Jump to content
Dogomania

Prośba o pomoc w wyborze rasy


Halia

Recommended Posts

Witam się jako nowa użytkowniczka forum :) 

Chciałabym, żebyście pomogli mi wybrać odpowiednią rasę psa. Psa razem z narzeczonym będziemy kupować w dość dalekiej przyszłości ale do tego czasu chciałabym mieć już upatrzoną rasę. Ja doświadczenie z psami mam średnie, w domu co prawda zawsze był pies, 2 owczarki niemieckie i mały kundelek, jednak żadnego psa nie wychowywałam całkiem sama. Mam też doświadczenie z psami ze schroniska, jednak tylko spacerowe :). Mój narzeczony wychował sam mieszankę labradora ale podobno bardzo łatwo dał się ułożyć, więc nie wiem na ile przydatne jest takie doświadczenie, zwłaszcza że sama tego psa nie poznałam. Nasze wymagania to:

-duży, na tyle żebym nie bała się z nim sama chodzić na spacer. Z moim małym kundelkiem problem jest taki, że nie lubi większości obcych psów i jak jakiś jest nachalny to potrafi warknąć przez co był już parę razy poturbowany, dlatego teraz chciałabym psa przy którym ludzie woleliby nie lekceważyć moich próśb by psa zabrać ;)

-łagodny, chciałabym z psem wyjść na normalny spacer lub pojechać na wspólne wakacje i nie bać się, że będzie chciał kogoś zjeść :p. Z drugiej strony chciałabym, żeby budził respekt wyglądem

-nie ociężały i leniwy ale też nie wulkan energii, jak np malinois. Coś takiego po środku, oboje z narzeczonym lubimy spacery i chcielibyśmy by pies nam w nich towarzyszył. Nie chcę jednak żeby pies mi zdemolował dom jak nie pójdzie się wybiegać przez 3 godziny :)

-Chciałabym też żeby chętnie spędzał z nami czas w domu, najlepiej przytulony do nas na kanapie :) Chodzi o to żeby nie był zbyt niezależny jak niektóre psy stróżujące, przynajmniej z tego co wyczytałam.

Poza tym jesteśmy w stanie się dostosować do psa jeśli chodzi o szkolenie itp. Na pewno pójdziemy do psiego przedszkola i jakby była potrzeba to kontynuowalibyśmy szkolenie z profesjonalistą. Mamy duży dom z dużym ogrodem więc przestrzeń nie jest problemem.

Braliśmy pod uwagę już wiele ras, które wydają się być od siebie bardzo różne. Wynika to z tego że od tego czytania zrobił mi się już mętlik w głowie, dlatego zdecydowałam się poprosić o pomoc na forum :)

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Link to comment
Share on other sites

O to się raczej nie martwimy, jesteśmy przygotowani na taką ewentualność, do tego jestem osobą dość oszczędną i zawsze jakiś zapas mam + wiem, że moglibyśmy liczyć na pomoc rodziny, jakby leczenie byłoby aż tak drogie, że sami byśmy sobie nie poradzili. 

Jeśli chodzi o berneńczyki to znałam jednego i był bardzo leniwy, trochę za leniwy na mój gust, ale może to tylko ten jeden? :)

Link to comment
Share on other sites

Kropi, seter jest dzieckiem do 3 roku życia :) Dzikus, uciekinier, szalony myśliwy, uparciuch...Bez długich lub "pracujących" spacerów (niezależnie od pogody) demolka murowana. Poza tym ma silny instynkt myśliwski, trzeba o tym pamiętać. Mój flacior ma trochę setera we krwi, więc wiem co piszę ;)

Halia, a jakie psy Wam się podobają? Będzie prościej, bo z tego co wymieniłaś to rysuje się obraz trochę bajkowy...

Link to comment
Share on other sites

Zobacz czy odpowiednia Ci charakter i wygląd : Sznaucera olbrzyma albo Pudla Dużego. Obie rasy są inteligentne dobre do szkolenia , budzą respekt i na kanapie tez poleżą.

A jeśli Pudla nie ufryzujesz jak na wystawach, będzie pięknym, dostojnym psem. Ja się ostatnio zachwyciłam pudlem.

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że psów idealnych nie ma, chodzi po prostu o psa, który jest najbliższy temu co opisałam. Oczywiście wiem, że bardzo dużo zależy też od wychowania, a spacery będą i w deszcz i w śnieg, bardziej chodzi o ewentualną chorobę itp sytuacje, więc dni mniej aktywne nie zdarzałyby się zbyt często.

