Jump to content
Dogomania

* Bobiś odszedł w swoim kochającym domku [*]Mika -Sara już w swoim DS ! :D Mika nadal czeka na swój wyrozumiały domek. Bobiś już go ma! Wycofane psiaki - Mika i Bobi - kolejne zamojskie biedy liczą na cud.


b-b

Recommended Posts

2 godziny temu, yucca napisał:

Jezzzuuu, nie mogę usiedzieć.....

 

2 godziny temu, elik napisał:

Ja też :)

 

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Ja też...

Tymczasem, aby nie zapeszać podmieniłam miasto mojego olx'a na Pruszków + zmieniłam zdjęcia w ogłoszeniu: https://www.olx.pl/oferta/porcelanowa-madrosc-i-lagodnosc-w-typie-collie-smoothie-CID103-IDwnsSH.html

 

 

Kochani! Przepraszam,że tak długo musieliście czekać na tą wiadomość ale byłam w pracy do 21.00 a rozmowę                   dłuuuugą z panią Magdaleną prowadziłam prawie do 22.00

Wydaje mi się ,że mamy domek dla Miki. Ostateczna decyzja zapadnie jutro bo muszę Panu jeszcze raz uświadomić co go może czekać z psiakiem strychulcem. Jeśli po tej rozmowie nadal będzie zakochany w Mice będziemy szukać transportu ale o tym dam znać jutro wieczorem.

Jeśli adopcja dojdzie do skutku błagam Was wszystkie Ciocie, które wspomagały nas swoimi stałymi deklaracjami aby dać Panu i Mice DOBRY miesiąc na poznanie się . Strasznie się boję i tego bym nie chciała ,że jednak Pan nie da sobie rady i Mika będzie musiała wrócić . Bez Waszych deklaracji (180zł) będzie mi trudno samej utrzymać Mikusię .

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, b-b napisał:

Jeśli adopcja dojdzie do skutku błagam Was wszystkie Ciocie, które wspomagały nas swoimi stałymi deklaracjami aby dać Panu i Mice DOBRY miesiąc na poznanie się . Strasznie się boję i tego bym nie chciała ,że jednak Pan nie da sobie rady i Mika będzie musiała wrócić . Bez Waszych deklaracji (180zł) będzie mi trudno samej utrzymać Mikusię .

Moją masz na pewno Boguniu :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, b-b napisał:

Jeśli adopcja dojdzie do skutku błagam Was wszystkie Ciocie, które wspomagały nas swoimi stałymi deklaracjami aby dać Panu i Mice DOBRY miesiąc na poznanie się . Strasznie się boję i tego bym nie chciała ,że jednak Pan nie da sobie rady i Mika będzie musiała wrócić . Bez Waszych deklaracji (180zł) będzie mi trudno samej utrzymać Mikusię .

Też tak robię, bo sie boję, ale na pewno wszystko będzie dobrze

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Choć już jakiś czas temu zalogowałam się na dogo nie miałam kiedy siąść i napisać Wam ,że Mikusia będzie miała kochający domek. Tego jestem pewna. Choć nie będzie mieszkać w marmurach to Pan przychyli jej nieba aby wynagrodzić jej krzywdy jakich zaznała.

Pana Marcina Mika ujęła od pierwszego "spojrzenia" i choć wie co go czeka, wie, ze może nie być wesoło  chce Mikę. Jest świadomy jaki obowiązek bierze na siebie ale kiedy zaproponowałam mu ,że przecież może mieć  takiego normalnego psiaka-  odmówił. Ma być Mika .

No więc Mika pojedzie do Pana na początku przyszłego tygodnia. Kiedy dokładnie dowiem się w poniedziałek. Pojedzie z p.Grzesiem znanym z dogo. Gdzieś był jego transportowy wątek ale teraz jakoś nie umiem go odnaleźć. Koszt transportu wyniesie około 300zł. Pan był w drodze  i przeliczenia to tak na szybko.

Pan Michał będzie miał wsparcie w p. Magdalenie,która była na wizycie PA gdyby sobie nie radził. Zawsze doradzi  też Julita i trzymajmy kciuki żeby ewentualnie TA pomoc wystarczyła a Mikusia szybko zaaklimatyzowała się w swoim domku:)

 

 

 

4 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

BĘDZIE DOBRZE :)
Ja wpłacę stałą, jeszcze wiszę za sierpień, więc za jednym zamachem wpłacę i na wrzesień - czekam tylko na wypłatę wciąż... ;)

Justynko za wrzesień proszę nie  wpłacaj!

Kochani niech NIKT nie wpłaca!

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.08.2018 o 22:50, b-b napisał:

. . .

Jeśli adopcja dojdzie do skutku błagam Was wszystkie Ciocie, które wspomagały nas swoimi stałymi deklaracjami aby dać Panu i Mice DOBRY miesiąc na poznanie się . Strasznie się boję i tego bym nie chciała ,że jednak Pan nie da sobie rady i Mika będzie musiała wrócić . Bez Waszych deklaracji (180zł) będzie mi trudno samej utrzymać Mikusię .

