Jump to content
Dogomania

Zaniedbana sunia PYSIA JUŻ W SUPER DS , z ogromnymi tłuszczakami u mnie w DT i mały , wyniszczony DROPS - pod moją opieką.


Poker

Recommended Posts

25 minut temu, Poker napisał:

Dziękuję, spytam.

Nie chcę ,żeby on był otępiały,bo i tak słabo słyszy i ma momenty ,że jakby trochę traci orientację , jest zagubiony. Więc co to by było za życie , jakby po tramalu było jeszcze gorzej.

Starość , nie radość.

Witamina B kompleks podawana codziennie - odpowiednia dawka do wagi. Poprawi funkcjonowanie trzustki, wątroby, układu nerwowego.

 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, helli napisał:

Ciężko mu musi być bez leków, moja suka b. cierpiała, brała codziennie p. zapalne niesterydowe,  potem już nie działały, wiem, że te leki niszczyły jej wątrobę, chodziło o jakiś tam komfort życia w ostatnich miesiącach;  może spróbuj Traumeel homeopatyczny? Ja niby nie wierzę w homeopatię, ale czasem działa, mam krople i tabletki, sprawdziłam na sobie, że działają (bo!e stawów,osteo artretyzm), był kupiony dla psa

... gdzie to można kupić?  byłam  w aptece i nie słyszeli?  czy dobrze zrozumiałam że ten sam lek jest w postaci kropli, tabletek i jeszcze maści?...

 

10 godzin temu, Poker napisał:

A ja  akurat jestem zwolenniczką homeopatii. Traumeel znam doskonale. A ten w maści jest po prostu genialny tylko u psa nie ma jak zastosować.

Dolarowi mogę podawać tylko Tramal,ale on otępia.

Podam mu Traumeel.

Ja również jestem zwolennikiem homeopatii :)   tylko jak ustalić dawkowanie dla psa?

Link to comment
Share on other sites

Poczytałam o Carprophenie.Podają tyle działań niepożądanych ,że strach się bać. Zacznę na razie od Traumeelu. Na pewno nie daje skutków ubocznych i ogólnie mam z nim bardzo dobre doświadczenie.

Dawkowanie Traumeelu dla psa jest takie samo jak dla człowieka. 3 x dziennie po 1. tabletce .pies nie potrzyma w buzi do rozpuszczenia, więc trzeba rozpuścić i powoli wlać do pysia.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

Poczytałam o Carprophenie.Podają tyle działań niepożądanych ,że strach się bać. Zacznę na razie od Traumeelu. Na pewno nie daje skutków ubocznych i ogólnie mam z nim bardzo dobre doświadczenie.

Dawkowanie Traumeelu dla psa jest takie samo jak dla człowieka. 3 x dziennie po 1. tabletce .pies nie potrzyma w buzi do rozpuszczenia, więc trzeba rozpuścić i powoli wlać do pysia.

... dziękuję :)  mamy takiego 13letniego jamniczka, na wspólnych spacerkach dowiedziałam się że ma problemy z poruszaniem, w ub roku ratowałam go opokanem, myślę że kuracja Traumeelem będzie bardziej odpowiednia, bo znowu nie chodzi :(

Link to comment
Share on other sites

A tu Dora na FB.Udostępniona.

DORA - jedna z tych szczęściar którym się udało, i w zeszłym tygodniu zawiozłyśmy ją do Wrocławia na dom tymczasowy .Teraz już szczęśliwa i bezpieczna piękna , zadbana , czy Ktoś by ją rozpoznał? Taka cudowna metamorfoza , dziękujemy w jej imieniu domowi tymczasowemu za wspaniałą opiekę i szczęście dla tej tak schorowanej i zaniedbanej wcześniej psiny, bez takich ludzi , tak kruche życie nie miałoby szansy na szczęście i spokojne życie Dora czeka na dom na zawsze tel.606302223

Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
+2
 
Lubię to!Zobacz więcej reakcji

KomentarzeUdostępnij

 

DORA I DORIAN-JUŻ BEZPIECZNI NA DOMACH TYMCZASOWYCH - kolejne dwie małe psie biedy, które trafiły do schroniska w stanie skrajnego zaniedbania, dzięki staraniom, zaangażowaniu, trudu wielogodzinnej pracy wolontariuszy. Dora cudna kudłata mix jorka, chora zadredzona , zagubiona Dorian dwukilowe maleństwo w stanie skrajnego zagłodzenia , zaniedbania , wyłysiały, smutny,zrezygnowany.Jak w takim stanie trafiły do schroniska ???Jakim trzeba być człowiekiem,aby doprowadzić tak koch...

