Jump to content
Dogomania

Chihuahua - co jej dolega


Gold Shimmer

Recommended Posts

Witam serdecznie, bardzo proszę o poradę jeśli ktoś miał do czynienia z podobnymi dolegliwościami u psa.

Moja suczka rasy chihuahua kończy 3 lata i nigdy nie miała problemów zdrowotnych do tej pory. Niestety w grudniu, w momencie ekscytacji piesek zeskoczył z rąk na płytki podłogowe i zaczął kuleć, co trwało może 30 minut ale postanowiłam ją zabrać do weterynarza w celu sprawdzenia czy nic się poważnego nie stało. Po godzinie od wypadku byłyśmy już u weterynarza, piesek aktywny jak zwykle, nie kulał. Weterynarz zbadał obie nóżki i diagnoza po kilku minutach 'patella luxation' i wymagana operacja. Dodam, że mieszkamy w UK. Cena początkowa za taki zabieg jaka została mi podana to 2300 funtów. Oczywiście byłam w szoku bo piesek nigdy nie wykazywał żadnych dolegliwości i nie miałam wtedy też pojęcia o problemach z rzepką. Poprosiłam o czas na podjęcie decyzji, sunia dostała zastrzyk i leki przeciwbólowe. Po powrocie do domu zaczęłam szukać informacji na temat tego schorzenia i nic z opisywanych objawów mi nie pasowało do mojego pieska. Postanowiłam udać się do innej placówki w celu zasięgnięcia 2 opinii. Po 2 dniach byłyśmy w klinice gdzie piesek został ponownie zbadany i diagnoza ta sama, aczkolwiek wet stwierdził, że operacja nie jest wymagana już ale warto ją zrobić wcześniej niż później z racji tego, że piesek jest młody. Cena zabiegu jaka została mi przedstawiona to 1500 funtów. Moje ubezpieczenie w skali roku wynosi 2000 także podjęłam decyzję, że dla dobra psa warto zrobić ten zabieg i data planowana to był 12 stycznia. Obserwując sunię jednak coś mi nie pasowało a im więcej czytałam na temat samej operacji i tej dolegliwości, tym więcej wątpliwości się pojawiało gdyż piesek poza tym jednym dniem i skokiem z wysokości nie kulał nigdy i był bardzo aktywny. Ryzyko komplikacji o którym nie zostałam poinformowana oraz wizją trzymania jej w klatce przez min 4 tygodnie po zabiegu i 3 nieprzespane noce skłoniły mnie do podjęcia decyzji o odwołaniu zabiegu. Mimo wszystko namówiono mnie na wizytę u chirurga, który miał przeprowadzić operację, w celu konsultacji. Piesek był aktywny i sprawny jak zwykle, został zbadany przez chirurga który ocenił patella luxation jako stopień 2/3 gdzie rzepka wypada i wpada sama na swoje miejsce. Pomimo tego chirurg przyznał, że nie widać aby pies kulał lub miał z tego powodu jakieś dolegliwości bólowe, możliwe że sunia miała taki problem od urodzenia i w jakiś sposób się do tego przystosowała. Polecił obserwować psa i myśleć o zabiegu w przyszłości. 

Po wizycie u chirurga i powrocie do domu piesek stał się apatyczny, nie chciał się bawić tak jak zwykle ale myślałam, że może jest zmęczona. Następnego dnia piesek nie chciał chodzić, robił koci grzbiet z głową pochyloną do przodu i widać było, że coś ją boli. Wydawała też dziwne odgłosy charczenia. Pojechaliśmy z nią do weterynarza z myślą, że może nadwrężyła jej się noga podczas badania jednak weterynarz po zbadaniu pieska stwierdził, że nie wygląda aby to był problem z nogą. Po badaniu ogólnym, sprawdzeniu temperatury sunia dostała zastrzyk i odesłano nas do domu z koniecznością obserwacji i ponownej wizyty w niedziele rano. Po powrocie do domu pieskowi się polepszyło, wyszła na ogródek aby załatwić potrzeby fizjologiczne i zjadła. Do końca dnia odpoczywała. W niedzielę rano niestety objawy się powtórzyły a nawet nasiliły, widać było że piesek cierpi ale nie wiadomo było z jakiego powodu. Pojechaliśmy do weterynarza gdzie sunia nie dała się zbadać, leżała na stole trzęsąc się z głową w dół i wydawała dziwne odgłosy jakby miała problem z oddychaniem. Wet stwierdził, że konieczna będzie hospitalizacja i dalsza obserwacja/diagnoza. Zostawiliśmy ją w szpitalu z nadzieją, że dowiemy się co jej dolega. Piesek dostał silne leki przeciwbólowe i był pod obserwacją. Po kilku godzinach dostałam informację, że piesek ma się lepiej, przestał wydawać dziwne odgłosy i został wyprowadzony na pole, porusza się normalnie jednak zostanie zatrzymany na noc w celu dalszej obserwacji a rano jeszcze raz zbadany przez chirurga ortopedę, który badał ją w piątek. Po konsultacji telefonicznej otrzymaliśmy informację, że pieska można odebrać, gdyż zachowuje się normalnie, dostała zalecenie ograniczenia ruchu przez min 4 tygodnie oraz leki przeciwbólowe i kolejną kontrola za tydzien. Digagnoza to problem z kręgosupem w odcinku piersiowym aczkolwiek nie na 100%. Koszt to prawie 200 funtów a piesek nie miał nawet zrobionych badań krwi czy prześwietlenia. 

