Alaskan malamutte Posted October 9, 2017 Author Share Posted October 9, 2017 29 minut temu, Havanka napisał: Asiu, ile mniej więcej waży ich mama? Havanko, mamusia suczek jest mniejsza od Ineczki. Inka waży ok 5 kg. Wydaje mi się, ona way ok 4 kg.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted October 9, 2017 Share Posted October 9, 2017 3 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Havanko, mamusia suczek jest mniejsza od Ineczki. Inka waży ok 5 kg. Wydaje mi się, ona way ok 4 kg.. Czy można przyjąć, ze maluszki w życiu dorosłym, nie przekroczą 4-5 kg? Teraz ważą ponad 2 kg a mają dopiero ok. 3 miesiące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 9, 2017 Author Share Posted October 9, 2017 1 godzinę temu, Havanka napisał: Czy można przyjąć, ze maluszki w życiu dorosłym, nie przekroczą 4-5 kg? Teraz ważą ponad 2 kg a mają dopiero ok. 3 miesięcy. Nie mam pojęcia jak to jest u maluchów.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 9, 2017 Share Posted October 9, 2017 51 minut temu, Havanka napisał: Czy można przyjąć, ze maluszki w życiu dorosłym, nie przekroczą 4-5 kg? Teraz ważą ponad 2 kg a mają dopiero ok. 3 miesiące. 50 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Nie mam pojęcia jak to jest u maluchów.... Może trzeba by przy kolejnej wizycie zapytać panią wet? :) Maludy są urocze a nasza jednooka piękność i tak znajdzie szybciutko domek. Trzymam za to mocno kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 9, 2017 Author Share Posted October 9, 2017 19 minut temu, b-b napisał: Może trzeba by przy kolejnej wizycie zapytać panią wet? :) Zapytam. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 9, 2017 Share Posted October 9, 2017 Kiedyś miałam pieska o imieniu Tino.Trafił do mnie jako szczeniak od matki jamniczki,którą widziałam i nie wiadomego taty.Swoją wielkością przypominał kociątko,które nie wiele wychodziło po za moje dłonie.Do roku czasu wyrósł na psiaka o długich łapach i nie przypominał jamnika,chyba że jedynie po klapniętych uszkach. W kłębie miał dobrze ok.45cm. Tak więc nie raz niespodzianki się jednak zdarzają ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 10, 2017 Author Share Posted October 10, 2017 Dzisiaj była u nas cudna pogoda, świeciło słoneczko, wiec maluchy wyszły na spacerek w pięknych, czerwonych szeleczkach!! Paradowały dumnie,jakby od zawsze chodziły na smyczy :-))) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 10, 2017 Author Share Posted October 10, 2017 Moje słoneczko kochane!!! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 10, 2017 Author Share Posted October 10, 2017 I drugie !! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 10, 2017 Author Share Posted October 10, 2017 A po spacerku i pysznym obiadku czas na leżakowanie!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 10, 2017 Author Share Posted October 10, 2017 Cudaczki moje kochane!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 10, 2017 Share Posted October 10, 2017 I ja wreszcie dotarłam do maluszków, chociaż wiem o nich wszystko na bieżąco;) To naprawdę wspaniały widok widzieć je takimi radosnymi, wypucowanymi, bo nie ma nic piękniejszego niż widok szczęśliwego psa, a tu dwa szczęśliwe maluchy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 10, 2017 Share Posted October 10, 2017 20 godzin temu, Bogusik napisał: Kiedyś miałam pieska o imieniu Tino.Trafił do mnie jako szczeniak od matki jamniczki,którą widziałam i nie wiadomego taty.Swoją wielkością przypominał kociątko,które nie wiele wychodziło po za moje dłonie.Do roku czasu wyrósł na psiaka o długich łapach i nie przypominał jamnika,chyba że jedynie po klapniętych uszkach. W kłębie miał dobrze ok.45cm. Tak więc nie raz niespodzianki się jednak zdarzają ... A mnie przypomina się pewien malutki, zabiedzony szczeniak suczka ze znanej Wam zagródki dla szczeniaków z zamojskiego schroniska - wypatrzyła go jakiś czas temu beka i przy okazji wyjazdu dorosłego owczarka do Warszawy poprosiła o zapakowanie i tej malutkiej do siebie do DT. Malutka podbiła serca całej rodziny no i zapadła decyzja o jej pozostawieniu, bo malutka, drobniutka - jakaś odmiana wśród rodzinnych owczarków;) No i po paru miesiącach beka wrzuca na zamojski zdjęcie swojej "malutkiej", a na zdjęciu piękna, puchata ... owczareczka;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 10, 2017 Share Posted October 10, 2017 Dnia 8.10.2017 o 21:00, Alaskan