Jump to content
Dogomania

>>> Grześ po 3,5 roku znalazł w końcu swój dom...<<<


Recommended Posts

5 minut temu, Elisabeta napisał:

Jeszcze na chwilkę... happy.gif Dziś poleciały moje deklaracje na marzec i kwiecień 2018, czyli 60 zł. Oby były już Grzesiowi niepotrzebne... Bo po co psiakowi deklaracje we własnym Domku?... 

Oby to były prorocze słowa :)

5a87e8252a930_nasobot2.jpg.47337e0251fec5f0cfb56a0882632b2d.jpg

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Nesiowata napisał:

Dzień dobry Czarnulku!

Dzień dobry!

12 godzin temu, Elisabeta napisał:

Ciepło się witam ze słodkim Grzesiem. happy.gif Dobrej soboty dla Was wszystkich. 

Witam, miłego wieczoru!

8 godzin temu, Elisabeta napisał:

Jeszcze na chwilkę... happy.gif Dziś poleciały moje deklaracje na marzec i kwiecień 2018, czyli 60 zł. Oby były już Grzesiowi niepotrzebne... Bo po co psiakowi deklaracje we własnym Domku?... 

oby oby!!!

8 godzin temu, elik napisał:

Oby to były prorocze słowa :)

5a87e8252a930_nasobot2.jpg.47337e0251fec5f0cfb56a0882632b2d.jpg

Jakie cudne! 

Jutro widzę się z Grzegorzem, oby dał się zabrać na spacer. 

Link to comment
Share on other sites

Witajcie byłam dziś u Grzesia, miałam być w tygodniu albo w przyszły weekend, ale chłopak wieczorem mówi, żebyśmy pojechali, to tylko korzystać;). Grześ zestresował się niestety naszą obecnością, bał się jak zobaczył, że chcemy do wziąć poza ogrodzenie, ale daje przy sobie wszystko robić i nie ma w nim cienia agresji, bo z tym to już w ogóle byłby klops:(. Wyszliśmy na spacer na dwóch smyczach, obroży i szelkach, Grześ właściwie był głownie przeze mnie niesiony;), potem trochę kroczków zrobił, ale widać było że przyjemności z tego nie miał niestety żadnej. Był z nami Michaś który trochę Grzesiowi pomagał się otworzyć (wspomnę w ogłoszeniu, że drugi psiak wskazany). Jak zobaczył swoją bramę to aż się zaczął na niej wspinać by wejść i potem machał ogonem na posesji jakby poczuł ulgę że wrócił i nie musi już ze mną się męczyć. Także Grześ nie nadaje się na tą chwilę do bloku i do chodzenia na smyczy poza terenem który zna, dodatkowo kombinuje jak tu uciec - a w mieście nie ma szansy już by go znaleźć. Przeraża mnie co ten psiak musiał przeżyć że tak się boi nowych osób, jednocześnie cieszę się, że można przy nim wszystko zrobić, co też pokazał dziś i np u weterynarza, gdzie zachowywał się wzorowo. A psiak cudowny i kochany.

Link to comment
Share on other sites

Chyba że Grześ jest wygodny i dlatego lubi noszenie na rękach, bo to go nie stresuje, "rozwala się" na rękach, czuć że nie jest spięty tylko tak już na luzie i czuje się bezpiecznie, przez co jest jeszcze cięższy;).

0b70b05cdca27b12gen.jpg6070155b6904a074gen.jpg                                     697478e06e8f644dgen.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Olena84 napisał:

Chyba że Grześ jest wygodny i dlatego lubi noszenie na rękach, bo to go nie stresuje, "rozwala się" na rękach, czuć że nie jest spięty tylko tak już na luzie i czuje się bezpiecznie, przez co jest jeszcze cięższy;).                                     

Może masz rację, Olenko...  Bardzo miło zobaczyć niedzielnego Grzesia.happy.gif I pogoda była piękna...

Najważniejsze, że Grześ jest tam teraz szczęśliwy i bezpieczny. 0heart.gif

A o  przeszłości to lepiej nie myśleć...  I tak się nie dowiemy, co musiał przeżyć, Bidulek...

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Elisabeta napisał:

Może masz rację, Olenko...  Bardzo miło zobaczyć niedzielnego Grzesia.happy.gif I pogoda była piękna...

Najważniejsze, że Grześ jest tam teraz szczęśliwy i bezpieczny. 0heart.gif

A o  przeszłości to lepiej nie myśleć...  I tak się nie dowiemy, co musiał przeżyć, Bidulek...

Najważniejsze że nie siedzi w Radysach czy przechowalni, nikt by go nie zauważył wśród tego tysiąca psów, nie oszukujmy się:(

11 godzin temu, Radek napisał:

Dobrze zobaczyć Grzesia.

;D

10 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Grześ już zrobił tak duże postępy i  chyba trzeba mu jeszcze trochę czasu aby się otworzył. Słodziak z niego:)

To prawda, może na zdjęciach nie widać ale postępy zrobił;)

3 godziny temu, Elisabeta napisał:

Jestem, Grzesiu. happy.gif Wszystkim życzę dobrego i spokojnego poniedziałku. Oby do piątku. happy.gif  

Dzień dobry, oby oby, najciężej do środy;)

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Witaj leniwcze. Ładnie to tak spacer odbywać na rączkach?

15kg nie w kij dmuchał:(

Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry, Grzesiu. happy.gif

7 godzin temu, Olena84 napisał:

Grześ raz odważył się dziś wyjść na podwórko, tak spędził cały dzień:

Dlaczego Grześ wyszedł wczoraj tylko raz?...

Bo było za zimno? Czy bał się, że za drzewem znowu na niego czeka ciocia Olena jak w niedzielę?... iconwink.gif

Fotka cudna.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Nesiowata napisał:

Dobry dzień Czarnulku.

Dzień dobry!

3 godziny temu, Elisabeta napisał:

Dzień dobry, Grzesiu. happy.gif

Dlaczego Grześ wyszedł wczoraj tylko raz?...

Bo było za zimno? Czy bał się, że za drzewem znowu na niego czeka ciocia Olena jak w niedzielę?... iconwink.gif

Fotka cudna.

Bał się że ja znowu na niego czyham i chcę go stamtąd zabrać:(

2 godziny temu, Radek napisał:

Może Grześ miał dzień leniwca;) 

miejmy nadzieje że nie przez to że mnie nie polubił;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...