Jump to content
Dogomania

Na przytanku PRZEZYCIE czekał REKSIO z karłowatością! i doczekał się ciepłego, dogamaniackiego DOMKU :) powodzenia okruszku


Recommended Posts

Od tego jest dogo,  żeby każda wypowiedziała swoje zdanie czy służyła radą a wydaje mi się ,że osoba decyzyjna w danym przypadku/ w sensie opiekun psa/ po rozważeniu wszelkich okoliczności postąpi według swojego przekonania i w sposób jak najbardziej korzystny dla psa :)  niestety nie zawsze 'słowo pisane' oddaje nasze prawdziwe intencje...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dobrze Anica napisałaś. Ja też cenie dogo i każdą jedną osobę która tu wyraża swoje zdanie.

Jednak ja widze Reksia na codzień i wiem, że on w obecnej chwili nie jest gotowy na adopcje. Sprawy zdrowotne to jedno.

Drugą sprawą jest charakter Reksia...to nie jest 3 m-czny szczeniaczek, w sensie w jakim ludzie pojmują taki tekst w ogłoszeniu. Reksio jest pieskiem zalęknionym a nie przytulanką, którą trzeba nauczyć zachowania czystości i innych spraw normalnych w przypadku adopcji szczeniaka.

Reksio nie podejdzie sam do człowieka. MOżna go wziąć na ręce ale tylko wyciągając z budy, albo gdy już nie ma wyjścia. Zapięłam mu wczoraj szelki by spróbowac czy pasują to wpadł w panike- chciał je odgryść. Z pewnością nigdy nie miał założonych szelek, wątpie tez by chodził na smyczy.

Na jego lękliwość bardzo pomagają inne psy. Np. gdy podeszłam z Czarusiem pod boks Reksia i zaczęłam Czarusia głaskać, a on się zaczął do mnie tulić itd. to Reksio wyraźnie chciał go naśladować, zaczął merdać do mnie ogonkiem i pozwolił się pogłaskać przez kraty. Ale to było tylko w towarzystwie Czarusia...

Widać że Reksiowi brakuje psiego towarzystwa. I tak myślę, że w stadzie psów dobrze nastawionych do człowieka on szybko podpatrzyłby jak się zachowywać. Może tydzień a może dwa i jego stan psychiczny powinien być dużo lepszy. To młodziutki psiak, którego chyba nigdy nic dobrego nie spotkało... ale widać że chce, tylko nie do końca wie, czego się spodziewać:(

Dlatego uważam, że w jego sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest DT a dopiero potem ogłoszenia. W tej chwili oddałabym go do adopcji jedynie komuś doświadczonemu w pracy z psem...i jedynie do domu z ogrodem z drugim pozytywnym psem. A jak wiecie takich domów jak na lekarstwo i nie pojawiają sie na zawołanie...

Może być tak, że Reksio otworzy sie po 2 dniach a może po 2 tygodniach. Im szybciej pójdzie w normalne warunki tym szybciej będzie gotowy do adopcji. A dom sie znajdzie, nawet jeśli Reksio nie nauczy sie chodzić na smyczy czy nie będzie typowym przytulakiem- nigdy nie przetrzymuje psów w DT czy hotelach na siłe....

Muszę postępować zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniami.....źle dla psa ani dla nikogo nie chce.

reksio1.jpg.aec40117fa623fd36cb68c6dfb7c7db7.jpg

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

kiyoshi , ja nie neguję tego co piszesz i że mały powinien jechać do DT. Natomiast może się trafić osoba z ogłoszenia , która zechce od początku nawiązać kontakt jeszcze w Dt tak jak mamy z Moną. To ,że szczeniak nie zachowuje czystości, to normalne. Jeżeli będzie przejawiał jakieś oznaki choroby, trzeba diagnozować i leczyć, to też oczywiste.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Moli@ napisał:

Oj, zdjęcie przekłamuje czy mały ma dużą krzywicę?

właśnie czekałam czy ktoś to zauwazy.....czy my jesteśmy przewrażliwione....

