Gabi79 Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Trzymam kciuki za wizytę w potencjalnym domu Żelka!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Dziewczyny mam za zbyciu 15 kg Britta- adult medium, kurczak + 5 ziół, nierozpakowany. Ale trzeba sobie wziąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 16, 2018 Author Share Posted January 16, 2018 21 godzin temu, mar.gajko napisał: Dziewczyny mam za zbyciu 15 kg Britta- adult medium, kurczak + 5 ziół, nierozpakowany. Ale trzeba sobie wziąć. super karma....każdy by chciała, ale nie wiem kto mógłby odebrać w Krakowie:( ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 16, 2018 Author Share Posted January 16, 2018 Dnia 9.01.2018 o 11:27, magenka1 napisał: poproszę nr konta obiecałam 20 zł po świętach baaardzo dziękuje:) pieniązki są juz na koncie Żelka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 17, 2018 Author Share Posted January 17, 2018 Dziś odbyła się wizyta przedadopcyjna dla Żelka. Przepraszam, że wcześniej nie napisałam, ale byłam trochę w stresie, bo wizytatorka zasugerowała mi, że ulica jest w części nieciekawa i trochę się martwiłam. Na szczęście okazało się, że Państwo są z tej "normalnej" części :) (jakkolwiek to brzmi), porządni, świadomi, ogólnie wizytatorka spędziła z nimi prawie 2 godziny i wyszła bardzo zadowolona z przebieg wizyty:) Już dzwoniłam do Pana, naprawde ucieszył się ogromnie, powiedział, że juz wczoraj nie mógł spać w nocy z nerwów... Żelek zameszka w Krakowie na Białym Prądniku. W domu jest Pan i Pana myśle że ok. 50 lat, dzieci już mają pełnoletnie, mieszkają sami na 4 piętrze w bloku z windą. Mieli sporo psów wcześniej, najdłużej owczarkę colli która żyła z nimi w tym mieszkaniu 13 lat. Synowa Państwa prowadzi jakiś hotelik pod Krakowem. I ja i wizytatorka nie znamy ...a ja zapomniałam nazwe, ale dopytam Pana jeszcze kiedyś. W każdym razie tam będzie Żelek odpoczywał gdyby Państwo musieli np. gdzieś wyjechać, no i synowa tez będzie podpowiadać jak rozwiązywać ewentualne problemy. Sądze, że do końca tygodnia Żelek pojedzie na swoje, o ile po kastracji już jest ok. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 17, 2018 Share Posted January 17, 2018 Wspaniałe wieści, bardzo się cieszę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 17, 2018 Share Posted January 17, 2018 Super, oby tylko był szczęśliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 12 godzin temu, Gabi79 napisał: Wspaniałe wieści, bardzo się cieszę!!! 11 godzin temu, Poker napisał: Super, oby tylko był szczęśliwy. Dzieki dziewczyny Co to za dom tak na pewno to dopiero zycie pokaze, zobaczymy za kilka miesiecy, lat Oby bylo wszystko dobrze Zelek powinien byc szczesliwy- gdy bedzie sam ze swoimi ludzmi bez suczek ;) moze troszke wyluzuje i sie uspokoi hormonalnie:) Kasiu daj znac jak Panstwo zadzwonia kiedy po Zelka przyjada? Dzis postaram sie przygotowac umowe i wyslac Ci mailem Szukamy teraz ludzi dla Rosy. Podmienilam wczoraj wyroznione ogloszenie Zelka na Rose na Katowice- oby ktos madry sie zainteresowal wreszcie Mysle tez o zabraniu kolejnego pies z Radys. Czy deklarowicze zostaniecie ze mna?? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 No i mialam telefon o Rose Jak tylko Pan zapytal ile pies kosztuje juz wiedzialam ze dobrze nie bedzie Oferta domu dla Rosy- buda i kojec! Brrrrr! