Jump to content
Dogomania

Dziwne zachowanie psa - co może oznaczać?


malami1001

Recommended Posts

Kochani dogomaniacy, ostatnio zaczęłam się interesować sygnałami uspokajającymi psów i co one oznaczają. Jest to bardzo ciekawe zwłaszcza, że jak się okazuje bardzo często mylnie interpretujemy zachowanie naszych psiaków i nierzadko dostają za dane zachowanie burę (np. kiedy na nasze zawołanie odwracają się do nas tyłkiem ;) Ja natomiast wychwyciłam jedno zachowanie, które nie jest nigdzie opisywane i być może nie jest z gatunku uspokajających ale zupełnie nie wiem o co psu chodzi. Zdarza się to na spacerach, nie na każdym ale na tyle często żeby coś takiego zauważyć. Mianowicie idziemy sobie i mój psiak ni z gruchy ni z pietruchy nagle podnosi na mnie wzrok i wykonuje taki ruch jakby chciał pyszczkiem dotknąć mojej dłoni. Pozwalam mu na to, dotknę mordki, uśmiechnę się i idziemy dalej. Czasami jak się gdzieś zagapię pies tak jakby podskakuje delikatnie chcąc, nie wiem, zwrócić moją uwagę? Czasami kapnę się, że to robi jak nosem dotknie mojej dłoni. W sumie nie wiem czy to, że go dotykam to jest efekt, który on chce osiągnąć. Najczęściej to zachowanie ma miejsce gdy już wracamy do domu i mijamy taki skwerek, czasami tuż przed bramą wjazdową do kamienicy. Nie ciągnie w żadną stronę gdzie chciałby być może iść bo coś go zainteresowało. Jedyne co się z tym jeszcze wiąże to to, że zazwyczaj zdarza się to wtedy gdy idziemy szybko bo np. się spieszę lub idę stanowczo nie patrząc się na niego co trochę. Ale z drugiej strony on nie wie czy ja się na niego patrzę, bo idzie zawsze przede mną gdyż sztuki spokojnego chodzenia na smyczy za diabła nie potrafimy opanować ;) Macie jakieś pomysły o co mu może chodzić?

Link to comment
Share on other sites

Moja sunia robi tak samo a ponieważ jest malutka to noskiem dotyka mojej łydki lub zabiega mi drogę zadziera główkę i patrzy w oczy. Pogłaszcze, pokocham ja wtedy i idziemy dalej, ona już zadowolona ja też. Tylko na spacerze tak robi, nigdy indziej,  ja odbieram to jako jej radość na spacerek i zadowolenie ze wspolnie spędzonego czasu.

Link to comment
Share on other sites

Ale on to robi głównie jak wracamy, przynajmniej zauważyłam to w tych właśnie miejscach, nigdy nie dzieje się to jak przechodzimy obok skwerku czy bramy w drodze na spacer, zawsze po. I to nie zawsze po długim, zabawowym spacerze, czasami po zwykłej przechadzce na siku. Ale to dobrze, że nie tylko mój psiak tak robi, bo to oznacza, że coś chcą nam te zwierzaki przekazać. Pytanie co? ;)

Link to comment
Share on other sites

A ja chcę zapytać się właśnie o to obracanie się tyłkiem przy zawołaniu. Czytałam, że to właśnie sygnał uspokajający. Mój pies nie jest niestety odwoływalny w 100%. Jeżeli nie jestem atrakcyjniejsza niż otoczenie w danym momencie to mogę być pewna, że nie przyjdzie, ale właśnie bardzo często na lince 5 metrowej po przywołaniu nawet nie spogląda na mnie tylko nastawia uszy, obraca się do mnie tyłkiem i udaje, że nie słyszy. Czasami po powtórzonej komendzie siada sobie tyłem i obserwuje otoczenie. Wiem, że to husky i ma trochę koci charakter, jak mu się chce to pracuje ze mną, a jak mu się nie chce to nie pracuje. I tutaj się właśnie zastanawiam, czy to chwila nieposłuszeństwa, czy wysyłanie sygnałów uspokajających, jeżeli tak, to dlaczego?

Link to comment
Share on other sites

Poziomko, to co pies chce Ci tym zachowaniem powiedzieć może być zależne od Twoich emocji i postawy. Może jesteś zbyt nerwowa przy komendzie przywołania? Może pies nie dostaje dość atrakcyjnych nagród lub za każdym razem nagroda jest taka sama? Może po każdym przywołaniu następuje zapięcie na smycz (lub skrócenie linki) i koniec wolności? A może podczas przywołania psa spróbuj się odwrócić do niego bokiem lub nawet tyłem? Dla wielu psów postawa, w której człowiek jest skierowany bezpośrednio w ich stronę, zdecydowanie nie zachęca do powrotu, pies może się czuć w tej sytuacji niepewnie. A może spróbuj przywołania ze zmianą kierunku - np. puszczasz psa daleko przed siebie, zatrzymujesz się, nagle się obracasz o 180 stopni i rozpoczynasz marsz, pies powinien za Tobą podążyć, choć haszczaki to tacy indywidualiści że z nimi to nigdy nic nie wiadomo...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Tak, to prawda, że do duzi indywidualiści :) Zanim przygarnęliśmy pod swoje skrzydła psa trochę poczytałam. Od początku jeździliśmy na pola, gdzie go spuszczaliśmy i uczyliśmy przywoływania, za każdym razem z nagrodą, a to smaczek, a to szarpak, a to super zabawa- nagrody ma zróżnicowane. Także na jednym spacerze przywołanie z nagrodą występuję nawet i 30 razy, nie zapinam go od razu na smycz,.Tak jak napisałam, jeżeli nie jestem atrakcyjniejsza niż otoczenie- pies po prostu nie przychodzi, udaje, że po prostu nie słyszy. Wcześniej przychodził normalnie, dopiero, jak podrósł nabawił się "głuchoty". 
Oczywiście , gdy go przywołuje to stosuje różne metody- podskakuje, obracam się, idę w drugą stronę, najczęściej działa, gdy go przywołam idąc w inną stronę, najlepiej nawet jak sobie podbiegnę. Wtedy go to interesuje i podąża za mną. Jeżeli jest na lince i właśnie wydam tylko komendę, bez żadnego tupania, obracania się i uciekania totalnie się mną nie interesuje, obraca się tyłkiem i ogląda inne psy z daleka, ptaki, dzieci i te sprawy. 

Pytanie zadałam z ciekawości, co może to oznaczać, bo jednak nie jest przewidywalny i nie spuszczam go w miejscach, gdzie wiem, że może sobie uciec, a ciągoty do podróży ma:)

Tak się zastanawiam, czy już zawsze tak będzie, że po przywołaniu będę musiała biec w drugą stronę, żeby cokolwiek to poskutkowało :P. 

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...