Mam już moją kruszynkę w domu od 3 dni i nie wiem co myśleć i co dalej robić. Zamotowaliśmy bramkę aby nie miała dostępu do schodów jednak sunia jest ogólnie bardzo ruchliwa i podejmuje próby skakania np na sofę. Rozważam zakup klatki zgodnie z zaleceniami lekarza jednak piesek nigdy nie był w niej zamykany. Moje wątpliwości narastają ponieważ do końca nie wiadomo co jej dolega i nie wiem czy faszerowanie jej przeciwbólowymi lekami pomoże czy tylko złagodzi objawy. 

Proszę o poradę i z góry dziękuję. 

Link to comment
Share on other sites

Przeczytalam bardzo uważnie...tak sobie myślę,że rzepka nie jest przyczyną takiego stanu,aczkolwiek jeśli dwóch wetów postawiło tę samą diagnose,to najpewniej jest 'luźna'.

Opisałaś zachowanie bólowe,te symptomy - uklad ciała,inny oddech,"trzęsawka" - to objaw silnego bólu.Myslę,że wet ma rację -  to nie łapke uszkodziła podczas upadku,tylko kręgosłup.

Zeby się upewnić, absolutnie niezbędne jest wykonanie RTG kręgosłupa,bez tego - nic nie bedzie wiadomo.Na razie podawałabym p/bólowe (mają również działanie p/zapalne) I bezwzględnie ograniczyłabym ruch.

Pamietaj też,że zniesienie bólu może być powodem b. poważnych konsekwencji urazu.Boli - to ograniczam określone ruchy,nie boli - to szaleję,tańczę etc.a potem...płaczę i sztywnieję z bólu.

Popdsumowując - p/bólowe,ograniczenie ruchu I RTG.

I pisz co dalej,co z Malutką,dobrze?

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedź. 

Problem w tym, że dziwne zachowanie psa i dolegliwości pojawiły się ok 3 tygodnie po upadku. Wiem, że nie wynika to jasno z mojego opisu ale chciałam przedstawić wszystkie informacje dokładnie. A więc piesek po upadku był zabrany do weterynarza, który stwierdził że to problem z rzepką. Od tego dnia minęły 3 tygodnie i pies zachowywał się zupełnie normalnie, nie miał też żadnych wypadków które mogłyby spowodować uraz. Następnie miałyśmy wizytę u chirurga i pod wieczór tego samego dnia pojawiły się pierwsze dolegliwości. Obecnie piesek jest w domu ale dzisiaj znowu wystąpiły objawy bólowe, trzęsienie się i wiercenie w celu znalezienia wygodnej pozycji. Po podaniu leku objawy jakby ustąpiły ale nie wiem na jak długo. Kolejną wizytę mamy w sobotę i będę nalegać na jakieś badania. 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Gold Shimmer napisał:

dolegliwości pojawiły się ok 3 tygodnie po upadku

 - co nie wyklucza tzw.późnych efektów pourazowych,być może też -  podczas badania chirurg coś niefortunnie pociągnął,naciągnął,poruszył.Kluczowym badaniem będzie - jak wspomniałam RTG.Bez tego - to tylko gdybanie.

Jeśli po p/bolowych pies czuje się lepiej  należy szukać przyczyny bólu.

Link to comment
Share on other sites

A więc dzisiaj byłyśmy na wizycie kontrolnej i sunia jak tylko weszłyśmy do lecznicy poczuła się gorzej, mimo że rano było ok. Myślę, że to stres ponieważ przy ostatniej wizycie zatrzymali ją w szpitalu. Weterynarz zbadał ją ponownie i zalecił dalsze stosowanie leków przeciwbólowych i ograniczenie ruchu. Kolejna wizyta kontrolna w czwartek, na której będziemy ustalac co dalej. RTG nie chcą robic jednak proponują CT czyli tomograf komputerowy jednak koszty są ogromne w UK. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...