Jump to content
Dogomania

~śliczny duży SILVER w typie ONka, z rozcietą łapą


malagos

Recommended Posts

9 godzin temu, DONnka napisał:

Skarpeta Owczarkowa przyznała Silverowi wsparcie finansowe :)
Możemy zamówić mu karmę lub opłacić jakąś fakturkę od weta, ale musiałaby być wystawiona na SMON
Proszę opiekunów o kontakt w sprawie dogadania szczegółów :)

To ja! jestem opiekunem Silvera :)

Dziękuję bardzo!!

Najbardziej przydałaby się karma mokra, jakieś puszki - uzupełniam tym gotowane jedzonko, a pies potrafi zjeść, oj, potrafi:) Sucha na razie mam. To może dolina Noteci albo Rinti Pur?....

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, DONnka napisał:

Skarpeta Owczarkowa przyznała Silverowi wsparcie finansowe :)
Możemy zamówić mu karmę lub opłacić jakąś fakturkę od weta, ale musiałaby być wystawiona na SMON
Proszę opiekunów o kontakt w sprawie dogadania szczegółów :)

DONko, wstrzymajcie się proszę z tą karmą.

Pies ma szansę na dom. w tygodniu sprawa się rozstrzygnie. Jeśli będzie potrzebne dalsze leczenie tej łapy, człowiek pójdzie z Silverem do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy w Ostrołęce, i pomyślimy o fakturze. Dobrze? Tak będzie lepiej.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, rozi napisał:

I co, nie było więcej telefonów? On powinien błyskawicznie znaleźć dom.

i znalazł :)

Pojechał wczoraj na swoje. Umowa podpisana, nową obróżkę dałam na szczęście, i trochę suchej karmy na początek. Silver bardzo fajnie przyjął tego nowego pana, tulił się do niego, machał ogonem, ładnie wskoczył do samochodu. Poczekamy teraz na wieści od pana.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, zachary napisał:

Malagos, Silver będzie psem podwórkowym czy domowo-podworkowym?.

Raczej podwórkowym... Teren ogrodzony, ciepła buda, nie łańcuch, dwoje dorosłych dzieci do spacerowania. Na wsi znalezienie domu jak domu, nie budy, dla ON graniczy z cudem.

Link to comment
Share on other sites

Malagos, przewidujecie wizytę poadopcyjna?. Chodzi mi o to, czy Silver na pewno będzie miał wolność a nie kojec 1 m na 2 m z błotem po kolana albo co gorsza łańcuch. Czy może masz pewność, że tak się nie stanie.? Często ludzie mówią to, co chcemy usłyszeć i czego oczekujemy a potem jest różnie... 

Link to comment
Share on other sites

Na wsi ludzie myślą inaczej, nie chcę uogólniać, ale tak jest niestety. Przeprowadziłem się na wieś, bo lubię naturę, mam dwa ogromne psy, które mieszkają ze mną w domu i budzę zdziwienie ludzi, nawet usiłowano mi tłumaczyć. Bo pies ma być na podwórku, łańcuchu i basta. Dobrze jak ma jeszcze dobrą budę, a nie kilka desek na krzyż. Na spacery nikt tu z psami nie chodzi oprócz mnie, wszyscy się dziwią,  że mi się chce i że coś takiego można robić.

Uważam, że takie wizyty poadopcyjne są pożądane, a na pewno i kontakt telefoniczny. Zwłaszcza, że pies nie będzie w domu. Chodzi o to by miał kontakt z człowiekiem a nie był całkowicie odizolowany. Życzę Silverowi by wszystko ułożyło się dobrze, ale czujności nigdy nie za dużo.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, malagos napisał:

i znalazł :)

Pojechał wczoraj na swoje. Umowa podpisana, nową obróżkę dałam na szczęście, i trochę suchej karmy na początek. Silver bardzo fajnie przyjął tego nowego pana, tulił się do niego, machał ogonem, ładnie wskoczył do samochodu. Poczekamy teraz na wieści od pana.

Silver pojechał do domu ???
Wow, ekspresowa adopcja :) 

k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,009_aO_orig.gif

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.02.2018 o 20:13, malagos napisał:

DONko, wstrzymajcie się proszę z tą karmą.

Pies ma szansę na dom. w tygodniu sprawa się rozstrzygnie. Jeśli będzie potrzebne dalsze leczenie tej łapy, człowiek pójdzie z Silverem do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy w Ostrołęce, i pomyślimy o fakturze. Dobrze? Tak będzie lepiej.

Czekamy na decyzję :)

Link to comment
Share on other sites

Dobrze więc, że będzie kontakt z domem. Może ja mam zbyt wybujałą wyobraźnię,  ale jak tu siedzę,  to jeszcze nie widziałam - tu u mnie, normalnych zachowań, jakich my dogomaniacy byśmy oczekiwali. Stąd mój niepokój, ale jak napisałam wcześniej, takie zachowania nie są regułą.

Link to comment
Share on other sites

Niestety, Polska wieś, jaką jest, każdy widzi. Podobno się zmienia, ale ja po wyprowadzce ze Stolicy do małego miasteczka, też przeżyłam szok cywilizacyjny i zaczęłam udzielać się na dogo.

Na szczęście, Malagossy też importowani ze Stolicy i doświadczeni w adopcjach od lat. Będą mieć oko na Silvera, jak na wszystkie swoje adopciaki. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...