Jump to content
Dogomania

Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(


elik

Recommended Posts

Zaglądam do Beniutki rankiem z mokrego Wrocławiapada.gif `dzisiaj prawie każda rozmowa zaczyna się od słów... jak dobrze że pada! ;)  chyba jeszcze w życiu nie widziałam takiej radości z deszczu...

10 godzin temu, elik napisał:

Miałam cichą nadzieję, że jak to napisane było w ogłoszeniach, sunia znajdzie dom wspólnie z Tobisiem. Niestety, ale Tobiś jest wspaniałym psem i także znajdzie swój domek. Musi tylko trochu dłużej poczekać.

... szczerze mówiąc to ja też.... tak po cichutku ;)

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Elisabeta napisał:

Jak ładnie napisałaś, kochana Nesiowata.... happy.gif Przyłączam się do Twoich życzeń dla Beniusi i dla Fanek. happy.gif

Obie zawsze bardzo ładnie, sentymentalnie i serdecznie wyrażacie się w swoich postach. Dzięki Wam za to  535425597_sercenadoni.jpg.5abb61e6e218085f84bf9dc89b064b52.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Z radością oglądam nowe fotki. Słoneczna Beniusia w zieleni. Nad wodą i z koleżanką...  Po prostu szczęśliwy pies. happy.gifhappy.gif

Eliku, Benia jest nadal Benią, tak? Tak się tylko upewniam, bo chyba nic nie było o zmianie imienia...

Dobrego dnia dla wszystkich Fanek. 

B-b, dla Ciebie lepszego czasu, Kochana. 0heart.gif

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Witam Was kochane Faneczki naszej Beneczki :)

Benia nadal jest Benią i tak już pozostanie :)  Benia jest bardzo delikatną sunią, którą stresują nowe sytuacje i tak sądzę, że z tego powodu ma podkulony ogonek. Benia z pewnością tak reaguje na każdą nową sytuację. Niektóre psy tak mają niestety.

Bogunia także życzę Ci, aby czarne chmury zniknęły z Twojego Nieba i wszystkiego dobrego wszystkim Faneczkom.

Mam nadzieję, że i dla mnie czas okaże się łaskawszy i będę miała go więcej niż mam.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Witamy rano wszystkich.

Psy, jak ludzie, mają różne charaktery (i charakterki). Moja Neśka nidgy nie lubiła brania na ręce i tak jest do tej pory. Mimo, że u weterynarza jest jak cielak, wszystko można przy niej robić to samo wsadzenie jej na stół jest dla niej ogromnym przeżyciem. Nikt i nic tego nie zmieni. Jest  łakomczuchem, ale za nic nie weźmie smaczka jak już jest wolna, na podłodze. Nawet ode mnie.

Ważne, że Benia ma swój dom, gdzie jest kochana i akceptuje to. Może kiedyś będzie lepiej. Ale teraz jest dobrze i niech tak zostanie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Tobą Nesiowata w całej rozciągłości.

Ja z kolei mam psiaczka, Alfika, którego adoptowałam po nagłej śmierci jego opiekunki. Było ich 5-cioro - 4 sunie i 1 samczyk, Alfik. Był podobno pupilem pani, ale... Początkowo budził nas w nocy, nie pozwalał spać. Było tak co noc. Po jakimś czasie przeszło mu to - podawaliśmy środek uspakajający zylkene. Teraz zdarza się to, ale sporadycznie.

Jednak pomimo, że jesteśmy razem już 2 lata i nigdy nie stworzyliśmy sytuacji, w której czuł by się zagrożony, czasem, zupełnie bez jakichś przyczyn, nagle zachowuje się tak, jakby bardzo się czegoś bał. Nie pomagają czułe przemowy, głaskanie. Po kilku chwilach strach z jego oczu znika, ale z jakiego powodu się pojawił ? Tego nigdy się nie dowiemy.

Być  może Benia też ma jakiegoś straszka, który pojawia się ni z tego, ni z owego. Ale Benia jest młoda i ma szanse zgubić swojego straszka :) I oby tak było :)

Link to comment
Share on other sites

Witamy ,kolejny dzień , niech to będzie Dobry dzień! dla wszystkichbuzki.gif z ciekawością czytam zawsze co się dzieje u Beni, i na  świecieoczko.gif zgadzam się Elu z tym co piszesz... że takie 'straszaki'  które co jakiś czas wracają, mają psy, zwierzęta i ludzie, to jest po jakiś traumatycznych przejściach! ... pewnie nagle się coś takiego przypomni :(   ja też mam takie 'straszaki'  ... moja Jasia miała!  :(    

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.06.2018 o 10:22, anica napisał:

Miłe!  prawda :) ... kiedyś usłyszałam od lekarza... czasem ciepłe słowo, więcej może zdziałać od pigułkiokok.gif

Lekarzem nie jestem i całe szczęście :) ale też tak uważam.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.06.2018 o 10:41, Nesiowata napisał:

Trzymaj dalej obrany kurs Benito. Jest dobrze, będzie jeszcze lepiej.

 

21 godzin temu, MALWA napisał:

I ja zaglądam do łaciatej ślicznoty!

Benitko nie bój się ludzi, bo ludzie cię lubią i kochają !

 

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Witamy Fanklub Beni i ją samą.

Idzie do przodu. Może nie jest to taranujący czołg, ale i tak jest dobrze. 

Ważne, że nie cofa się jej eksportowa wersja.

Podpisuję się pod tymi postami obiema rencami.

Benitka ma kochających ją Ludzi więc nie ma się czego bać. Ona boi się nowych, nieznanych sytuacji. Jest bardzo delikatna i wrażliwa stąd czasem lęk w jej oczkach lub podkulony ogonek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...