Nesiowata Posted May 28, 2018 Share Posted May 28, 2018 Guciątko - trzymaj sie dzielnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 28, 2018 Share Posted May 28, 2018 14 godzin temu, Tola napisał: Wydaje mi się, ze trzymaj je Elu na razie na koncie; nie wiemy jeszcze, co dalej czeka Gutka i jakie decyzje zapadną co do tej narośli... Ok. Jak sobie życzysz. Zapytałam, bo są spore wydatki i chciałam przypomnieć o zaskurniaczkach Gucia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 28, 2018 Author Share Posted May 28, 2018 6 godzin temu, elik napisał: Ok. Jak sobie życzysz. Zapytałam, bo są spore wydatki i chciałam przypomnieć o zaskurniaczkach Gucia :) Wydatki rzeczywiście spore:( Ale poczekajmy na jutrzejsze informacje i sugestie z Lublina... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 28, 2018 Share Posted May 28, 2018 3 minuty temu, Tola napisał: Wydatki rzeczywiście spore:( Ale poczekajmy na jutrzejsze informacje i sugestie z Lublina... Oczywiście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 Dobry dzień Guciosławie :) <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 20 godzin temu, Tola napisał: Wydatki rzeczywiście spore:( Ale poczekajmy na jutrzejsze informacje i sugestie z Lublina... Z niecierpliwością czekamy na już "dzisiejsze" info. Oby były optymistyczne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 15 godzin temu, Havanka napisał: Z niecierpliwością czekamy na już "dzisiejsze" info. Oby były optymistyczne... Tz rozmawiał dzisiaj z lekarzem z Lublina, który potwierdził diagnozę z piątku - zmiany na pyszczku Gutek ma od urodzenia; może z nimi żyć, chociaż na pewno w niektórych sytuacjach piesek odczuwa dyskomfort, można tez próbować otworzyć to wszystko i próbować oczyścić, wstawić płytkę tytanową - od nas opiekunów Gucia zależy, jaką decyzje podejmiemy. Operacja na pewno niesie ze sobą spore ryzyko - większe, niż w innych zabiegach - bliskość nerwów ocznych, usznych, mózgu no i zagrożenie zakażeniem (istnienie stanu zapalnego). Gucio może stracić wzrok, słuch lub nie przeżyć zabiegu. Zamojski wet zapytany, czy operowałby swojego psa z taką deformacją odpowiedział, że raczej nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Ja mam bardzo złe wspomnienia ze wstawianiem płytki tytanowej... Wiele osób z dogomanii na pewno pamięta zamojską Lizę, która była w hoteliku u Murki. Sunię zabrałam ze schroniska zaraz po tym, jak przyjechała po wypadku, miała uraz biodra. Potem pojawiły się ataki padaczki, coraz mocniejsze, a TK wykazał wgłębienie w czaszce. Jedynym ratunkiem była operacja - właśnie wstawienie takiej płytki. Liza operację przeżyła, ale odeszła w wyniku komplikacji pooperacyjnych:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Na razie Gutek musi przytyć, nabrać sił - w poniedziałek kolejne badanie krwi. Dzisiaj byliśmy z TZ u niego, zawoziliśmy leki no i kolejna porcję jedzonka, bo chłopak ma apetyt. Guciątko dzisiaj po południu 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 Ale co konkretnie jest? Przerost tkanek miękkich czy kostnych? Jak głęboko ten twór sięga wgłąb czaszki ? Wet może by i nie operował SWOJEGO psa, natomiast Gucio nie ma właściciela i w takim stanie jak jest z cudem graniczy znalezienie mu DS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 40 minut temu, Poker napisał: Ale co konkretnie jest? Przerost tkanek miękkich czy kostnych? Jak głęboko ten twór sięga wgłąb czaszki ? Wet może by i nie operował SWOJEGO psa, natomiast Gucio nie ma właściciela i w takim stanie jak jest z cudem graniczy znalezienie mu DS. Na opis czekamy; jak tylko bede go miała, to wstawię tutaj. Gutek ma jakby 3 oczodół, wypełniony tkanką miękką? nie ma kości nosowej, czaszka jest bardzo zdeformowana - tyle mogę powiedzieć, nie chciałabym czegoś przekręcić... Wet nie należy do tych unikających ryzyka, to on operował parę lat temu naszą Rumbę wtedy, gdy prof. Silmanowicz odmówił takiej operacji. Ale wtedy nie było zagrożenia utraty życia - w przypadku Gucia ryzyko jest spore. Sprawa jest na pewno do przedyskutowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Na razie czekamy na opis i będziemy myśleć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 No to czekamy na opis a na razie z wielką przyjemnością obejrzałam zdjęcia Guciątka ... ileż w nim woli życia i radości. Kochany chłopak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 7 minut temu, Jolanta08 napisał: No to czekamy na opis a na razie z wielką przyjemnością obejrzałam zdjęcia Guciątka ... ileż w nim woli życia i radości. Kochany chłopak Tak, to bardzo radosny, sympatyczny piesek, ufny, ciekawy świata, zapatrzony w swojego opiekuna. Zdaję sobie jednak sprawę, ze jego nietypowy wygląd może być wielką przeszkoda w znalezieniu mu nowych opiekunów, domu:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 Na razie wygląda jakby cieszył się z życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 I cieszę się, że to nie nowotwór i smucę, bo w tej sytuacji decyzję trudno będzie podjąć, a jakąkolwiek by się nie podjęło, każda będzie uciążliwa dla Gucia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Jest opis TK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 Opis dobrze nie rokuje,co więcej - jest dramatyczny...Gdyby to był mój pies - bez chwili wahania zdecydowałabym sie na zabieg korekcji I rekonstrukcji.Uda sie lub nie...ale bez tego - Gucio ma znikome szanse na życie w średnim nawet komforcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 30, 2018 Share Posted May 30, 2018 a może skonsultowałabym TK z bardzo dobrym radiologiem u nas na klinikach ? Ja, podobnie jak bou, próbowałabym działać. Przynajmniej może dałoby się zmniejszyć ten twór poprawiając chociaż pole widzenia, które teraz Gucio ma bardzo ograniczone. No i poprawiłoby wygląd. Teraz wygląda jak cyklop. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.