Dusia-Duszka Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Martwię się. Długo to trwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 1 minutę temu, bakusiowa napisał: Chyba operacja już się skończyła. Wcześniej ktoś pisał, że operacja ma trwać parę godzin, jak nie cały dzień i Apsik dopiero wieczorem zostanie odebrany z lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Trzeba cierpliwie czekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Operacja jest poważna, może potrwać z wybudzaniem parę godzin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Czekamy na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Dla Apsika 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Calunim serduchem z Toba Apsiku dzielny kochany przekochany i cudownie w Mureczkowie zaopiekowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted April 19, 2018 Author Share Posted April 19, 2018 Dzwoniła do mnie Murka na razie nie moze tutaj wejść operacja udała sie,rokowania ostrożne,Apsik musiał byc pobity albo potroącony przez samochód żołądek i jelita były w klatce piersiowej,wątroba zrosnieta z sercem dokładnie póżniej napisze Murka maja jechać po niego po 21-szej Apsik ma byc w kołnierzu,w klatce kenelowej w poniedziałek do kontroli biedny Apsik,trudne chwile teraz dla niego 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 4 minuty temu, DORA1020 napisał: operacja udała sie,rokowania ostrożne,Apsik musiał byc pobity albo potroącony przez samochód żołądek i jelita były w klatce piersiowej,wątroba zrosnieta z sercem biedna psina, oby wszystko już było dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Dziękuję za pierwsze wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Biedactwo, dobrze ,ze już po... oby teraz wszystko się goiło bez komplikacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Biedaczek, jak on dał radę żyć, to zagadka. Oby było dobrze. Bazarek również dla Apsika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Dobrze, że już po operacji....... Apsiunio już tyle się nacierpiał w życiu, że zniesie i teraz ten bardzo trudny dla niego czas. Kochany psiak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Trzymaj się mały ze wszystkich sił - nasze kciuki pomogą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Dziękuje za wieści. Biedny psinek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Mój Boże, aż mam ciarki na samą myśl... zdrowiej, Apsiku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Mój Boże, aż mam ciarki na samą myśl... zdrowiej, Apsiku. mnie te przeszły ciarki: serce i wątroba połączone :(((((((((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Ciekawe jak chudziak po wybudzeniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Apsik czuje się dobrze. W sobotę będzie przełomowy czas, tzn. jak po dwóch dobach wszystko będzie nadal ok, to już z górki. TZ zostawił Apsika w szpitalu do poniedziałku. Myślę, że tak będzie bezpieczniej, bo sama podróż 1,5 h po takiej operacji to niezbyt dobry pomysł. W szpitalu zajmą się nim profesjonalnie, podadzą leki, wlewki. Gdyby się coś działo to będą mogli szybko zareagować. Doba kosztuje tam 40 zł + leki (całość wyniesie nie więcej niż 100 zł/doba) - to będą dodatkowe koszty, ale myślę, że po tak poważnej operacji nie można oszczędzać. Zwłaszcza, że jest duża szansa, że wszystko będzie ok i szkoda by to było zaprzepaścić. Szpital nie jest w tym samym miejscu co była operacja (tam nie mają całodobowej opieki), ale też jest w Lublinie, weci się znają, uzgodnili między sobą co i jak. Jakby się coś działo to będą w kontakcie i wszyscy są na miejscu. Apsik miał - tak jak Dora już napisała - ogromny bałagan w środku... Dodatkowo płat wątroby zrośnięty z sercem był już niedokrwiony i zmieniony miał kolor. Żebra ma zniekształcone, czyli ewidentnie wypadek lub ktoś go uderzył, ale stawiam na to pierwsze. Myśle, że jak on tyle miesięcy żył i funkcjonował w miarę normalnie z czymś takim, to ta operacja to będzie dla niego pikuś:) 3 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Bardzo dziękuje za wieści. Dobrze ze Apsik został w szpitalu. W razie komplikacji bedzie natychmiastowa pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 uff, to teraz aby do soboty. Potem z górki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Dziękuję. Kciuki trzymam za pomyślny i spokojny weekend. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Jak będzie trzeba to Apsik i dłużej powinien zostać w szpitalu. Tutaj jego życie najważniejsze. dobrze, ze operacja udana. Piesiowi teraz musisz się zacząć szczęście uśmiechać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Dobrze,że został w szpitalu. Długa podróż na pewno byłaby dla niego i męcząca i bolesna. Przez te kilka dni podgoi się chłopak. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 19, 2018 Share Posted April 19, 2018 Dziękuję, Murko za wieści... ufff, teraz byleby do poniedziałku... ciepłe myśli wysyłam. Apsik jest niewyobrażalnie silny, z ogromną wolą życia, skoro przetrwał takie rzeczy, które zgotował mu człowiek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.