Jump to content
Dogomania

Suzi za TM:( "Nadzieja umiera ostatnia. Czekamy, a więc mamy nadzieję" . Suzi już w DS, Hana w DT w Warszawie wciąż czeka na DS.


Recommended Posts

1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Suzi, Hana, Kama to suczki z Zamościa. żadna nie pojechała.....

Tak myślałam, bo byście napisały. Szkoda i smutno. A ile tam teraz jest psów i skąd? Rozumiem, że nie wszystkie z Dogo. Jest ten jeden 36m pawilon z siedmioma boksami, czy więcej?

Link to comment
Share on other sites

Bardzo szkoda, że tak się to wszystko skończyło, to była wielka szansa na dom, szczególnie dla Suzi.

No nic, co nas nie zabije, to nas wzmocni - szukamy dalej domu dla Suzi i domu dla Hany, i chociaż czas ucieka, zwłaszcza Hanie, to czekamy i mamy nadzieję.

 

Link to comment
Share on other sites

Zawsze smutno gdy jednak nie dochodzi do oczekiwanej adopcji :( Co innego widzieć zdjęcia,przeczytać opis i wysłuchać,a co innego jednak zobaczyć w realu.Szczególnie gdy chodzi o psiaki "problematyczne". Na to wygląda,że nie zaiskrzyło,a inny psiak przybiegł może do Państwa z roześmianą paszczą i merdającym ogonkiem....Zawsze cieszę się,jeżeli adoptujący chcą pojechać do hoteliku i osobiście zapoznać się z psiakiem i wtedy podjąć ostateczną decyzję.Gorzej by było wieźć psiaka ileś kilometrów i po kilku dniach zwrot z adopcji :( Mimo wszystko cieszę się,że choć nie Suzi to jakiś psiak znalazł  domek!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Bogusik napisał:

. Na to wygląda,że nie zaiskrzyło,a inny psiak przybiegł może do Państwa z roześmianą paszczą i merdającym ogonkiem...

Pewnie tak było.

Myślę ,że dobrym zwyczajem by było ,aby w hotelikach czy DT gdzie przebywa więcej psów , pokazywać tylko tego psa, po którego przyjeżdżają zainteresowani.

Dopiero , gdyby zaistniała sytuacja ,że nie wezmą żadnego psa, to pokazać inne psy , aby nie tracić domku i dać szansę innej biedzie.

Co innego , gdy chętni przyjeżdżają  wybrać psa, wtedy można pokazać wszystkie.

Miałam raz taką sytuacje ,że przyjechali chętni po konkretną sunię. Mieliśmy wtedy 2. w DT.  Ta druga przymilała się i ludzie zadzwonili ,że chcą tę drugą. Mi zależało na adopcji tej pierwszej i powiedziałam ,że ta druga ma już zaklepany DS co nie było prawdą.Na szczęście adoptowali właściwą z mojego punktu widzenia.

  • Upvote 3
  • Downvote 2
Link to comment
Share on other sites

Przykro mi że jest Wam tak ogromnie przykro i smutno że sunia znalazła dom. Nie była to sunia z roześmianą paszczą i merdającym ogonkiem. Była to sunia pokroju Zulki i Tigry, wycofana, uciekająca na widok obcych lub chowająca się pod stół. Była u mnie prawie 10 miesięcy i szanse na adopcje miała niewielkie. Bylo kilka rodzin zainteresowanych adopcją, którzy jednak po jej bliższym poznaniu rezygnowali. Niewiele jest osób chętnych na wycofane psy.

Suzi nie jest psem problemowym jak napisała Bogusik. To właśnie Suzi - zresztą Hania też - podbiegły do Państwa z roześmianymi pycholami i merdającymi ogonami.  A jednak zwrócili uwagę na przerażoną ich pojawieniem się nieśmiałą sunię.

Przepraszam w imieniu suni że ktoś dał jej szansę na dom, że "powalczy" o to aby zobaczyć jej uśmiech. Jej winą jest tylko to że nie jest Suzi, Haną bądź Kamą.

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, anecik napisał:

Przykro mi że jest Wam tak ogromnie przykro i smutno że sunia znalazła dom. Nie była to sunia z roześmianą paszczą i merdającym ogonkiem. Była to sunia pokroju Zulki i Tigry, wycofana, uciekająca na widok obcych lub chowająca się pod stół. Była u mnie prawie 10 miesięcy i szanse na adopcje miała niewielkie. Bylo kilka rodzin zainteresowanych adopcją, którzy jednak po jej bliższym poznaniu rezygnowali. Niewiele jest osób chętnych na wycofane psy.

Suzi nie jest psem problemowym jak napisała Bogusik. To właśnie Suzi - zresztą Hania też - podbiegły do Państwa z roześmianymi pycholami i merdającymi ogonami.  A jednak zwrócili uwagę na przerażoną ich pojawieniem się nieśmiałą sunię.

Przepraszam w imieniu suni że ktoś dał jej szansę na dom, że "powalczy" o to aby zobaczyć jej uśmiech. Jej winą jest tylko to że nie jest Suzi, Haną bądź Kamą.

Nie jest mi przykro, że sunia znalazła dom...Każdy psiak zasługuje na super dom i kochających go ludzi...i życzę jej jak najlepiej.

