Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Bardzo przepraszam ze wtracam sie do dyskusji. Myslalam ze te forum jest dla milosnikow zwierzat. Tymczasem kochane sa pieski, a reszta moze byc szczuta, wykopywana szpadlem, strzelana srutem? Rana od srutu to mase malych dziurek, zadna nie jest smiertelna. Bardzo okrutny sposob pozbawiania zycia. Te goncze biora udzial w konkursach? Sa szkolone w zagrodzie dziczej? Czyli maly, nielegalnie sklusowany dziczek trzymany w niewoli, szczuty, kopany a potem zabijany?

Link to comment
Share on other sites

Przede wszystkim, w zagrodzie dziczej sprawdza się wyszkolenie psa, szybkość i sposób znalezienia dzika, sposób głoszenia, przytrzymania, często i sposób oznajmiania, również ocenia się szybkośc reakcji psa na jego odwołanie......to nie miejsce do zabijania!!

"Czyli maly, nielegalnie sklusowany dziczek trzymany w niewoli, szczuty, kopany a potem zabijany?" - z całym szacunkiem, ale większej głupoty na ten temat nie czytałam. Może warto byłoby cofnąć się w wiedzy do podstaw myśliwstwa , i nie wypisywać takich bredni.

 

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio widzialam zdjecie (z Polski) -dwie elegancko, nie "po mysliwsku" ubrane kobiety szczuly jamniki w czasie proby norowan. Wyglad psow wskazywal na psy wystawowe, ktore robia proby zeby byc wystawiane jako uzytkowe. W klatce maly, wystraszony i osliniony lisek. Panie mialy swietna zabawe. A tu wczorajsza wiadomosc z fb - Ludzie przeciw mysliwym

"

Pamiętacie sprawę małego dziczka który został kupiony od kłusownika przez myśliwego z Białołęki by mógł na nim ćwiczyć agresję swoich psów?

Dziczek był przetrzymywany na prywatnej posesji bardzo bogatego i wpływowego myśliwego z Warszawy. Jego klatkę wykonano tak by zwierzę cały czas było zestresowane i żyło w ciągłym lęku. Sąsiadowała ona z klatkami i wybiegiem dla psów myśliwskich wyszkolonych w zabijaniu i tropieniu leśnych zwierząt podczas polowań.
Uwięziony dzik całymi dniami był oszczekiwany przez psy, a co jakiś czas myśliwy wypuszczał psy by mogły gonić, kąsać i atakować śmiertelnie przerażone zwierzę.

By wykonać dokumentację i zdobyć zdjęcia - osoba popierająca nasze działania zatrudniła się u myśliwego jako stajenny. Dzięki temu zdobyliśmy zeznania bezpośredniego świadka oraz zdjęcia dokumentujące przetrzymywanie dzika.
Już samo zabranie z lasu dzika jest poważnym przestępstwem, gdyż traktowane jest jako kradzież mienia skarbu państwa. Fakt znęcania się nad nim to kolejne paragrafy. Byliśmy pewni że przy takich dowodach tylko kwestią czasu jest skazanie myśliwskiego sadysty.

Okazało się jednak że dla miejscowych stróżów prawa którzy są zaprzyjaźnieni z członkami PZŁ, takie dowody to za mało, stwierdzili że nie ma wystarczających przesłanek by stwierdzić że dzik istniał i szybciutko umorzyli sprawę.

Nasza organizacja złożyła zażalenie na postanowienie o umorzeniu dochodzenia. Dzisiaj dostaliśmy list w którym sąd wyznaczył datę rozprawy podczas której będzie rozpatrywał nasze zażalenie. Jeśli będziecie mogli pojawić się wtedy jako publiczność na sali rozpraw, wasza obecność bardzo nam pomoże.

Jak widzicie nie zapominamy o sprawach sprzed wielu miesięcy, konsekwentnie i z uporem staramy się postawić kolejnego myśliwskiego sadystę przed sądem. Jest to możliwe tylko dzięki waszemu wsparciu i solidarności tysięcy ludzi popierających ruch LPM.
Jednak bez Was nic byśmy nie zdziałali. Trzymajmy się razem i walczmy z mafią myśliwskich sadystów którzy w okrutny sposób znęcają się nad zwierzętami.

