Jump to content
Dogomania

Sali - czarnulka-chcemy suni pomóc,czy się uda?Sali od 11.06.18 w DS.


Recommended Posts

4 godziny temu, Tola napisał:

Hania sprawdziła w książeczce - jest wpisane odrobaczenie przez weta Murki:).

 Sali zacałuje nam szafirkę!!!;)

Dziękuję Tola za informacje.Ciężko żyć w niewiedzy bo gnębi.

4 godziny temu, szafirka napisał:

Sali dzisiaj przywitała nas z wielką radością - skakała na nas, obdarowywała buziakami. Pyszczek ma cały czas uśmiechnięty, ogonek mało się nie urywa. Dzisiaj nie słyszę, aby kaszlała, może wczoraj po prostu zakrztusiła się śliną.

17 maja była odrobaczona i otrzymała krople na pchły i kleszcze. Wszystko to wpisane jest w książeczkę.

Dzięki Haniu za bardzo dobre wiadomości.Oby Sali nie zamęczyła Was tym przymilaniem.Tak sądzę,że Sali nad wyraz jest proludzka.

3 godziny temu, b-b napisał:

Przytulaska z niej :)

Teraz tylko trochę ją poobserwoawć i chyba ogłaszać ;)

Oby kaszelek był tylko incydentem!

Tak musimy troszeczkę poczekać na szersze informacje o Sali i przede wszystkim dobre zdjęcia.Zazwyczaj czarne psiaki nie bardzo wychodzą ładnie na zdjęciach.Ula powinna ładnie wychodzić jest jasna.

3 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Jak niewiele psu trzeba do szczęścia: Sali cieszy się cała sobą tym, że dostała szansę od losu. SUPER jest czytać takie wieści :)

Tak Tysiu,Sali cieszy się,jest szalenie radosna i szczęśliwa na wolności.No i ta zielona trawka,której w schronie brakuje.Dziwię się,że nadal tam nie ma wolontariatu,dalej państwo w państwie.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, szafirka napisał:

Sali dzisiaj przywitała nas z wielką radością - skakała na nas, obdarowywała buziakami. Pyszczek ma cały czas uśmiechnięty, ogonek mało się nie urywa. Dzisiaj nie słyszę, aby kaszlała, może wczoraj po prostu zakrztusiła się śliną.

17 maja była odrobaczona i otrzymała krople na pchły i kleszcze. Wszystko to wpisane jest w książeczkę.

Sali już wie, ze jej życie teraz będzie inne, że schron to już przeszłosć. Jest po prostu szczęśliwa !

Link to comment
Share on other sites

Sali jest aktywna za siebie, Ulę i jeszcze ze 3 pieski, ciągle wszędzie jej pełno, skacze po nas, zaczepia psy, wskakuje przednimi łapami na krzesła, stół, parapet... Kiedy na chwilę padnie, to cichutko zbliżam się by zrobić zdjęcie, a ona wyskakuje jak z procy ciesząc się, że przyszłam się z nią pobawić :) Jest przy tym taka radosna i beztroska. Dzisiaj była u fryzjera, pozwoliła się grzecznie wykąpać i wyczesać.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tak myślałam,że Sali to rozrywkowa dziewczyna i wszędzie jej pełno.Już tak zachowywała się w samochodzie.

Z Sali szczypior musi przytyć bo jest nieproporcjonalna.

A co z tymi szelkami się dzieje,chyba są za duże.TZ zabrał ode mnie w kropki jedne są mniejsze,może te założyć?

IMG_20180521_150608_800x600.jpg

Link to comment
Share on other sites

Havanko, poradzi, wierzę w możliwości szafirki :) Czasem trzeba dwójnasób: jedna osoba zajmuje psa, pokazuje zabawki za obiektywem, inna robi zdjęcia. Dobrze jest nauczyć psa komendy "siad" i powtarzać ją w różnych czynnościach, np. przed jedzeniem aby psiak wiedział, że "siad" oznacza czekanie na sygnał zwalniający, a nie że za mikrosekundę zadeczek znowu tańczy :) Może Sali zna komendę, bo dość łatwa jest do nauki i będzie łatwiej :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

A pisałam wcześniej, że sucha jeszcze jest. Trochę piesków ostatnio wybyło.

