Jump to content
Dogomania

6-miesięczny szczeniak popuszcza przez sen po zabawie


Doti_

Recommended Posts

Hej, potrzebuję porady

Mój 6-miesięczny samiec (czarny, długowłosy, szpicowaty kundelek, ważący 9,5 kilo i sięgający do kolana, bardzo towarzyski i radosny) popuszcza mi przez sen - głównie wtedy, gdy go "wybiegam" przez ok. godzinę na dworze i daję mu w trakcie zabawy wodę do picia. Potrafi wypić 0,5 litra przez godzinę - na początku mu aż tyle pozwalałam pić, ale teraz daję mu z 200-300 ml (i zastanawiam się, czy w ogóle nie przestać mu bać wody na dwór). Kiedy przychodzimy do domu, on się jeszcze napije, wtedy od razu idzie spać i popuszcza po ok. 1,5 - 2,5 h  - w zależności, czy dużo wypije na dworzu tej wody, czy nie. Mocz ma jasny, wykastrowany jest od wtorku (29.05.2018) - kastracja nie ma tu nic do rzeczy, bo od dawna tak ma. Myślę, że od wtedy, od kiedy przedłużyłam mu czas wychodzenia na dwór z 3 godzin do 4-5 godzin. Na pewno to nie jest zapalenie pęcherza, bo z krwi by mu wyszło zapalenie, a krew miał pobieraną przed kastracją. Popuszcza też jeśli się z nim witam zbyt emocjonalnie, jak wracam do domu. Jeszcze dodam, że jest alergikiem, właściwie wegetarianinem, bo ma alergię na białko zwierzęce - miał biegunki i drapał się po wszystkich mokrych i suchych karmach, które miały w sobie mięso, drapał się też jak mu gotowałam w domu mięso z ryzem i marchewką. Teraz dostaje Purinę pro plan veterinary diets HA (z hydrolizowanym białkiem sojowym) i po niej się tak nie drapie i nie ma biegunek.
Jak myślicie, czy ja po prostu mu za dużo daję pić na dworze i dlatego po zabawie popuszcza przez sen? Czy może w tym wieku tak jeszcze mieć? 
Czasami też nie wytrzymuje mi jeszcze w nocy, np. o 22.30 idzie na dwór na siku i po 4 godzinach o 2:30 się wierci i trzeba z nim iść - też zastanawiam się czy to normalne w tym wieku?

Link to comment
Share on other sites

Na pytania,czy to stan chorobowy musi odpowiedzieć weterynarz,natomiast ja moge teraz Ci powiedzieć,że ograniczenie psu podazy płynów (szczególnie w taka pogodę jak teraz ) - jest pomsłem budzącym zgrozę!Racjonowanie wody psu???

Zeby zdiagnozowac problem z oddawaniem moczu nie wystarczy badanie krwi,potrzebne jest badanie MOCZU.

Jeszcze jedno pytanie - z jakiego powodu tak młodziutki szczeniak jest wykastrowany?

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, kastracja szczeniaka jest barbarzyństwem, radzę zmienić weta. Pies powinien dojrzeć fizycznie i psychicznie i dopiero wtedy mozna go wykastrowac czyli powyżej roku a najlepiej 1,5 roku.

Półroczny szczeniak ma prawo jeszcze nie wytrzymywać dłóugo zwlaszcza jak pije tak dużo. Ja mam dorosle i wieksze psy i mimo upałów nie piją tak dużo choć więcej niz w zimie.

 I jeszcze jedno - meczenie szczeniaka po 4 -5 godzin to przesada. On ma prawo do odpoczynku, nic dziwnego ze tak dużo pije.

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, bou napisał:

Na pytania,czy to stan chorobowy musi odpowiedzieć weterynarz,natomiast ja moge teraz Ci powiedzieć,że ograniczenie psu podazy płynów (szczególnie w taka pogodę jak teraz ) - jest pomsłem budzącym zgrozę!Racjonowanie wody psu???

Zeby zdiagnozowac problem z oddawaniem moczu nie wystarczy badanie krwi,potrzebne jest badanie MOCZU.

Jeszcze jedno pytanie - z jakiego powodu tak młodziutki szczeniak jest wykastrowany?

