Agnieszka_ Posted December 12, 2004 Share Posted December 12, 2004 W ten weekend 18-19 grudnia jedziemy z wiosną na weekend do Tworogu Małego koło Gliwic, żeby potrenować z psiakami zaprzęgami/rowerami. Wiosna ma tam niedaleko znajomego, od którego możemy wynająć domek (nocleg za 20 zł od os.) Czy ktoś miałby może ochote jechać z nami ? Ilość miejsc ograniczona :wink: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wanka Tanka Posted December 12, 2004 Share Posted December 12, 2004 za horyzontem, skad jestes? My z Rakieta z Cz-wy i bardzo chetnie umowimy sie na wspolny trening:) Na razie trenujemy w okolicznych lasach niedaleko HUTY :) ale Olsztyn tez moze byc, tylko nie znamy tamtejszych lesnych duktow. Bylam tam kiedyś na zawodach jako obserwator - koło zamku - teren mnie troszke przeraził, te wzniesienia, kamienie i piasek, naprawde trudny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 13, 2004 Share Posted December 13, 2004 no ZH narazie jedziemy raz, nie planowalysmy nic dalej. ale jesli wlasciciel domku nie bedzie mial nic przeciwko nam (jezeli nasze psy ani my nie narozrabiamy za bardzo) to moze uda die pojechac znow. a tak daleko to narazie nie ma jak.. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wanka Tanka Posted December 13, 2004 Share Posted December 13, 2004 :( buuuu a juz myślałam... miałam nadzieję, że jesteś nam bliższy :( Niestety nie mamy warunków aby się wyrwać z domu na 2 dni. Zarówno Rakieta jak i ja zawsze wracamy do domu na noc, bo mamy pieski , które nie jeżdżą z nami na zawody ani treningi. Jak myślisz, dlaczego tym razem nie pojechałam na zawody ? mój Pierwszy nie zezwolił :( nie bede rozwijać tematu dlaczego .... bo wyć mi się chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Śnieżna-Rakieta Posted December 13, 2004 Share Posted December 13, 2004 No przecież nie musicie nocować w terenie - możecie na noc wrócic sobie do domciu i w niedzielę przyjechać ze śniadankiem dla mnie :)Częstochowa nie aż tak daleko.. czy Działoszyn jest OK? Dla mnie pasuje, ale dopiero w styczniu. Niestety posiadamy tylko wózek, jeżeli będzie sporo śniegu to na wózku będzie problem. Dlatego trzeba zgrać termin, żeby wszystko pasowało. Chyba że ty masz sanki i wystąpisz w roli instruktora jazdy. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wanka Tanka Posted December 13, 2004 Share Posted December 13, 2004 Nie wiem co mam robić :( okazuje sę, że moje możliwości są mocno ograniczone:( Pierwszy powiedział, że na treningi to sobie moge jeździc kolo HUTY. Zawyje się, sąsiedzi wezwą straż miejską i eksmitują mnie. Jestem bezradna, nie wiem co mam robić i popadam w coraz gorszy nastrój :( Już chyba nie ma dla mnie nadzieji :( aaauuu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wanka Tanka Posted December 13, 2004 Share Posted December 13, 2004 Mam bardziej humanitarny pomysl tylko gorzej z jego realizajcą. UWAGA : POSZUKIWANY/A !!! SZAMAN/SZAMANKA . Udostępnię co tylko trzeba fotografię - nieretuszowaną, kosmyk włosów, kawalki odzienia, niedojedzona kanapke Pierwszego, byleby zmienic jego niechęć do mojej pasji. W drodze wyjątku może być zwykły hipnotyzer, liczą się efekty seansów. Metros - dzięki za ofertę, w ostateczności złapę się Twojej brzytwy :) Wanka Tanka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wanka Tanka Posted December 13, 2004 Share Posted December 13, 2004 Za horyzontem - maszynka na nic się nie zda, Pierwszy zarośnięty jak Rumcajs i nawet nie myśli o goleniu :( POMOOOOOCYYY :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaka Posted December 13, 2004 Share Posted December 13, 2004 dlaczego tym razem nie pojechałam na zawody ? mój Pierwszy nie zezwolił PANTOFLARA, PANTOFLARA :) :) :) :) :) :) :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 14, 2004 Share Posted December 14, 