seramarias Posted September 14, 2018 Share Posted September 14, 2018 Ja też zaglądam do łobuziaka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 17, 2018 Author Share Posted September 17, 2018 i ja zaglądam..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 28, 2018 Author Share Posted September 28, 2018 Mar.gajko wszystko ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pyra Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 Reksio! Daj głos proszę!! !Wszyscy czekamy na wieści. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted October 24, 2018 Share Posted October 24, 2018 ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 No właśnie. Z tym Reksiem dobrze nie jest. Po pierwsze zabronił ogłaszania publicznie moich uwag co do jego czynności fizjologicznych. Stwierdził, że co i gdzie robi to jego prywatna sprawa i naprawdę nie rozumie! NIE ROZUMIE czym się tak ekscytować?? Kupą, siku w domu. Żenada i tyle. Nie życzył też sobie żadnych, ale to żadnych uwag, co do spacerów po stole, gryzienia książek i tym podobnych drobiazgów. Ostatecznie to jego dom i może robić co uważa za stosowne. Nie wartym wspomnienia również jest naganne zachowanie i nie wpuszczanie Franka i kotów na spanie. Dodam moje spanie, bądź kocie spanie. Leży i warczy bo lubi, i tyle w temacie. Mam się cieszyć, że na mnie nie warczy i mogę spać na łóżeczku. Ostatnio po przeczytaniu dwóch Cobenów, stwierdził, że on nie może być "Reksio", tylko Reksio i pop prostu Reksiu. On chce być Renatto Remigliusz Rex. Po dłuższych dyskusjach ustaliliśmy stosowne zdrobnienia: Renio, Remik, Reksio :) Łaskawie się zgodził na szczepienie na wściekliznę. Też po długich negocjacjach zaszczycił weterynarza z chorą nóżką. I nie radził pytać jak ją sobie uszkodził. Koty powiedziały, że z kanapy skoczył na stolik w pokoju i się ześliznął. Dostał dwa zastrzyki w tłustą dupcię i tabletki do niedzieli. Jak ktoś ma konkretne zapytania ;) to kazał spisać i dać mu, to się zastanowi. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 26, 2018 Share Posted October 26, 2018 To ja tylko pozdrowię Reksia, pytań nie mam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 6 godzin temu, Radek napisał: To ja tylko pozdrowię Reksia, pytań nie mam:) Ja też :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 27, 2018 Author Share Posted October 27, 2018 eh...tak sobie myśle, że jeśli diabeł chciałby zamieszkać na ziemii to chyba wcieliłby sie w Reksia... Mar.gajko- jesteś silna kobieta. A Reksiu sprawdza Twoją wytrzymałość na wszelkie możliwe sposoby. Coś się z tą jego głowką źle dzieje:( warczenie na domowników...załatwianie w domu....oj. Martwie się, czy on jednak nie ma czegoś w główce co mu zaburza postrzeganie świata? to jest wszystko u niego tak poplątane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 2 godziny temu, kiyoshi napisał: eh...tak sobie myśle, że jeśli diabeł chciałby zamieszkać na ziemii to chyba wcieliłby sie w Reksia... Mar.gajko- jesteś silna kobieta. A Reksiu sprawdza Twoją wytrzymałość na wszelkie możliwe sposoby. Coś się z tą jego głowką źle dzieje:( warczenie na domowników...załatwianie w domu....oj. Martwie się, czy on jednak nie ma czegoś w główce co mu zaburza postrzeganie świata? to jest wszystko u niego tak poplątane... Kiyoshi to nie jest tak. On jest normalnym pieskiem. Tylko ma takie swoje ułomności. Nie ma porównania z tym jak sie zachowywał rok temu jak przyjechał. On przecież prawie nie miał kontaktu z