Dusia-Duszka Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 Temat ważny i straszny :( hooopka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 26, 2018 Author Share Posted October 26, 2018 Przypomne zdjęcia Lusi, gdyby gdzieś wam mignęło ogłoszenie- czasem się przegląda olx'y, na fb jest pełno grup...może tez macie dostęp do jakiś lokalnych? ktoś mógł ją złapać przy tej trasie 7ce...i zabrać. Ona może być teraz w całkiem innym miejscu....Proszę- pomóżcie ją odnaleść! obserwujcie! błagam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 4 godziny temu, kiyoshi napisał: 24.10 LUSIA ZAGINĘŁA! TARCZYN !!!(mazowieckie) Podczas wichury wiatr otworzył furtke w chwili gdy sunia była na ogrodzie, pobiegła przed siebie, z tego co udało się ustalić- ktos ją złapał tego samego dnia i porzucił na stacji ORLEN przy wylotówce na Piaseczno :( Ta osoba zadzwoniła na Straż Miejską, że tam jest pies do odłowienia, odjechała. Sunia była widziana w tej lokalizacji przez 2 osoby, ostatni raz o 21szej 24.10, jak próbowała przebiec przez trase szybkiego ruchy:( Od tego momentu nikt już jej nie widział. Błagam osoby zwłaszcza z mazowieckiego o udostępnianie mojego postu na fb, na miejscu szuka Lusi Pani jej rodzina i wizytatorka...nie ma śladu- ani zywej, ani martwej....Ktoś mógł ją zabrać i gdzies wywieść. Może być wszędzie. https://web.facebook.com/izabela.zabinska.7/posts/10217286741224503 czy mogę skopiować całą treść Twojego postu. ? wrzuce u siebie na fb Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 26, 2018 Author Share Posted October 26, 2018 19 minut temu, uxmal napisał: czy mogę skopiować całą treść Twojego postu. ? wrzuce u siebie na fb tak oczywiście, tylko chyba jest troche przydługi, można streścić do najważniejszych informacji DZIĘKUJE! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 8 minut temu, kiyoshi napisał: tak oczywiście, tylko chyba jest troche przydługi, można streścić do najważniejszych informacji DZIĘKUJE! Troszkę skróciłam. Pozostawiłam opis o Orlenie i tym człowieku, bo jest wstrząsający :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 O ludzie,niech to licho porwie. My na wszelki wypadek zamykamy furtkę na klucz. Licho nie śpi jak widać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 Niech to cholera, ob y maleńka jak najszybciej się odnalazła cała i zdrowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 26, 2018 Author Share Posted October 26, 2018 26 minut temu, uxmal napisał: Troszkę skróciłam. Pozostawiłam opis o Orlenie i tym człowieku, bo jest wstrząsający :( wciąz się zastanawiam, czy to faktycznie Pani...czy jednak Straż Miejska jej nie wywiozła po zgłoszeniu kogoś...poza miasto...na wylotówke....nie wiem...myśle tylko głośno.... (a potem po moich telefonach mieli wyrzuty sumienia, więc zmyślili, że jakaś Pani....) Ciała nikt nie znalazł...mam nadzieje, ze żyje i kieruje się na Piaseczno.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 10 minut temu, kiyoshi napisał: wciąz się zastanawiam, czy to faktycznie Pani...czy jednak Straż Miejska jej nie wywiozła po zgłoszeniu kogoś...poza miasto...na wylotówke....nie wiem...myśle tylko głośno.... (a potem po moich telefonach mieli wyrzuty sumienia, więc zmyślili, że jakaś Pani....) Ciała nikt nie znalazł...mam nadzieje, ze żyje i kieruje się na Piaseczno.... jeśli ktoś zgłosił powinien być nr zgłoszenia i nagranie (nie jestem pewna na 100% z tym nagraniem). :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 27, 2018 Author Share Posted October 27, 2018 10 godzin temu, Poker napisał: O ludzie,niech to licho porwie. My na wszelki wypadek zamykamy furtkę na klucz. Licho nie śpi jak widać. Poker...duża zaletą tego domu było podwójne ogrodzenie- tak PODWÓJNE! osobiste Państwa ogródka i dodatkowe terenu jakby tego minibloku....jak widać na nic się to nie dało...musiały być oba otwarte!! Jednak Lusia zna cała okolice, wszystkie uliczny, wróciła by sama na pewno...gdyby nie ta wywózka za miasto:( :( Wczoraj wiytatorka przeszukała rowy, haszcze przy 7mce w okolicy gdzie sunia była ostatni raz widziana i w dalszej okolicy tej drogi....nigdzie nie ma zwłok. W Tarczynie nikt jej nie widział, a widze, że jest tam prężna grupa, psy szybko odnajdują włascicieli (śledze forum mieszkańców)...więc ktoś ją moim zdaniem zabrał z tej trasy. albo krązy po polach, bo niestety poszła w złą