Ludzie Przeciw Myśliwym

Link to comment
Share on other sites

Normalnie ręce opadają. Zagroda dzicza służy do sprawdzania instynktu psów myśliwskich,  a nie do uczenia bądż rozwijania agresji. Jesli pies przejawia agresje to w 90% wina człowieka - jego stosunku do niego, oraz sprawy genetyczne, m.in. dlatego pies rodowodowy wykazujący agresje nie dostanie uprawnień hodowlanych. Od zarania dziejów człowiek polował, kiedyś na potrzeby zaspokojenia głodu... teraz dla przyjemności. Nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem zachowaia równych szans, bo to gwarantuję równowagę w przyrodzie. A swoją drogę może wypowie się w tymtemacie rolnik, któremu dziki zniszczyły całoroczneą  plony? Każdy kij ma dwa końce... a to, że są ludzie i ludziska wiadomo od dawna, w każdej dziedzinie życia...

Link to comment
Share on other sites

Co ma do rzeczy rolnik? Trzymane w niewoli zwierze jest szczute - zabrania tego polskie prawo. Tylko lobby mysliwskie ma za duza wladze, wiec tego typu znecanie sie uchodzi im na sucho.

Zadnych rownych szans nie ma. Dzik nie ma dokad uciec, nie moze tez sie zbyt intensywnie bronic, z czego  zdaje sobie sprawe. Zastraszone, nieszczesliwe zwierze, dla ktorego smierc jest wybawieniem.

Link to comment
Share on other sites

Małgosia_1,czy Ty masz 'dziczą zgrodę'?Twoje psiaki mają coś z nia wspólnego?

Sjette,respect za poszanowanie zwierzęcego życia,ale zachowanie równowagi I nie wsadzanie wszystkiego do jednego worka,to pozyteczna uimiejętność.Czemu przy okazji postu o szczeniętach gończych piszesz o trenowaniu na dziczku?Myśliwi używają do polowań jamników,wyzłów,I jeszcze  innych ras.Znam 2 rodziny z gończymi,nie mają pojęcia o polowaniach.

Czy bernardynowi wynajdujemy zasypanych lawiną ludzi,zeby pokazały,że potrafią ich zlokalizować? (I napoić rumem,oczywiście) :)

Link to comment
Share on other sites

Dla rolnika planowy odstrzał dzików chroni jego plony! Brak ostrzałów = zniszczone plony = placenie odszkodowania = ... i tu ciekawostka kto  je płaci?  Niestety  na tym procderze wielu poszkodowanych zarobiło pokaźne sumki.

W dziczej zagrodzie to chyba się nie było :) to hektary.... i są miejsca gdzie pies nie podejście zbyt blisko...chociażby teren bagienny. Dzik potrafi nie tylko się bronić ale równie dobrze pognać psiunia :)... u mnie najbliższa zagroda dzicza pod Łodzią, koniecznie trzeba zobaczyć, może wtedy rozróżniamy polowanie - zagroda dzicza - równe szanse i tp niuanse, co jak widzę dla niektórych temat kosmos:)

"smierc jest wybawieniem."  :0 kolejny slogan bez pokrycia... no chyba, że nie jadamy mięska.. kurczaczków, kaczek, gęsi, indyków, schaboszczaków, wołowinki, rybek... 

Napisałam: "Zagroda dzicza służy do sprawdzania instynktu psów myśliwskich..."

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Sjette napisał:

Dlaczego? Bo autorka chwali sie polujacymi przodkami, chce sprzedawac szczenieta mysliwym - co samo w sobie jest niehumanitarne, dzikarze nie zyja dlugo. 

Tutaj o zagrodach dziczych - sa nawet filmiki

https://niepodajerekimysliwymblog.wordpress.com/2015/10/31/nie-tylko-norowanie-szkolenie-dzikarzy/

Str 1 niniejszego tematu..... napisałam: "Zapraszamy sympatyków rasy, hodowców, przyszłych myśliwych oraz wszystkich ceniących aktywny tryb życia."

Internet nie jest wyrocznią, zwłaszcza anonimowy.