Natomiast jest mi przykro, że to nie Suzi pojechała do domku....To w jej sprawie zadzwoniła pani, to dla niej była wizyta...To był jedyny sensowny telefon....Nie było wcześniej, nie ma teraz....Rozumiem, że pani z jakiegoś powodu zmieniła zdanie, tylko czemu mnie o tym nie poinformowała? Zabrakło mi tej informacji....  

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2017 o 01:32, Poker napisał:

 

Myślę ,że dobrym zwyczajem by było ,aby w hotelikach czy DT gdzie przebywa więcej psów , pokazywać tylko tego psa, po którego przyjeżdżają zainteresowani.

 

okropne to co napisałaś :(  przecież to chodzi o dobro wszystkich i adoptowanego psa i adoptujących 

każdy Bezdomniak zasługuje na dom 

przecież tak naprawdę nie znamy na tyle ludzi żeby na 100 % dopasować do nich psiaka 

Cieszmy się że inny piesek dostał szansę..

A gdyby Państwo zamiast Suzi wybrali Hanę to też by były takie komentarze? 

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tianku napisał:

okropne to co napisałaś :(  przecież to chodzi o dobro wszystkich i adoptowanego psa i adoptujących 

każdy Bezdomniak zasługuje na dom 

przecież tak naprawdę nie znamy na tyle ludzi żeby na 100 % dopasować do nich psiaka 

Cieszmy się że inny piesek dostał szansę..

A gdyby Państwo zamiast Suzi wybrali Hanę to też by były takie komentarze? 

Chyba nie rozumiałaś dlaczego dziewczynom jest przykro. Oczywiście każdy pies zasługuje na dom ale wizyta była robiona dla Suzi

z możliwością, że o ile Hana lub Kama zareagują lepiej na Państwa, to jedna z nich pojedzie.

Każdy psiak ma grupkę ludzi, którzy się nim opiekują, zbierają pieniądze, robią ogłoszenia. Trzy zamojskie sunie nie mają pełnych deklaracji,

i każdy dzień w PDT powiększa dług.

Ja robię wizyty PA czyli w myśl Twojej zasady, mogę namawiać ludzi na adopcję swoich psiaków zamiast psa dla którego ta wizyta

była organizowana?   Bilans przecież byłby OK bo bezdomny psiak pojechałby do domu. 

 

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Jo37 napisał:

Chyba nie rozumiałaś dlaczego dziewczynom jest przykro. Oczywiście każdy pies zasługuje na dom ale wizyta była robiona dla Suzi

z możliwością, że o ile Hana lub Kama zareagują lepiej na Państwa, to jedna z nich pojedzie.

Każdy psiak ma grupkę ludzi, którzy się nim opiekują, zbierają pieniądze, robią ogłoszenia. Trzy zamojskie sunie nie mają pełnych deklaracji,

i każdy dzień w PDT powiększa dług.

Ja robię wizyty PA czyli w myśl Twojej zasady, mogę namawiać ludzi na adopcję swoich psiaków zamiast psa dla którego ta wizyta

była organizowana?   Bilans byłby OK bo bezdomny psiak pojechał do domu. 

 

spoko już się nie odzywam... wpłaciłam marne 10 zł 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Tianku napisał:

okropne to co napisałaś :(  przecież to chodzi o dobro wszystkich i adoptowanego psa i adoptujących 

każdy Bezdomniak zasługuje na dom 

przecież tak naprawdę nie znamy na tyle ludzi żeby na 100 % dopasować do nich psiaka 

Cieszmy się że inny piesek dostał szansę..

A gdyby Państwo zamiast Suzi wybrali Hanę to też by były takie komentarze? 

Tianku, nie jest okropne co napisałam.Wyrwałaś zdanie z kontekstu. Jasne,że jest lepiej ,że sunia ma dom , niż ludzie wyjechaliby bez psa. Ale jest bardzo prawdopodobne ,że gdyby nie zobaczyli innej suni, to wybraliby między tymi , które były w planie. I nie byłoby komentarzy.

Wydaje mi się ,że bardzo wyraźnie napisałam o co mi chodzi.  Jak by to było , gdybym w czasie wizyty PA dla jakiejś suni zaczęła proponować moją tymczaskę?  Ja wiem ,że anecik nie proponowała innej suni tylko państwo ją zauważyli .Dlatego też napisałam  to co napisałam.

Nie wyraziłam pretensji do anecik , bo uważam ,że  zaistniała sytuacja nie powstała z jej złej woli . I nadal uważam ,że dobrym zwyczajem byłoby to co napisałam  w poprzednim poście.

 Poza tym myślę ,że my dopasowujemy domy do psów ,a nie odwrotnie.

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tianku napisał:

ok to przepraszam jak zle zrozumialam... myslalam ze macie pretensje do Anecik ze wyadoptowala "swoja" sunie zreszta ona sadzac po jej wpisie tez tak to zrozumiala. 

 

Ja jednak myślę że pretensje skierowane są do mnie. No bo przecież nie do Państwa że im serce mocniej zabiło nie w tym kierunku w jakim była zrobiona wizyta.

Na marginesie suńka też nie była "moją" tymczasowiczką.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

anecik, poproszę o wklejenie na wątku paragonu za SPA Suzi, przeleję pieniążki. 

Niestety ale paragonu nie posiadam. Jeszcze nie zdarzyło mi się żeby mi jakaś groomerka wydała a do tej pory nikt nie chciał więc nie pomyślałam., Mogłaś powiedzieć o tym przed wizytą to bym kazała sobie wydać paragon. Więc po sprawie - nie ma rachunku, nie ma zapłaty.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...