Jump to content
Dogomania

Do zamknięcia. Niekończąca się historia!


Tyśka)

Recommended Posts

Dnia 10.01.2018 o 23:58, Chesti napisał:

Pozwoliłam sobie machnąć nowy baner dla Kawy. Taki trochę... kawowy ;) Ale teraz nie wiem czy pasuje taki poważny dla żywego sreberka haha ;)

Dajcie znać jaki chcecie banerek. Z jakim napisem/zdjęciem, jakie kolorki. Chętnie zrobię kolejny.

Baaaardzo dziękuję :) Jest śliczny.

Ja totalnie nie mam pomysłu na banerki, więc i napisu nie podpowiem.

Link to comment
Share on other sites

Kajka w porządku, cieczka szczęśliwie się nie rozwija :) Jakieś drobne plamki tylko. Myślę, że umówię ją w tygodniu na sterylkę, może jeszcze poproszę weta o obejrzenie, czy już po wszystkim. Dzisiaj trochę więcej hasania po parku, ale i wrażeń domowych: nie lubi pralki - szczeka na nią, gdy pierze :) Natomiast dużo głośniejszy odkurzacz darzy respektem :D Wczoraj niestety po moim wyjściu była chyba większa frustracja niż zwykle, bo obgryzła listwę przypodłogową koło posłanka w pokoju. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i zorientuje się, że ja jednak zawsze wracam do domu ;) Tysiu, posłałam Ci parę zdjątek, wstaw proszę w wolnej chwili <3

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, elficzkowa napisał:

Ok. Tylko powiedz jak mam to zrobić.

Dziękuję. Kawusia ma pieniążki, więc może wypromowanie pomoże jej znaleźć swoją Rodzinę.
Opcje są dwie:
1). Klikasz na moje ogłsozenie: https://www.olx.pl/oferta/calusnica-i-kokietka-cudowne-psie-dziecko-do-adopcji-CID103-IDrb0z9.html i pod zdjęciem głównym, nad opisem jest taki symbol latawca żółto-czerwonego. KIlkasz obok niego "wyróżnij ogłoszenie", wybierasz pakiet (proponuję Midi albo Maxi), potem wybierasz sposób płatności i już :)
2). Mogę też sama wykupić, a tylko poproszę Cię o zwrot pieniążków na moje konto. Niestety, jestem ostatnio mocno zbiedniała i nie mogę sfinansować Kajusi.

2 godziny temu, agat21 napisał:

Niekończąca się historia :( Pomoże się pięciu psom, pojawia się 50 następnych. A społeczeństwo jest zadowolone z siebie...

To prawda... dobrze, że niektórym się udało...

1 godzinę temu, agat21 napisał:

Kajka w porządku, cieczka szczęśliwie się nie rozwija :) Jakieś drobne plamki tylko. Myślę, że umówię ją w tygodniu na sterylkę, może jeszcze poproszę weta o obejrzenie, czy już po wszystkim. Dzisiaj trochę więcej hasania po parku, ale i wrażeń domowych: nie lubi pralki - szczeka na nią, gdy pierze :) Natomiast dużo głośniejszy odkurzacz darzy respektem :D Wczoraj niestety po moim wyjściu była chyba większa frustracja niż zwykle, bo obgryzła listwę przypodłogową koło posłanka w pokoju. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i zorientuje się, że ja jednak zawsze wracam do domu ;) Tysiu, posłałam Ci parę zdjątek, wstaw proszę w wolnej chwili <3

A to nie za wcześnie na sterylkę? Sama nie wiem :( z jednej strony dobrze by było, aby przed adopcją była ciachnięta, z drugiej, chyba w tym przypadku lepiej to zostawić w rękach przyszłych Opiekunów Kajki...

Ojjj, chyba nie lubi być sama :( Oby to się nie rozwinęło...

Jak myślisz, na jakie miasto albo dzielnicę W-wy najlepiej ją ogłosić?

29 minut temu, Nadziejka napisał:

Alez cudna alez przecuuudna i psi rezydenciu Agackowy tez

 stokrosci raduje jak czytam ogladam

 serce raduje

 dziekuje dziekuje

Agatko

 

 a ten bidunio wielkuski rudziaszek

 o matuniu .... psinciu

 

Nadziejko, dziękuję :)

Sunia cudna, to prawda, ale na razie ani pół telefonu o nią :(

Link to comment
Share on other sites

Zapytam weta jak długo po cieczce trzeba odczekać ze sterylką. Na kolejnym dzisiejszym spacerze spotkaliśmy dużo psów, bo pogoda ładna i weekend, to ludzie chętniej chyba na spacer wychodzą, i psiaki też korzystają na tym. I niestety jeden bassetowaty strasznie się spodobał Kajce - i z wzajemnością niestety, a w dodatku był bez smyczy, więc miałam kłopot nie lada, żeby adoratora odpędzić. A najbardziej rozczulił mnke Figaro, który mimo że boi się większych pd siebie psów, zaczął go odganiać od suńki :) Chyba się poczuł za nią odpowiedzialny :))

Dzielnica Warszawy w sumie bez znaczenia, ale najbliżej mamy Wolę, Ochotę, Żoliborz.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, agat21 napisał:

Kajka w porządku, cieczka szczęśliwie się nie rozwija :) Jakieś drobne plamki tylko. Myślę, że umówię ją w tygodniu na sterylkę, może jeszcze poproszę weta o obejrzenie, czy już po wszystkim. Dzisiaj trochę więcej hasania po parku, ale i wrażeń domowych: nie lubi pralki - szczeka na nią, gdy pierze :) Natomiast dużo głośniejszy odkurzacz darzy respektem :D Wczoraj niestety po moim wyjściu była chyba większa frustracja niż zwykle, bo obgryzła listwę przypodłogową koło posłanka w pokoju. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i zorientuje się, że ja jednak zawsze wracam do domu ;) Tysiu, posłałam Ci parę zdjątek, wstaw proszę w wolnej chwili <3

 

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

. . .

