Jump to content
Dogomania

Maleńka 10- letnia starowinka z guzami na listwie bez szans? JAGA mieszka gdzies w Warszawie, ostrzegam przed Panią Ulą z Pruszkowa


Recommended Posts

Przed chwilą, Poker napisał:

Nadziejko ,a może mogłabyś dać jej DT z opłatą za weta i karmę?

o tym samym pomyślałam, ale ...nie wiem do końca czy to się uda:(

Burzynka z tego co Ewunia opowiada jest bardzo energiczna, a ta sunia jednak starutka, powolna...ona musi mieć spokój, chociaż jeden pokoik gdzie spokojnie mogłaby odpoczywać..

 

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Nadziejka napisał:

Izun

 masz moj tel w razie czegos

 a czy juz wyczarowywac jakis kramiczek

 juz teraz moge ?

mam Ewuniu numer...

Kramiczek na pewno się przyda...póki co na zapas, bo nawet miejsca dla suni nie mam... ale będziemy działać, będziemy...

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Poker napisał:

Nadziejko ,a może mogłabyś dać jej DT z opłatą za weta i karmę?

Ciociu

 nie damy rady

ja choruje mocniej coraz

 i bede walczyc o zycie normalne

 sprawy sadaowe rozne czekaja

 ...aby zyc normalnie

 i malenki pokoik

 a moja skarbunia duzutenka ciutke jest

 taka troszku stafikowata bulenkowata

 iskiereczka moja najukochansza

 i szaleje dzien i noc

rozniosla juz wszytko

do lutego

 potem przestalal

ale jako ma atki szalenstaw w dzien i noc

 to wtedy nie spie calunia noc jeno pilnuje , ukladam

 tlumacze

 lulam

 z misiami

 moja iskierenke

 najberdziej szalona na swiatunku calem ...

 w ,,pan wlascisiel ,,mieszkania

 nie godzi na nic

 wiec na kolejengo zwierzunieczka nie zgodzi

 a na wynajem mnie nie stac

narazie pr wszystko co zarobie

 idzie na moja najukochansza .

 choc marze o tem

 aby moc opuscic to miejsce

 razem z moimi skarbenkami

 nawet zaniedbalalm bezdomnych ,moich ,,

 boc tak kruchoz pieniazkami

Link to comment
Share on other sites

Ciociuniu ja wlcze lata

 o zycie godne

dam rade dam

 musze dac

 boc moje skarby musza miec i maja wszystko co najpiekniejsze

najlepsiutenkie

ale trzeba nam wszelkiego spokoju w dzien i w noc

 i wlaczyc bede dalej  oby tylko sil starczylo

 i oby los byl laskwszy wkoncu

i oby wiecj i wiecej pracy mi przybyllo

boc jak bedzie praca normalnie platna

 to przeciez choc czesci sie uda spelnic nam

 ...boc czasem juz z tego umatrwieia  to resztke wlosow gubie  ale ale nie ja tutaj wazna

 tylko ta kruszyneczka  najcudowniejsza

niechaj sie zlituja wszytikie

 gwiazdy

 niechj sie da wyratowc kruszyneczka

bazarusiek czynie teraz

 porwe fantunkow ciut z innych co tez wyczyniam

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam z zaproszenia Nadziejki i czuję, że nie mogę nie pomóc. W lipcu nie dam rady, bo psia kieszeń już pusta, ale od sierpnia mogę zadeklarować dziesięć złotych. Suma może szału nie robi, ale każdy grosz się przyda. Mam tylko prośbę o przypomnienie.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Radek napisał:

Zaglądam z zaproszenia Nadziejki i czuję, że nie mogę nie pomóc. W lipcu nie dam rady, bo psia kieszeń już pusta, ale od sierpnia mogę zadeklarować dziesięć złotych. Suma może szału nie robi, ale każdy grosz się przyda. Mam tylko prośbę o przypomnienie.

Radku dziekuje Ci ogromnie

Oczywyscie ze to duza pomoc! Jeszcze kilka takich deklaracji i bedzie mozna zaczac dzialac

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Onaa napisał:

Bardzo sympatyczna sunia, chociaż nie w moim typie. Bidulka mała. Jeszcze znajdzie dobry domek, żeby tylko miała się teraz gdzieś bezpiecznie przytulić.

Dziekuje ze zajrzalas

Sunia jest urokliwa rzeczywiscie tylko taka nieobecna

Podejde dzis lub jutro do tego weta- dowuem sie na kiedy planuje operacje i czy moze jednak jakis wlasciciel sie nie zglosil

Wiem ze oni tez na wlasna reke cos probuja dla kruszynki wykombinowac ale raczej po klientach swoich stalych pytajac bo coz wiecej moga zrobic :(

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, bou napisał:

Wpłacę teraz 40,potem - jak się sunia zakwateruje,deklaruje 10 zł stałej.Proszę o nr.konta.

Bardzo bardzo dzuekuje bou!

Wieczorem pospisuje deklaracje- na razie tylko zapisuje a numer konta wysle za jakis czas gdy bedzie pewne ze sunie zabierzemy

 

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, atulek napisał:

Ja też melduję się u malizny.

witaj Atulku kochana...w wekend czarujemy bazarek z biżu;) ok?

9 godzin temu, milagros19853201 napisał:

z deklaracja slabiutko ,ale nastepny bazarek zrobie w calosci przeznaczony na potrzeby suni

na jakies male co nieco uda sie pewnie tez wyskrobac

chociaz budzet na pomoc 4 noznym dawno  juz daWNO PRZEKROCZONY 

dziękuje, że jesteś:) bazarek bardzo mile widziany! jak najbardziej:)

8 godzin temu, Radek napisał:

Ciężkie przeżycia za nią. Pewnie stąd ta nieobecność:(

ja to obserwując starutkie psy zawsze mam tą samą myśl: "starych drzew się nie przesadza" ... starutkie psiaki nawet jeśli miały źle to i tak potwornie tęsknią:( to po prostu widać w każdym ruchu i spojrzeniu! ten ból i tęsknote:(

Młode psy patrzą inaczej...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dziś wpłynęło 80 zł od Pokerka dla suni...Dziękuje Ci ślicznie...

Wciąż zbieram deklaracje stałe...jeszcze minimum 100 zł muszę mieć...z taką babinką nie zaryzykuje że 'jakoś to będzie'...

Poczekam też ze 2 tygodnie...a nóż jakiś trop odnośnie włascicieli się pojawi, a może jednak zdaży się cud i będzie BDT lub DS? hotelik to ostateczność, gdy już naprawde będzie nóż na gardle... na razie sunia siedzi u weta w kenelu...ma tam jak ma ale awaryjnie jeszcze może być...

 

Dziś oczywiście wszystkie Panie w mojej pracy chodziły za mną i tylko "no weź ją Pani, zlituj się" ...a przeciez ja mam takie same warunki jak wszyscy inni...to boli. Wszyscy gadają, płaczą, ale jak trzeba coś zrobić naprawde...eh....

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

Jeżeli 100,- nie przyda się na narkozę, to może na co innego? Stówę nadal proponuję. I proszę o nr konta na pw.

dziękuje Ci ślicznie. Na razie tylko zapiszę, a numer konta podeśle jak ostatecznie zadecyduje by sunie zabrać pod swoje skrzydła...Na razie jeszcze pytam, udostępniam, ogłaszam, wierząc że prosto od weta podedzie może jakimś cudem...gdzieś...do kogoś

Wierzcie razem ze mną, proszę...bo cuda sie zdarzają czasami...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...