strone- nie na Tarczyn, tylko jakby na wsie:( :( tam nikt chipa nie będzie sprawdzał... Szukam osoby z Tarczyna która odpłatnie dziś i jutro mogłaby rozwieszać dla mnie plakaty Szukam tez gazety lokalnej gdzie mogłabym zamówić ogłoszenie... nie moge się pozbierać :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 współczuję Może właścicielka powiadomiłaby śmieciarzy, taksówkarzy, pokazała zdjęcia, obiecała nagrodę za złapanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 Ta niewiedza i brak sygnałów, że ktoś widział sunię, są najgorsze. Sama to przeżywałam, jak moja Kajunia uciekła. Izuniu, trzymaj się, choć wiem, jak jest Ci trudno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 27, 2018 Author Share Posted October 27, 2018 29 minut temu, Poker napisał: współczuję Może właścicielka powiadomiłaby śmieciarzy, taksówkarzy, pokazała zdjęcia, obiecała nagrodę za złapanie. Poker, nie będe owijać w bawełne, porozumiewanie się z Panią włascicielką jest trudne. Ona juz ma swoje teorie (a to, że sunia odeszła bo chciała życ na ulicy, a to, że ktos ja zabrał, bo była taka ładna i wszyscy w Tarczynie ją cheilie, a to, że została sprzedana). NIby jeżdzi i szuka i plakaty robi ale nie wiem na ile to prawda. Jedyną osobą na której moge tam polegać jest wizytatrka. Dziś jedzie na wsie za 7ką rozwieszać ogłoszenia... Ja obdzwoniłam Straż Miejską (mają zgłoszenie i dzięki temu dowiedzialyśmy się o tej wywózce na Orlen), wiedzą, że ruda sunia- to nawet nie musza jechac tylko telefon do Pani Od razu 25tego z rana zadzwoniłam też do UG i rozmawiałam z Pania, która przyjmuje zgłoszenia (bez jej wiedzy pies nie pojedzie do schroniska- działają tak jak w naszej gminie). Pani była bardzo uprzejma w rozmowie, wysłałam jej mail ze zdjęciami suni, wczoraj tez do niej dzwoniła. Wie wszystko. Robie co chwile ogłoszenia na kolejnych lokalnych grupach fb. Na grupie Tarczyńskiej napisałam że znalazca otrzyma NAGRODE Obdzwoniłam lecznice w Tarczynie. Podpowiedziano mi by obdzwonić tez Urzędy okolicznych Gmin i zostawić informacje u osób odpowiedzialnych za odławianie psów- tak zrobie w poniedziałek. Dziś napisałam do dwóch gazet lokalnych prośbe o druk ogłoszenia. Obiecano mi też, że w jednej lecznicy będzie ogłoszenie. Ja jednak mysle (I wizytatorka), że Lusi nie ma w Tarczynie... Najgorsze, że gmina ma umowe ze schroniskiem w Wągrodnie..z tego co słyszałam to mordownia, bez wolontariatu, z zakazem wstępu. Rozmawiałam 25tego z włascicielem, dostał mmsem zdjęcie Lusi i kontakt, ale z tego co słyszałam tam psy już nie odnajdują właścicieli.... Kurcze, tak prosiłam tą Panią, żeby pies miał zawsze obroże i adresatke, błagałam wręcz, ale ta Pani wszystko po swojemu. Jak ja tak, to ona tak...Gdyby miała adresatke to tego samego dnia wieczorem wróciłaby do domu, a tak....szukaj wiatru w polu.... Wiecie co, ja jestem załamana totalnie i taka bezsilna. Najgorsze, że od ok. miesiąca śniła mi się jakaś moja sunia, którą wydałam do adopcji jakby prosiła mnie o pomoc...jakby stała gdzieś...nie mogłam jej rozpoznać w śnie:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 Iza jeszcze moze szkoly i przedszkola.Znacie jakas nauczycielke stamtąd? Niekoniecznie Tarczyn ale z tych wsi. :( jeśli nie to pogrzebie w necie jakie sa tam szkoły i pospamuje. wyślij ogłoszenie jakie powinno być zawieszone. a koło tego orlenu nie ma gospodarstwa jakiegoś moze tam przycupneła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 Najgorsi są właściciele , który pozjadali wszystkie rozumy łącznie ze swoim. Współczuję Ci z całego serca. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 o matuniu Lusienko ....cudna niezwykla sciskam sciskam mocno za ratunek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 27, 2018 Author Share Posted October 27, 2018 Pani do mnie przed chwilą dzwoniła. Rozwiesiła 80 ogłoszeń w Tarczynie i dziś miała telefon od Pani, która jest pewna, że na 100% widziała Lusie w czwartek rano w Tarczynie w mieście. Jest pewna, bo nawet ją pogłaskała, spodobała jej się i myślała nawet żeby ją zabrać do domu jako swojego psa, ale nie udało się jej złapać. to chyba dobra wiadomosć. