Jump to content
Dogomania

Nowe imię, nowy dom, nowe życie. Rychu dziękuje wszystkim za pomoc i pozdrawia ze stolicy


Recommended Posts

Zaglądam do małej ślicznoty.

Miałam telefon w sprawie pieska, ale wyszło tak, że poleciłam Pani Drako. Pani była zainteresowana. Dostała tel. do anecik.

Niestety, nie zdecydowała się zadzwonić. Pani z Poznania, może odległość ją odstraszyła.....

A już szykowałam się na wizytę  PA......

 

Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, MALWA napisał:

Zaglądam do małej ślicznoty.

Miałam telefon w sprawie pieska, ale wyszło tak, że poleciłam Pani Drako. Pani była zainteresowana. Dostała tel. do anecik.

Niestety, nie zdecydowała się zadzwonić. Pani z Poznania, może odległość ją odstraszyła.....

A już szykowałam się na wizytę  PA......

 

Dzięki wielkie MALWA za polecenie Drakusia.

Nigdy nie wiadomo, kto się zakocha.

Wczoraj p. Asia, u której będzie dzisiaj wizyta do mnie dzwoniła.

Już się z partnerem nie mogą doczekać wizyty i mają nadzieję, że dostaną zielone światło na adopcję.

Kolejny tel: " Ja w sprawie psa, ile kosztuje jeden"

" Co jeden, przepraszam?"

"No pies"

"Jest za darmo"

"Aha, to dziękuję"

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Gabi79 napisał:

Dzięki wielkie MALWA za polecenie Drakusia.

Nigdy nie wiadomo, kto się zakocha.

Wczoraj p. Asia, u której będzie dzisiaj wizyta do mnie dzwoniła.

Już się z partnerem nie mogą doczekać wizyty i mają nadzieję, że dostaną zielone światło na adopcję.

Kolejny tel: " Ja w sprawie psa, ile kosztuje jeden"

" Co jeden, przepraszam?"

"No pies"

"Jest za darmo"

"Aha, to dziękuję"

Faktycznie, nigdy nic nie wiadomo.

A skoro Pani szukała małego pieska z włosem, bo jest alergiczką i ma w domu 2 yorki, a ja pod opieką mam tylko suczki, to dlaczego nie polecić ?  Choć nie wiem czy terier walijski ma sierść czy włos :)

Link to comment
Share on other sites

Można puścić kciuki, wizyta wypadła pozytywnie.

Państwo właśnie jadą  do zoologicznego po wyprawkę dla Drakusia.

Przejadą do hoteliku w niedzielę, jeśli zaiskrzy i wszystko będzie ok. po kastracji Drakuś pojedzie z do DS.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, MALWA napisał:

Faktycznie, nigdy nic nie wiadomo.

A skoro Pani szukała małego pieska z włosem, bo jest alergiczką (...) choć nie wiem czy terier walijski ma sierść czy włos :)

Każdy pies ma sierść. Nawet york. Mitem jest, że yorki nie uczulają, bo uczula białko, a nie sierść. ;)
Jak york mnie wyliże to momentalnie puchnię i oczy mi łzawią.

2 godziny temu, Gabi79 napisał:

Można puścić kciuki, wizyta wypadła pozytywnie.

Państwo właśnie jadą  do zoologicznego po wyprawkę dla Drakusia.

Przejadą do hoteliku w niedzielę, jeśli zaiskrzy i wszystko będzie ok. po kastracji Drakuś pojedzie z do DS.

CUDNIAŚCIE! :) Myślę, że zaiskrzy, no ale na wszelki wypadek... :) KCIUKI! :)

Link to comment
Share on other sites

Wizyta przebiegła dobrze, państwo gościnni, mili, czekają już na niedzielę by poznać Drako. 

Mieszkanie jest wynajmowane, na jesieni będą się przeprowadzać do swojego. Właściciel tego mieszkania nie ma nic przeciwko psiakowi. 

Będzie jedynym zwierzęciem w domu, nie planowane są żadne inne. 

W domu były od zawsze psy i inne zwierzęta - zarówno ze strony chłopaka jak i dziewczyny, jeśli już to odchodziły z powodu starości (psy były ze schronisk). Mama dziewczyny ma psiaka, który jest u nich od wielu lat, jest związany z bratem, więc nie zdecydowali się go przenosić do siebie a adoptować innego potrzebującego psiaka. Rodzice chłopaka mieszkają w Łodzi, jakiś czas temu pożegnali psa i nie są gotowi na nowego, ale przeżywają też tę adopcję i to oni będą opiekować się Drako w czasie wakacji. 