Sali trochę się uspokaja, już potrafi się położyć, pospacerować wolno. Uwielbia ludzi, w tym dzieci, obdarza nas buziakami. Dzisiaj mnie zaskoczyła - była u nas Pani zobaczyć kotka do adopcji i kiedy weszła do domu, Sali pomerdała ogonem, ale gdy się zorientowała, że to obca osoba, to stanęła prawie za mną i obserwowała, dopiero po chwili rozmowy podeszła do tej Pani.

Sali radzi sobie ze smyczą, ale jak coś ją zainteresuje to pociągnie w lewo, czy w prawo, jednak nie boi się. Koty toleruje, ale czasami lubi sobie pogonić dla zabawy, nie ma w tym agresji.

Sunia ma piękne stopki - jakby miała założone czarne buciki. Nie udało mi się jeszcze zrobić zdjęcie z bliska, bo wszystkie są poruszone, ale w końcu zrobię :)

Sali je sporo, zacznie przybierać na wadze. Jutro albo pojutrze wybierzemy się do weta.

IMG_20180523_121444_800x600.jpg

IMG_20180523_122508_800x600.jpg

IMG_20180523_122509_800x600.jpg

IMG_20180523_122516_800x600.jpg

IMG_20180523_122530_800x600.jpg

IMG_20180523_122535_800x600.jpg

IMG_20180523_122537_800x600.jpg

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, szafirka napisał:

A pisałam wcześniej, że sucha jeszcze jest. Trochę piesków ostatnio wybyło.

Sali trochę się uspokaja, już potrafi się położyć, pospacerować wolno. Uwielbia ludzi, w tym dzieci, obdarza nas buziakami. Dzisiaj mnie zaskoczyła - była u nas Pani zobaczyć kotka do adopcji i kiedy weszła do domu, Sali pomerdała ogonem, ale gdy się zorientowała, że to obca osoba, to stanęła prawie za mną i obserwowała, dopiero po chwili rozmowy podeszła do tej Pani.

Sali radzi sobie ze smyczą, ale jak coś ją zainteresuje to pociągnie w lewo, czy w prawo, jednak nie boi się. Koty toleruje, ale czasami lubi sobie pogonić dla zabawy, nie ma w tym agresji.

Sunia ma piękne stopki - jakby miała założone czarne buciki. Nie udało mi się jeszcze zrobić zdjęcie z bliska, bo wszystkie są poruszone, ale w końcu zrobię :)

Sali je sporo, zacznie przybierać na wadze. Jutro albo pojutrze wybierzemy się do weta.

IMG_20180523_122509_800x600.jpg

 

To w takim razie mnie umknęło, przepraszam;)

Sali cudna, taki kochany, mały trzpocik:)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, szafirka napisał:

A pisałam wcześniej, że sucha jeszcze jest. Trochę piesków ostatnio wybyło.

Sali trochę się uspokaja, już potrafi się położyć, pospacerować wolno. Uwielbia ludzi, w tym dzieci, obdarza nas buziakami. Dzisiaj mnie zaskoczyła - była u nas Pani zobaczyć kotka do adopcji i kiedy weszła do domu, Sali pomerdała ogonem, ale gdy się zorientowała, że to obca osoba, to stanęła prawie za mną i obserwowała, dopiero po chwili rozmowy podeszła do tej Pani.

Sali radzi sobie ze smyczą, ale jak coś ją zainteresuje to pociągnie w lewo, czy w prawo, jednak nie boi się. Koty toleruje, ale czasami lubi sobie pogonić dla zabawy, nie ma w tym agresji.

Sunia ma piękne stopki - jakby miała założone czarne buciki. Nie udało mi się jeszcze zrobić zdjęcie z bliska, bo wszystkie są poruszone, ale w końcu zrobię :)

Sali je sporo, zacznie przybierać na wadze. Jutro albo pojutrze wybierzemy się do weta.

 

IMG_20180523_122537_800x600.jpg

Dziękujemy Haniu za info. :) Fajnie,że Sali trochę się przytemperowała bo w szaleństwach trudno coś zdziałać...:) Puki co mamy jedno zdjęcie do ogłoszeń :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...