Jump to content
Dogomania

~ MA DOM :)...Pospolita, zwykła, ale urocza - Saba z naszej wsi, w bdt u nas :)


malagos

Recommended Posts

3 godziny temu, malagos napisał:

Telefon trzeci - rozsądny! Wreszcie ktoś sensowny :)

Kciuki proszę zacisnąć, bo jestem z panią umówiona na kolejną rozmowę i ew. na jutrzejszy przyjazd celem poznania się :)

Małgosiu - trzymam!!! Na razie o nic nie pytam, tylko czekam jak "na szpilkach"!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.11.2017 o 13:09, malagos napisał:

pomyślał pewnie, ze mam cały salon psów i piesków do oddania, i zdziwienie, ze nie mam małych kudłatych :)

Zważywszy że niektórzy ogłaszający "wystawiają" na olx po kilka/naście psów, w dodatku z różnych lokalizacji, to miał prawo mieć taką nadzieję :) Szukająca psa znajoma pytała mnie jakiś czas temu co to za cuda na kiju z tymi ogłoszeniami :D

Kciuki trzymam :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

To kciuki podziałały ...

Niunia Sabunia pojechała do Warszawy, na Mokotów.

Państwo bardzo sympatyczni, mieszkają ma Racławickiej. O, tam gdzie moja ciocia. Okazało się, ze w tym samym bloku! Świat jest mały :)

Dałam Sabuni kilka puszek karmy, dużo Fitminu, obrożę i szelki oraz smycz. Jak kupią coś nowego, to mi odeślą, bo szeleczki przydadzą się kolejnej tymczasowiczce. Książeczka wydana, umowa podpisana, ciasto zjedzone.

Prosiłam o zdjęcia, relację, MMSy........

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, malagos napisał:

To kciuki podziałały ...

Niunia Sabunia pojechała do Warszawy, na Mokotów.

Państwo bardzo sympatyczni, mieszkają ma Racławickiej. O, tam gdzie moja ciocia. Okazało się, ze w tym samym bloku! Świat jest mały :)

Dałam Sabuni kilka puszek karmy, dużo Fitminu, obrożę i szelki oraz smycz. Jak kupią coś nowego, to mi odeślą, bo szeleczki przydadzą się kolejnej tymczasowiczce. Książeczka wydana, umowa podpisana, ciasto zjedzone.

Prosiłam o zdjęcia, relację, MMSy........

Wspaniale ! Czy Saba była bardzo zestresowana? Czy chętnie poszła z państwem do samochodu? To teraz czekamy na pierwsze wieści z domku. Oby były dobre !!!

Małgosiu Saba już w nowym domu. Pozostaje po niej wykupione wyróżnienie na OLX do 15 grudnia. Może masz kolejnego kandydata. Szkoda, zeby sie zmarnowało.

Link to comment
Share on other sites

Figuniu, nie mam zdjęć Saby z nowego domu, ale są wiadomości, i to dobre :) 

Załtwiła rano psie sprawy na spacerku, ma apetyt, śpi na posąłnku. Czyli jest dobrze.

12 godzin temu, Havanka napisał:

Wspaniale ! Czy Saba była bardzo zestresowana? Czy chętnie poszła z państwem do samochodu? To teraz czekamy na pierwsze wieści z domku. Oby były dobre !!!

Małgosiu Saba już w nowym domu. Pozostaje po niej wykupione wyróżnienie na OLX do 15 grudnia. Może masz kolejnego kandydata. Szkoda, zeby sie zmarnowało.

Była wczoraj zestresowana. Na dwór poszliśmy wszyscy, żeby się wysiusiała przed drogą, to była po prostu smutna. Do samochodu wniosłam ją na rękach, usiadła z panią Eweliną na tylnym siedzeniu, na kocu. I pojechali....

