Jump to content
Dogomania

Lemoniada z Radys już w DS -27.10.2017 została wrocławianką :)


Sara2011

Recommended Posts

Dzisiaj zapłaciłam szafirce za hotelikowanie Lemi w pażdzierniku : 260zł. Dodatkowo zarejestrrowałam czip w Safe Animal co kosztowało 39zł. Za transport z Nowej Soli do Wrocławia zapłacił DS.

Po opłatach na koncie Lemi pozostało równo 200zł. Jako że Lemi ich już nie potrzebuje, przelewam  kwotę 200 zł na konto foksika z Radys, który nie ma pełnych deklaracji a tym samych konto Lemi zeruje się :).

Link to comment
Share on other sites

Wieści z DS (kopiuję wpis z FB):

" Witam serdecznie i dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w ratowanie Lemoniady. Sunia od kilku dni mieszka z nami i wniosła dużo pozytywnego zamieszania. Ma małego przyjaciela w postaci rudego kocurka, natomiast dwie starsze koteczki ciągle jeszcze są zestresowane. Zmieniliśmy jej imię na Lamia, albo Niunia - reaguje na każde z nich, a właściwie na każde zawołanie. Uwielbia głaskanie po buzi, brzuszku i każdy inny dotyk. Wczoraj po raz pierwszy broniła domu przed straaaaasznym pieskiem (chyba jej się nie spodobał, bo tak naprawdę ma ochotę na psią zabawę). Sunia nie odchodzi ode mnie, pilnuje,i oczywiście śpi w objęciach...Potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby nabrać pewności siebie i pewności, że to właśnie jest jej miejsce na na zawsze. W niedługim czasie postaram się umieścić jej nowe zdjątka. Będzie jej u nas dobrze. "

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Troszkę informacji z domku stałego Lemi, wkrótce mają być też zdjęcia:)

" Lemi czuje się dobrze. Ma już na swoim koncie zjedzonego klapka i kilka drobiazgów. Tłucze się bez przerwy ze swoim małym przyjacielem (rudym kocurkiem), a później śpią razem przytuleni. Rozpoznaje już rytm dnia. Wie, kiedy sama ma zrobić siusiu w ogródku, a kiedy wychodzimy na spacer. Zna okoliczne pieski. Uwielbia przytulanie, głaskanie po buzi i brzuszku. Jest bardzo miłym pieskiem i mam nadzieję, że kiedyś całkiem zapomni o swojej tułaczce. Mam wrażenie, że buzia jej się trochę zmieniła - wyładniała. Rozpoznaje kiedy wychodzę do pracy i wtedy nie biegnie za mną. Nigdy nie zostaje sama (mąż pracuje w domu), no i jest oczywiście jej maskotka kocurek. Lubi gotowane mięsko, ale nie jest specjalnie łapczywa."

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...