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 Optymistyczna wiadomość.No i dobrze,że pani jednak działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted October 28, 2018 Share Posted October 28, 2018 Gdyby to nie była prawda to trzeba powiadomić gminy na trasie Tarczyn - Paseczno. To nie są zwykłe wiochy. W tych miejscowościach pobudowało domy wielu warszawiaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 28, 2018 Author Share Posted October 28, 2018 1 godzinę temu, Jo37 napisał: Gdyby to nie była prawda to trzeba powiadomić gminy na trasie Tarczyn - Paseczno. To nie są zwykłe wiochy. W tych miejscowościach pobudowało domy wielu warszawiaków. dzięki Joasiu, tak, jutro mimo wszystko będe obdzwaniać okoliczne Urzędy Gmin i zostawiać informacje/ zdjęcia Lusi. 13 godzin temu, Poker napisał: Optymistyczna wiadomość.No i dobrze,że pani jednak działa. wczoraj rozmawiałam prawie godzine z Panią, czułam, że ona bardzo potrzebuje wsparcia, że jest wykończona, w rozsypce, że zrobiła juz naprawde dużo i nie wiem co dalej. Pytałam wizytatorki- plakaty sa faktycznie widoczne w całym mieście. Pani tez miała 4 sygnały o martwych zwierzetach przy drogach w okolicy- wszystko sprawdziła (dzikie zwierzeta i jeden kot). Okazało się tez, że zna tych weterynarzy, którzy prowadza to tragiczne schronisko w Wągrodnie...pojedzie tam jesli nadal nie będzie żadnych konkretnych sygnałów i jest pewna, że na podstawie starej znajomości wejdzie na teren. Strasznie mi jej szkoda:( Mówiła mi, że jest pewna, że słuszała szczek Lusi na jednej posesji w głebi, ale nie udało jej się tam wejść. Byc może sunia jest tam przetrzymywana. Dziś pójdzie tam znowu. I wiytatorka tez sie pokręci... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 28, 2018 Share Posted October 28, 2018 Kto w tym rejonie zabiera zwłoki zwierząt z pobocza dróg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 28, 2018 Share Posted October 28, 2018 Współczuję tej kobiecie też. Najgorsza jest niepewność i bezradność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 28, 2018 Share Posted October 28, 2018 Na adresówkę też zwracamy szczególną uwagę przy adopcji i traktujemy to jako priorytet, wkładamy do głów ale nie da się przewidzieć jak ludzie zrobią.U nas psiaki do DS są przekazywane ze zwykłą adresówką taką od kluczy a gdy ktoś odbiera osobiście psiaka to nie ma co się pokazywać bez adresówki.Chociaż dzięki zdjęciom z DS namierzyłyśmy psiaki bez obroży i adresówki,zaraz ta sprawa była monitowana.Ale i tak do końca nigdy nie jest wiadomo czy Ds stosuje te zasady.Obroże są zdejmowane w domu aby piesek miał luz.A to jest totalną bzdurą bo z doświadczenia wiemy,że pies do obroży przyzwyczaja się i nawet jej nie czuje na sobie. Sądzę,że Lusia by wróciła do domu nawet z odległego miejsca.W moim odczuciu musi być gdzieś przetrzymywana. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 28, 2018 Author Share Posted October 28, 2018 30 minut temu, malagos napisał: Kto w tym rejonie zabiera zwłoki zwierząt z pobocza dróg? obawiam się że nikt. Dzwoniłam do gminy i Pani była zdziwiona pytaniem. Pytałam koleżanke która pracuje u nas w gmienie- ponoć z dróg zbiera sie tylko zwłoki dzikich zwierząt- dzików, saren, domowych nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 28, 2018 Author Share Posted October 28, 2018 16 minut temu, Anula napisał: Na adresówkę też zwracamy szczególną uwagę przy adopcji i traktujemy to jako priorytet, wkładamy do głów ale nie da się przewidzieć jak ludzie zrobią.U nas psiaki do DS są przekazywane ze zwykłą adresówką taką od kluczy a gdy ktoś odbiera osobiście psiaka to nie ma co się pokazywać bez adresówki.Chociaż dzięki zdjęciom z DS namierzyłyśmy psiaki bez obroży i adresówki,zaraz ta sprawa była monitowana.Ale i tak do końca nigdy nie jest wiadomo czy Ds stosuje te zasady.Obroże są zdejmowane w domu aby piesek miał luz.A to jest totalną bzdurą bo z doświadczenia wiemy,że pies do obroży przyzwyczaja się i nawet jej nie czuje na sobie. Sądzę,że Lusia by wróciła do domu nawet z odległego miejsca.W moim odczuciu musi być gdzieś przetrzymywana. Anula- Lusia pojechała do domu pół roku temu. Miała obroże z adresatką, ale wiadome, zakłądaną i ściąganą...ja nie jestem w stanie co tydzień monitorować wszystkich domów (w ciągu ostatnich 2 lat wydałam do adopcji ponad 40 psów!). Panią PROSIŁAM i tłumaczyłam że pies bez obroży jest trudny do złapania. Tłumaczyłam tez dlaczego adrestaka jest lepsza od chipa. Wczoraj jej tez to tłumaczyłam, teraz jest żal i smutek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.