Jump to content
Dogomania

PUNIU, ŚPIJ SPOKOJNIE. NIEDŁUGO SIĘ ZOBACZYMY. - Jestem stary, ślepy, duży. Najpierw łańcuch, potem bezdomność w zapomnianym gminnym kojcu... ALE... CZY TO SEN? W KONCU MAM DOM!


Tyśka)

Recommended Posts

A jeśli u Murki trzeba będzie długo czekać, a stan psa niedobry, to jakieś inne miejsce chyba dobrze by było znaleźć? Jak myślicie? Jak pies pojedzie do hotelu dorzucę 50zł jednorazowo. Deklaracji stałej już nie mogę, mam dużo staruszków bez szans na adopcję wśród deklarobiorców :(

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, memory napisał:

Czy próbowałaś skontaktować się z Murką i zapytać o miejsce?

Już piszę wiadomość do Murki.

2 godziny temu, agat21 napisał:

A jeśli u Murki trzeba będzie długo czekać, a stan psa niedobry, to jakieś inne miejsce chyba dobrze by było znaleźć? Jak myślicie? Jak pies pojedzie do hotelu dorzucę 50zł jednorazowo. Deklaracji stałej już nie mogę, mam dużo staruszków bez szans na adopcję wśród deklarobiorców :(

Też o tym myślę, ale nic mi nie przychodzi do głowy. Chyba nie znajdziemy DT, zważywszy że on pewnie będzie dożywotni... a inne hoteliki, które znam jednak nie mają takich cen, jak Murka...

Dziękuję za deklaracje... mi głupio, bo sama żadnej deklaracji dać nie mogę... no ale nie pracuję :(

Czekam na odpowiedź od Fundacji BONO.

Jeszcze sobie myślę... może jednak zrobic mu ogłoszenie? I może jednak ktoś da mu DT za karmę i weta? albo nawet PDT? U niego wszystko będzie lepsze niż ten nieszczęsny kojec... słysze od osób, które psiaka widziały, że zdjęcia nie oddają stanu psa, że naprawdę jest fatalnie, a pies zrezygnowany taki...

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, elficzkowa napisał:

Kochani, poszukujemy kogoś do wizyty p/a dla naszego białego olbrzyma. Domek jest w Szczecinie, ma już jednego niewidomego psa. 

Czy już ktoś odezwał się w sprawie wizyty? Szkoda psa,by mógł jechać do domku gdyby okazał się super.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Anula napisał:

Czy już ktoś odezwał się w sprawie wizyty? Szkoda psa,by mógł jechać do domku gdyby okazał się super.

AlfaLS może zrobić wizytę p/a w weekend, za co bardzo, bardzo jej dziękuję.Na razie shoto szuka jeszcze kogoś na fb kto mógłby pojechać tam wcześniej. Jeśli do jutra nie znajdzie nikogo to poprosimy AlfaLS.

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, elficzkowa napisał:

AlfaLS może zrobić wizytę p/a w weekend, za co bardzo, bardzo jej dziękuję.Na razie shoto szuka jeszcze kogoś na fb kto mógłby pojechać tam wcześniej. Jeśli do jutra nie znajdzie nikogo to poprosimy AlfaLS.

To fajnie,że jest nadzieja na wizytę.Być może jest to ten domek ale trzeba dobrze go prześwietlić.Oby tylko nie zrezygnował bo i tak się zdarza.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam za milczenie. Mogę dopiero teraz pisac, bo w niedzielę zalałam komputer... I wydałam ostatnie pieniądze  na nowego... 

Ale w życiu Bacy się odmieniło. Cudownie. Nadal w to nie wierzę i chyba długo nie uwierzę. Wszystko dzięki shoto.

To shoto doprowadzila do odebrania interwencyjnie tego psa z łańcucha. Znalazła też mu dom oraz transport do domu. Baca właśnie jedzie do Szczecina. przed chwilą ruszył w podróż.

Psiak jest bardzo wyniszczony. I ma masę pcheł. I pachnie dosc osobliwie. Podróż z nim jest średnia przyjemnością, więc brawa dla Pani Moniki, która przyjechała do niego taki kawał drogi i z nim wraca. Pewnie zajadą dopiero na wieczór, bo jest to podróż przez całą Polskę.

Domek jest ciepły i czujemy, że to rodzaj cudu. Psiak po tylu latach będzie miał swoich ludzi, swobodny dostęp do domu i dużo miłości. Państwo mają już niewidomego psiaczka, wiedzą jak się takimi opiekować. 

 

Bardzo proszę o kciuki za całokształt. Bardzo stresuję się podróżą oraz pierwszymi dniami Bacy u siebie. W weekend ma odbyć się wizyta poadopcyjna.

 

Mam zdjęcia z dzisiaj. Prosto z wyjścia.

received_1749142265157181.thumb.jpeg.2f6ccad705adea8cfa359a88cbd33448.jpegIMG_20171124_104208.jpg.133845ab3f294004991a9d1776b5d831.jpg

 

 

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Teraz dopiero trafiłam na wątek.Będzie mieć starego, ślepego psa, to piszcie do mnie o kasę.Sama mam 21letniego Ediego, ślepego, chorego i już głuchego, demencja starcza już też doszła, niecały rok temu.Jest u mnie już ponad 7 latek i to facet mojego życia.Nie jest już wesoło, ale On jest.To najstarszy pies, tu gdzie mieszkam i w naszej zwierzęcej przychodni weterynaryjnej."Musisz być do maja, bo 8 latek, u mnie, będziemy obchodzić a Twoje 22 urodziny"Wiem, że to głupie, ale u mnie to działa.Psy i koty, co dawno miały odejść, żyją dłużej.Jak widzę cierpienie i nieuleczalną chorobę, to usypiam, weterynarz to robi w moim mieszkaniu,choć cierpię niemożebnie.Stare koty też mam i to starocie bezzębne,po nowotworach.Pozdrawiam.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...