Jump to content
Dogomania

LALA ZOSTAJE NA STAŁE U NESIOWATEJ!!


Recommended Posts

Lala po piątkpowej burzy była jeszcze rano przerażona. Dopiero po południu "doszła do siebie". Nad ranem, kiedy już nie grzmiało w końcu przyszła do mnie, wczołgała sie pod kołdrę, przytuliła do mojej nogi i mogłyśmy trochę pospać...

Resztę nadrabiałyśmy w ciągu dnia.

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Nesiowata napisał:

Lala po piątkpowej burzy była jeszcze rano przerażona. Dopiero po południu "doszła do siebie". Nad ranem, kiedy już nie grzmiało w końcu przyszła do mnie, wczołgała sie pod kołdrę, przytuliła do mojej nogi i mogłyśmy trochę pospać...

Resztę nadrabiałyśmy w ciągu dnia.

To od piątku do dzisiaj ją trzymało ??? Biedna Lalunia :(

Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, Nesiowata napisał:

Lala po piątkpowej burzy była jeszcze rano przerażona. Dopiero po południu "doszła do siebie". Nad ranem, kiedy już nie grzmiało w końcu przyszła do mnie, wczołgała sie pod kołdrę, przytuliła do mojej nogi i mogłyśmy trochę pospać...

Resztę nadrabiałyśmy w ciągu dnia.

To jak ona bidulka żyła na tej wsi, gdzie szukała schronienia?

Moja Zulka panicznie bała się burzy, schronienia szukała w szafach, wciskała się w kąty, bardzo baliśmy się o nią; teraz gorzej słyszy  i burza już nie taka straszna, ale za to Florka panikuje.

Z moich psów tylko Tola nie bała się burzy, przy największych grzmotach siedziała i spała niewzruszona, ale ona jedna zaliczyła bardzo krótki okres bezdomności...

Reszta, tak jak Lalunia, przez spory czas sama musiała sobie radzić w cięśkich chwilach.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.06.2018 o 05:24, Nesiowata napisał:

Lala pozdrawia wszyskich - powoli znudziły jej się upały.

Pozdrowienia dla Waszej ludzko - psiej gromadki.

My i nasze psy tez mamy dosyć upałów, a właśnie u nas od dzisiaj zaczęła się ich kolejna fala...

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny wczoraj napędziły mi porządnego stracha. U obydwu znazazłam na grzbiecie po kleszczu. U Nesi był właściwie martwt, ale na Lalce - opity krwią. Obydwie przestały jeść, Neska zaczęła sikać w domu.  Lala miała pobraną krew. Na szczęście, jak się dziś okazało, wszystko jest w porządku. Obydwie dostały wczoraj zastrzyki , zresztą dziś tak samo. Lala miała wczoraj giorączkę, dziś już nie ma śladu. Już przed wieczorem obydwie pilnowały mnie, kiedy smażyłam placki z jabłkam,i. Nie mogły się doczekać kiedy wreszcie będą do jedzenia. Były bardzo, bardzo głodne. Wieczorem już obydwie zjadły normalnie, rano też.

Dziś już Lala bez gorączki, nawet specjalnie nie wyrywała się.

Wczoraj odstawiła cyrk. Zastrzyk miała robiony w powietrzu, dosłownie fruwała. Łapą, z której miała pobieraną krew, tarła po całej podłodze, sporo tej krwi rozmazała. Dobrze, że był drugi weterynarz, który ją trzymał. Ja nie dałabym rady. Małe to, ale siły ma za  dwie.

I do tego wywinie się z każdego niemal chwytu. Oczywiście namordnik błyskawicznie ściągnęła z pyska i pokazywała zęby.Jeszcze jutro mamy się pokazać, ale już bez Nesi.

Po zastrzykach obydwie piją bardzo dużo, ale podobno tak ma być.

No, ale teraz możemy już spokojnie czekać na następny dzień. Całe towarzystko do odrobaczenia. I znów problem z Lalką. Ale jakoś damy radę. Jeszcze trzeba będzie oszukać koty.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.06.2018 o 05:24, Nesiowata napisał:

Lala pozdrawia wszyskich - powoli znudziły jej się upały.

Wycałuj Lalunię i resztę stada, nie zapominając o kotkach :)

Pozdrowienia oczywiście dla Ciebie i całego Twojego Stadka :)

Link to comment
Share on other sites

Już zaliczyłyśmy weterynarza. Spokój (za wyjątkiem lamentów Lali przy zastrzykach, mierzeniu temperatrury), Lalka zdrowa. Pożegnaliśmy się do następnego razu. Mam nadzieję, że wystarczy tych występów do szczepienia we wrześniu.

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Nesiowata napisał:

Już zaliczyłyśmy weterynarza. Spokój (za wyjątkiem lamentów Lali przy zastrzykach, mierzeniu temperatrury), Lalka zdrowa. Pożegnaliśmy się do następnego razu. Mam nadzieję, że wystarczy tych występów do szczepienia we wrześniu.

My mamy coroczny wet przegląd w lipcu :) Kiciula znowu zapewne da koncert.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 10.06.2018 o 11:45, Dusia-Duszka napisał:

My mamy coroczny wet przegląd w lipcu :) Kiciula znowu zapewne da koncert.

Tyle, że to nie był przegląd, a nagły wypadek. Obydwie dziewczyny napędziły mi porządnego stracha.

Tyle, że Neska pozwala przy sobie zrobić wszystko, a Lala już na widok weterynarza zaczyna przedstawienie.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.06.2018 o 01:33, Dusia-Duszka napisał:

Lalka.JPG.05074e584a8e0c1343cfce27116cc890.JPG

Przy okazji gonitwy to Neska daje przykład, ona prowokuje i ona kurzy. Lala jest delikatniejsza, wolniej biega. No i jednak mniej waży więc specjalnych tumanów za nią nie widać.

A dymek super.

Link to comment
Share on other sites

Podobny obraz
 
                    Codziennej radosci
                          lata
                             ciepleka
                      zdroowenka zdroweczka wszelkuskiego
                            dla stadeczka caluniego i Panci
Link to comment
Share on other sites

Cudne stadko, a Lalunia w tych szelkach wciąż mnie rozczula, wciąż pocą mi się oczy, że tak jej się udało,  tak bardzo odmieniło się jej  to psie życie!

Życzę takich bajkowych zakończeń wszystkim bezdomniakom!

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Tola napisał:

Cudne stadko, a Lalunia w tych szelkach wciąż mnie rozczula, wciąż pocą mi się oczy, że tak jej się udało,  tak bardzo odmieniło się jej  to psie życie!

Życzę takich bajkowych zakończeń wszystkim bezdomniakom!

Jestem zażenowana. 

Przecież Lala wygląda normalnie, jak każdy pies.

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Nesiowata napisał:

Jestem zażenowana. 

Przecież Lala wygląda normalnie, jak każdy pies.

Wygląda jak każdy pies,  który ma swojego pana, wychodzi na spacery, jest zaopiekowany ;)

 Kiedyś,  jak była bezdomna to tego wszystkiego nie miała, a szeleczki to taki symbol "domnego" .

Nie chodzi o wygląd  szeleczek tylko o fakt ich ich posiadania ;)

Chyba nie zostałam zrozumiana, ale tak bywa na forum;)

Ale to nieważne - najważniejsze, ze Lala ma to wszystko, co każdy psiak powinien mieć;ż

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...