Jump to content
Dogomania

Na przytanku PRZEZYCIE czekał REKSIO z karłowatością! i doczekał się ciepłego, dogamaniackiego DOMKU :) powodzenia okruszku


Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

No właśnie. Z tym Reksiem dobrze nie jest. Po pierwsze zabronił ogłaszania publicznie moich uwag co do jego czynności fizjologicznych. Stwierdził, że co i gdzie robi to jego prywatna sprawa i naprawdę nie rozumie! NIE ROZUMIE czym się tak ekscytować?? Kupą, siku w domu. Żenada i tyle. Nie życzył też sobie żadnych, ale to żadnych uwag, co do spacerów po stole, gryzienia książek i tym podobnych drobiazgów. Ostatecznie to jego dom i może robić co uważa za stosowne. Nie wartym wspomnienia również jest naganne zachowanie i nie wpuszczanie Franka i kotów na spanie. Dodam moje spanie, bądź kocie spanie. Leży i warczy bo lubi, i tyle w temacie. Mam się cieszyć, że na mnie nie warczy i mogę spać na łóżeczku. Ostatnio po przeczytaniu dwóch Cobenów, stwierdził, że on nie może być "Reksio", tylko Reksio i pop prostu Reksiu. On chce być Renatto Remigliusz Rex. Po dłuższych dyskusjach ustaliliśmy stosowne zdrobnienia: Renio, Remik, Reksio :)

Łaskawie się zgodził na szczepienie na wściekliznę. Też po długich negocjacjach zaszczycił weterynarza z chorą nóżką. I nie radził pytać jak ją sobie uszkodził. Koty powiedziały, że z kanapy skoczył na stolik w pokoju i się ześliznął. Dostał dwa zastrzyki  w tłustą dupcię i tabletki do niedzieli.

Jak ktoś ma konkretne zapytania ;) to kazał spisać i dać mu, to się zastanowi.

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

eh...tak sobie myśle, że jeśli diabeł chciałby zamieszkać na ziemii to chyba wcieliłby sie w Reksia...

Mar.gajko- jesteś silna kobieta. A Reksiu sprawdza Twoją wytrzymałość na wszelkie możliwe sposoby. Coś się z tą jego głowką źle dzieje:( warczenie na domowników...załatwianie w domu....oj. Martwie się, czy on jednak nie ma czegoś w główce co mu zaburza postrzeganie świata? to jest wszystko u niego tak poplątane...

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, kiyoshi napisał:

eh...tak sobie myśle, że jeśli diabeł chciałby zamieszkać na ziemii to chyba wcieliłby sie w Reksia...

Mar.gajko- jesteś silna kobieta. A Reksiu sprawdza Twoją wytrzymałość na wszelkie możliwe sposoby. Coś się z tą jego głowką źle dzieje:( warczenie na domowników...załatwianie w domu....oj. Martwie się, czy on jednak nie ma czegoś w główce co mu zaburza postrzeganie świata? to jest wszystko u niego tak poplątane...

 

Kiyoshi to nie jest tak. On jest normalnym pieskiem. Tylko ma takie swoje ułomności. Nie ma porównania z tym jak sie zachowywał rok temu jak przyjechał. On przecież prawie nie miał kontaktu z otoczeniem. W DT biegał za ta sunią i nie zwracał uwagi na nic. Teraz to normalny piesek. Upierdliwy, wrednawy ale wesoły, uśmiechnięty. Jak on slicznie biega i się cieszy. Do sikania już przywykłam :) zwłaszcza, że ostatnio sika prawie wyłacznie na podkład. Z kupami też lepiej. Bywa, że cały dzień nie ma w domu. A bywa że są dwie. Ale też w okolicy podkładu. Cieszy się straszliwie jak wracam i nawet nie szczeka na gości, przeważnie. Może i coś tam trochę mu nie styka w neuronach w łepku, ale i tak nie oddalibyśmy go za góry złota :)

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, mar.gajko napisał:

Kiyoshi to nie jest tak. On jest normalnym pieskiem. Tylko ma takie swoje ułomności. Nie ma porównania z tym jak sie zachowywał rok temu jak przyjechał. On przecież prawie nie miał kontaktu z otoczeniem. W DT biegał za ta sunią i nie zwracał uwagi na nic. Teraz to normalny piesek. Upierdliwy, wrednawy ale wesoły, uśmiechnięty. Jak on slicznie biega i się cieszy. Do sikania już przywykłam :) zwłaszcza, że ostatnio sika prawie wyłacznie na podkład. Z kupami też lepiej. Bywa, że cały dzień nie ma w domu. A bywa że są dwie. Ale też w okolicy podkładu. Cieszy się straszliwie jak wracam i nawet nie szczeka na gości, przeważnie. Może i coś tam trochę mu nie styka w neuronach w łepku, ale i tak nie oddalibyśmy go za góry złota :)

o matko....jakie to piekne co napisałas :) dziękuje Ci! <3 <3 jesteś wspaniałą osoba...chyba nie lubisz tych przymilań i komplementów, ale nie moge się powstrzymac- naprawde jesteś anołem. To dobrze, że jednak źle oceniłam Reksia i że wcale nie jest z nim tak źle:) ma swój świat, ale tak się ciesze, że jest szczęśliwy, że go akceptujecie, lubicie...kochacie:)