Nie ograniczam psu wody, tylko zastanawiam się, czy mu brać wodę na spacer skoro mi popuszcza potem, może wystarczy mu się napić w domu po bieganiu - dlatego Was pytam, co o tym myślicie.
Jest wykastrowany, bo zaczyna mi dominować, choć wszelkie metody stosuje zgodnie z literaturą (np. John Fisher - okiem psa), które mają mu pokazać, że nie jest alfą w naszym "stadzie", do tego za  2 miesiące rodzę dziecko i ważne jest dla mnie, żeby piesek był bardziej zrównoważony, a taki się stanie, mój poprzedni zrobił się właśnie bardziej zrównoważony po kastracji - i tak musielibyśmy to zrobić, a czekać nie możemy.
Dziękuję za odpowiedź.

1 godzinę temu, dwbem napisał:

No właśnie, kastracja szczeniaka jest barbarzyństwem, radzę zmienić weta. Pies powinien dojrzeć fizycznie i psychicznie i dopiero wtedy mozna go wykastrowac czyli powyżej roku a najlepiej 1,5 roku.

Półroczny szczeniak ma prawo jeszcze nie wytrzymywać dłóugo zwlaszcza jak pije tak dużo. Ja mam dorosle i wieksze psy i mimo upałów nie piją tak dużo choć więcej niz w zimie.

 I jeszcze jedno - meczenie szczeniaka po 4 -5 godzin to przesada. On ma prawo do odpoczynku, nic dziwnego ze tak dużo pije.

 

Nie uważam, że kastracja szczeniaka jest barbarzyństwem - po co ma się pies męczyć skoro nie może zaspokoić swojego popędu?
Po co ma rozwinąć dominacyjne zachowania (skoro juz wykazuje takie skłonności mimo tresury)?
Jest więcej plusów niż minusów kastracji szczeniąt. Z tego co wyczytałam z negatywnych skutków, to psy ras średnich i dużych mają 3x większą zapadalność na raka kości, jeśli zrobi się to przed 1 r.ż. - z poważniejszych powikłań. Nie znam żadnego psa, który by po kastracji na to zachorował- mój wet też nie. Gdybym nie była w ciąży poczekałabym pewnie do roku z kastracją, chociaż weterynarz mówi, że nie ma to znaczenia przy takiej rasie, bo nie jest to pies ras dużych. On sam swojego w wieku pół roku wykastrował i nic mu się złego z tego tytułu nie stało - wet raczej się zna, już ok. 20kilku lat pracuje w zawodzie i obskakuje wszystkie schroniska wokół mojego miasta, leczy też zwierzęta na wsiach, do tego jest świetnym chirurgiem. 
Nie męczę szczeniaka 4-5 godzin tylko 1 godzinę 2x dziennie, w której też leży sobie pod drzewem i gryzie patyki, nie biega cały czas w ten upał.
Dziękuję za odpowiedź.

Link to comment
Share on other sites

 "na początku mu aż tyle pozwalałam pić, ale teraz daję mu z 200-300 ml (i zastanawiam się, czy w ogóle nie przestać mu bać wody na dwór)". Nie ograniczasz? Pies ma pić tyle,ile potrzebuje I kiedy potrzebuje. :)

O "zaletach" wczesnej kastracji szkoda dyskutować...skoro ":wet się raczej zna". :)Na ogół weci schroniskowi I wiejscy od bydła I trzody,to...specjaliści.Tyle,że głownie od bydła i trzody własnie.

Warto sie dowiedzieć,dlaczego pies ma problem z trzymaniem moczu,moze nie ma zadnego problemu,bo to jeszcze szczeniak,warto to jednak sprawdzić ,żeby 'Ci' nie chorował,prawda?

To cytat z linku zamieszczonego ponizej:

"Kastracja w młodym wieku wpływa na rozwój szkieletu, co może mieć szczególnie złe skutki dla psów ras dużych i olbrzymich. Niedobór hormonów płciowych przed zakończeniem okresu wzrostu sprawia, że kości kończyn zarówno samców, jak i suk rosną dłuższe. Aby kastracja nie miała wpływu na rozwój kości, psy ras małych i średnich powinny być kastrowane po ukończeniu roku, a ras dużych i olbrzymich dopiero, gdy mają dwa lub nawet dwa i pół roku.

https://www.psy.pl/kastracja-psa/

I to ode mnie tyle,Doti :)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, bou napisał:

 "na początku mu aż tyle pozwalałam pić, ale teraz daję mu z 200-300 ml (i zastanawiam się, czy w ogóle nie przestać mu bać wody na dwór)". Nie ograniczasz? Pies ma pić tyle,ile potrzebuje I kiedy potrzebuje. :)

O "zaletach" wczesnej kastracji szkoda dyskutować...skoro ":wet się raczej zna". :)Na ogół weci schroniskowi I wiejscy od bydła I trzody,to...specjaliści.Tyle,że głownie od bydła i trzody własnie.