To może zaczniemy ogłaszać Czarusię?.......Jest od wczoraj na jakiś czas u Krysi w Makowie, by się przekonać, czy ta dzikuska choć trochę się zmieni w mieście, na smyczy, w spokojnej rodzinie. No i są już maleńkie postępy?.....Zapytam Krysię, czy zabieramy się za ogłoszenia.

12 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Jakie piękne wieści! Powodzenia, Sabunio!

 

Widzisz, a balas się że taka zwyczajna sunia zostanie niezauważona... :) Dobrze, że dałaś jej szansę :)

Pan powiedział, ze zauroczyły ich Sabusiowe oczy, ze taka spokojna i pogodna.

4 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

Dziewczyny, potrzebuję kogoś do wizyty PA dla Suzi w Płońsku. Może ktoś, coś?? Proszę...k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,035_mz_orig

W Płońsku raczej nie mamy nikogo...chyba że na fb poszukać....

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Havanka napisał:

Jeżeli Czarusia jest gotowa do adopcji, to czekam na zdjęcia i info o suni. Chciałabym jak najszybciej wykorzystać opcję promowania, żeby sie nie zmarnowała.

Havaniu, Czarusia nadal jest "testowana" i uczona wszystkiego "psiego" teraz na jakiś czas u Krysi konfirm31. Szkoda, rzeczywiscie, tego wyróżnienia ogłoszenia - masz jakiegoś psiaka, to ogłaszaj, proszę :)

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, malagos napisał:

Havaniu, Czarusia nadal jest "testowana" i uczona wszystkiego "psiego" teraz na jakiś czas u Krysi konfirm31. Szkoda, rzeczywiscie, tego wyróżnienia ogłoszenia - masz jakiegoś psiaka, to ogłaszaj, proszę :)

To moze rzeczywiscie za wcześnie ją już ogłaszać. Żeby znowu nie było zwrotu z adopcji. W takim razie wykorzystam to promowanie dla Misia od Mari23, ok?

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Havanka napisał:

To moze rzeczywiscie za wcześnie ją już ogłaszać. Żeby znowu nie było zwrotu z adopcji. W takim razie wykorzystam to promowanie dla Misia od Mari23, ok?

Oczywiscie :)

A z Czarusią trochę jeszcze trzeba popracować. Mam wprawdzie od tamtego piątku suczkę w gminnym kojcu, ale nie wiem o niej praktycznie nic, od dziś się za nią zabieram - zaraz tam podjedziemy z obrożą, smyczą, miską gotowanego żarełka i się poznamy :) Jeszcze czeka ją sterylizacja na koszt gminy i dopiero ogłaszamy.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, malagos napisał:

Oczywiscie :)

A z Czarusią trochę jeszcze trzeba popracować. Mam wprawdzie od tamtego piątku suczkę w gminnym kojcu, ale nie wiem o niej praktycznie nic, od dziś się za nią zabieram - zaraz tam podjedziemy z obrożą, smyczą, miską gotowanego żarełka i się poznamy :) Jeszcze czeka ją sterylizacja na koszt gminy i dopiero ogłaszamy.

Dzięki. Tak, często pośpiech jest złym doradcą. Wszystko w swoim czasie.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

A jest kolejny zgłoszony pies, błąka się od kilku dni po wsi (takiej "daleko od szosy"), teraz już kuleje... Mam w tej wsi wtyczkę, panią Kasię, której w ubiegłym roku pomogliśmy razem z konfirm i irenas oraz fundacją Ratujemy Kundelki przy dwóch bezdomnych suczkach i kilku szczeniakach. Teraz pani Kasia zgłosiła tego biedaka i obiecała go jakoś zwabić na podwórko, karmić i na tyle oswoić, by się dał złapać. Tu nawet ludzie ze schroniska nie pomogą, bo przyjeżdżają po psa, który jest odłowiony/zamknięty/uwiązany gdzieś. Takiego dzikusa nikt nie złapie. Moze do jedzenia będzie przychodził i da się zabrać (do nas, nie do schroniska).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...