Głaski dla Reksia. Może uda się kiedyś zrobić jakies nowe zdjęcie:)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 26.10.2018 o 22:06, mar.gajko napisał:

No właśnie. Z tym Reksiem dobrze nie jest. Po pierwsze zabronił ogłaszania publicznie moich uwag co do jego czynności fizjologicznych. Stwierdził, że co i gdzie robi to jego prywatna sprawa i naprawdę nie rozumie! NIE ROZUMIE czym się tak ekscytować?? Kupą, siku w domu. Żenada i tyle. Nie życzył też sobie żadnych, ale to żadnych uwag, co do spacerów po stole, gryzienia książek i tym podobnych drobiazgów. Ostatecznie to jego dom i może robić co uważa za stosowne. Nie wartym wspomnienia również jest naganne zachowanie i nie wpuszczanie Franka i kotów na spanie. Dodam moje spanie, bądź kocie spanie. Leży i warczy bo lubi, i tyle w temacie. Mam się cieszyć, że na mnie nie warczy i mogę spać na łóżeczku. Ostatnio po przeczytaniu dwóch Cobenów, stwierdził, że on nie może być "Reksio", tylko Reksio i pop prostu Reksiu. On chce być Renatto Remigliusz Rex. Po dłuższych dyskusjach ustaliliśmy stosowne zdrobnienia: Renio, Remik, Reksio :)

Łaskawie się zgodził na szczepienie na wściekliznę. Też po długich negocjacjach zaszczycił weterynarza z chorą nóżką. I nie radził pytać jak ją sobie uszkodził. Koty powiedziały, że z kanapy skoczył na stolik w pokoju i się ześliznął. Dostał dwa zastrzyki  w tłustą dupcię i tabletki do niedzieli.

Jak ktoś ma konkretne zapytania ;) to kazał spisać i dać mu, to się zastanowi.

Mar.gajko - RESPECT.

Pozdrowienia,dla Szalonego Króla (w końcu to ...Rex..) :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...

Reksio, jak to Reksio. Znowu ma fazę sikania i srania na kanapę. Myślałam, że już mu przeszło, ale teraz zaczął znowu. Nie wiem dlaczego. Nie ma dnia, żeby tam się nie zsikał, a i zdąży zrobić kupę. Dalej ma napady szczekliwości, często o 3, 4 w nocy. Do gości w domu już jest dobrze, nie obszczekuje. Na spacerach nie lubi zainteresowania i jak ktoś chce pogłaskać to szczeka i ucieka.

Tak ogólnie, to wiem, że on jest zadowolony i szczęśliwy :) macha tym ogonkiem jak wiatraczkiem, wpycha się na kolana i siedzi zadowolony. Apetycik ma, z Frankiem się bawi, chociaż za bardzo się zapamiętuje i czasami z zabawy wynika atak na Frania, jak sobie nie może poradzić z zabraniem zabawki..

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

mar.gajko - co u Was? Jak sie macie?Minęło sporo czasu odkad sie odezwałaś.Daj znać,proszęęęę...

Dnia 12.03.2019 o 13:06, mar.gajko napisał:

Reksio, jak to Reksio. Znowu ma fazę sikania i srania na kanapę. Myślałam, że już mu przeszło, ale teraz zaczął znowu. Nie wiem dlaczego. Nie ma dnia, żeby tam się nie zsikał, a i zdąży zrobić kupę. Dalej ma napady szczekliwości, często o 3, 4 w nocy. Do gości w domu już jest dobrze, nie obszczekuje. Na spacerach nie lubi zainteresowania i jak ktoś chce pogłaskać to szczeka i ucieka.

Tak ogólnie, to wiem, że on jest zadowolony i szczęśliwy :) macha tym ogonkiem jak wiatraczkiem, wpycha się na kolana i siedzi zadowolony. Apetycik ma, z Frankiem się bawi, chociaż za bardzo się zapamiętuje i czasami z zabawy wynika atak na Frania, jak sobie nie może poradzić z zabraniem zabawki..

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...