mar.gajko Posted August 16, 2017 Share Posted August 16, 2017 2 godziny temu, Gabi79 napisał: Dzięki Izunia!!! https://www.olx.pl/oferta/nie-york-nie-pudelek-lecz-sliczny-kundelek-irysek-psiak-idealny-CID103-IDo3I1U.html Prowadzę konwersację na olx z pewną panią. Pani z mężem chcą podjechać poznać Iryska. Poinformowałam, że później będzie wizyta i to, że odwiedzą Iryska nie oznacza, że go dostaną. Pani to rozumie, moją dociekliwość także. Osoba z którą rozmawiałam wczoraj już się nie odezwała. Jest spore zainteresowanie. Psiak ładniutki i młody. Kciuki trzymam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Trzymam kciuki bardzo mocno ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Jaka to rasa? Przecież widać, że blablador :D :D A tak poważnie to oby ktoś go pokochał nie tylko za urodę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 17, 2017 Author Share Posted August 17, 2017 Data Tytuł Cena Odpowiedzi Promowanie Od: wczoraj Do: 15 wrz Nie york, nie pudelek, lecz śliczny kund... podgląd edycja zakończ Za darmo 0 Odśwież Wyróżnij Promowane do 16 wrz Statystyki Wyświetleń: 444 Tel: 4 Obserwuje: 9 Wykupiłam odświeżenie na Kraków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Państwo byli 2 godziny. Nie byli to ludzie dla Iryska........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 17, 2017 Author Share Posted August 17, 2017 7 minut temu, anecik napisał: Państwo byli 2 godziny. Nie byli to ludzie dla Iryska........ No nic, czekamy zatem na TYCH właściwych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted August 18, 2017 Share Posted August 18, 2017 15 godzin temu, anecik napisał: Państwo byli 2 godziny. Nie byli to ludzie dla Iryska........ a dla innego psiaka czy tacy zupełnie dla żadnego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted August 18, 2017 Share Posted August 18, 2017 11 minut temu, Olena84 napisał: a dla innego psiaka czy tacy zupełnie dla żadnego? Może coś się wykluje :) Wczoraj byli pewni na 100% ale kazałam im się przespać z decyzją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 19, 2017 Author Share Posted August 19, 2017 Dnia 18.08.2017 o 12:08, anecik napisał: Może coś się wykluje :) Wczoraj byli pewni na 100% ale kazałam im się przespać z decyzją. W takim razie trzymam kciuki!!! Jeśli chodzi o Iryska, jutro jedziemy na wizytę do Żor. Przez tel. wszystko fajnie, ale ja już naprawdę nikomu nie ufam. Państwo na emeryturze, ale w dobrej kondycji. Przez całe życie mięli psiaki. Ostatni - czekoladowy jamniczek Kubuś, był u Państwa od szczeniaka i żył 16 lat. Rozmawiałam też z dorosłą wnuczką Państwa, która mieszka na sąsiednim osiedlu i w razie potrzeby zajmie się pieskiem (oby). Sama ma dalmatyńczyka, łyse szczurki, rybki i chyba jeszcze jakieś zwierzątka. Ma być u dziadków podczas wizyty. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted August 19, 2017 Share Posted August 19, 2017 No to kciuki ogromne za dom dla dwóch psiaczków!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 19, 2017 Share Posted August 19, 2017 Dnia 18.08.2017 o 12:08, anecik napisał: Może coś się wykluje :) Wczoraj byli pewni na 100% ale kazałam im się przespać z decyzją. Dobra rada!:) A po przespaniu będzie decyzja i trzymam kciuki aby była pozytywnie przemyślana. 