Jump to content
Dogomania

KITKA - sunia z łańcucha u nas w BDT


Recommended Posts

4 godziny temu, Poker napisał:

Witajcie kobietki. Nie słyszałam o teście ciążowym u suczek.I tak będę ją sterylizować, więc nie będę robić USG tylko dla wiedzy. Musi się uspokoić laktacja i wtedy można ją ciachać.

W ogłoszeniu chyba napiszę ,że szukam właściciela, który chce mieć 2 psy w 1. czyli jamnika w seterze albo odwrotnie.

Świetny pomysł, chociaż sądząc z rozmiarów, to raczej wersja odwrotnie. :)

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Poker napisał:

Ona nie ma infekcji. Wydzielina nie jest ropna i jest malusieńki ślad.

Najchętniej to bym już Kitkę ogłaszała. Jak ktoś pokocha , to poczeka na sterylkę jak było z Kolą.

Dobry pomysł z ogłaszaniem.Czym krócej będzie w BDT tym lepiej dla malutkiej.Odkochać się w BDT będzie szybciej.

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, inka33 napisał:

Świetny pomysł, chociaż sądząc z rozmiarów, to raczej wersja odwrotnie. :)

Zgadza się , nie myślałam nad kolejnością Ale faktycznie w jamniku jest seter.

1 godzinę temu, Anula napisał:

Dobry pomysł z ogłaszaniem.Czym krócej będzie w BDT tym lepiej dla malutkiej.Odkochać się w BDT będzie szybciej.

Zanim ją będę ogłaszać to chcę sprawdzić dz małe i szkolne dzieci. Kotki już nie goni.

Martwi mnie natomiast drapanie się ,, gryzienie u nasady ogona , a dziś doszedł taniec za ogonem. Nie wiem czy to nerwowe. Może on tak robiła wcześniej z samotności.  Nadal , chociaż rzadziej zaleca się do Dolarka.

Wyczesuję z niej codziennie pełno podszerstka ,a mimo tego wszędzie pełno kłaków, na podłodze i na legowiskach.

Zaczyna czasem reagować na swoje imię.

Je ładnie , koo dobre. O dziwo  zachowuje czystość. Dziś o 5.30 obudziła mnie i zaprowadziła pod drzwi , bardzo chciała siusiu.

Fajna  niej sunia.

Link to comment
Share on other sites

Nic nie doradzę przy wygryzaniu,takiego przypadku nie miałam z psiakami,natomiast Miki dostaje co jakiś czas (ja to nazywam głupawką)  na ogrodzie,na trawie goni swój ogon.Nie widzę w tym nic złego,podejrzewam,że w tym momencie energia go rozpiera.

Czy u Kitki w tym miejscu gdzie się wygryza jest zmieniona skóra?

Link to comment
Share on other sites

41 minut temu, Tyś(ka) napisał:

U nas wygryzanie się w okolicy zadu było przy atopowym zapaleniu skóry.
A może to alergia?

Za krótko ją mam ,żeby myśleć o atopowym zapalenie skóry.  Wczoraj oglądaliśmy skórę razem z wetem i niczego nie było. Tylko koło pupci jest trochę zadrapań. Od dziś będę ją podmywać Tantum Rosa.

7 minut temu, Anula napisał:

Nic nie doradzę przy wygryzaniu,takiego przypadku nie miałam z psiakami,natomiast Miki dostaje co jakiś czas (ja to nazywam głupawką)  na ogrodzie,na trawie goni swój ogon.Nie widzę w tym nic złego,podejrzewam,że w tym momencie energia go rozpiera.

Czy u Kitki w tym miejscu gdzie się wygryza jest zmieniona skóra?

To nie jest głupawka.Wiem o co Ci chodzi. Ona jest ciągle pobudzona , dziś jakby trochę mniej. wybiegała się na ogródku.

Przed chwilą był prawie 8.letni wnuk.Zachowała sie bardzo dobrze, lubi dzieci.

Link to comment
Share on other sites

Dalej szaleje za ogonem . To jest po prostu szał. Oglądałam dziś cały ogon, okolice doopki, niczego nie widać.Obawiam się ,że to może byc przejaw choroby sierocej.

Ona by się nadawała do adopcji już, ale ta gonitwa za ogonem jest przeszkodą.

