Jump to content
Dogomania

~ZAMIESZKAŁ W WILANOWIE :)Kto chce jamnika? Kajtuś z naszej wsi


malagos

Recommended Posts

Piesek ze dwa tygodnie przed świętami błąkał się po wsi na granicy powiatów przasnyskiego i makowskiego. Mały przyjazny piesek. Odłowiony przez "naszych" chłopaków od razu znalazł dom kilka km dalej. Ale po 5 dniach biegał pod naszą bramą, pod gabinetem. Tomek pojechał i zapytał tę panią, która ponoć go wzięła, ale nie umiała powiedzieć, gdzie się piesek podziewa, "był tu w szopce, ale gdzieś poszedł". Mieć psa 5 dni, nie dać mu obróżki, nie przyjechać na szczepienie, odrobaczenie, cokolwiek! To na koszt gminy, więc tylko trochę czasu i serca potrzeba.

No i 14 grudnia stanął Tomek w progu z jamnikiem pod pachą. Dawno nie widziałam tak uśmiechniętego pyszczka i machającego się ogonka! Od razu wmaszerował do kuchni, nie zważając na groźne miny mojego stada. Energiczny osobnik, podlał stół, róg kanapy, pokazał brzuszek Dianie (ona jedna groźnie warczała i wgniotła go w podłogę pyskiem, ale odstąpiła od razu na widok tej poddańczości). I został...

Na święta przyjechała Ania z Kenią, Michał z Majeczką (obie suczki to nasze dawne tymczasy :) ), Paweł i Agnieszka z dwom kotami, z czasowego pobytu u konfirm wróciła też Czarusia. Było 7 psów i 3 koty, nas garstka, ale bardzo dobrze to wszystko się zgrało i Święta były bardzo udane, rodzinne, ciepłe, serdeczne. Nie mogłam niestety zatrzymać ósmego psa, którego przed Wigilią zgarnęliśmy spod sklepu...jest w kojcu gminnym, ma dach nad głową i pełna miskę, i jest oczywiscie pod naszą opieką.

To teraz o Kajtusiu: niewielki, tak z 6-7 kg, w typie jamnika, około 4 lat, pogodny, wylewny, serdeczny, podkołdernik absolutny, nakolankowiec totalny :) - jamnik z charakteru rasowy!

Pokazałam go Isadorze od jamników, fundacji Ratujemy Kundelki i był już jeden kontakt. Telefon sensowny, dom "jamniczy", bo to też ważne. Pani z Warszawy ma się skontaktować po powrocie z urlopu 3 stycznia. Jakby to nie wypaliło, będę błagać o ogłoszenia dla Kajtusia...

20171217_090451_resized.jpg

DSC08106.jpg

DSC08103.jpg

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Myślę, że Kajtuś sam nie przydreptał, ktoś mu pomógł znaleźć się pod naszą bramą :(

Kontakt z panią jest od Kundelków, ale nadal ogłaszamy psiaka. 3 stycznia czekam na telefon od pani. Na razie Kajtuś to najlepszy terapeuta i kumpel naszej tymczasowej Czarusi - ona świata poza nim nie widzi, męczy go ciągłą zabawą, zaczepia, podgryza, a on ma anielską cierpliwość.

Link to comment
Share on other sites

Kajtuś , po początkowym oznaczeniu terenu (róg wersalki, drzwi, kanapa) zaprzestał tego. Natomiast kilka razy zdarzyło się (wczoraj też), ze nasiusiał do miski... Wylizanej, po jedzeniu, i nie swojej: raz Kenii, raz Nutki. Ktoś kiedyś pisał o psie sikajacym do miski w wodą. Co robić? Na razie nie kastrujemy chłopaka, albo to zrobi dom stały, a jak na dłużej zakotwiczy, to jakoś w styczniu trzeba będzie pomyśleć...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.12.2017 o 11:34, Tyś(ka) napisał:

A może podmienić mu na jakąś inną miskę? :) Może inna miska, np. porcelanowa nie będzie taka do oblewania?

Nie mam...mam różne, plastikowe i metalowe, i jest ich sześć w kuchni szykowane do jedzenia. Kastracja pewnie by rozwiązała problem...

Link to comment
Share on other sites

A tak sie fajnie zapowiadało...Pani z ogłoszenia na stronie Ratujemy Kundelki "zaklepała" Kajtusia przed świętami do swego powrotu ze świątecznego wyjazdu, 3 stycznia. Domek z Warszawy, pani bardzo przejęta, warunki dobre, więc i ja czekałam z niecierpliwością na kontakt. Minął 3 stycznia, minął 4 stycznia. Wczoraj posłałam SMS do pani, ze czekamy z Kajtusiem na kontakt. Cisza. Posłałam późnym wieczorem drugi SMS, już dla spokoju swego sumienia, że proszę o kontakt. Cisza.

Ale....

był wczoraj telefon w sprawie Czarusi, ale dom z dwojgiem dzieci nie jest tym, czego szukamy dla Czarki. Ale Kajtuś?....Pan gotowy jest przyjechać jutro zobaczyć jamniczka. Nie było "że za daleko" czy coś. Zadzwonię do pana Mirka dziś, jeszcze porozmawiamy.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.12.2017 o 09:11, malagos napisał:

 

Kontakt z panią jest od Kundelków, ale nadal ogłaszamy psiaka. 3 stycznia czekam na telefon od pani. Na razie Kajtuś to najlepszy terapeuta i kumpel naszej tymczasowej Czarusi - ona świata poza nim nie widzi, męczy go ciągłą zabawą, zaczepia, podgryza, a on ma anielską cierpliwość.

to włąsnie ten kontakt...pani ma jedną jamniczkę 10 lat, druga odeszła. Na jej miejsce maiła być Kajtuś.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...