2004 ejj.. sio na off-topic !! ja tu sie juz ciesze ze takie zainteresowanie naszym weekendem i co ?? :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZAMAN Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 Mam bardziej humanitarny pomysl tylko gorzej z jego realizajcą. UWAGA : POSZUKIWANY/A !!! SZAMAN/SZAMANKA .Udostępnię co tylko trzeba fotografię - nieretuszowaną, kosmyk włosów, kawalki odzienia, niedojedzona kanapke Pierwszego, byleby zmienic jego niechęć do mojej pasji. W drodze wyjątku może być zwykły hipnotyzer, liczą się efekty seansów. Metros - dzięki za ofertę, w ostateczności złapę się Twojej brzytwy :) Wanka Tanka he,he...Z racji loginu czujemy się wywołani. :wink: Niestety nasza moc działa z wielkim trudem na otoczenia nam najbliższe. Chyba nie jesteśmy w stanie Ci pomóc, ale i tak o północu będziemy szeptać wszelkie znane nam zaklęcia, by sprowadzić na Twojego I dziwne sny...może się przestraszy a może w tych snach pokocha psie zaprzęgi. :) Na razie całą swą moc koncentrujemy na tym, by w nd. (tuż po gorącej, sobotniej,nocnej imprezie) zawlec naszego ukochanego na trening do Spały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leszek Posted December 17, 2004 Share Posted December 17, 2004 ciekawe rzeczy tu piszecie :roll: ... dajcie no mi jakis namiar na tego "pierwszego" .... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
---------- Posted December 17, 2004 Share Posted December 17, 2004 Szaman, to ja zglaszam ci tez zapotrzebowanie na nawrocenie mojego pierwszego :wink: grunt juz co prawda przygotowany, ale nadal opornie idzie :-? Jak sie nie uda to nie bedzie wyjscia - wymienie na drugiego :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZAMAN Posted December 17, 2004 Share Posted December 17, 2004 O.K. dopisuję go do listy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 18, 2004 Share Posted December 18, 2004 Tajraga, to jest TWOROG, nie TWAROG ;p a mozna dopisac do listy nie-pierwszego ? (nie jest to zaden kolejny..) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Runa Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 Agnieszka i Wiosna wywołuje was do opowiedzenia jak tam weekendowy trening się udał. Może jakieś zdjęcia? A Szaman mam dla ciebie jeszcze jedno zadanie - mój "pierwszy" jest do ulepszenia. Potrzebuje większej cierpliwości i wyrozumiałości dla psiaków naszych i większej miłości do zaprzęgów (zawodów). Choć nie jest najgorzej to mogłoby być lepiej. Wiem, że masz dużo pracy bo kolejka się zrobiła ale my poczekamy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted December 19, 2004 Author Share Posted December 19, 2004 Agnieszka i Wiosna wywołuje was do opowiedzenia jak tam weekendowy trening się udał. Może jakieś zdjęcia? Runa ŻYJEMY i nawet w tych lasach nigdzie nie zabłądziliśmy :wink: Tylko niestety miało być oprócz mnie i wiosny kilku znajomych, ale niestety nie dojechali... ( tak to jest umawiać się z facetami :P ) Wczoraj do południa pojechaliśmy do Tworogu i zrobiliśmy sobie trening na rowerach. Najpierw pojechaliśmy ze Svenem i Paco ok. 8 km, a później wzięliśmy Axelka i Kali na trochę krótszą trase. Następnie pojechalimy do tego ośrodka jeździeckiego gdzie mieliśmy spać. Niestety wtedy pogryzly nam się psy :-? Chcieliśmy wypakować wszystkie rzeczy z auta, wiosna zostawiła Svena w środku domku i poszła po plecaki, a ja również bylam w domku z Paco i nagle nie wiem nawet czemu rzuciły sie na siebie :evil: (wcześniej razem biegały, siedziały razem w bagażniku i się normalnie dogadywały ze sobą). Próbowałam je rozdzielić i po chwili nam się udało. Na początku myślalam, że psom nic się poważniejszego nie stało, bo Paco miał tylko jedna małą dziurke i ranke na przedniej lewej łapie. Normalnie chodził, a więc wydawało się, że wszystko jest ok, nawet poszliśmy jeszcze