Zobacz więcej
Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
Zdjęcie użytkownika Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach.
+7
 
Lubię to!Zobacz więcej reakcji
Komentarze
Link to comment
Share on other sites

No własnie poczytałam. mam nadzieję ,że to nie jest ogłoszenie. Bo jest zbyt dużo ważnych nieścisłości.

Sunia nie jest wyrośniętym yorkiem tylko sporą sunią w typie teriera walijskiego.A piesek na razie waży 5 kg , docelowo powinien ważyć z 7 kg.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Poker napisał:

No własnie poczytałam. mam nadzieję ,że to nie jest ogłoszenie. Bo jest zbyt dużo ważnych nieścisłości.

Sunia nie jest wyrośniętym yorkiem tylko sporą sunią w typie teriera walijskiego.A piesek na razie waży 5 kg , docelowo powinien ważyć z 7 kg.

Nie to nie jest ogłoszenie.To jest opis wolontariatu z M.Strona na FB wolontariatu.Ja nie umiem się za bardzo poruszać na FB i zupełnie przypadkowo trafiłam na to wydarzenie(nie wiem nawet czy prawidłowo się wysławiam)

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, helli napisał:

Wg mnie krople działały czy tabletki, ale tutaj piszą, że na psy działają tylko iniekcje,wczoraj sobie poczytałam, 

 jeszcze opcja sprowadzania (UK) ampułek, hm i robienia psu zastrzyku, jak ktoś potrafi

http://www.molosy.pl/showthread.php?t=31984

A może jest jakiś polski zamiennik?

.. poczytam :)

Anulko, naprawdę niesamowita metamorfoza :) też poczytam

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Poker napisał:

No własnie poczytałam. mam nadzieję ,że to nie jest ogłoszenie. Bo jest zbyt dużo ważnych nieścisłości.

Sunia nie jest wyrośniętym yorkiem tylko sporą sunią w typie teriera walijskiego.A piesek na razie waży 5 kg , docelowo powinien ważyć z 7 kg.

 

14 godzin temu, Anula napisał:

Nie to nie jest ogłoszenie.To jest opis wolontariatu z M.Strona na FB wolontariatu.Ja nie umiem się za bardzo poruszać na FB i zupełnie przypadkowo trafiłam na to wydarzenie(nie wiem nawet czy prawidłowo się wysławiam)

Nie zależnie czy to ogłoszenie czy luźna informacja, to informacje powinny być zgodne z prawdą, przynajmniej w przybliżeniu .

Zaraz tam zaglądnę

Link to comment
Share on other sites

Stronę wolontariatu prowadzi młodzież, która stara się jak może pomgać . Ja nawet nie ma chwili żeby tam zajrzeć , też nie korzystam z FB.

 Dzieciaki zrobiły ten opis jak tylko pieski trafiły do schroniska a potem to powtórzono. 

 Sunia  dopiero po obcięciu okazała się psiakiem w typie teriera walijskiego , wcześniej dla wielu osób wygladała jak przerośnięty york.

Wolontariusze nie mają możliwości zważenia pieska . To był spontaniczny opis płynący z serca a nie informacja do adopcji. 

Poza bohaterami naszego wątku pokazały m.in. psiaka walczącego o życie z powodu parwowirozy, dla którego wiozłam surowicę i o którym wspominałam na Maleństwach.

Piesek ma dodatkowo coś z łapkami , zapraszam do Szkrabika. 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 11.02.2018 o 09:20, NikaEla napisał:

 

Nie zależnie czy to ogłoszenie czy luźna informacja, to informacje powinny być zgodne z prawdą, przynajmniej w przybliżeniu .