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 2 godziny temu, kiyoshi napisał: Mysle tez o zabraniu kolejnego pies z Radys. Czy deklarowicze zostaniecie ze mna?? tak. Niech chociaż jeden wyjdzie z tego więzienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 23 minuty temu, kiyoshi napisał: No i mialam telefon o Rose Jak tylko Pan zapytal ile pies kosztuje juz wiedzialam ze dobrze nie bedzie Oferta domu dla Rosy- buda i kojec! Brrrrr! ehhh :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 2 godziny temu, kiyoshi napisał: Mysle tez o zabraniu kolejnego pies z Radys. Czy deklarowicze zostaniecie ze mna?? Mnie nie musisz pytać, deklaracja przechodzi na kolejne Radysiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 Dzieki dziewczynki! Juz wiem ze Zelek jedzie do domu w poniedzialek O Rose mialam przed chwila kolejny telefon i tym razem byl efekt wow! To z pewnoscia bylby idealny dom dla Rosy jesli tylko rodzina sie zdecyduje. Trzymajcie z calych sil kciuki Dziekuje Wam za wsparcie! Bardzo bardzo - 23go jest transport z Radys w strone Szafirki, jesli tylko Patrycja upcha psiaka to zabierzemy do Szafirki- jeszcze nie wiem kogo, wiem tylko ze musimy wybrac sunie bo chwilowo ze wzgledu na zamojszczaki Hania samca nie moze przyjac 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 To dobre wieści, najwyższa pora , żeby Rosa poszła do domu :) Bardzo cieszy, że dla kolejnego Radysiaka jest szansa na opuszczenie schronu, dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magenka1 Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Fajnie, że kolejna suczka z Radys opuści te smutne schronisko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 Rozmawialam z Patrycja moze upchac na transport jakas malizne. Poszuka w Radysach bo dzis tam bedzie- ponoc jest jakas malenka po sterylce w pilnej potrzebie ale nie ma jej jeszcze w albumie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 TO ONA! Niewidzialna, na końcu świata, bez albumu, bez imienia, bez niczego...ma ok. 1,5 roku, waży ok. 7-8 kg. Boże:( dobrze, że Patrycja ją wypatrzyła... Wyjedzie 23go. Jutro rano zadzwonie do Radys 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 1 minutę temu, kiyoshi napisał: TO ONA! Niewidzialna, na końcu świata, bez albumu, bez imienia, bez niczego...ma ok. 1,5 roku, waży ok. 7-8 kg. Boże:( dobrze, że Patrycja ją wypatrzyła... Wyjedzie 23go. Jutro rano zadzwonie do Radys Jak długo maleńka przebywa w schronisku? Już niedługo koniec gehenny!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Trzymam kciuki za przeprowadzkę Żelka i za domek dla Rosy.... a maleństwo... cudne! choć przerażone... jak dobrze, że wyjdzie z Radys... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Jaka śliczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 Ależ śliczne maleństwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magenka1 Posted January 18, 2018 Share Posted January 18, 2018 matulu jaka malizna :( jak ona musi marznąc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 tak dziewczyny...maleńka musi strasznie marznąć..ale ile tam jeszcze takich pośród 3000 całkiem zapomnianych:( w albumie przecież tylko 200 psów...a o 3000 nikt nie wie:( 1 godzinę temu, Gabi79 napisał: Jak długo maleńka przebywa w schronisku? Już niedługo koniec gehenny!!! nie wiem Gabrysiu...obstawiam, że jest od niedawna, ale coś więcej może dowiem się jutro jak zadzwonie do Radys. Cały czas myśle- może ktoś jej szuka? może ktoś tęskni? ale jak ma ją znaleść??? skoro NIKT poza mną i Patrycją o niej nie wie???? Nie wiem czy to prawda, ale wydaje mi się, że ostatnio czytałam gdzies na fb, że Radysy biora psy od gmin za jednorazową opłatę 1400 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 Kochani, może ktoś dałby rade pomóc mi troszkę i zrobić np. bazarek transportowy? Będe potrzebowała dla nowej suni znowu ze 300 zł na transport:( to niestety największy wydatek z tego pomagania w Radysach:( nazwałam nową kudłatkę- Tosia, jakoś tak od razu pomyślałam jak ją zobaczyłam. Na koncie Radysiaczków 75 zł z bazarku ciuszkowego: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted January 19, 2018 Share Posted January 19, 2018 Tosia jest cudna. Mam nadzieję, że już zarezerwowana i za 5 dni jej życie całkiem się odmieni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.