otoczeniem. W DT biegał za ta sunią i nie zwracał uwagi na nic. Teraz to normalny piesek. Upierdliwy, wrednawy ale wesoły, uśmiechnięty. Jak on slicznie biega i się cieszy. Do sikania już przywykłam :) zwłaszcza, że ostatnio sika prawie wyłacznie na podkład. Z kupami też lepiej. Bywa, że cały dzień nie ma w domu. A bywa że są dwie. Ale też w okolicy podkładu. Cieszy się straszliwie jak wracam i nawet nie szczeka na gości, przeważnie. Może i coś tam trochę mu nie styka w neuronach w łepku, ale i tak nie oddalibyśmy go za góry złota :) 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 27, 2018 Author Share Posted October 27, 2018 9 minut temu, mar.gajko napisał: Kiyoshi to nie jest tak. On jest normalnym pieskiem. Tylko ma takie swoje ułomności. Nie ma porównania z tym jak sie zachowywał rok temu jak przyjechał. On przecież prawie nie miał kontaktu z otoczeniem. W DT biegał za ta sunią i nie zwracał uwagi na nic. Teraz to normalny piesek. Upierdliwy, wrednawy ale wesoły, uśmiechnięty. Jak on slicznie biega i się cieszy. Do sikania już przywykłam :) zwłaszcza, że ostatnio sika prawie wyłacznie na podkład. Z kupami też lepiej. Bywa, że cały dzień nie ma w domu. A bywa że są dwie. Ale też w okolicy podkładu. Cieszy się straszliwie jak wracam i nawet nie szczeka na gości, przeważnie. Może i coś tam trochę mu nie styka w neuronach w łepku, ale i tak nie oddalibyśmy go za góry złota :) o matko....jakie to piekne co napisałas :) dziękuje Ci! <3 <3 jesteś wspaniałą osoba...chyba nie lubisz tych przymilań i komplementów, ale nie moge się powstrzymac- naprawde jesteś anołem. To dobrze, że jednak źle oceniłam Reksia i że wcale nie jest z nim tak źle:) ma swój świat, ale tak się ciesze, że jest szczęśliwy, że go akceptujecie, lubicie...kochacie:) Głaski dla Reksia. Może uda się kiedyś zrobić jakies nowe zdjęcie:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 nie styka w neuronach w łepku ha ha ha padłam :):):):) mar.gajko pomyśl o jakimś blogu :) super piszesz :) a i materiału by Ci nie brakowało ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted October 27, 2018 Share Posted October 27, 2018 Cieszę się, że Reksiowa Pani dała głos :) i proszę o więcej. Reksiulku, pytań nie mam, ale odpowiedzi chętnie przeczytam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pyra Posted November 1, 2018 Share Posted November 1, 2018 Renatto Remigiusz Rex...zupełnie do niego nie pasuje ale za to jak brzmi!!Dzięki za wieści, pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted November 15, 2018 Share Posted November 15, 2018 Dnia 26.10.2018 o 22:06, mar.gajko napisał: No właśnie. Z tym Reksiem dobrze nie jest. Po pierwsze zabronił ogłaszania publicznie moich uwag co do jego czynności fizjologicznych. Stwierdził, że co i gdzie robi to jego prywatna sprawa i naprawdę nie rozumie! NIE ROZUMIE czym się tak ekscytować?? Kupą, siku w domu. Żenada i tyle. Nie życzył też sobie żadnych, ale to żadnych uwag, co do spacerów po stole, gryzienia książek i tym podobnych drobiazgów. Ostatecznie to jego dom i może robić co uważa za stosowne. Nie wartym wspomnienia również jest naganne zachowanie i nie wpuszczanie Franka i kotów na spanie. Dodam moje spanie, bądź kocie spanie. Leży i warczy bo lubi, i tyle w temacie. Mam się cieszyć, że na mnie nie warczy i mogę spać na łóżeczku. Ostatnio po przeczytaniu dwóch Cobenów, stwierdził, że on nie może być "Reksio", tylko Reksio i pop prostu Reksiu. On chce być Renatto Remigliusz