Jump to content
Dogomania

Apsik szczęśliwy w DS:)


Recommended Posts

Zaglądam do Apsika. happy.gif

Wczoraj było czekanie i wielka radość, bo Misio, kiedyś też Szczebrzeszyniak, dojechał po długiej podróży do swojego Domku. Nadejdzie taki piękny dzień i tu. Dla naszego Apsiunia. happy.gif

Misio znalazł taki Dom, że już z niego na pewno nie wróci. Swoją Misiową deklarację przenoszę na Apsika, bo chyba mu się przyda każdy dodatkowy grosz. Dora, zapisz, proszę, że od czerwca moja Apsikowa stała to 100 zł.

Dobrej soboty Wszystkim.

  • Like 2
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Poker napisał:

Czasem z powodu antybiotyku spada apetyt.

Niestety tak jest, moja sunia praktycznie przestała jeść i przez tydzień przypochlebiałam się jej na różne sposoby, żeby cokolwiek połknęła, 

Mam nadzieję, że u Apsiczka szybko wszystko wróci do normy i będzie jadł z apetytem.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Elisabeta napisał:

Zaglądam do Apsika. happy.gif

Wczoraj było czekanie i wielka radość, bo Misio, kiedyś też Szczebrzeszyniak, dojechał po długiej podróży do swojego Domku. Nadejdzie taki piękny dzień i tu. Dla naszego Apsiunia. happy.gif

Misio znalazł taki Dom, że już z niego na pewno nie wróci. Swoją Misiową deklarację przenoszę na Apsika, bo chyba mu się przyda każdy dodatkowy grosz. Dora, zapisz, proszę, że od czerwca moja Apsikowa stała to 100 zł.

Dobrej soboty Wszystkim.

Już zapisałam,bardzo dziekuję:)

Link to comment
Share on other sites

Apsik trochę zjadł wczoraj wieczorem i dzisiaj też, ale niewiele. Na trawę i czereśnie to ma apetyt:) Zwłaszcza te ostatnie jadłby non stop  (usiłuje zbierać z trawy to co pospadało z drzewa), ale mu nie pozwalam, bo łyka z pestkami i boję się, żeby mu nie zaszkodziły. 

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Murka napisał:

Apsik trochę zjadł wczoraj wieczorem i dzisiaj też, ale niewiele. Na trawę i czereśnie to ma apetyt:) Zwłaszcza te ostatnie jadłby non stop  (usiłuje zbierać z trawy to co pospadało z drzewa), ale mu nie pozwalam, bo łyka z pestkami i boję się, żeby mu nie zaszkodziły. 

Oj  niedobrze:(

chyba wraca to co było przed operacją,oby tylko nie wymiotował

co mu może dolegać? 

Link to comment
Share on other sites

Witaj, Moli.  Wszystko jest pod kontrolą, bo Murka karmi Apsika według wskazań Doktorów z Lublina. I tak jak piszesz, sucha karma jest odstawiona. Zaglądaj tu do nas. happy.gif

Spokojnego poniedziałku. Z nadzieją, że Apsiunio czuje się już lepiej i lepszy ma apetyt... 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Elisabeta napisał:

Witaj, Moli.  Wszystko jest pod kontrolą, bo Murka karmi Apsika według wskazań Doktorów z Lublina. I tak jak piszesz, sucha karma jest odstawiona. Zaglądaj tu do nas. happy.gif

Spokojnego poniedziałku. Z nadzieją, że Apsiunio czuje się już lepiej i lepszy ma apetyt... 

Murki stają na uszach...dbają, opiekują się... wożą po lekarzach chore psiaki... to chyba jasne dla wszystkich. :)

Od pracy wątroby uzależnione jest działanie innych narządów.. z układu pokarmowego - jelit, żołądka. Np., na pracę wątroby ma wpływ trzustka (działa to też w drugą stronę)

Jestem pewna że lekarz zlecił dietę i psiak jest na niej...potrzeba czasu na regenerację narządu.