malamutte napisał: Dzieciaki przekazane do Domku Tymczasowego :-)) Cudne dziewczynki - czekamy jeszcze na waszą mamusię;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 10, 2017 Author Share Posted October 10, 2017 34 minuty temu, Tola napisał: A mnie przypomina się pewien malutki, zabiedzony szczeniak suczka ze znanej Wam zagródki dla szczeniaków z zamojskiego schroniska - wypatrzyła go jakiś czas temu beka i przy okazji wyjazdu dorosłego owczarka do Warszawy poprosiła o zapakowanie i tej malutkiej do siebie do DT. Malutka podbiła serca całej rodziny no i zapadła decyzja o jej pozostawieniu, bo malutka, drobniutka - jakaś odmiana wśród rodzinnych owczarków;) No i po paru miesiącach beka wrzuca na zamojski zdjęcie swojej "malutkiej", a na zdjęciu piękna, puchata ... owczareczka;) No mam nadzieję, że z naszych puchatych kulek owczareczki nie wyrosną.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted October 10, 2017 Share Posted October 10, 2017 Są prześliczne ale jakie będą to się okaże:) Miałam kiedyś na tymczasie najpiękniejszego szczeniaka da dogo. Bardzo podobnego do czarnej suni, tylko jeszcze bardziej kudłatego. Telefony dzwoniły a maluch trafił do rodziny koło Otwocka. Kiedy po jakimś czasie dostałam jego zdjęcie to mało mi szczeka nie wypadła.! ze zdjęcia patrzył na mnie kudłaty wypłoch z metrowymi łapami!!!!. Bardzo go kochali :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 10, 2017 Author Share Posted October 10, 2017 1 minutę temu, auraa napisał: Są prześliczne ale jakie będą to się okaże:) Miałam kiedyś na tymczasie najpiękniejszego szczeniaka da dogo. Bardzo podobnego do czarnej suni, tylko jeszcze bardziej kudłatego. Telefony dzwoniły a maluch trafił do rodziny koło Otwocka. Kiedy po jakimś czasie dostałam jego zdjęcie to mało mi szczeka nie wypadła.! ze zdjęcia patrzył na mnie kudłaty wypłoch z metrowymi łapami!!!!. Bardzo go kochali :) Mama naszych puchatek jest malutka, tata NN, no ale owczarek to to nie mógł być.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 10, 2017 Share Posted October 10, 2017 Zdjęcia cudne! Obie bym schrupała bez popitki :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 10, 2017 Share Posted October 10, 2017 41 minut temu, b-b napisał: Zdjęcia cudne! Obie bym schrupała bez popitki :D To prawda! Gdybym miała je na dt to już by było po mnie...Chyba bym nie potrafiła się z nimi rozstać i zostały by oba na ds. oczywiście jak bym przeszła "przetrzepanie" wizyty p/a :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 11, 2017 Share Posted October 11, 2017 7 godzin temu, Bogusik napisał: To prawda! Gdybym miała je na dt to już by było po mnie...Chyba bym nie potrafiła się z nimi rozstać i zostały by oba na ds. oczywiście jak bym przeszła "przetrzepanie" wizyty p/a :) U mnie też by tak było. Nie potrafiłabym ich oddać w obce ręce :) Szkoda, ze do kuleczek nikt z zaproszenia nie wpadł. Nawysyłałam się tego i cisza :( Bazarek też świeci pustkami. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 11, 2017 Author Share Posted October 11, 2017 45 minut temu, b-b napisał: Szkoda, ze do kuleczek nikt z zaproszenia nie wpadł. Nawysyłałam się tego i cisza :( Bazarek też świeci pustkami. Czasami jest tak, że nie wszyscy piszą, a zaglądają.... A zakupy na bazarkach to tak falami.....Mam nadzieję, że w weekend będzie lepiej! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted October 11, 2017 Share Posted October 11, 2017 ja tam podczytuje jak kazdy watek Zamojszczakow:) nie zawsze niestety moge wesprzec groszem:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 11, 2017 Share Posted October 11, 2017 I ja także podczytuje, kibicuje, kciukam, ale z tego pożytek niewielki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 11, 2017 Author Share Posted October 11, 2017 4 godziny temu, Tianku napisał: ja tam podczytuje jak kazdy watek Zamojszczakow:) nie zawsze niestety moge wesprzec groszem:( 4 godziny temu, Figunia napisał: I ja także podczytuje, kibicuje, kciukam, ale z tego pożytek niewielki. Witajcie kochane i kibicujcie malutkim, aby znalazły super domki!! Dzisiaj byłam na chwilkę w schronisku, widziałam mamusię kruszynek. Obiecałam jej, że już niedługo, że ją też zabiorę... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pepper-oni Posted October 11, 2017 Share Posted October 11, 2017 Czarnulka skradła moje serducho. Cudne maluszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.