Jump to content
Dogomania

Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(


elik

Recommended Posts

Witamy wszystkich, spokojnego i leniwego dnia życzymy.

Szkoda, że te życzenia nie mogą i mnie objąć. Żebym za bardzo się nie nudziła, o popołudniu telefon - zbierałam ogórki, niech pani zabierze. I co maiłam zrobić - trzeba było zabierać. Trochę sąsiadom i koleżance na mizerię (prawdę mówiąc wczoraj ostatnie, co jednego  zużyłam u siebie  do obiadu  i byłam bardzo zadowolona, że nigdzie nie widać żadnego ogórka), kilka większych też zostawię dla siebie, a resztę trzeba przerobić. Powoli brakuje mi pomysłów. Może jeszcze trochę meksykańskich, bo ta ostatnia porcja była jedyna, a z 2,5 kg wiele nie wychodzi.

To to ponarzekałam sobie i zaraz lżej. Czas brać się do roboty.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Nesiowata napisał:

Witamy wszystkich, spokojnego i leniwego dnia życzymy.

Szkoda, że te życzenia nie mogą i mnie objąć. Żebym za bardzo się nie nudziła, o popołudniu telefon - zbierałam ogórki, niech pani zabierze. I co maiłam zrobić - trzeba było zabierać. Trochę sąsiadom i koleżance na mizerię (prawdę mówiąc wczoraj ostatnie, co jednego  zużyłam u siebie  do obiadu  i byłam bardzo zadowolona, że nigdzie nie widać żadnego ogórka), kilka większych też zostawię dla siebie, a resztę trzeba przerobić. Powoli brakuje mi pomysłów. Może jeszcze trochę meksykańskich, bo tas ostatnia porcja była jedyna, a z 2,5 kg wiele nie wychodzi.

To to ponarzekałam sobie i zaraz lżej. Czas brać się do roboty.

A możesz zdradzić przepisy  coś o ich smakach powiedzieć?

 

Ja ciągle robię normalne w occie. lubię też z musztardą. Z miodem już mniej, Z curry i curcumą też robię i te chyba najbardziej mi smakują. W oleju z cebulką już nie robię ;)

 

 

 

Świąteczne pozdrowienia dla FK zostawiam :)

Dla Benitki głaski :)

Link to comment
Share on other sites

Witaj Fanklubie :)

Od rana siedzę przy kompie, ale dopiero teraz mam czas na przyjemności :) Musiałam zaktualizować stan posiadania psiaczków i przygotować na jutro wysyłkę z bazarku. Wczoraj zamierzałam to zrobić, ale byłam tak śpiąca, że nie dałam rady.

Nasza Nesiowata to już chyba z zamkniętymi oczami te sałatki robi   :)  Chciałabym tak :) Ja, żeby cokolwiek zrobić, muszę mieć przepis i co trochu w niego ziorać :)  

1 godzinę temu, b-b napisał:

A możesz zdradzić przepisy  coś o ich smakach powiedzieć?

Mam kilka przepisów Nesiowatej i muszę powiedzieć, że kiedy jeszcze miałam więcej czasu niż obecnie, zrobiłam kilka sałatek wg Jej przepisów i muszę powiedzieć, że bardzo mi i nie tylko mi, smakowały :)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, b-b napisał:

A możesz zdradzić przepisy  coś o ich smakach powiedzieć?

 

Ja ciągle robię normalne w occie. lubię też z musztardą. Z miodem już mniej, Z curry i curcumą też robię i te chyba najbardziej mi smakują. W oleju z cebulką już nie robię ;)

Ogórki meksykańskie są ostre (papryka i czosnek), ale bardzo słodkie.

Z curry jakoś mi nie wchodzą, za to z kurkumą - pycha.

