Jump to content
Dogomania

Agresja Atak 7 tygodni Szczeniak


MattMalinois

Recommended Posts

Witam. 

Mam 7 tygodniowego maliniaka ( suczka) bardzo okazuje swoją agresje w taki sposób jak się ja np głaszcze na początku jest Ok przyjemnie bardzo lubi to ale jeśli zrobi się gwałtowny ruch ręka to wtedy atakuje nie jak szczeniak tylk dorosły pies traci nad sobą kontrole i tylko atak ja kieruje. Boje się z nią wychodzić na spacer ponieważ dużych psów się boi ( na razie ) ale za to gdy spotka przy klatce małego psiaka małej rasy choć większego troszkę od niej to na początku czeka tylko jak podejdzie i wtedy atakuje. To nie jest normalne dla psa w wieku 7 tygodni Proszę o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Większość (względnie każdy) szczeniaków tak ma. W ten sposób właśnie uczą się kontaktów z innymi psami oraz siły uścisku, na który mogą sobie pozwolić podczas zabawy. Po za tym, siedem tygodni to bardzo wcześnie, wtedy na ogół psiak powinien siedzieć u hodowcy... Zadbaj na razie o socjalizację, zarówno jak i z ludźmi, jak i z psami, bo braki w tym mogą zaowocować agresją w przyszłości :/ Dokładniej z tą socjalizacją poczytaj sobie na necie, tylko proszę nie patrz na wszystko co tam wypisują bezkrytycznie :D

A jeżeli nie czujesz się na siłach, to może jakieś psie przedszkole? Tylko musisz dobrze znaleźć. 

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Witam wszystkich. Posiadam od trzech tygodni małego kundelka ze schroniska. Został porzucony przez poprzedniego właściciela. Kilka tygodni błakał sie po wsi. Został pogryziony przez psy. Dwa razy dziennie ćwiczę z nim podstawowe komendy. Problem stanowi agresja na spacerze wobec innych psów. Próbowałam odciągnąć jego uwagę, nagradzać smakołykami. Pies w amoku nie reaguje. Poproszę o radę co mogło pomogłoby okiełznac go na spacerze. 

Link to comment
Share on other sites

Zadne komendy czy tresura nic nie dadza. Maliniak jest psychiczny. Normalny szczenak jest pelen milosci do nowo poznanych osob. Jak jest (specjalnie utrwalony przez hodowcow) niedobor neurotransmiterow to jest lekliwosc z agresja. Mozna sprobowac leki poprawiajace wychwyt zwrotny serotoniny.

  • Downvote 5
Link to comment
Share on other sites

Malinois jest jak najbardziej normalnym psem - niski poziom pobudzenia jest równoważony przez niski poziom hamowania. Oczywiście jak w każdej rasie, zdarzają się psy o psychice odbiegającej od wzorca. Problemy z malinois z reguły mają ludzie oczekujący pieska zabawki, psa automatu lub psa rozpędzającego pluton czołgów. Malinois  różni się od ON-a tak jak ferrari od polskiego fiata  - wymaga kierowcy, który umie coś więcej niż prowadzenie hulajnogi po chodniku.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Jest agresywny wobec małych i dużych psow. Ostatnio udało mi się zaznajomic go z psem kolezanki przeciwnej płci. Po pewnym czasie wspólnego chodzenia psy nie zwracaly już na siebie uwagi. Chociaz czasami tez dochodzi pomiędzy nimi do spięć. Kiedy wychodzę z nim na skwer gdzie jest zawsze duża liczba psow jest bardzo pobudzony. Właściwie czasem nie wie do którego psa ma sie wyrwać. Staram sie wtedy odchodzić w inną stronę.  Przy blizszym kontakcie pomacha ogonem ale za chwile powarkuje. W moim miescie są szkoły dla psów. Zastanawiałam sie nad kilkoma sesjami indywidualnego szkolenia. Wiem, ze powinien sie socjalizować. Tylko ciężko jest podejść do jakiejkolwiek psa. Obecnie ćwiczę z nim chodzenie na luznej smyczy i staram sie omijać wieksze grupy psów. 

 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Annnnnk32 napisał:

Posiadam od trzech tygodni małego kundelka ze schroniska. Został porzucony przez poprzedniego właściciela. Kilka tygodni błakał sie po wsi. Został pogryziony przez psy.

