Jump to content
Dogomania

Suki się gryzą - siostry


malandzia93

Recommended Posts

Witam, szukałam podobnego tematu i znalazłam, natomiast moja sytuacja jest inna.

Mianowicie, mam 3 suki, które są psami podwórkowymi, jedna z nich to matka Lena, a dwa pozostałe to jej szczeniaki Kropa i Tina. Szczeniaki (6 miesięcy) są z tego samego miotu, są to kundelki. Jedna z nich Tina atakuje mniejszą Kropkę, która panicznie boi się z nią przebywać na tym samym terenie. Nie wiem czym jest to spowodowane, mam tylko przypuszczenia. Jednym z nich jest to, że mieszkam w domu z 8 letnią bratanicą, która od początku upatrzyła sobie za "swojego" psa Kropkę, ciągle ją nosi, przytula, a Tinę odpycha na bok. Ja niestety pracuję i nie jestem w stanie dopilnować, aby nie dochodziła do psów i nie faworyzowała Kropki. Drugim przypuszczeniem jest to, że Tina może uroiła sobie ciąże i się broni, ale wówczas nie pozwalałaby do siebie podchodzić także Lenie, a z Leną czyli matką potrafią się bawić. Bywa często tak, że bawią się we trójkę, ale są też momenty, że Tina atakuje Kropkę, a Lena do niej dołącza, natomiast jak sytuacja dzieje się przy mnie i gwałtownie podbiegam strasząc tym samym, to Tina ucieka, bo wie, że robi źle, a wtedy matka karci Tinę delikatnie ją przygryzając po pysku.

Wczoraj zadzwoniła mama, że Kropka bardzo piszczała, bo Tina ją zaczęła atakować. Wróciłam z pracy i odizolowałam Tinę do osobnego kojca. Rozpaczliwe wyła będąc sama, tak samo jest z Kropką, że jak zostaje sama to bardzo wyje i piszczy. Spędziła sama dzień i noc, a dziś rano wpuściłam ją do Leny i Kropki, wchodząc Tina bardzo wąchała Kropkę po zadzie (może będzie miała cieczkę??). 

Nie wiem co mam robić, bo już zaczyna mnie to przerastać, gdyż mama myśli o wydaniu silniejszej czyli Tiny w obce ręce, na co ja się nie godzę i dochodzi do awantur. Próbuję tą sytuację jakoś rozwiązać. Konsultowałam się z weterynarzem i podobno sterylizacja pomoże w zaistniałej sytuacji, ale obie suczki nie miały jeszcze cieczki (matka jest wysterylizowana) i boje się powikłań.

Czekam na cenne rady. Dodam, że piszę tutaj pierwszy raz. 

 

Link to comment
Share on other sites

Na sterylizację jeszcze za wcześnie, uważam że najwcześniej po drugiej cieczce. A cieczka w wieku 6 m-cy to raczej niemożliwe. Podejrzewam, że silniejsza jest zazdrosna o faworyzowanie tej małej więc może jednak wytłumaczyć bratanicy, żeby tego nie robiła. I może ktoś z dorosłych mogłby tego dopilnować, Ja mam cale życie po kilka psów i suk w domu i nie zawsze spokrewnionych i nigny psy mi się nie biły a zawsze są to psy duże i silne więc ta sytuacja jest do uregulowania tylko niestety na to potrzeba trochę czasu i większego zainteresowania.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witam ponownie, wracam, ponieważ zamiast lepiej jest jeszcze gorzej... pomocy :(

Właśnie przed chwilą byłam świadkiem ataku silniejszej Tiny na Kropce. Tak mocno ją szarpała za kark jakby chciała zabić. Kropka tak bardzo piszczała... ja z tego stresu próbowałam odciągnąć Tinę siłą, ale ona za nic sobie to miała i dalej tą biedną Kropę gryzła. Nie wiem co mam robić... Nadmienię, że siostrzenica ma definitywny zakaz wchodzenia do psów, myślałam, że to pomoże, ale nic to niestety nie dało. Nie wiem czemu tak się dzieje, nieraz leżą ze sobą grzecznie, a nieraz takie sytuacje jak dziś. Po całej sytuacji wzięłam Tinę i zaniosłam ją do osobnego kojca. Dodam jeszcze, że matka suk także dołączyła do Tiny, ale ona zareagowała na moje krzyki, a Tina nie. 

Co robić? 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...