15 minut temu, elik napisał:

 

Nasza Nesiowata to już chyba z zamkniętymi oczami te sałatki robi   :)  Chciałabym tak :) Ja, żeby cokolwiek zrobić, muszę mieć przepis i co trochu w niego ziorać :)  

Mam kilka przepisów Nesiowatej i muszę powiedzieć, że kiedy jeszcze miałam więcej czasu niż obecnie, zrobiłam kilka sałatek wg Jej przepisów i muszę powiedzieć, że bardzo mi i nie tylko mi, smakowały :)

Do przepisów trzeba jednak zajrzeć, bo można zrobić np. 2 w jednym, 3 w jednym? Wolałabym nie ryzykować, a nuż byłoby niejadalne?

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, anica napisał:

...,robota zrobiona, spiżarnia zapełnia się! dobrze jestokok.gif

 

52 minuty temu, Nesiowata napisał:

Ja tam specjalnie nie cieszę się, nie ma miejsca. Ale po trochu rozprowadzę po znajomych i będzie luźniej.

 

18 minut temu, anica napisał:

... szkoda ,że bliżej nie mieszkambuzki.gif

Ja już dawno bardzo żałuję   :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Witamy wszystkich, spokojnego dnia życzymy.

Faktycznie - wczoraj udawałam, że w domu nie ma ogórków. Tyle,że dziś wyraźnie rzucają się w oczy, Dobrze, że nie  jest ich zbyt dużo, jakoś przeżyję. Może nawet wczoraj chociaż część "moich" bym jakoś zagospodarowała, ale zadzwoniła sąsiadka z zaproszeniem na kawę i po prostu sobie poszłam. Dobrze mi to zrobiło. A nalewka z pomarańczy była super. No i zabawa z małym akitą. Ten psiak już tak się przyzwyczaił do Kejciowych ciasteczek, że jak wraca ze spaceru a mnie nie widzi w okolicach bramy to siada i nie chce iść do domu. Przedwczoraj musieli wziąć go na ręce bo ja akurat z moimi psami byłam w innym miejscu i nikt na niego nie czekał. 

Kilka ciastek miałam w kieszeni, więc siedział i podawał jednocześnie obie łapki. A jak się skończyły to za wszelką cenę chciał siedzieć mając nos w mojej kieszeni. Uroczy rozrabiaka.

A są może jakieś wieści o Benicie?

 

 

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Milutko się witam w naszym FanKlubieslonko.gif słoneczko wprawdzie jeszcze w dzień daje popalić ale ,poranki są takie cudownie rześkie! uwielbiam je :) cicho ... pusto... ptaszki ćwierkają a słoneczko się z wysoka uśmiecha ;)  i przyznaję ... Kejciowe ciasteczka są wspaniałe!  nie znam psa ,który im by się oparł :) a nalewka ,dobra rzecz! i nie tylko pomarańczowa ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Nesiowata napisał:

A są może jakieś wieści o Benicie?

Niestety nie ma :(

Nie wiem kiedy przestał działać sygnał SMS I MMS i nie od razu wiedziałam kiedy dostałam zdjęcie suni. Dziękowałam czasem dopiero na drugi dzień, jak zauważyłam, że mam MMS-a. Może córeczka Pani Agnieszki pomyślała, że już nie chcę dostawać zdjęć Beni?

Okropnie mi się zagęścił czas :(  Do południa miałam zajęte finansami psiaków MALWY, gotowaniem galarety i wyczesywaniem podszerstka Emi, mojej nowej tymczaski. Za dużo tego na raz robiłam i efekt był taki, że galareta wykipiała/. Na szczęście nie zdążyła wylądować na podłodze. Zapach mnie zwabił, gdy spłynęła już na sam kraj płyty. Do wylądowania na podłodze pozostało już tylko około 2 cm.

Lece na spacer z psiurkami. To też będzie nie lada wyczyn. Jestem sama, a Emi kompletnie nie umie chodzić na smyczy.

Miłego piąteczku wszystkim Faneczkom

1983889985_pitek.jpg.4523fc9546d1fb236578df29b787dd5c.jpg

Link to comment
Share on other sites

Witamy FK w sobotę.

