Jump to content
Dogomania

ROXI (*) ZASNĘŁA... DO ZOBACZENIA, MALEŃKA. :( Zdradziłeś mnie, człowieku: ale przez 3 lata miałam prawdziwe życie i byłam kochana u Moli.


Recommended Posts

12 godzin temu, Syla napisał:

Nie dostałam numeru konta.Jak mi Edi odejdzie to nie dam rady.Trochę to potrwa.Gdyby była u Murki to znam jej konto i mam kontakt.Murce i tak muszę stówkę wysłać za grudzień i styczeń Julki.Jest ok.

już podaję numer, źle zrozumiałam Twój poprzedni wpis :)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, rozi napisał:

A co na obiad dostanie? W piątek wypadałoby rybę...

Gotowaną, smażoną a może z grilla? ,)

poważnie... coś lekkiego łatwostrawnego ale interesującego dla psiego noska. Podróż, kolejna zmiana, nowe otoczenie...tyle stresu (:

Link to comment
Share on other sites

Z pewnością będzie się bala przy łapaniu w kojcu, bidusia. Podróż może ją ukołysze, czasem tak bywa. No nie wiem, jak tu wszyscy spokojnie zniosą te 24 godziny, ale wyjście na prostą będzie już po odebraniu jej w Tomaszowie. Mam nadzieję, że dziewczyny dadzą znać jak tylko wyruszy.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 10.01.2018 o 11:14, rozi napisał:

Pytałaś Murkę?

 

Dnia 10.01.2018 o 11:33, bakusiowa napisał:

Też o tym pomyślałam.

Dziękuję, że pomyślałyście o Murce, tylko wlaśnie to druga strona była. ;) Dobrze, że inny transport udało się znaleźć :) 

Dnia 10.01.2018 o 12:31, Syla napisał:

Napisała do mnie Chesti.Potrzeba kasy....potrzebuję konto.Gwarantuję za hoteliki u Murki i kikou.To wieloletnie doświadczenie i kontakt co miesięczny.Tam kochają staruszki, do końca.Teraz odchodzi mój 22 letni Edi, to kwestia chyba dni już,niż tygodni.Pożegnałam wiele staruszków, ale Edi jest szczególny.Jest u mnie ponad 7 i pół roku i wzięłam śleputka, już starego i chorego.To pies mojego życia.Są ludzie, którzy lubią stare, ślepe, głuche, bezzębne i chore.Taka jestem.Takich ludzi jest więcej.Warto szukać.Koty mam podobne, Edi je toleruje, choć nie zawsze one...jego.Jak to koty...

DZIĘKUJĘ! Sunia jutro już będzie u Moli @ :) Staruszki są cudne, a ja jestem ciekawa ile tak naprawdę sunia ma lat... mam nadzieję, że znajdzie jeszcze swój dom...

Dnia 10.01.2018 o 13:03, Nadziejka napisał:

Sciskam ogromnie ogromnie za malenka

 i za Ciebie ciociu Syla i za Twoje lapenki stokroc

Dziękuję, Nadziejko. Kciuki mile widziane :)

Dnia 10.01.2018 o 13:16, Aldrumka napisał:

konto rozesłane - jeśli kogoś pominęłam proszę krzyczeć

Dziękuję :) 

Dnia 10.01.2018 o 13:43, memory napisał:

Dziękuję, otrzymałam :)

Przelałam 100 zł na potrzeby suni, niech jej przyniosą kawałek lepszego życia.

Memory... jak dobrze, że jesteś! dziękuję!

Dnia 10.01.2018 o 14:46, Nadziejka napisał:

ale cudnie alez cuda babuniu kokana

 a malenstwo ...ech co poczac

 i wszytko zamiera w czleku ...

z nadzieja trzymam mocno

 za wszystkie lapenki bidusne

a niechaj sie uda malutkowi narodzonemu

 stokrosci niechaj sie uda

Dziękuję raz jeszcze za obecność.

Dnia 10.01.2018 o 16:15, elficzkowa napisał:

Te guzy u staruszki są prawdopodobnie na listwie mlecznej. Dobrze, że już wychodzi z budy. Jak zbyt blisko podchodziłam aby zrobić zdjęcie to od razu myk do budy. Ale już nie jest taka przestraszona. Uszy ma jak nietoperek :)

Ukłony dla shoto ! Jak przyszłam usłyszałam, że sunia jest już nasza !

A maleństwo do zacałowania. Zasnął u shoto na rękach, położyła go do pudełka i spał dalej śmiesznie przebierając łapkami.

Ciekawe, czy ona faktycznie taki strachulec, czy kojce ją tak onieśmielają... bardzo cieszę się, że jutro już będzie w ciepełku.

shoto :) taaak, bardzo jej dziękuję. Tobie również! :)

Dnia 10.01.2018 o 17:00, rozi napisał:

Napisałam do Murki (najwyżej niepotrzebnie), ale akurat odeszła od komputera.