Ta łapka nie jest przekłamana na zdjęciu...Jest dokładnie taka na żywo-  krzywa......Oglądałyśmy ją dokładnie. Nie jest złamana, nie boli go. Nie wiem dlaczego taka jest...

Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, Poker napisał:

kiyoshi , ja nie neguję tego co piszesz i że mały powinien jechać do DT. Natomiast może się trafić osoba z ogłoszenia , która zechce od początku nawiązać kontakt jeszcze w Dt tak jak mamy z Moną. To ,że szczeniak nie zachowuje czystości, to normalne. Jeżeli będzie przejawiał jakieś oznaki choroby, trzeba diagnozować i leczyć, to też oczywiste.

obiecuje, że zaczne go ogłaszać w przyszlym tygodniu! Co do tego jesteśmy zgodne:) Musi szybko znaleźć dobry dom.

Nie zrozumiałyśmy się, myślałam, że masz co innego na myśli..

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, kiyoshi napisał:

właśnie czekałam czy ktoś to zauwazy.....czy my jesteśmy przewrażliwione....

Ta łapka nie jest przekłamana na zdjęciu...Jest dokładnie taka na żywo-  krzywa......Oglądałyśmy ją dokładnie. Nie jest złamana, nie boli go. Nie wiem dlaczego taka jest...

Niedobory wapnia na pewno! Nie wiadomo w jakiej kondycji była matka, dodatkowo może uraz podczas porodu plus niedożywienie. Na podstawie zdjęcia trudno wyrokować. Zwróć uwagę jak odstają od klatki piersiowej.

Wapno na wiaderka...gdy nie będzie mu potrzebne wydali w stolcu - będzie wiadomo kiedy przystopować. Trochę da się naprawić.

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Moli@ napisał:

Niedobory wapnia na pewno! Nie wiadomo w jakiej kondycji była matka, dodatkowo może uraz podczas porodu plus niedożywienie. Na podstawie zdjęcia trudno wyrokować. Zwróć uwagę jak odstają od klatki piersiowej.

Wapno na wiaderka...gdy nie będzie mu potrzebne wydali w stolcu - będzie wiadomo kiedy przystopować. Trochę da się naprawić.

Zamówie to wapno w zooplusie możę? znów spytam- czy jest jakieś specjalne?

Łapka od klatki piersiowej już odstaje pod dziwnym kątem...sądziłyśmy, że to jakiś uraz do naprawy.... :(

5 godzin temu, helli napisał:

Takie wygłodzenie w fazie wzrostu mogło dotknąć nie tylko kości, ale i inne organy, boje sie o jego serce, (ale nie znam sie), moze za młody na robienie EKG, czasem schroniskowe bidy maja szmery czy cos

wiesz Helli...on ma naprawde silny organizm, dlatego mam nadzieje, że jednak tam w środku nie jest tak źle...

 

Dzisiaj piesio miał druga przymiarkę szelek...już przyjął je ciut lepiej niż wczoraj, ale po dopięciu smyczy, przy próbie wyjścia z kojca zaczęło się siłowanie:( musiałam sie poddać:(

Miałam dziś więcej czasu wiec posiedziałam pól godzinki w kojcu Reksia. Pozwoliłam mu, żeby mnie obwąchał ... chodził obok mnie .... jadł przy mnie...to mądry piesek. Sierść mu się poprawia, brzuszek grubnie, oczka też już bardzo ładne.

Jutro wyruszamy ok. 14. Trzymajcie kciuki za podróż Reksia do lepszego świata!

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Na kości podawałam szczeniakowi Can-Vit zielony, preparat z witaminami,  minerałami i dodatkiem glukozaminy.

Cieszę się, że Reksio trafił na dobrych ludzi i ma szansę na normalne życie. Miał dużo szczęścia, że został wypatrzony przez kiyoshi.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, kiyoshi napisał:

Zamówie to wapno w zooplusie możę? znów spytam- czy jest jakieś specjalne?