10 godzin temu, Gabi79 napisał: W takim razie trzymam kciuki!!! Jeśli chodzi o Iryska, jutro jedziemy na wizytę do Żor. Przez tel. wszystko fajnie, ale ja już naprawdę nikomu nie ufam. Państwo na emeryturze, ale w dobrej kondycji. Przez całe życie mięli psiaki. Ostatni - czekoladowy jamniczek Kubuś, był u Państwa od szczeniaka i żył 16 lat. Rozmawiałam też z dorosłą wnuczką Państwa, która mieszka na sąsiednim osiedlu i w razie potrzeby zajmie się pieskiem (oby). Sama ma dalmatyńczyka, łyse szczurki, rybki i chyba jeszcze jakieś zwierzątka. Ma być u dziadków podczas wizyty. Na pewno i tu potrzebne kciuki,więc je mocno zaciskam! Gabrysiu,nie pisz,że już nikomu nie ufasz,bo my musimy ufać.Zawsze mamy owe zaufanie ograniczone, ze względu na dobro naszych podopiecznych.Jeżeli nawet coś pójdzie tak,to nie znaczy,że za kolejnym razem będzie tak samo.Mocno trzymam kciuki!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 20, 2017 Author Share Posted August 20, 2017 8 godzin temu, Bogusik napisał: Dobra rada!:) A po przespaniu będzie decyzja i trzymam kciuki aby była pozytywnie przemyślana. Na pewno i tu potrzebne kciuki,więc je mocno zaciskam! Gabrysiu,nie pisz,że już nikomu nie ufasz,bo my musimy ufać.Zawsze mamy owe zaufanie ograniczone, ze względu na dobro naszych podopiecznych.Jeżeli nawet coś pójdzie tak,to nie znaczy,że za kolejnym razem będzie tak samo.Mocno trzymam kciuki!:) Bogusiu, masz racje, musimy ufać, bo inaczej żaden psiak nie znalazł by domu, ale ja za każdym razem przeżywam mega stres. Dopiero po jakimś czasie mogę odetchnąć. Z resztą dobrze wiesz jak to jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 1 godzinę temu, Gabi79 napisał: Bogusiu, masz racje, musimy ufać, bo inaczej żaden psiak nie znalazł by domu, ale ja za każdym razem przeżywam mega stres. Dopiero po jakimś czasie mogę odetchnąć. Z resztą dobrze wiesz jak to jest. Wiem Gabrysiu,wiem i doskonale Ciebie rozumiem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 20, 2017 Author Share Posted August 20, 2017 Pojechaliśmy na wizytę z Iryskiem i Irysek został w nowym domu. Państwo bardzo mili, sympatyczni, a przede wszystkim miłośnicy psiaków. Pani Martyna (wnuczka) i jej chłopak także. Irysek w aucie był bardzo grzeczny, potem chętnie spacerował, bez problemu wszedł na klatkę schodową. Problemem okazały się schody, ale jak Pani trafnie zauważyła z czasem pokona lęk przed schodami. W domu Irysek przywitał się ze wszystkimi, dał się głaskać, Pani karmiła go z ręki. Zjedliśmy pyszne ciasto, wypiliśmy kawę. Państwo dopytywali, czy przyjedziemy odwiedzić Iryska, serdecznie zapraszali. Wygląda na to, że wszystko będzie super, ale ja i tak się bardzo stresuję. Jak zawsze odetchnę za jakiś czas. Proszę trzymajcie kciuki za aklimatyzację Iryska, a właściwie Reksia, bo imię zostało zmienione. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 57 minut temu, Gabi79 napisał: Pojechaliśmy na wizytę z Iryskiem i Irysek został w nowym domu. Państwo bardzo mili, sympatyczni, a przede wszystkim miłośnicy psiaków. Pani Martyna (wnuczka) i jej chłopak także. Irysek w aucie był bardzo grzeczny, potem chętnie spacerował, bez problemu wszedł na klatkę schodową. Problemem okazały się schody, ale jak Pani trafnie zauważyła z czasem pokona lęk przed schodami. W domu Irysek przywitał się ze wszystkimi, dał się głaskać, Pani karmiła go z ręki. Zjedliśmy pyszne ciasto, wypiliśmy kawę. Państwo dopytywali, czy przyjedziemy odwiedzić Iryska, serdecznie zapraszali. Wygląda na to, że wszystko będzie super, ale ja i tak się bardzo stresuję. Jak zawsze odetchnę za jakiś czas. Proszę trzymajcie kciuki za aklimatyzację Iryska, a właściwie Reksia, bo imię zostało zmienione. Cudowne wieści! Trzymam kciuki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 ...no i fajnie, reszte pieniazkow rozdysponujcie wedlug potrzeb, a one sa baaaaaardzo duze....