Dzieci nie ma, jeśli będą to na pewno Państwo chcieliby żeby dziecko od małego wychowywało się z psem.

W przypadku ewentualnego wyjazdu psiak będzie u rodziców pana., ewentualne wyjazdy w weekend - znajomi sami proponują zaopiekowanie się psem. 

Ewentualne zniszczenia czy szczekanie nie robi na nich wrażenia, powiedzieli, że są to tylko rzeczy, i przygotują psa do zostawienia samemu - wezmą urlop.

Państwo wiedzą że pies kosztuje i zdarzają się wydatki związane z chorobami, szczepieniami itd. 

Drako będzie żywiony karmą, którą poleci weterynarz, ale mają już swoje typy, na pewno coś wartościowego (byli przygotowani pod tym względem). 

Czemu Drako - zobaczyli go na olx, szukali też psiaków z palucha, zainteresowali się jednym ale byli na niego już chętni. Przekonał ich i wygląd i wiek - młody ale nie szczeniak, i to że lubi aportować, nie mogą się doczekać spacerów (wiedzą że pies nie może być na początku spuszczany). Do spotkania w niedzielę podchodzą optymistycznie - oni są pozytywnie nastawieni ale chcą zobaczyć czy Drako ich polubi, nic na siłę. W razie czego przyjadą jeszcze raz lub poproszą o transport (chyba chodziło o samopoczucie psa po kastracji, czy nie za wcześnie). 

Zainteresowali się również tym, skąd psiaki są w takich hotelach, czy dużo robi się wizyt przedadopcyjnych itd. 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Olena84 napisał:

Wizyta przebiegła dobrze, państwo gościnni, mili, czekają już na niedzielę by poznać Drako. 

Mieszkanie jest wynajmowane, na jesieni będą się przeprowadzać do swojego. Właściciel tego mieszkania nie ma nic przeciwko psiakowi. 

Będzie jedynym zwierzęciem w domu, nie planowane są żadne inne. 

W domu były od zawsze psy i inne zwierzęta - zarówno ze strony chłopaka jak i dziewczyny, jeśli już to odchodziły z powodu starości (psy były ze schronisk). Mama dziewczyny ma psiaka, który jest u nich od wielu lat, jest związany z bratem, więc nie zdecydowali się go przenosić do siebie a adoptować innego potrzebującego psiaka. Rodzice chłopaka mieszkają w Łodzi, jakiś czas temu pożegnali psa i nie są gotowi na nowego, ale przeżywają też tę adopcję i to oni będą opiekować się Drako w czasie wakacji. 

Dzieci nie ma, jeśli będą to na pewno Państwo chcieliby żeby dziecko od małego wychowywało się z psem.

W przypadku ewentualnego wyjazdu psiak będzie u rodziców pana., ewentualne wyjazdy w weekend - znajomi sami proponują zaopiekowanie się psem. 

Ewentualne zniszczenia czy szczekanie nie robi na nich wrażenia, powiedzieli, że są to tylko rzeczy, i przygotują psa do zostawienia samemu - wezmą urlop.

Państwo wiedzą że pies kosztuje i zdarzają się wydatki związane z chorobami, szczepieniami itd. 

Drako będzie żywiony karmą, którą poleci weterynarz, ale mają już swoje typy, na pewno coś wartościowego (byli przygotowani pod tym względem). 

Czemu Drako - zobaczyli go na olx, szukali też psiaków z palucha, zainteresowali się jednym ale byli na niego już chętni. Przekonał ich i wygląd i wiek - młody ale nie szczeniak, i to że lubi aportować, nie mogą się doczekać spacerów (wiedzą że pies nie może być na początku spuszczany). Do spotkania w niedzielę podchodzą optymistycznie - oni są pozytywnie nastawieni ale chcą zobaczyć czy Drako ich polubi, nic na siłę. W razie czego przyjadą jeszcze raz lub poproszą o transport (chyba chodziło o samopoczucie psa po kastracji, czy nie za wcześnie). 

Zainteresowali się również tym, skąd psiaki są w takich hotelach, czy dużo robi się wizyt przedadopcyjnych itd. 

Olenko, jeszcze raz z całego serca dziękuję Ci za przeprowadzenie wizyty  oraz za szczegółowe zdanie relacji przez tel. i tu na wątku!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...