Dziękuję, że napisałaś i się tak zaangażowałaś, mnie brakuje doby...

Dnia 10.01.2018 o 17:45, Murka napisał:

Tz jutro jedzie do Lublina, ale Tomaszów jest w całkiem innym kierunku prawie 100 km.. gdyby ktoś dowiózł sunie w nasze rejony, to mógłby ją zabrać.

Murko, dziękuję za odpowiedź i chęć pomocy :)

Dnia 10.01.2018 o 20:25, agat21 napisał:

Jak dobrze, że sunia uniknie operacji w przytulisku. A szczeniątko boskie :) Dobrze, że ma już dt :)

Też się cieszę... no kamień z serca!

Dnia 10.01.2018 o 19:58, seramarias napisał:

O matko, a co takie maleństwo na kojcach robi :( Śliczny kluseczek w domku powinien się grzać. 

Dzisiaj pojechał prosto z gminy do DS. Pozostaje trzymać kciuki, by to był dobry dom.

21 godzin temu, b-b napisał:

Wspaniale!

Oby tylko z tym transportem się udało.

A maluszek...cudo :)

I się udało :) Dziękuję Kibicującym.

21 godzin temu, Chesti napisał:

Dziękuję pięknie za odzew!!! :)

GB124-2-566x350.jpg

 

 

Cudownie! 

Jesteście niesamowite <3

 

 

Kciuki trzymam za transport!

 

 

Aldrumko, dziękuję za to, co robisz :)

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, anica napisał:

Jakby się uśmiechała na tym zdjęciu , jakby wiedziała że ma już bilet do wolności57.gif

... nie ma pełni szczęścia ,że sunia zaopiekowana jak się zobaczy tego szczylka w budzie :(  

 

Może coś przeczuwa... oby tylko jutro wszystko dobrze i sprawnie wyszło... 

10 godzin temu, b-b napisał:

No to teraz tylko kciuki trzymamy!

Potrzebne są - bardzo!

10 godzin temu, Istar19 napisał:

Super, że Iskierka już wkrótce opuści kojec !

 

skromny bazarek dla Kawy i Iskierki, podrzucanie mile widziane :)

Istar... Ty to jesteś!

Dziękuję za bazarek, Kochana!

9 godzin temu, rozi napisał:

Jutro.

:) Dziękuję, rozi. Jak zawsze trzymasz rękę na pulsie.

9 godzin temu, Nadziejka napisał:

zagladam raduje

 calunki czas za wszystko sciskam

Odwiedziny mile widziane, odwiedzaj, odwiedzaj sunię.

9 godzin temu, Moli@ napisał:

OK :)

 

:) 

9 godzin temu, Moli@ napisał:

Sunia została oddana, może z książeczką... szczepienia, odrobaczenie?

Nikt mi nie wspominał o tym... raczej wątpię, bo nawet wieku nie określił nikt i nie mógł mi powiedzieć... :( 
Obawiam się, że za baerdzo weterynarza sunia nie widziała...
Napiszę jednak do Pani Agnieszki, która odbiera sunię, żeby dopytała się o szczepienia...

9 godzin temu, rozi napisał:

Biedna babulinka, musiała się załamać, kiedy ją wrzucili do tego kojca. Mam nadzieję, że tej "kobiety" też nikt nie chce. A ciekawe, czy będzie na nią pasować BIEDRONKA po Promyku  :D

Na suczkę, nie na babę.

Na pewno... :( Dobrze, że dzięki Wam jest wyciągana z tego kojca...

Hihi, a ja wyobraziłam sobie już babę w biedronce.

9 godzin temu, Moli@ napisał:

W czerwonym byłoby jej do pysia :)

a my będziemy zabezpieczać brzuszek...to chyba w szarościach będzie paradować ,)

Jak dobrze, że jesteś!

8 godzin temu, Moli@ napisał:

Już wszystko wiem :)

Rozmawiałam z Panią Alicją... około 15/16 godziny (w piątek) witam Iskierkę w Królowym :)

Jak cudnie! 
A miałam właśnie do Ciebie dzwonić, czy coś jasne, bo mi nic pani Alicja nie pisała.

