Jump to content
Dogomania

By zdążyć przed zimą- ratujmy Radysiaki- Buźka, Granulka, Lotka, Żelek, Rosa, Tosia, Lalka wszystkie w SWOICH DOMACH


kiyoshi

Recommended Posts

Tak Tosia juz zarezerwowana. Rozmawialam z Pania z Radys potwierdzila ze jest juz po sterylizacji, zapomnialam spytac od kiedy jest w schronisku bo jakis straszny byl tam zamet i za bardzo Pani nie mogla rozmawiac

Byle do 23go

Sybil przykro ze nie udalo sie zabrac tych chlopaczkow Miodka czy Szuwarka ale moze wkrotce i do nich sie szczescie usmiechnie

Link to comment
Share on other sites

mój mąż kiedyś był ze swoim tatą w schronisku , teściu jest spawaczem i  była tam jakoś oferta pracy można było dorobić, a że mieszkają w tamtym rejonie to podjechali. i maż powiedział, że facet od poczatku (chyba właściciel) wydawał się dziwny i zrezygnował teściu z fuchy

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, magenka1 napisał:

mój mąż kiedyś był ze swoim tatą w schronisku , teściu jest spawaczem i  była tam jakoś oferta pracy można było dorobić, a że mieszkają w tamtym rejonie to podjechali. i maż powiedział, że facet od poczatku (chyba właściciel) wydawał się dziwny i zrezygnował teściu z fuchy

to pewnie syn...ja nie miałam z nim nigdy kontaktu, głownie rozmawiam z córką, Panią Iza, a raz rozmawiałam bardzo długo z Panią D, wydała mi się przez telefon bardzo sympatyczna...

Szkoda, że teść tam nie pracuje...to by sie mogło...przydać....

 

Wpłynęła deklaracja od annabarbara 100 zł. Bardzo dziękuje :) :)

Link to comment
Share on other sites

Cały czas któs dzwoni o Rose..wczoraj jeden telefon i dziś jeden ale jakoś w sercu mam tą rodzine z Rybnika, nie mogę się pogodzić, że jednak się nie odezwali:( :( a może jeszcze zadzwonią?

Wczoraj dzwoniła młoda dziewczyna, powiedziała, że Rosa byłaby u jej mamy, więc powiedziałam, że najlepiej jeśli mama sama zadzwoni, no i tyle było kontaktu.

Dziś dzwoniła Pani - dom w bloku dwa pokoje- mama tata i dzieci- 14,4, 8 miesięcy...za kilka tygodni przeprowadzają się do domu z ogrodem ale nie mają tam ogrodzenia. Rozmawialiśmy długo i jednak odmówiłam Pani, nie wiem Kasi jak Ty, ale dom bez ogrodzenia z tak małymi dziećmi...to mnie przeraziło- maluch otworzy drzwi a Rosa może wylecieć pod auto i będzie dramat. Powiedzaiłam to Pani szczerze. Ogrodzenie będzie robione w wakacje. NO- nie zdecydowałam się nawet na wizyte PA:(

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, uxmal napisał:

Bardzo dobre ma posłanie Żelek. Może swobodnie się rozłożyć. A salony to Radysiak ma że ho ho.. Lustro mi się podoba ;)

mi też się bardzo podoba. Żeby tylko uważali na spacerach...

Jutro przyjazd Tosi...kolejne nerwy czy tez Radysy czegoś nie wymyślą:( no i czekamy na wieści o Rosie od Kasi...:)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, kiyoshi napisał:

mi też się bardzo podoba. Żeby tylko uważali na spacerach...

Włąśnie :(

3 minuty temu, kiyoshi napisał:

Jutro przyjazd Tosi...kolejne nerwy czy tez Radysy czegoś nie wymyślą:( no i czekamy na wieści o Rosie od Kasi...:)

Trzymam kciuki żeby wszystko było oki?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...