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nina65 Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 Gabrysia będzie dobrze , już jest wspaniale! piesek w domku-swoim domku jest teraz ten jedyny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 20, 2017 Author Share Posted August 20, 2017 2 godziny temu, Olena84 napisał: Cudowne wieści! Trzymam kciuki!!! Trzymaj Olenko!!! 1 godzinę temu, teresaa118 napisał: ...no i fajnie, reszte pieniazkow rozdysponujcie wedlug potrzeb, a one sa baaaaaardzo duze....... To prawda, że potrzeby są duże . Z rozdysponowaniem poczekamy chwilkę, aż Irysek na dobre się zadomowi. 1 godzinę temu, nina65 napisał: Gabrysia będzie dobrze , już jest wspaniale! piesek w domku-swoim domku jest teraz ten jedyny! Dzwoniłam do Pani. Irysek chapnął Pana, Panią też próbował, wiadomo jest zestresowany. Mam nadzieję, że się uspokoi i nie będzie gryzł. Pani była z nim o 13tej 1,5 godziny. Nie załatwił się. Potem na kolejnym spacerze już zrobił co trzeba. Irysku, błagam, bądź grzeczny. Powiedziałam Pani, że zadzwonię za 3 dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 Irysku, nie wygłupiaj się. Daj sobie szansę. Trzymam kciuki za adaptację. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 20, 2017 Author Share Posted August 20, 2017 Przelałam anecik 280,- za pobyt Iryska w sierpniu + transport Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 1 godzinę temu, Gabi79 napisał: Irysek chapnął Pana, Panią też próbował, wiadomo jest zestresowany. Mam nadzieję, że się uspokoi i nie będzie gryzł. pani nie przejęła się ugryzieniem, czy trochę ją to zmarwiło, mam nadzieje, że wiedzą że psiak robi to ze stresu;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 Trzymam kciuki za aklimatyzację Iryska w nowym domku, i za cierpliwość i miłość Państwa do psiaka, to są pierwsze godziny, żeby wszystko się dobrze ułożyło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 20, 2017 Author Share Posted August 20, 2017 9 minut temu, Olena84 napisał: pani nie przejęła się ugryzieniem, czy trochę ją to zmarwiło, mam nadzieje, że wiedzą że psiak robi to ze stresu;/ Pani się nie przejęła, Pan podobno też nie. Pierwszego dnia po przyjeździe do anecik Irysek chapnął Jej Tz-a, potem już się to nie powtórzyło. Państwo nie są z tych, co się od razu poddają, ale ja oczywiście umieram ze strachu, żeby Irysek czegoś nie wywinął. 2 minuty temu, Onaa napisał: Trzymam kciuki za aklimatyzację Iryska w nowym domku, i za cierpliwość i miłość Państwa do psiaka, to są pierwsze godziny, żeby wszystko się dobrze ułożyło! Dzięki Onaa, też mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 Kciuki zaciśnięte, bądź grzeczny Irysku :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 Kciuki trzymam bardzo mocno za aklimatyzację Iryska w nowym domu! Gabrysiu,zmień plan i zadzwoń jutro wieczorkiem i zapytaj jak minęła pierwsza noc i kolejny dzień Iryskowi i Państwu.Będziesz i Ty trochę spokojniejsza,a i nam się to przyda bo kibicujemy całym sercem :) Ja zawsze tak robię na początku, bo i tak stres jest ogromny i wolę mieć relacje z pierwszych dni w miarę na bieżąco... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.