na krytą ujeżdżalnię dla koni i tam puściliśmy psiaki żeby się pobawiły i pobiegały. Dopiero po jakimś czasie wieczorem Paco zaczął kuleć i nie stawał na tą łapę. Stwierdziliśmy, że nie oplaca nam się wynajmować tego domku, bo byłyśmy tylko w dwójke, dlatego wróciliśmy do Gliwic i spaliśmy u Wiosny. W niedziele rano Paco w ogóle nie stawał na tej łapie, tylko skakał na 3 i bardzo mu spuchnęła . Pojechaliśmy do weta, dała mu 3 zastrzyki i przepisała lekarstwa. Jeżeli mu nie przejdzie to miałam iść na prześwietlenie czy ścięgna nie ma uszkodzonego, ale teraz już prawie normalnie chodzi, a wiec myślę, że to nie będzie potrzebne :D Po tej wizycie u weta pojechaliśmy znów do Tworogu. Przyjechał tym razem jeszcze znajomy ze swoimi psami. Wiosna zrobiła krótką trase z Axelkiem i Kali. Następnie zostawiliśmy Paco z Axelkiem w aucie i pojechaliśmy zrobić sobie taką trase średniego dystansu. Wiosna jechała ze Svenem na rowerze, Kali biegła luzem, a ja ze znajomym na wózku z zaprzęgiem z 4 psami 8) Zrobiliśmy ok. 25-30 km w trakcie 2 godz. Ehh po tej przejażdżce chyba zakochałam sie w średnim dystansie :lol: :wink: Troszkę się rozpisałam :D , zdjęcia bedą w tym tygodniu jak wywołam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 20, 2004 Share Posted December 20, 2004 noo, to ja juz sprawozdanie nie pisze, czuje sie zwolniona ; ) faktycznie, zostalysmy same.. ehh :evil: ale i tak bylo super, jedziemy znow :) Tajraga, tworog maly jest za sośnicowicami, od gliwic w strone kedzierzyna-kozla, rybnika albo raciborza. a moj pies sie nawet nie zmeczyl za bardzo, myslalam ze bedzie spal chociaz, a tu du**, bo rano mnie wyciagnal spod kolderki i kazal wylazic na brr spacer.. wszystkie zreszta, nie tylko on.. :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 20, 2004 Share Posted December 20, 2004 noo.. wiosennego zaprzegu juz nie ma.. ;/ przeciez mi zostaly 2 psy, i Kali, co biegac jeszcze nie potrafi, i jeszcze jeden mlody pies, co tez nic nie umie, byl moze na 2 treningach.. a poza tym od zeszlej jesieni nie moge sie zebrac i naprawic kolka w wozku.. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 20, 2004 Share Posted December 20, 2004 tak, ale on ze swoimi teraz biega sam.. pojawil sie w poscie Agi jako tajemniczy 'znajomy' :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZAMAN Posted December 20, 2004 Share Posted December 20, 2004 A Szaman mam dla ciebie jeszcze jedno zadanie - mój "pierwszy" jest do ulepszenia. Potrzebuje większej cierpliwości i wyrozumiałości dla psiaków naszych i większej miłości do zaprzęgów (zawodów). Choć nie jest najgorzej to mogłoby być lepiej. Wiem, że masz dużo pracy bo kolejka się zrobiła ale my poczekamy :D Naładuję akumulatory przez święta i od Nowego Roku biorę się ostro za tę płeć słabą. Ostatnio moje czarowanie nie dało efektu i zamiast pomęczyć Szamana na treningu w Spale, pomęczyliśmy go ale na zakupach-ciągnął nam zakupy na saneczkach ( w końcu sią na coś przydał ten darmozjad jeden :wink: ) a później był kulig- z psem w parku. Tu muszę pochwalić jednak "MOJEGO I", który dzielnie biegał koło psa, dopingując go :) Pozdrawiamy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 20, 2004 Share Posted December 20, 2004 a ja dalej nie wiem co z jeszcze-nie-pierwszym :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZAMAN Posted December 20, 2004 Share Posted December 20, 2004 he, he...podaj imię nie-pierwszego to podziałamy... :evilbat: wiosna,ale skoro nie pierwszy, to pewnie i nie ostatni :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted December 20, 2004 Author Share Posted December 20, 2004 Paco dzisiaj już normalnie chodzi, a nawet biega i szeleje po śniegu :D Co za oszust, wczoraj pewnie udawał, żeby nie musiał biegać na treningu :P :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.