Link to comment
Share on other sites

Przyczyna nadpopulacji dzikow sa sami mysliwi. Poprzez dokarmianie za duzo zwierzat jest stloczonych na malym obszarze. Dodatkowo dokarmia sie nienaturalna pasza - marchew, ziemniaki, kukurydza. Przyzwyczajajac dziki do takiego jedzenie. Poza tym tzw. neciska sa na granicy lasu, wiec dziki ucza sie zerowac na polu. Duza ilosc fitoestrogenow powoduje przedwczesne ruje, do rozrodu wchodza niedojrzale samice. Dawniej locha miala jeden miot w roku - obecnie moze miec dwa, nawet trzy. Fitoestrogeny sa np. w kukurydzy.

Wiec ograniczenie dokarmiania powinno wystarczyc.

Co do miesa ze zwierzat hodowlanych - przede wszystkim tych zwierzat sie nie szczuje, nie kaleczy. Wiesz ze sami mysliwi przyznaja ze 30% postrzalkow ucieka? W rzezni zwierze jest najpierw ogluszane, najlepiej dwutlenkiem wegla. Wiec nic nie czuje. W duzych rzezniach w Danii naprawde dba sie o dobrostan, o transport, wypoczynek i tak dalej. Duza czesc dunskich hodowi to wolnowybiegowe - kupuje jajka od kur chodzacych po kilku hektarach sadu. Swinie zyje na ogromnych powierzchniach, maja budki, kazda rodzinka swoja.

Ale to nie ma nic do rzeczy. Proby i szkolenie dzikarzy i norowcow to zabawa dla wlasciceli. Tylko dla ich satysfakcji naraza sie inne zwierzeta na cierpienia. Jak to pogodzic - milosc do psow, zupelna obojetnoosc wobec innych zwierzat?

Link to comment
Share on other sites

eee...wszystkie skrajności ocierają sie o fanatyzm...a ten - nie jest bezpieczny.Są psy stróżujące,myśliwskie,pasterskie - tak jest od kiedy pies się zadomowił  I zakolegował z czlowiekiem.

Również jestem przeciwniczką polowań,takich dla "frajdy",ale nie mozna wszędzie doszukiwać się chęci znęcania sie nad zwierzęciem.Sjette...a co do rolników...w ub. roku

dziki zniszczyły bardzo wiele upraw kukurydzy.Ich populacja niekontrolowanie wzrasta,wchodzą do miast.Od kilku lat mieszkam na wsi I wiesz co...kiedy mój mąż ma jechać do pracy wczesnoporannym pekaesem,to juz nie chodzi piechotą...odwożę go samochodem.Miał przygode z dzikami,dobrze,że szybko biega,a w polu - nie za bardzo jest gdzie zwiewać.

Pod domem widuję ich sporo,jesienią naliczyłam 13 'osobowe' stado (to sie nazywa wataha?)

Ode mnie to tyle,nie czuję się dość kompetentna,żeby kontynuować temat.

Mam nadzieję,że gończe Małgosi nie będą przyczyniac się do nieszczęscia innych zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

O czym tu można rozmawiać skoro:   "Przyczyna nadpopulacji dzikow sa sami mysliwi. Poprzez dokarmianie za duzo zwierzat jest stloczonych na malym obszarze...."

pewnie, trzeba im tylko wystawić jeszcze dowody osobiste ze stałym zameldowanie:) i oczywiście przeprowadzić szkolenie dotyczące zakazu ich przemieszczania się. Proponuje dostać się na staż 2-3letni do jakiegoś koła łowieckiego w celu zweryfikowania poglądów  teoretycznych. Praktyka czyni cuda. Dobranoc.

 

Link to comment
Share on other sites

 

2 minuty temu, Sjette napisał:

W rzezni zwierze jest najpierw ogluszane, najlepiej dwutlenkiem wegla. Wiec nic nie czuje...

Sjette, bądź konsekwentna. Albo bronisz zwierząt, albo daj spokój. Filmy z rzeźni sa tak drastyczne, że nie można ich oglądać. Naprawdę myślisz, że nic nie czują?

Mam psa myśliwskiego, nigdy na polowaniu nie byłam i nie zamierzam być, ale chętnie wykorzystam jego umiejętności i odziedziczone zdolności (chodzenie po śladzie, aport z wody itp). Poza tym dobrze jest nie przesadzać w żadną stronę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...