Pies, który ma za sobą takie doświadczenia, nie zmieni się w trzy tygodnie w psiego anioła. Wymaga długiej i cierpliwej rehabilitacji.

Link to comment
Share on other sites

No tak przed nami długa droga. Mam tego świadomość.Wzajemne uczymy sie zaufania.Chciałabym tylko podpytać jak zachowywać sie przy konfrontacji z innym psem. Czekać az sie uspokoi czy od razu obierać inny kieruek drogi? Jakich komend używać? Czasem mam wrażenie, że slowo nie poteguje jeszcze gorsze pobudzenie. 

Link to comment
Share on other sites

Dopóki pies nie rozumie znaczenia komend, nie ma sensu ich używać. Znaczenie naszych słów jest dla psa niepojęte, dopiero uczy się jakiś dźwięk przez nas wydawany kojarzyć z sytuacją czy czynnością. W tej chwili, jeśli powiesz "spokojnie", gdy pies jest podekscytowany widokiem innego psa, Twój może zrozumieć to jako "uwaga, niebezpieczeństwo". Bo on jeszcze słowa "spokojnie" nie skojarzył z poczuciem bezpieczeństwa. Twój pies pamięta, że był pogryziony i na wszelki wypadek broni się atakiem.  I do tego wyczuwa Twoje najmniejsze zdenerwowanie, najmniejszy niepokój. Moim zdaniem dobrze byłoby na placu szkoleniowym, pod okiem trenera, uczyć Twojego psa ignorowania innych, takich całkowicie pod kontrolą - aby zrozumiał, że na określone hasło może iść spokojnie i minąć się z innym psem. Unikaj na razie wszelkich psich wybiegów. Szukaj spokojnego psa innej płci niż Twój jako towarzysza spacerów, no i napisz, gdzie mieszkasz, może ktoś zna dobrego trenera w Twoim mieście.

Link to comment
Share on other sites

Sowa

napisalam o tm jednym konkretnym psiaku. Ale takich jest mnostwo, zwlaszcza w modnych rasach, za ktore biora sie "specjalisci". Potem tysiace wydane na behawiorystow i trenerow, a potem - decyzja o uspieniu. Wstydliwa, nikt sie nie przyzna. Czasem pies trafi "do cioci na wies" czyli do budy na lancuch.

Link to comment
Share on other sites

Ale przecież nie wiadomo jaki jest ten konkretny szczeniak z pierwszego postu.  Właściciel opisuje zachowanie 7 tygodniowego szczeniaka jako agresywne, ale to tylko jest opis własciciela psa, nic więcej. 

Ja mam dorosłego psa mieszańca, który bardzo lubi witać się ze szczeniakami.  I prosi mnie czasem o pozwolenie na przywitanie się z konkretnym szczeniakiem. Pytam właścicieli szczeniaka czy można, i jak wyrażają zgodę, to podchodzę ze swoim psem/ mój pies jest na smyczy, a szczeniaki różnie. I tez czasem właściciel mówi, żeby być ostrożnym, bo jego szczeniak jest agresywny. A szczeniak robi po prostu taki ukłon zapraszający do zabawy i szczeka z nadmiaru entuzjazmu .

 

Link to comment
Share on other sites

Autorka napisala ze atakuje jak dorosly pies. I ze jest lekliwy.

Odnosze sie do kundelka ze schroniska. Nauka komend jest jak doladowanie nauki dziecku z problemami. Najpierw pies musi poznac zycie w domu, odglosy, np, szum wody w kranie, schody i tak dalej. Gdy zaczniesz sztuczki - bodzcow bedzie za wiele. Pies musi sie poczuc bezpiecznie. Przy nieufnym, strachliwym zwierzeciu zasada jest jedna - nie narzucac sie z kontaktem. Poczekac az sam ten kontakt zainicjuje. Nauka komend to narzucanie, i to brutalne. A powinno przestrzegac sie zasady ze nawet nie glaszczemy jezeli sam o to nie poprosi -czyli nie pchac sie z lapami.

Dopoki szczeniak nie zacznie zachowywac sie w miare normalnie - lepiej sobie wszystkie komendy darowac.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...