 

Dnia 23.08.2018 o 06:28, elik napisał:

Moją masz na pewno Boguniu :)

Ale wiem, że nie będzie takiej potrzeby :)

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, elik napisał:

 

Ale wiem, że nie będzie takiej potrzeby :)

Nigdy nic nie wiadomo,domu się do końca nie prześwietli ani reakcji psiaka.Bardzo dobrze b-b postępuje asekurując się.

Moja deklaracja jest aktualna.Wpłacę za IX,gdyby co to pieniążki nie wsiąknął przejdą zapewne na innego psiaka.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Anula napisał:

Nigdy nic nie wiadomo,domu się do końca nie prześwietli się ani reakcji psa.Bardzo dobrze b-b postępuje asekurując się.

Moja deklaracja jest aktualna.Wpłacę za IX,gdyby co to pieniążki nie wsiąknął przejdą zapewne na innego psiaka.

Anulko oczywiście, że Bogunia bardzo dobrze robi zabezpieczając się , bo z doświadczenia wiemy, że różnie bywa, ale:to tak, żeby Jej dodać pewności :)

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, b-b napisał:

Koszt transportu wyniesie około 300zł. Pan był w drodze  i przeliczenia to tak na szybko.

Pan Michał będzie miał wsparcie w p. Magdalenie,która była na wizycie PA gdyby sobie nie radził. Zawsze doradzi  też Julita i trzymajmy kciuki żeby ewentualnie TA pomoc wystarczyła a Mikusia szybko zaaklimatyzowała się w swoim domku:)

 

Justynko za wrzesień proszę nie  wpłacaj!

Czy transport opłaci Pan Marcin albo chociaż część transportu? Czy wszystko będzie sfinansowane z kasy Mikusi?

Ja wierzę, że będzie bardzo dobrze. Takie adopcje są stresujące, ale będzie dobrze! Wiem to! Kciuki zaciskam, teraz stresujący czas dla Mikusi... Czy dostanie coś na drogę i do domu, co będzie jej pachnąć hotelikiem? Jakieś coś swoje?

b-b, przepraszam, nie posłuchałam... wpłaciłam właśnie za sierpień i wrzesień. Tak, aby nie zapeszyć ;) Jeżeli się Mikusi nie przydadzą, to podczas rozliczenia końcowego proszę przekażcie to dla Abi albo innego psiaka w potrzebie. Na razie niech sobie leżą na koncie :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Czy dostanie coś na drogę i do domu, co będzie jej pachnąć hotelikiem? Jakieś coś swoje?

Dostanie. Hotelik myśli o Mice, przygotowuje ją do zmian i do podróży. Możesz być spokojna i pewna, że hotelik zrobi, co trzeba i poinformuje nowego opiekuna o wszystkim, co dotyczy Miki i opieki nad nią. :-)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, hop! napisał:

Dostanie. Hotelik myśli o Mice, przygotowuje ją do zmian i do podróży. Możesz być spokojna i pewna, że hotelik zrobi, co trzeba i poinformuje nowego opiekuna o wszystkim, co dotyczy Miki i opieki nad nią. :-)

O to, że dba nie mam wątpliwości :) Cieszę się, że Mika pojedzie z czymś :)) Dziękuję Ci za to.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Czy transport opłaci Pan Marcin albo chociaż część transportu? Czy wszystko będzie sfinansowane z kasy Mikusi?

Ja wierzę, że będzie bardzo dobrze. Takie adopcje są stresujące, ale będzie dobrze! Wiem to! Kciuki zaciskam, teraz stresujący czas dla Mikusi... Czy dostanie coś na drogę i do domu, co będzie jej pachnąć hotelikiem? Jakieś coś swoje?

b-b, przepraszam, nie posłuchałam... wpłaciłam właśnie za sierpień i wrzesień. Tak, aby nie zapeszyć ;) Jeżeli się Mikusi nie przydadzą, to podczas rozliczenia końcowego proszę przekażcie to dla Abi albo innego psiaka w potrzebie. Na razie niech sobie leżą na koncie :)

Justynko wspomniałam Panu o tym czy będzie w stanie coś się dołożyć. Przepraszał ,że chyba nie bo musi Mice zrobić zakupy. 

Nie usprawiedliwiam nikogo ale gdybym sama miała utrzymać się z moich niecałych 1600zł to też bym oglądała każdą złotówkę pięć razy zanim bym ją wydała. Mam to szczęście,że TZ zarabia więcej , dzieci już wyuczone same na siebie zarabiają :).

Pan jest sam. Kokosów raczej też nie zarabia. Mieszka skromnie, własnościowe, które ma po Tacie. Wiec sporo z pensji pewnie idzie na opłaty a i jedzenie tanie nie jest.

