Jump to content
Dogomania

Bo czy nierasowość przekreśla szansę na lepsze życie? Wcale nie! MISIO (teraz BRUGO) ma swoją Rodzinę! :)


Tyśka)

Recommended Posts

2 godziny temu, wiolhelm170 napisał:

Ciekawe czy zacznie się bawić wkrótce. On jest raczej grzecznym psem tylko zywiolowym czasami. Myślicie czy mam się martwić o Braszkę? Nie było innego wyjścia z misiem, noce coraz zimniejsze... 

Powinna jej przejść tęsknota. A może załatwisz jej nowego przyjaciela  ? :)

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, wiolhelm170 napisał:

Aaa,przepraszam, ja w stresie,nie załapałam 

Nic to :) Nie masz powodu do stresu. Ciesz się, że psiurek już bezpieczny i nie będzie bałaganił na Twojej posesji, a sunia zapomni. Jest młoda, pozna jeszcze wielu kawalerów :)

TZ przecież zadba o nią, gdy Ciebie nie będzie w domu.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.10.2017 o 00:31, Murka napisał:

Misio na razie trochę speszony, cichutki i grzeczny. Na spacery wychodzi chętnie, w domu czuje się bardzo dobrze:) 

Wet ocenił go na ok. 3 lata, waży 9,50 kg. Jakież było moje zdziwienie gdy (dopiero w domu) zauważyłam, że Misio jest krótkoogonkowy:) 

Koszty wet: 48 zł szczepienia (wirusówki + wścieklizna), 62 zł Vectra3D (na pchły i kleszcze) i odrobaczenie, 27 zł badanie i książeczka:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/64f4248f3dcffa88

Poleciał przelew za Misia - łącznie 137 zł.

Bardzo, bardzo się cieszę, że Misiaczek już bezpieczny. Z tym swoim cudnym uśmiechem powinien szybko znaleźć dom. 

Link to comment
Share on other sites

A ja miałam już o Misia dzisiaj telefon, zdziwiłam się nieźle:)

Dzwonił pan z Nasielska, bardzo mu się Misio spodobał, ale trochę zmartwiła go odległość. Powiedziałam oczywiście o możliwości transportu, pan ma się wybrać do schroniska i jak żadnego psiaka tam nie znajdzie to się będzie odzywał.

Link to comment
Share on other sites

Misio jest bardzo fajnym psiakiem, zaczyna już merdać ogonkiem (w domu już odchodzą małe tańce radości jak przychodzi czas spacerku). Zaczyna też "dawać głos", zwłaszcza jak wyprowadzam inne psiaki, pewnie boi się, żeby o nim nie zapomnieć:) Powoli się rozkręca. Jego ogonek wciąż mnie rozczula:)

Ten dom w Nasielsku to akurat dla Misia chyba nie bardzo, ale dla jakiegoś schroniskowca to będzie raj na ziemi: dom na wsi, psy raczej podwórkowe, ale wstęp do domu zwłaszcza w zimie jest, pan miał dwa psy, ale jednego właśnie stracił w nieszczęśliwym wypadku i ten drugi tęskni za towarzyszem zabaw. Pan bardzo miły i czule opowiadał o psiakach, dlatego zachęciłam go odwiedzenia pobliskiego schroniska.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...