Jump to content
Dogomania

Z rowu, lękliwa lisia Mimisia: skradła serce Jaguski i Jej Połówka i zakotwiczyła u nich na stałe <3 DZIĘKUJĘ!!!


Tyśka)

Recommended Posts

38 minut temu, elik napisał:

Ja myślę, że nie jest to kwestia lubią, nie lubią, ale zazdrości. Mimisia jest po prostu diabelnie zazdrosna o Ciebie.

No jak o mnie zazdrosna, skoro poleciała do sypialni siknąć na nich, ja byłam w jadalni. Co w tej łepetynie rudej chlupie.

Na ogrodzie też jedna za drugą poprawia, i to nie jeden raz, są jak dwa byczki Fernando, stoją koło siebie i kopią łapkami, jakby się szykowały na siebie barankiem skoczyć.

Jak nic nic niebawem dostaniemy eksmisję do spiżarki, za karę.

Huhuuu u mnie z ciastem też ten teges, raczej gnieciuchy, raz wyjdą raz nie, ale mój Połówek niewybredny, pewnie by nawet arszenik z mojej ręki zjadł.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Złośliwość jest cechą wyłącznie ludzką. Zwierzęta na szczęście są pozbawione tej paskudnej cechy :)

A zasikują jedna drugą, żeby pokryć zapach (dla samca), żeby to ją było czuć, a nie tą drugą :)

Ja wolę spiżarkę niż budę, ale ja nie mam spiżarki buuuu :(

Link to comment
Share on other sites

Jestem u Lisi Mimisi. wub.gif  Dzień dobry Wszystkim stąd. happy.gif

U Mimisi jak zawsze ruch na wątku. Ostatnio się nie odzywałam, ale wszystko wiem, bo czytam na bieżąco w telefonie. I całe szczęście, bo tu to dopiero miałabym zaległości... happy.gif 

Dziś rano wysłałam moje deklaracje Mimisiowe za listopad i grudzień, czyli 40 zł.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry... ja tylko tak przyszłam napisać w pośpiechu... Mimisia dokładnie rok temu została wyciągnięta z kojca i trafiła do lecznicy, a potem do DT u shoto. Pamiętam jak dziś, że właśnie o tej porze wisiałam na telefonie z shoto i obie beczałyśmy do telefonu nad stanem psychicznym i fizycznym Mimi.

received_1407602842670862.jpeg.bbd803a4f25463f9b44c665021afe3e5.thumb.jpeg.d2bd6082100691fc489a5ac206dd914f.jpeg 24259517_1416680751763071_917109418_o.thumb.jpg.e23c224538d04c06006c130b927e7184.jpg.0eae31ec8b6b1c97bf40fdc8c34a75fc.jpg


Bardzo dziękuję, że od roku jesteście tutaj, wspieracie, zaglądacie. Wierzę, że Mimi znajdzie wyjątkowy dom. Ogłoszenia stale odnawiam i pokazuję moją ulubienicę komu się da.

Pozdrawiam Was ciepło.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.11.2018 o 11:00, jaguska napisał:

A czy ktoś wie kiedy Tysia się broni? Brakuje jej tutaj.

 

Ojej, to bardzo miłe, że jednak mnie troszkę brakuje.

Na razie żyję terminem oddania :) Całą pracę muszę oddać do końca stycznia, bo do tego czasu moja promotorka ma umowę z uczelnią. Ona chce mi tę pracę przyklepać, zaakceptować i żebym bez stresu mogła dalej żyć ;) Oznacza to niestety kociokwik, na wariata jadę w środę do Warszawy, w środku nocy zakotwiczam się w stolicy, a od rana w czwartek i przez cały piątek mam konferencję, z której mam zamiar jak najwięcej wynieść (w sensie materiałów i znajomości, a nie że sprzętów :) ) i w sobotę muszę być już z powrotem tutaj, bo moja grupa badawcza ma wyjazd, na którym muszę być jak coś chcę zaobserwować :) No nic, uciekam dalej pisać.

Ostatni Lisek z interwencji pakuje się do swojego domu, więc teraz mam nadzieję, że przyjdzie czas na Mimisię.

Link to comment
Share on other sites

Cytat

Ostatni Lisek z interwencji pakuje się do swojego domu, więc teraz mam nadzieję, że przyjdzie czas na Mimisię.

Marzy mi się dla niej domek jedynaczki, ewentualnie z kotem/kotami. Mimi zdecydowanie lepiej dogaduje się z kotami niż z psami, o suczkach nawet nie wspominam. Jej stado to koty, a największym przyjacielem jest Kituś-a.

Niestety, strachulcem i panikarą jest nadal, i oczywiście rozdarciuchem, czasem lubi sobie poszczekać do...powietrza. Jest też wesoła, pocieszna, pomysłowa, nieporadna, zadziorna, uparta i kochana. Zasługuje na fajny domek, wygodne łóżko i dużo spacerów, których ma u mnie za mało do swojego temperamentu.

Próbujemy przygotować niespodziankę na Mikołaja, ale ciężko nam idzie, więc nie wiem czy się uda :) Zobaczymy.........albo nie zobaczymy.

Dziękuję że nie zapominacie o Mimi i odwiedzacie jej wątek 

6c0fd8d72c70a8bbb9c283ed424a2fcd.gif

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Radek napisał:

Nawet długopisu nie;)

Jak będą częstować długopisami to nie będę robić im przykrości i odmawiać :)

2 godziny temu, jaguska napisał:

Marzy mi się dla niej domek jedynaczki, ewentualnie z kotem/kotami. Mimi zdecydowanie lepiej dogaduje się z kotami niż z psami, o suczkach nawet nie wspominam. Jej stado to koty, a największym przyjacielem jest Kituś-a.
(...)

I ogłaszam ją również wśród kociarzy  :) Może w poprzednim wcieleniu była kotem? 
Mimisia obecnie ma 7 olx'ów, dwa dzięki Havance i AM :) Havanko, AM - dziękuję! Promuję, pokazuję maleńką, nie oddam byle  komu... inaczej! jak będę mieć choćby cień wątpliwości to nie oddam!

 

jagusko, czy coś potrzebne Wam? Karma? Cokolwiek? Można coś na pchełki? albo na odrobaczenie? A może już warto pomyśleć o czymś na uspokojenie na Sylwestra? Pisz śmiało, bo Mimi ma pieniążki.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...