Się rozpisałam ;)

Za nadwyżkę pięknie dziękuję. 

Nie chce dzielić skóry ale część spadku dostanie oczywiście Abusia . A co z resztą? Muszę się zastanowić i dużo przemyśleć. O moich decyzjach na pewno napiszę tu na wątku...ale do nich jeszcze daleka droga.

O wyprawce to już Julita jak widzę napisała :)

My to jak takie dwie matki strasznie się o Mikę martwimy i będziemy bardzo przeżywać jej wyjazd i poznawanie nowego domu. Obie bardzo byśmy chciały żeby Mikulka dała radę  i Pan też. Czego suni teraz potrzeba to własny, kochający dom. To,że domek będzie ją kochał jestem tego pewna. Tyle co ja jeszcze wczoraj nagadałam z Panem....głowa boli. Pan Marcin też się boi ale wie, że będzie miał oparcie w radach Julity no i p.Magdaleny z którą się zaprzyjaźnił. 

Jedyne czego Mice w tej chwili potrzeba to właśnie swojego domu i naszych kciuków oraz pozytywnych myśli :)

 

1 godzinę temu, hop! napisał:

Dostanie. Hotelik myśli o Mice, przygotowuje ją do zmian i do podróży. Możesz być spokojna i pewna, że hotelik zrobi, co trzeba i poinformuje nowego opiekuna o wszystkim, co dotyczy Miki i opieki nad nią. :-)

Już informował w rozmowie a i książkę o postępowaniu na maila pisze ;)

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Anula napisał:

Nigdy nic nie wiadomo,domu się do końca nie prześwietli ani reakcji psiaka.Bardzo dobrze b-b postępuje asekurując się.

Moja deklaracja jest aktualna.Wpłacę za IX,gdyby co to pieniążki nie wsiąknął przejdą zapewne na innego psiaka.

Bardzo Anulko dziękuję :*

Bardzo bym chciała ,żeby już się pieniążki Mice tutaj nie przydały ale... ale same wiemy jak bywa a ostatnio tu już na plagę zakrawa :(

 

4 godziny temu, elik napisał:

Anulko oczywiście, że Bogunia bardzo dobrze robi zabezpieczając się , bo z doświadczenia wiemy, że różnie bywa, ale:to tak, żeby Jej dodać pewności :)

Za to Elu dziękuję. 

Bo wczoraj ledwo do domu po pracy wleciałam  to już na telefonie wisiałam.

. Po tych wszystkich rozmowach to tam mnie z nerwów w klacie bolało ,że się trochę wystraszyłam. Niestety na dodatek w domu sama byłam, syn w delegacji a TZ dopiero dzisiaj z wyjazdu wrócił. Dobrze,że chociaż psiurka moja mi towarzyszyła :) Pewnie na tle nerwowym było bo bardzo się wszystkim przejmuję...zresztą jak my wszystkie.

 

19 minut temu, Gabi79 napisał:

Trzymam kciuki w oczekiwaniu na happy end

Trzymaj mocno Gabi!Mocno! :)

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, hop! napisał:

Dostanie. Hotelik myśli o Mice, przygotowuje ją do zmian i do podróży. Możesz być spokojna i pewna, że hotelik zrobi, co trzeba i poinformuje nowego opiekuna o wszystkim, co dotyczy Miki i opieki nad nią. :-)

Suuuuuper    946208882_kwiatkile1ra.gif.836186cadced3468d3cb4b155180d753.gif

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, b-b napisał:

Po tych wszystkich rozmowach to tam mnie z nerwów w klacie bolało ,że się trochę wystraszyłam.

Boguniu nie wolno się, aż tak poddawać emocjom. Na pewne sprawy nie mamy wpływu i wtedy należy powiedzieć sobie, co będzie, to będzie, ja zrobiłam wszystko, żeby było dobrze. Trzymaj się, nie daj się :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ja nie chcę absolutnie umniejszać Waszej troski o Mikusię :) Cieszę się, że sunia ma tak troskliwe opiekunki. Ja też przy adopcji Mimiśki chyba zniosę jajko, chcę jej nieba przychylić... O koszty transportu tak pytam, aby dowiedzieć się jak wygląda kwestia finansowa Miki - rozumiem Cię, b-b doskonale, że wolisz wziąć te koszty na siebie i nie czepiam się, wszak nawet i moi podopieczni korzystali ze swoich pieniążków... choćby Tince zarówno koszty transportu, jak i akcesoria sfinansowali dogomaniacy, bo Panią na to nie było stać... A dobry dom wcale nie musi być bogaty :) Ważne, aby miał złote serce i w głowie co nieco. Trzymam mocno kciuki, jeżeli obie zaufałyście Panu to wiem, że to domek na miarę szyty dla Mikusi :). Jestem spokojna o jej los. 
Pozdrowienia dla Was, drogie opiekunki Mikusi :).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...