8 godzin temu, Aldrumka napisał:

już podaję numer, źle zrozumiałam Twój poprzedni wpis :)

Dziekuję, że czuwasz:)

8 godzin temu, Aldrumka napisał:

a teraz wpłaty:

memory - 100 zł

Chesti - 10 zł

seramarias - 20 zł

b-b - 20 zł

Aldrumka - 20 zł

stan konta - 170 zł

Chcesz stworzyć własny post rozliczeniowy, czy mam dodawać na pierwszej stronie (tą drugą opcję stosowałam na wątku dzikusków) - mnie to większej różnicy nie robi, pytam jak Ci wygodniej :)

6 godzin temu, rozi napisał:

Z pewnością będzie się bala przy łapaniu w kojcu, bidusia. Podróż może ją ukołysze, czasem tak bywa. No nie wiem, jak tu wszyscy spokojnie zniosą te 24 godziny, ale wyjście na prostą będzie już po odebraniu jej w Tomaszowie. Mam nadzieję, że dziewczyny dadzą znać jak tylko wyruszy.

Oby tylko bezpiecznie zajechała... bez większego stresu, tyle obcych ludzi.
Jak tylko będę wiedzieć, że sunia ruszyła, poinformuję. Będę i tak siedzieć jak na szpilkach.

5 godzin temu, jankamałpa napisał:

Poszła stała i jednorazowa dla suni.

Dziękuję.

4 godziny temu, bakusiowa napisał:

Dobrze, że nie będzie krojona.

O tak, to ogromny sukces!

4 godziny temu, anica napisał:

.. też się cieszę!  ... no to już mocno zaciskamy, tym razem za udaną podróżthumbsup.gif

.. moja stała za styczeń poleciała przed chwilą..

Dziękuję za kciuki i za stałą :)


 

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Aldrumka napisał:

uzupełniam wpływy

memory - 100 zł

Chesti - 10 zł

seramarias - 20 zł

b-b - 20 zł

Aldrumka - 20 zł

Nesiowata - 20 zł

Istar19 - 10 zł

anica - 20 zł

stan konta - 220 zł

Dziękuję, uzupełnię w sobotę na spokojnie, teraz dalej w biegu jestem :(

Kochani, transport będzie kosztował do Lublina około 100zł, Pani Agnieszka chce zwrotu kosztów, chociaż połowy za transport, bo jedzie specjalnie z Lublina po sunię, by z nią wrócić do Lublina (jest to ok. 260km) i tam przekazać pani Alicji. Uważam, że nikt nie będzie się sprzeciwiał, że jakąś jednorazową na to przeznaczymy, bo transport i tak po taniości, zważywszy, że do Moli @ jest 400km, a Pani Agnieszka robi podwójnie, jest to specjalny wyjazd.
Pani Alicja również specjalnie jedzie z sunią do Białystoku i też stamtąd wraca, ale zafundowała staruszce transport - bardzo dziękuję.

Jak będę znała pełną kwotę, to Was poinformuję.

A szczeniaczkowi dom znalazła pani z gminy, dom podobny dobry... ale jak zawsze będę się martwić.

Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, rozi napisał:

Jakiś miękki koc trzeba wziąć na podróż, ona może nie jeździła samochodem, nie wiadomo czy się położy, może będzie się przewracać i obijać.

Odpowiedź pani Agnieszki:
"Będzie miała kocyk, proszę się nie martwić- postaram się, żeby podróż była dla niej jak najbardziej znośna "

Obie Panie nieraz przewoziły psiaki, obie udzielają się na lubelskiej grupie pomocowej, więc ufam, że będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Pani z gminy pamięta, żeby nie karmić suni, nakazała innym aby nie dawać jedzonka suczce. Obróżka i smyczka naszykowane przez kierowcę do Lublina. Transporterka panie nie znalazły dla suni, ale będą wieźć jak najbezpieczniej się da. Obie Panie są świadome, że wiozą psiaka z kojca, że może mieć chorobę lokomocyjną... prosiły się nie martwić. Poprosiłam, żeby tuż przed ruszeniem, a już po zapakowaniu suni do samochodu, dać mi znać. I tak będę siedziała jak na szpilkach.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Moli@ napisał:

Będzie na czczo to może uda się prawie z biegu pokazać wetowi i zrobić podstawowe badania. Rozmawiałam wczoraj z wetką...  mogą być potrzebne dwa zabiegi... zależy od wielkości, umiejscowienia guzów...wyników badań i wieku.

 

Może kupę dać do zbadania pod kątem pasożytów? To staruszka, w dodatku schorowana, nie odrobaczałabym jej bez potrzeby, te specyfiki są twarde również dla organizmu. Tylko że po kojcu pewnie ma robaki  :(   a może nie?

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, rozi napisał:

Może kupę dać do zbadania pod kątem pasożytów? To staruszka, w dodatku schorowana, nie odrobaczałabym jej bez potrzeby, te specyfiki są twarde również dla organizmu. Tylko że po kojcu pewnie ma robaki  :(   a może nie?

Dostarczę...trzeba sprawdzić

codziennie jestem w pobliżu lecznicy więc nie ma problemu...bezmyślnie faszerować chemią nikt nie będzie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...