Mam nadzieję, że kiedyś będą wieści o Beni. U niej z pewnością dobrze skoro cisza.

A ja znów sobie ponarzekam  bo nic innego mi nie zostaje. Dziś już na gwałt muszę zrobić ogórki ( wczoraj też mi się nie chciało, zagotowałam tylko zalewę i udawałam, że ich nie ma) - boję się, że sąsiadka znów pójdzie zbierać plony. Chociaż, - chciała  przepis na ogórki meksykańskie, które jej zasmakowały to może tym razem sama je przerobi?

Ale i tak muszę odebrać od koleżanki maliny (z cichą nadzieją, że jest ich mniej niż poprzednim razem). Dobrze, że drewno już pod dachem - zapowiadają na dziś burze.

A mały akita coraz częściej siedzi pod płotem  i czeka kiedy się pojawię. Od razu staje na baczność i czeka na poczęstunek. Właściciele twierdzą, że nie będę już miała spokoju, na własne życzenie. Tyle, że  nie będę miała żadnych problemów w wejściem na podwórko , podobnie jak przy poprzednim psie (|Reks wpuszczał tylko mnie, od razu wiedzieli wszyscy kto przyszedł).

Powoli czas zbierać się na targ, muszę zapytać o buraki, ewentualnie zamówić. Prawdę mówiąc - nawet nie chce mi się ruszać z domu.

Link to comment
Share on other sites

Witamy,witamy! Dobrej soboty, wszystkim życzę :)  u mnie sobota jak zwykle pracująca ale krócej haha.gif a Nesiowata ,przypomniała mi ,że skończyły mi się już ciasteczka, szybko pobiegłam na bazarek do Kejciu ,uzupełnić zapas tych pysznych ciasteczek :)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.08.2018 o 22:11, elik napisał:

 

20180806_074815.jpg.41a4949b429b29abd1fd6fc70943c4be.jpg

Eliczku, co Kicia ma w tej drugiej kuwecie /obok suchego/ czy to są może serduszka drobiowe?  pokrojone razem z tłuszczykiem?  ja dla Tasi odcinam te rurki i tłuszczyk ale pies nie powinien tłuszczu a kot może?  pytam bo syn ma przyjść ze swoją  kicią a ja zawsze też jej oczyszczam serduszka ,może nie powinnam?

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, anica napisał:

Eliczku, co Kicia ma w tej drugiej kuwecie /obok suchego/ czy to są może serduszka drobiowe?  pokrojone razem z tłuszczykiem?  ja dla Tasi odcinam te rurki i tłuszczyk ale pies nie powinien tłuszczu a kot może?  pytam bo syn ma przyjść ze swoją  kicią a ja zawsze też jej oczyszczam serduszka ,może nie powinnam?

Tak Aniu, to drobiowe serduszka pokrojone jak leci :) Pomnij na post Tysi, że koty potrzebują krwi. A to krwiopijcy!!! :) 

Takie dzikuski mają dużo więcej ruchu niż nasze domowe kanapowe leniuszki więc im nie odkrawam tłuszczyku, bo go na tych serduszkach nie za wiele jest. Ale może źle robię? Może ekspert od kocich spraw Tysia przeczyta i nam podpowie.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

KOCHAM  NESIOWATĄ     1313392712_buziaczki6.jpg.e9274827f13cb6175d908a2d2e67db4e.jpg 

Pisz jak najczęściej i jak najwięcej. Kocham czytać Twoje posty :)

Tak bardzo żałuję, że mam tak mało czasu na odpowiedzi :(

Miło mi to czytać. Postaram się pamiętać. A  niewielką porcję sporych ogórków znów odebrałam. Tym razem kury miały niezłą ucztę. Jutro pomyślę co z nimi zrobić. Te akurat są odpowiednie do "rivanolu" z musztardy  z kurkumą.  

na następną sobotę zamówiłam sobie buraczki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...