k_radek Posted February 16, 2018 Share Posted February 16, 2018 Witam W 13 tygodniu przejęliśmy szczeniaka boksera od poprzedniej właścicielki którego ona miała już kilka tygodni lecz nieznanych nam powodów musiała go oddać. Teraz pies ma 9 miesięcy i od 2 miesięcy jest cyrk. 1. Jak wyjdziemy z domu, czasem wystarczą dosłownie 3 minuty, to robi demolkę. Dla jego bezpieczeństwa zakładamy mu kaganiec (duży, aby mógł się spokojnie napić) bo co złapie to niszczy i zjada (papier, torebki foliowe, budzik, książki, długopisy itp). 2. Dodatkowo, nie możemy zostawić w domu psa razem z 8,5 letnim synem bo zdarzają się przypadki że syn musi się ewakuować do pokoju babci i zamykać drzwi gdyż jest gryziony (zwłaszcza po rękach) lub dzwoni z płaczem. Bywa że dostaje "fioła" gdy jesteśmy wszyscy w domu i ewidentnie widać że nie jest to spowodowane naszym zachowaniem. Ostatnio przyszedł na głaskanie i w pewnym momencie zaczął gryźć po rękach. Trudno więc wyłapać jakiś schemat tego zachowania. Będę wdzięczny za wszystkie sprawdzone porady jak postępować z tym psem. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarka Posted February 16, 2018 Share Posted February 16, 2018 Ten "cyrk"można spotkać w wielu domach. U mnie taż tak bywało...Napisz jak spędza Twój pies dzień. Ile i zkim chodzi na spacery, co na nich robi/robicie, na jak dlugo zostaje w domu, czy ma do dyspozycji całe mieszkanie, czy nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted February 16, 2018 Share Posted February 16, 2018 Pies wszedł w okres dojrzewania, a w szczenięctwie nie został nauczony, że człowiek decyduje o wszystkim i że nie gryzie się ludzkich rąk. To także bardzo często okres wtórnego gryzienia wszystkiego w domu. Proponuję znaleźć takiego trenera, który nauczy Was jak psychicznie zmęczyć psa, jak ograniczyć gryzienie do niezniszczalnego konga, i także jak nauczyć zwierzaka na co i na ile może sobie pozwalać wobec Was i dziecka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_radek Posted February 16, 2018 Author Share Posted February 16, 2018 Dziękuję za szybkie odpowiedzi. 1. W domu ma do dyspozycji 2 pokoje (jeden pokój zamknięty) i przedpokój, do zabawy różne gryzaki (ze ścięgien, gumowe, kongi, sznurki, czekamy na Wobler). 2. W domu zostaje sam różnie, 3 dni w tygodniu po 5,5 godziny, 2 dni w tygodniu po 8 godzin. 3. Rano wychodzi żona około 6:30 i następnie przed 7:30; potem syn jak wróci ze szkoły pomiędzy 13 - 14 godziną (tak w poniedziałki, wtorki i piątki); w środy i czwartki dopiero po 16 syn; następnie pomiędzy 18 - 19 żona (i rzadko ja) i końcowy spacer po 20 dodatkowo z zabawą z innymi psami. Od 10.02.2017 uczęszczamy na tresurę posłuszeństwa, pies zachowywał się wzorowo i w drodze powrotnej usnął w aucie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted February 16, 2018 Share Posted February 16, 2018 No to teraz wystarczy, aby wszystkie ćwiczenia przepracowane na zajęciach z trenerem powtarzała codziennie cała rodzina - i w domu i na spacerach, żeby powtarzała je Twoja Żona , Ty i dziecko - i za kilka tygodni pies zmieni się w czworołapego anioła:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_radek Posted February 18, 2018 Author Share Posted February 18, 2018 Mam nadzieję na jego poprawę bo wczoraj doszło nowe (i już niebezpieczne) zachowania. Podczas próby uspokojenia starał się nas ugryźć w twarz (żonę w policzek, mnie w wargę). Natomiast wieczorem na szkoleniu, pies aniołek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted February 18, 2018 Share Posted February 18, 2018 Niech Wam trener koniecznie pokaże jak w takiej sytuacji opanować zwierzę okazując przewagę psychiczną i fizyczną - bez cienia gniewu, bez wchodzenia w walkę czy prób odpędzania psa. Proponuję, aby do tego czasu pies miał na sobie obrożę plus krótka smycz treningowa, do której nie dosięgnie zębami - w domu, kiedy jesteście razem. Najlepiej zresztą byłoby zaprosić trenera do domu. A w domu przedtem - zanim psa trzeba byłoby uspokajać - powtórka ze szkolenia. Na treningu pies zaczyna rozumieć, co ma robić, jak się zachowywać, w domu tego jeszcze nie wie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.