Sznaucer olbrzym ani pudel niestety nie podobają się mojemu narzeczonemu, a szkoda bo sznaucera bardzo poważnie brałam pod uwagę. Mi się podobają praktycznie wszystkie psy, a narzeczonemu jak to facetowi :p Najbardziej wpadł mu w oko dog argentyński, ale już mu wybiłam ten pomysł z głowy- raczej sobie nie poradzimy z tak dominującym psem.

Link to comment
Share on other sites

Pracować z psem będę bardzo chętnie :) Tylko czy retriever jest w stanie wzbudzić respekt? Może to brzmi paranoicznie, ale kundelka musiałam tyle razy bronić przed psami puszczonymi luzem, że jak teraz widzę jakiegoś podejrzanego, to wolę po prostu pójść inną drogą, ale nie zawsze jest taka możliwość. Jak spacerowałam z ON-kiem to ludzie bardziej szanowali mojego psa i pilnowali swoich. Kolejnego ON nie chcę po napatrzeniu się na niektóre kaleki na wystawach, mojej suni niestety też dysplazja nie ominęła :(

A są na forum właściciele Beauceronów? Różne opinie o nich słyszałam, często sprzeczne. Podobają się i mi i narzeczonemu, ale słyszałam, że też są dość dominujące, ale o ON też to słyszałam, a ze swoimi żadnych problemów nie miałam.

O airedale terrierach wiem niewiele, poczytam :)

Link to comment
Share on other sites

"Beauceron ma bardzo silną osobowość i wyjątkowo dużo siły, a to dość niebezpieczna mieszanka. Dlatego właśnie musi być tak wychowany, by słuchał swego pana bezwględnie, co nie jest łatwe..."

" Bardzo nieufne wobec obcych, zaciekle bronią swego terytorium i świetnie nadają się na psy obronno-stróżujące. Jednakże ze względu na ich znaczne rozmiary warto zainwestować w porządne szkolenie, gdyż źle prowadzony beauceron może nieumyślnie stać się niebezpieczny.  W żadnym wypadku psy te nie mogą być agresywne ani bojaźliwe"

 

Link to comment
Share on other sites

Zarka, chciałam się tylko upewnić, nie zawsze opisy ras w internecie są zgodne z prawdą ;)

Mam jeszcze pytanie co do berneńczyka, czy one wszystkie są takie leniwe? Czy nadawałby się na długie spacery, możliwe że nawet po górach (oczywiście bez przesady)?

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Halia napisał:

A są na forum właściciele Beauceronów? Różne opinie o nich słyszałam, często sprzeczne. Podobają się i mi i narzeczonemu, ale słyszałam, że też są dość dominujące, ale o ON też to słyszałam, a ze swoimi żadnych problemów nie miałam.

Moja najbliższa sąsiadka ma owczarka francuskiego beauceron ;) Psa poznaliśmy gdy miał 2-3 lata, teraz ma jakieś 10-11. Tak "przymulonego" psa nie znam :D Pies jest zdrowy, pełnojajeczny, a zachowuje się jakby był na jakiś psychotropach :D Na spacerach jego "szaleńczy bieg" to zaledwie truchcik mojej ONki. Nie biega za piłkami/patykami. I tak jest odkąd go znamy. Zachwanie tego psa było takie samo kilka lat temu, jak i teraz. Olewa inne psy, olewa ludzi, nie szczeka... Charakter Arniego w ogóle nie pasuje do tego co piszą o tej rasie w necie. Ale moja suka też nie jest ONkiem całkiem takim jaki jest przedstawiany w necie/książkach. Jedno jest pewne, z racji gabarytów owczarek francuski beauceron będzie budził respekt i to duży, nawet jeśli trafi Wam się taki egzemplarz jak u mojej sąsiadki ;)

Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, Zarka napisał:

Kropi, seter jest dzieckiem do 3 roku życia :) Dzikus, uciekinier, szalony myśliwy, uparciuch...Bez długich lub "pracujących" spacerów (niezależnie od pogody) demolka murowana. Poza tym ma silny instynkt myśliwski, trzeba o tym pamiętać. Mój flacior ma trochę setera we krwi, więc wiem co piszę ;)

 

Zarka, tak sie składa że mam aktualnie małego setera a wcześniej wyżła i na moim przykładzi nie zgodzę że są to psy do zrobienia demolki. Autorka postu chce psa aktywnego i przytulasa. Pieszsze wędrówki są super dla każdego psa. 

Mój weimar był psem typowo kanapowym z zapewnionymi długimi wędrówkami. 