Warto sie dowiedzieć,dlaczego pies ma problem z trzymaniem moczu,moze nie ma zadnego problemu,bo to jeszcze szczeniak,warto to jednak sprawdzić ,żeby 'Ci' nie chorował,prawda?

To cytat z linku zamieszczonego ponizej:

"Kastracja w młodym wieku wpływa na rozwój szkieletu, co może mieć szczególnie złe skutki dla psów ras dużych i olbrzymich. Niedobór hormonów płciowych przed zakończeniem okresu wzrostu sprawia, że kości kończyn zarówno samców, jak i suk rosną dłuższe. Aby kastracja nie miała wpływu na rozwój kości, psy ras małych i średnich powinny być kastrowane po ukończeniu roku, a ras dużych i olbrzymich dopiero, gdy mają dwa lub nawet dwa i pół roku.

https://www.psy.pl/kastracja-psa/

I to ode mnie tyle,Doti :)

To może mam wiadro wody ze sobą brać na dwór? Bo tyle by wypił,  gdybym mu tyle dała. Jak jest w domu,  wodę ma cały czas w misce. Na dworze ile mu dam,  tyle wypije, więc chyba warto to kontrolować,  skoro potem popuszcza przez sen. Pies jest ze schroniska,  może miec zaburzenia na tle jedzenia i picia -  i ma, bo jest tak lapczywy, że musiałam mu miskę spowalniajaca jedzenie kupić. 

 

Czytałam ten artykuł,  jak i wiele innych zanim wykastrowałam Moruska,  mojego poprzedniego psa w wieku lat 9 i Czarka - aktualnego w wieku pół roku. Nie o tym jest temat,  wiec masz rację - nie ma sensu dyskutować teraz o kastracji i nie wiem,  po co mi to piszesz,  chyba tylko po to żeby skrytykowac. Akurat co do wiedzy i umiejętności weterynarza,  do którego chodzę od 13 lat z psami nie mam wątpliwości. To,  że pomaga w schroniskach chyba dobrze o nim świadczy i że ludzie nie tylko z miasta,  ale też ze wsi swoje "bydlo" leczą u niego. Nie popadajmy w paranoje,  pies nie umrze przez to,  że jest wykastrowany i nie będzie z tego powodu cierpiał,  wręcz odwrotnie. Ludzie też bywają kastrowani i żyją.

Link to comment
Share on other sites

Nie napisałam tego po to,żeby Cie krytykować..zresztą - niewazne,nie przejmuj się,rzeczywiście nie można "popadać w paranoję" :).Btw - nikt nie sugerował,że pies moze umrzec z powodu kastracji,jesteś b.drażliwa,szkoda,ale zozumiec mozna.

EOT.

 

Link to comment
Share on other sites

Mimo wszystko kastracja szczeniaka jest glupia a teoria dominacji i to szczeniaka w wieku 6 m-cy jeszcze głupsza.

To ludzie jak widac za wszelka cenę chcą być dominantami a kazde zachowanie szczeniaka, normalne, dziecięce jest uważane za probę dominacji. To dlaczego jak 10-letni dzieciak pyskuyje i się awanturuje bo czegoś chce jest tlumaczony - to jeszcze dziecko, nie rozumie. Człowiek i nie rozumie?

Poza tym skoro spodziewasz się dziecka to po co ci psie dziecko, dasz radę zajmować się oboma? Bo szczeniak to psie dziecko i wymaga dużo czasu, uwagi, cierpliwości a kastracja nie ustrzeże twojego dziecka przed obronną reakcją szczeniaka, jeżeli dziecko zechcemu np. wydłubać oko.

Link to comment
Share on other sites

"Jest wykastrowany, bo zaczyna mi dominować" - czy, aby na pewno?, a na czym ta dominacja polega u sześciomiesięcznego szczeniaka? Żeby psa uczynić bardziej zrównoważonym są inne sposoby i trzeba nad tym trochę pracować. Więcej bym poczytała na Twoim miejscu o kastracji, dominacji itp i nie opierałabym się tylko na tej jednej lekturze, bo fajna jest, ale trochę nieaktualna.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...