Łapka od klatki piersiowej już odstaje pod dziwnym kątem...sądziłyśmy, że to jakiś uraz do naprawy.... :(

wiesz Helli...on ma naprawde silny organizm, dlatego mam nadzieje, że jednak tam w środku nie jest tak źle...

 

Dzisiaj piesio miał druga przymiarkę szelek...już przyjął je ciut lepiej niż wczoraj, ale po dopięciu smyczy, przy próbie wyjścia z kojca zaczęło się siłowanie:( musiałam sie poddać:(

Miałam dziś więcej czasu wiec posiedziałam pól godzinki w kojcu Reksia. Pozwoliłam mu, żeby mnie obwąchał ... chodził obok mnie .... jadł przy mnie...to mądry piesek. Sierść mu się poprawia, brzuszek grubnie, oczka też już bardzo ładne.

Jutro wyruszamy ok. 14. Trzymajcie kciuki za podróż Reksia do lepszego świata!

 

DT na spokojnie obejrzy pieska... pojedzie do weta i wszystko sprawdzą. Badania moczu, morfologi (próby wątrobowe, poziom mocznika) i już dużo wiadomo. Lekarz na pewno ustawi chłopaka

 Obserwować i ustawiać na "normalną" karmę - dobrej jakość ale bez szaleństw.

Ja psom, o których nic nie wiem, wychudzonych standardowo podaję preparaty na wątrobę...witaminy z wapnem.

CanVit zielony, o którym pisze IlonaS jest dobrym preparatem, sprawdzonym..

Preparaty można spokojnie kupić w hurtowniach zoologicznych, ale skoro dotychczas nic nie dostawał to poczekałabym na opinię weta.

Będzie dobrze. Powodzenia maleńki :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.08.2017 o 00:15, Bogusik napisał:

 

Zgadzam się z Waszymi wypowiedziami w 100% .Zdiagnozować, postawić chłopaka na nogi i dopiero ruszyć z ogłoszeniami

 

Dnia 19.08.2017 o 00:50, IlonaS napisał:

Też  mi się wydaje, że trzeba dać pieskowi trochę czasu, by dobrze stanął na nogach, i to pod względem zdrowotnym i psychicznym. Jeszcze niedawno był tak przerażony i wycofany.  U zaufanej osoby, w DT rozkręci się, będzie można lepiej go poznać i ocenić jakiego domku potrzebuje.

 

21 godzin temu, kiyoshi napisał:

obiecuje, że zaczne go ogłaszać w przyszlym tygodniu! Co do tego jesteśmy zgodne:) Musi szybko znaleźć dobry dom.

Nie zrozumiałyśmy się, myślałam, że masz co innego na myśli..

Popieram.Trzeba poznać Reksia aby wybrać mu odpowiedni dom,dom dopasować.W tej chwili za mało zna się charakter i potrzeby Reksia.Było by źle gdyby był zwrot z adopcji.

Znany charakter psa plus odpowiedni,dopasowany dom to procentuje.Kiyoshi na spokojnie poogłaszasz Reksia,nie ma pośpiechu.Zrobisz ogłoszenia jeżeli będziesz uważała,że już przyszedł czas.

Szerokiej drogi Reksio.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Też polecam CanVit zielony lub również bardzo dobry Dolvit Junior.

W tym wieku można jeszcze zlikwidować tę krzywicę. Kiedyś kupiłam szczeniaka karmionego RC, którego zupełnie nie przyswajał dlatego jestem wrogiem RC. Po przestawieniu psa na mięso z dodatkami i oczywiście podawanie wapnia psu wyprostowały sie łapki.

Link to comment
Share on other sites

Ja już jestem. Reksio przekazany Anecik (z którą przy okazji udało mi się bardzo miło zapoznać)).

W naszej części drogi był bardzo grzeczny. Ciekawe jak u Anecik...mam nadzieje, że zjadł, wypił, troszkę pochodził i poszedł spać:) bo na pewno jest zmęczony

A tak jechał z nami

20170820_132321.jpg.9ed01149474b0324bc79154df038cdff.jpg

 

  • Upvote 6
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...