Setera wybrałam głównie po to zebyr był psem do chodzenia po polach i lasach.

To super psy jeśli chodzi o życie aktywne.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Zarka napisał:

A widzisz, to może obiegowe opinie nie zawsze się sprawdzają. Pokaż malucha :)

 

Maluch ma galerie w grupie seterowej na dogo ;)

 

Wracając jednak do opisu ras- one są bardzo ogólne. Znam wiele rasowych gdzie Aussie jest psem wędrownym, shetland pasie owce i york jest w agality.  Najlepiej jak się rasę wybierze i spędzi czas w hodowli, zobaczy co i jak.

Po części opis Halia jest opisem mojego psa. Ja mając weimara nie wyobrażam sobie mieć małego psa. Psy z grupy VII spełniają wszystkie moje wymagania. Może trzeba po grupie wybrać.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

A może collie? Domu nie powinien rozsadzić, tylko wątpię, aby sprawdziłsię jako obrońca. No i psiaki te bywają szczekliwe. Na początku też pomyślałam o seterze lub jakimś wyżełku, ewentualnie gończym; myślę że te mogłyby się też sprawdzić. Gdzieś słyszałam, że weimary właśnie sprawdzają się jako psy obronne :D

Co do berneńczyków, wydaje mi się, że w miarę dostosowują się do długości spacerków. Oczywiście są "leniwsze" (ja bym raczej powiedziała, że spokojniejsze) od swoich mniejszych rówieśników, ale nie bardziej, niż reszta molosów. Nie powinno być problemów z wycieczkami w umiarkowanym tempie. Przy czym nie mówię o upałach, wtedy chyba każdemu psu odechciałoby się łazić na większe odległości :)

Pomysł ze schroniskiem nie jest zły, tylko faktycznie trzeba znaleźć odpowiedniego psa, a tutaj niestety różnie bywa. Tym bardziej, że czasem trudno określić charakter psa tam przebywającego

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Kiedy nasza ukochana psina odeszła i po jakimś czasie postanowiliśmy mieć nowego członka rodziny to poszliśmy do schroniska. Chwile trwało aż trafiliśmy na naszą Dorkę ale lepiej trafić nie mogliśmy <3. Ja polecam taką wizytę, myślałam, że nic z tego nie będzie a jednak Dora jest z nami już 3 lata, jest taka radosna!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Ale jak masz doświadczenie z ON-kami to może jednak poszukasz psa po prostu z prostym grzbietem....? kilka hodowli ma proste psy.

Ja ostatnio dużo siedzę w temacie bo sama dla siebie szukałam hodowli, tyle, że poza prostym grzbietem szukałam czegoś niesfiksowanego.i koniecznie nie chciałam by rodzice zamieszkiwały kojce. Szukałam hodowli, która ma psy w domu (wiadomo onek to duży pies i mało który hodowca trzyma psy w domu). Dzisiejsze ON-ki mają skłonności do nerwic i fiksacji na  różne sytuacje, przedmioty itp... ja szukałam czegoś zrównoważonego co nie będzie mi drzeć japy od rana do nocy albo biegać za własnym ogonem.... więc zaczęłam szukać w Owczarkach Staroniemieckich, które właśnie nie są takie narwane. OSy mają potężniejszą budowę niż ON więc respekt budzą samym wyglądem.  Są np czarne albo wilczaste i to już nie jest pitu-pitu tylko kawał psa :)

Hodowle, które mogę polecic to ta z której ja biorę psa "Czarne Wilki" albo np hodowla z Trójmiasta "of Stargazer". Hodowla Czarne Wilki ma oprócz OSów też DONki z prostymi grzbietami.

tu np.  zdjecie Aquy, matki miotu z którego biorę szczenię:

 

IMG_2793aqua-e1457991754839.jpg

Link to comment
Share on other sites

Macie rację, ja miałam 15 lat ONki ale zmieniliśmy na rottweilery własnie dlatego, że zaczęły być degenerowane i fizycz\nie i psychicznie. Te moje były jeszcze normalne, nie chodzące na piętach, nie garbate jak VW garbus i normalne, nie szczekliwe, nawet sąsiedzi się dziwili, że ich nie słychać.

Ale jak moje dożywały swoich lat to niestety następnych nie chcieliśmy nawet za darmo za to zakochaliśmy się w rottkach bo właśnie spokojne, zrównoważone i normalnie zbyudowane.

A te staroniemieckie jeszcze zachowały własciwą budowę i charakter.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...