Może dla Apsika za dużo jest w diecie białka a za mało błonnika...może potrzebuje cukru - miód, gotowanych warzyw. Dlatego napisałam o wecie, o konsultacji w sprawie diety

 

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, czy Apsik nie je przypadkiem mokrej Animondy? Animonda składa się niemal z samych podrobów, a one chyba tak dla wątroby to nie bardzo? Czy sie mylę? Chyba uxmal ma doświadczenie z wątrobowym psiakiem, może coś się wypowie...?
 oczywiście ufam Murce i weterynarzom, ale tak pomyślałam, że może faktycznie warto przyjrzeć się diecie Apsika... i pytanie Moli jest słuszne...

A może pomoże podawanie też, przynajmniej od czasu do czasu glutka z siemienia lnianego? Albo do pokarmów dodawać olej z łososia (on wspomaga wątrobę) + żółtka? Może faktycznie porozmawiać z wetem o diecie? Może warto pomyśleć o suplementacji tauryną  lub argininą?
 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.05.2018 o 19:41, Tyś(ka) napisał:

Słuchajcie, czy Apsik nie je przypadkiem mokrej Animondy? Animonda składa się niemal z samych podrobów, a one chyba tak dla wątroby to nie bardzo? Czy sie mylę? Chyba uxmal ma doświadczenie z wątrobowym psiakiem, może coś się wypowie...?
 oczywiście ufam Murce i weterynarzom, ale tak pomyślałam, że może faktycznie warto przyjrzeć się diecie Apsika... i pytanie Moli jest słuszne...

A może pomoże podawanie też, przynajmniej od czasu do czasu glutka z siemienia lnianego? Albo do pokarmów dodawać olej z łososia (on wspomaga wątrobę) + żółtka? Może faktycznie porozmawiać z wetem o diecie? Może warto pomyśleć o suplementacji tauryną  lub argininą?
 

:) Małe doświadczenie tylko mam- jeśli coś się przyda to chętnie pomogę.

Z  wyników badań (przed operacją)  mocznik był niski. Mogło być lub nadal jest przez złą pracę wątroby. Widać to też na "parametrach wątrobowych". Być może Amoniak nie może być zamieniony na mocznik. Kumuluje się w organiźmie. Amoniak jest toksyczny.

Być może "źle pracuje" cykl ornityny. Dobrym preparatem  na "wyrównanie tego cyklu" jest Hepatoforce ten preparat zawiera ornitynę i arginine - one biorą udział w cyklu ornityny oraz wit B i taurynę (jest super na serduszko i drogi żółciowe).

Dla swojego psa wątrobowego ustawiałam dietę kalkulatorem barfnym (troszkę go zmodyfikowałam na psie normy bo kalk jest dostosowany dla kota :))) Przyjęłam zasadę - jak najmniej węglowodanów. To one "obciążają wątrobę".

Ale Mureczka ma tyle psów że ciężko byłoby robić takie mieszanki.

Jeśli  wyrazicie zgodę -to mogę przeanalizować składy karm - tzn ile jest białka, i czy jest miedź itp jaki jest stosunek białka do tłuszczu. I wybrać jakąś optymalną dla Apsika.  Nie wiem czy to zadziała- ale można spróbować

Tysiu - masz rację żółtka można dawać są bardzo zdrowe. Ale tylko same żółtka bez białka ( w białku jest awidyna która "zabija biotynę)  Natomiast siemię lniane - jest dobre ale nie zawsze. W przypadku Apsika -to prozmawiałabym  jeszcze z wetem,  siemię lniane upośledza wchłanianie składników odżywczych z pożywienia Tworzy śluzowatą powłokę na ścianach jelita, która utrudnia transport witamin przez ścianki,

Olej z łososia - też jest oki ale ...może powodować biegunkę.

 

Link to comment
Share on other sites

Apsik już nie musi jeść mokrej karmy. Już mu się chyba przejadła, bo od paru dni daję mu suchą karmę i wcina, że hej.  Leki muszę mu dawać w maśle, bo w mokrej karmie wypluwa, grymasi (wcześniej nie było większych problemów).

Ogólnie Apsik ożywił się bardzo , już mu pozwalam na chwilowe zabawy z Kirą:)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...