Rex. Po dłuższych dyskusjach ustaliliśmy stosowne zdrobnienia: Renio, Remik, Reksio :) Łaskawie się zgodził na szczepienie na wściekliznę. Też po długich negocjacjach zaszczycił weterynarza z chorą nóżką. I nie radził pytać jak ją sobie uszkodził. Koty powiedziały, że z kanapy skoczył na stolik w pokoju i się ześliznął. Dostał dwa zastrzyki w tłustą dupcię i tabletki do niedzieli. Jak ktoś ma konkretne zapytania ;) to kazał spisać i dać mu, to się zastanowi. Mar.gajko - RESPECT. Pozdrowienia,dla Szalonego Króla (w końcu to ...Rex..) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 23, 2018 Share Posted December 23, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 23, 2018 Share Posted December 23, 2018 Wesołych Świąt Reksiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted December 24, 2018 Share Posted December 24, 2018 Spokojnych radosnych zdrowych Świąt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 24, 2018 Share Posted December 24, 2018 Niechaj Magiczne Beda Wam Te Swieta Reksinku Cudny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted February 7, 2019 Share Posted February 7, 2019 Ciekawe jak tam Renatto Remigliusz Rex Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 11, 2019 Share Posted February 11, 2019 Dnia 7.02.2019 o 08:01, Tianku napisał: Ciekawe jak tam Renatto Remigliusz Rex Też jestem ciekawa. Co tam znowu wymyślił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted March 10, 2019 Author Share Posted March 10, 2019 Dnia 27.10.2018 o 10:42, mar.gajko napisał: Halo, halo:) co słychować u maluszka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 12, 2019 Share Posted March 12, 2019 Reksio, jak to Reksio. Znowu ma fazę sikania i srania na kanapę. Myślałam, że już mu przeszło, ale teraz zaczął znowu. Nie wiem dlaczego. Nie ma dnia, żeby tam się nie zsikał, a i zdąży zrobić kupę. Dalej ma napady szczekliwości, często o 3, 4 w nocy. Do gości w domu już jest dobrze, nie obszczekuje. Na spacerach nie lubi zainteresowania i jak ktoś chce pogłaskać to szczeka i ucieka. Tak ogólnie, to wiem, że on jest zadowolony i szczęśliwy :) macha tym ogonkiem jak wiatraczkiem, wpycha się na kolana i siedzi zadowolony. Apetycik ma, z Frankiem się bawi, chociaż za bardzo się zapamiętuje i czasami z zabawy wynika atak na Frania, jak sobie nie może poradzić z zabraniem zabawki.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted March 13, 2019 Share Posted March 13, 2019 Wspaniale przeczytać wieści od Reksia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted October 10, 2019 Share Posted October 10, 2019 mar.gajko - co u Was? Jak sie macie?Minęło sporo czasu odkad sie odezwałaś.Daj znać,proszęęęę... Dnia 12.03.2019 o 13:06, mar.gajko napisał: Reksio, jak to Reksio. Znowu ma fazę sikania i srania na kanapę. Myślałam, że już mu przeszło, ale teraz zaczął znowu. Nie wiem dlaczego. Nie ma dnia, żeby tam się nie zsikał, a i zdąży zrobić kupę. Dalej ma napady szczekliwości, często o 3, 4 w nocy. Do gości w domu już jest dobrze, nie obszczekuje. Na spacerach nie lubi zainteresowania i jak ktoś chce pogłaskać to szczeka i ucieka. Tak ogólnie, to wiem, że on jest zadowolony i szczęśliwy :) macha tym ogonkiem jak wiatraczkiem, wpycha się na kolana i siedzi zadowolony. Apetycik ma, z Frankiem się bawi, chociaż za bardzo się zapamiętuje i czasami z zabawy wynika atak na Frania, jak sobie nie może poradzić z zabraniem zabawki.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.