Zaraz tam zaglądnę

Stronę wolontariatu prowadzi młodzież, która stara się jak może pomgać . Ja nawet nie ma chwili żeby tam zajrzeć , też nie korzystam z FB.

 Dzieciaki zrobiły ten opis jak  pieski trafiły do schroniska a potem to powtórzono. 

 Sunia  dopiero po obcięciu okazała się psiakiem w typie teriera walijskiego , wcześniej dla wielu osób wygladała jak przerośnięty york.

Wolontariusze nie mają możliwości zważenia pieska . To był spontaniczny opis płynący z serca a nie informacja do adopcji. 

Poza bohaterami naszego wątku pokazały m.in. psiaka walczącego o życie z powodu parwowirozy, dla którego wiozłam surowicę i o którym wspominałam na Maleństwach.

Piesek ma dodatkowo coś z łapkami , zapraszam do Szkrabika:):)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 11.02.2018 o 09:20, NikaEla napisał:

 

Nie zależnie czy to ogłoszenie czy luźna informacja, to informacje powinny być zgodne z prawdą, przynajmniej w przybliżeniu .

Zaraz tam zaglądnę

Stronę wolontariatu prowadzi młodzież, która stara się jak może pomagać . Ja nawet nie ma chwili żeby tam zajrzeć , też nie korzystam z FB.

 Dzieciaki zrobiły ten opis jak tylko pieski trafiły do schroniska a potem to powtórzono. 

 Sunia  dopiero po obcięciu okazała się psiakiem w typie teriera walijskiego , wcześniej dla wielu osób wygladała jak przerośnięty york.

Wolontariusze nie mają możliwości zważenia pieska . To był spontaniczny opis płynący z serca a nie informacja do adopcji. 

Poza bohaterami naszego wątku pokazały m.in. psiaka walczącego o życie z powodu parwowirozy, dla którego wiozłam surowicę i o którym wspominałam na Maleństwach.

Piesek ma dodatkowo coś z łapkami , zapraszam do Szkrabika. 

Link to comment
Share on other sites

dogomania zbzikowała i wkleja wielokrotnie posty.

Fajnie ,że jest młodzież chętna do pomocy psom. Jasne ,że nie mogła zmierzyć psów,  ale jest różnica między yorkiem ,a psem 40. cm w kłębie nawet dla laika. 

Chodzi o to ,że  nieprawdziwa info pójdzie w świat .

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Poker napisał:

dogomania zbzikowała i wkleja wielokrotnie posty.

Fajnie ,że jest młodzież chętna do pomocy psom. Jasne ,że nie mogła zmierzyć psów,  ale jest różnica między yorkiem ,a psem 40. cm w kłębie nawet dla laika. 

Chodzi o to ,że  nieprawdziwa info pójdzie w świat .

napisałam pod postem jak jest, i wkleiłam zdjęcia

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Anula napisał:

Z bazarku 13.02.18 została przelana kwota 182,40zł.

Bardzo proszę potwierdź Poker na wątku bazarkowym.

http://www.dogomania.com/forum/topic/341535-rozliczamdzieciaczkowo-i-nie-tylkobajkizabawki-itd310118-060218/?page=5&tab=comments#comment-17229746

 

Bardzo dziękuję Jak tylko wpłyną, potwierdzę.

3 godziny temu, anica napisał:

Zaglądam z serdecznościami , sprawdzam czy Pysia jest grzecznamruga.gif

Pysia jest grzeczna. Mój wnuk mówi na żonę Pysia :)

Dostałam mejl od koleżanki

Cześć xxxx
Piesek ma się dobrze. Poczuł się pewnie w domu. 
Gości wita szczekaniem. Zdarzyło mu się pogonić kocie towarzystwo.
Może w przyszłym tygodniu go wykastrujemy?
Nie miałam okazji przetestować go na "małe dzieci". Może uda mi się ściągnąć do domu dzieciaki kuzynki z 2 latkiem.
Dam znać.
Nie lubi aparatu.
Jak się czuje sunia? 
Pozdrawiamy
B.i zwierzyniec
 
 
 
Nie umiem powiększyć zdjęć.
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...