezka rzeczywiście jakaś nieswoja. One tak ładnie bawiły się ostatniego dnia. Leżały razem na pleckach na wspólnym posłanku i "gryzły" się po pyszczkach. Rozumiem dlaczego zostawiłaś Lerkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 21, 2018 Share Posted June 21, 2018 4 minuty temu, Mazowszanka13 napisał: Rozumiem dlaczego zostawiłaś Lerkę. Ja też rozumiem. Cieszę się ,że Ami ma fajny domek.Oby aklimatyzacja przeszła sprawnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted June 21, 2018 Share Posted June 21, 2018 14 godzin temu, Mazowszanka13 napisał: Ami pojechała dzisiaj do domu :) Zawiozłam ją autobusem z Białołęki. Siedziała mi na kolanach i oglądała widoki. Jedyny obciach to obszczekanie sąsiada na klatce. W nowym domu od razu poczuła się dobrze i swobodnie. Zapiszczała po moim wyjściu, ale szybko dała się zagadać. Po drodze podbiegała ochoczo do innych psów, nawet wiekszych i chciałą się bawić. Myślę, że będzie dobrze:) A zdjecia będą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 21, 2018 Author Share Posted June 21, 2018 2 godziny temu, UlaFeta napisał: A zdjecia będą? Mają być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 21, 2018 Share Posted June 21, 2018 11 minut temu, Mazowszanka13 napisał: Mają być. To czekamy :) Lerka do dzisiaj (czyli już ponad 3 lata), jeśli zostaje sama w domu, to jak wracamy w pierwszej kolejności i najbardziej czule wita się z Bliss. Dopiero, jak się już nacieszy z jej powrotu do domu, wita się z nami. Myślę, że mało wiemy o psio-psich, może i psio - kocich? przyjaźniach, mając na uwadze głównie związek psa z człowiekiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 22, 2018 Share Posted June 22, 2018 Oby wszystko się ułożyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 22, 2018 Author Share Posted June 22, 2018 Zadzwonię pod koniec weekendu. Teraz to łatwizna, bo wszyscy są w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 23, 2018 Share Posted June 23, 2018 Staraj się Ami, życie przed Tobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 25, 2018 Author Share Posted June 25, 2018 Na pytanie jak minął weekend z Ami Pan Paweł odpowiedział: były plusy i minusy (dobrze,że w tej kolejności). Na plus można zapisać,że: Ładnie chodzi na smyczy Załatwia się na dworze Ładnie bawi się z innymi psami Nie niszczy niczego w mieszkaniu W domu szuka kontaktu z opiekunami Potrafi bawić się kongiem Do popracowania. Pan mówi, że dadzą radę:) Słabo się słucha Piszczy, gdy zostaje sama w domu (dosyć głośno) Reaguje szczekaniem na odgłosy z zewnątrz, gdy jest w domu Potrafi szczekać, aby zwrócić na siebie uwagę opiekunów Może obroża antyszczekowa coś pomoże ? Ona ma tubalny głos owczara. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 25, 2018 Share Posted June 25, 2018 Ja tam widzę same plusy :). Obroży antyszczekowej nigdy nie stosowałam. Ona kopie prądem w momencie szczeknięcia i obawiam się, że u niektórych psów może powodować nerwowość. Każdy pies wymaga wychowania, a to jest ich pierwszy pies . Poradź im tz psie przedszkole, najlepiej Psorbonę na Polach Mokotowskich u Pani Kasi Iwańczuk, behawiorystki COAPE. Ma stronę www i na fb i tam jest jej telefon. Pomoże przepracować niewielkie problemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 25, 2018 Author Share Posted June 25, 2018 Dzięki Krysiu:) Ja słyszałam,że są takie obroże, które przy szczekaniu wypuszczają zapach cytrynowy czy coś takiego. Nie bredzę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 25, 2018 Share Posted June 25, 2018 Niemniej jednak żaden pies nie szczeka bez potrzeby i dlaniego kara może nie być zrozumiała. Dotyka skutek, a nie przyczynę problemu i nie rozwiązuje go, tylko często zmienia charakter (np. psy zaczynają się samookaleczać). Faktycznie tutaj może pomóc spotkanie ze szkoleniowcem, a może więcej zajęć na dworze i nauka wyciszania tak, aby w domu nie miała siły rozmawiać z psami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 25, 2018 Share Posted June 25, 2018 Ja znam tylko te elektryczne i jestem zdecydowanie na nie. https://cowsierscipiszczy.pl/obroza-antyszczekowa/ Takie zapachowe, nie wiem czy skuteczne i czy nie zapachną wtedy, kiedy pies jest zajęty inną czynnością, niż szczekaniem. Też jak Tyśia uważam, że nie należy psa karać za emocje, tylko nauczyć je kontrolować. I warto pytać behawiorystów, bo ci prawdziwi szybko pokierują początkującym (i nie tylko ;)) opiekunem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 25, 2018 Author Share Posted June 25, 2018 Zobaczymy. Może uda się to szczekanie jakoś okiełzać. Ona jest bardzo czujna i zdarzało się jej szczekać nawet na odgłos kroków domowników. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 25, 2018 Share Posted June 25, 2018 https://cowsierscipiszczy.pl/szczekanie-psa/ Warto przeczytać. I zapisać się z psem na Psorbonę, lub inną tego typu uczelnię ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 25, 2018 Share Posted June 25, 2018 Dla suni obecne dźwięki są obce. Pewnie ich nie rozumie. Z czasem jak pozna , to zobojętnieje i przestanie reagować na nie. Oby.. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 25, 2018 Share Posted June 25, 2018 Szczekanie u psa jest tak naturalne, jak u nas gadanie. Nieodmiennie zadziwia mnie fakt, że ludzie są zaskoczeni, że pies szczeka! To chyba dobrze, że broni swojego miejsca, ostrzega swoje stado.. Oby ludzie Ami okazali się jednak mądrzy. Trzymaj się Amisiu, musi być dobrze :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted June 25, 2018 Share Posted June 25, 2018 3 godziny temu, Poker napisał: Dla suni obecne dźwięki są obce. Pewnie ich nie rozumie. Z czasem jak pozna , to zobojętnieje i przestanie reagować na nie. Oby.. 2 godziny temu, agat21 napisał: Szczekanie u psa jest tak naturalne, jak u nas gadanie. Nieodmiennie zadziwia mnie fakt, że ludzie są zaskoczeni, że pies szczeka! To chyba dobrze, że broni swojego miejsca, ostrzega swoje stado.. Oby ludzie Ami okazali się jednak mądrzy. Trzymaj się Amisiu, musi być dobrze :) Cytuję dziewczyny, bo miałam napisać to samo. Tęsknię za szczekiem suczeńki, której już nie mamy :( Didi jak dała głos z klaty, to normalnie jak wielki pies..., póki jej widać nie było. Bo była jamniczym szorściakiem na kaczych łapkach. Przezabawne zestawienie z tubalnym głosem :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.