A to nie za wcześnie na sterylkę? Sama nie wiem :( z jednej strony dobrze by było, aby przed adopcją była ciachnięta, z drugiej, chyba w tym przypadku lepiej to zostawić w rękach przyszłych Opiekunów Kajki.... . .

Po rujce wet zaleci odczekać około 2 miesiące, a już na pewno miesiąc, żeby narządy rodne i "okolice" :) wróciły do normy. W czasie rujki są mocno ukrwione i napuchnięte. W czasie zabiegu mogłoby dojść do krwotoku.

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, elik napisał:

 

Po rujce wet zaleci odczekać około 2 miesiące, a już na pewno miesiąc, żeby narządy rodne i "okolice" :) wróciły do normy. W czasie rujki są mocno ukrwione i napuchnięte. W czasie zabiegu mogłoby dojść do krwotoku.

Ok, to mam już odpowiedź na swoje pytanie. Czyli za wcześnie na sterylkę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, agat21 napisał:

Na kolejnym dzisiejszym spacerze spotkaliśmy dużo psów, bo pogoda ładna i weekend, to ludzie chętniej chyba na spacer wychodzą, i psiaki też korzystają na tym. I niestety jeden bassetowaty strasznie się spodobał Kajce - i z wzajemnością niestety, a w dodatku był bez smyczy, więc miałam kłopot nie lada, żeby adoratora odpędzić. A najbardziej rozczulił mnke Figaro, który mimo że boi się większych pd siebie psów, zaczął go odganiać od suńki :) Chyba się poczuł za nią odpowiedzialny :))

Dzielnica Warszawy w sumie bez znaczenia, ale najbliżej mamy Wolę, Ochotę, Żoliborz.

Bardzo współczuję adoratorów, agat21 - dobrze, że Figaro broni Was, ale mimo wszystko może warto pomyśleć o dodatkowym uzbrojeniu się w gaz pieprzowy i jakiś patyk? Najgorętszy czas, dni płodne jeszcze przed Wami, a wtedy będą szaleć i samce, i sunia... yh, bardzo współczuję. Że też Kajuśka musiała właśnie zacząć krwawić teraz, jakby nie mogła poczekać już ;).

W takim razie podmienię na Wolę.

agat, przypomnij mi - czy zachipowałaś naszą piękność?

1 godzinę temu, elik napisał:

 

Po rujce wet zaleci odczekać około 2 miesiące, a już na pewno miesiąc, żeby narządy rodne i "okolice" :) wróciły do normy. W czasie rujki są mocno ukrwione i napuchnięte. W czasie zabiegu mogłoby dojść do krwotoku.

Tak też mi się wydawało, ale sama nie miałam do czynienia z rujką. Tyle tylko, co czytam i nie wiedziałam, jak długo trwa pierwsza rujka, może byłaby krótsza.

W takim razie sterylizacja w geście właścicieli. Dopilnuję oczywiście ;) Umowa będzie stosownie sporządzona.

1 godzinę temu, elik napisał:

Pisałyśmy razem Agatko :)

Twój Figaro bronił dostępu do swojej suczki :)

:) 

To dobrze, niech pilnuje uważnie. W duecie łatwiej upilnować honor suczki ;)

1 godzinę temu, elficzkowa napisał:

Wyróżnienie ogłoszenia zostało opłacone przez moją siostrę, tak więc stan konta Kawusi się nie zmienia.

BARDZO Ci dziękuję :) Podziękuj i wyściskaj ode mnie Swoją Siostrę.

Oby zadzwonił TEN telefon.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, b-b napisał:

Powoli kochane :) Ktoś małą zauważy i się zgłosi. 

Też się martwiłam, że Teo ogłaszany i cisza a teraz kiedy już jest w domku ludzie pytają z ogłoszeń o niego. Tu będzie tak samo ;)

Niby tak, ale dobrze by było gdyby już tylko raz musiała zmieniać "swojego" człowieka.

 

Śliczna z niej sunia. Ktoś się na pewno zakocha, nie mam co do tego wątpliwości. Taki terrierek w skarpetkach <3 <3 <3

Agat, bossskie masz te pufy-poduchy :)

Link to comment
Share on other sites

Kawa/Kajunia jest p r z e u r o c z a! Ma spojrzenie, które stopi nie tylko lód, ale i skałę rozkruszy. Życzę Jej wspaniałego, pełnego miłości domku :)
Wróciłam z cudownego spaceru po ukochanym Moczydle w nie mniej cudownym towarzystwie Agat, Figaro i Kajuni <3 
Dzisiaj słynny bazar na Olimpii, więc masa luda i Kajunia nieco tym się zestresowała, pogłaskałam jej mordeczkę dopiero na dowidzenia, bo nie chciałam jej sobą stresować dodatkowo. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...