Od wczoraj ma brzydkie koo, na razie daję jej węgiel. Jest kochana, bo potrafi zbudzić i pędzić na dół do drzwi ,żeby ja wypuścić.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Poker napisał:

Dalej szaleje za ogonem . To jest po prostu szał. Oglądałam dziś cały ogon, okolice doopki, niczego nie widać.Obawiam się ,że to może byc przejaw choroby sierocej.

Ona by się nadawała do adopcji już, ale ta gonitwa za ogonem jest przeszkodą.

Od wczoraj ma brzydkie koo, na razie daję jej węgiel. Jest kochana, bo potrafi zbudzić i pędzić na dół do drzwi ,żeby ja wypuścić.

biedna sunia:( no- chyba choroba sieroca mogłaby być....

ale widać szybko się uczy skoro tak dzielnie sygnalizuje potrzeby. Jeszcze trzeba jej troszkę czasu.

Link to comment
Share on other sites

Sara2011, jeszcze nie podziękowałam za opłacenie transportu suni. Niniejszym to czynię i bardzo dziękuję.

Przed chwilą Kitka wróciła z szaleńczych biegów po ogródku. Zaprowadziła mnie pod drzwi, myślałam,że chce coś załatwić ,ona zaczęła gonić w te i z powrotem po ogródku. Zrobiła z 10 okrążeń i się uspokoiła. Jaką ona dużo prędkość rozwija w tych krótkich łapeczkach , to szok.

Link to comment
Share on other sites

37 minut temu, Poker napisał:

 

Przed chwilą Kitka wróciła z szaleńczych biegów po ogródku. Zaprowadziła mnie pod drzwi, myślałam,że chce coś załatwić ,ona zaczęła gonić w te i z powrotem po ogródku. Zrobiła z 10 okrążeń i się uspokoiła.

Mądry pies, prosi o przestrzeń do biegania, zamiast Ci nogę od kanapy zestrugać.

Link to comment
Share on other sites

Sara2011 ja rowniez bardzo dziekuje za oplacenie transportu. 

Przed chwila dzwonila do mnie pani zainteresowana Kitka(stare ogloszenie wciąż jest na olx). Okazało się że mieszka na moim osiedlu w Lublinie. Pani chciałaby aby sunia byla wysterylizowana bo bardzo przezyla odejście ostatniego pieska- ropomacicze. Poinformowalam o sytuacji z pokarmem i ma zadzwonić za tydzień. Jeśli zdecydowalaby się na adopcję to mniej więcej pod koniec czerwca

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Aleksandra49 napisał:

Sara2011 ja rowniez bardzo dziekuje za oplacenie transportu. 

Przed chwila dzwonila do mnie pani zainteresowana Kitka(stare ogloszenie wciąż jest na olx). Okazało się że mieszka na moim osiedlu w Lublinie. Pani chciałaby aby sunia byla wysterylizowana bo bardzo przezyla odejście ostatniego pieska- ropomacicze. Poinformowalam o sytuacji z pokarmem i ma zadzwonić za tydzień. Jeśli zdecydowalaby się na adopcję to mniej więcej pod koniec czerwca

Ale byłby numer , jakby Kitka wróciła "do siebie".

Kitka wymaga domu aktywnego , bo dziewczynka lubi się wybiegać. Jest bardzo żywotna. I ze względu na młody wiek powinna iśc do ludzi w miarę młodych , tzn . nie starszych niż 50-55 lat . Jakby pani dzwoniła , to trzeba ją wypytać. I tak bym prosiła kogoś doświadczonego o wizytę przedadopcyjną.

W cycusiach już prawie nie ma pokarmu. Jutro spytam kiedy może być sterylizowana.

Dziś na spacerze w parku Kitka nie popisała się dobrym wychowaniem. Spotkaliśmy 2. małe zaprzyjaźnione sunie. Kitka i Pimpa bardzo warczały na siebie i nie na żarty pokazywały zęby, druga sunia bardzo łagodna była przerażona jak Kita wystartowała do niej. Wszystkie sunie nie są wysterylizowane, może dlatego tak zareagowały na siebie.

1 godzinę temu, rozi napisał:

A co z Dolarem?

Jutro będą wyniki.

Mój dziadziuś Dolarek, nasz król jak na niego mówimy. Tyle tymczasów przyjął życzliwie, ostatnio tylko zrobił się zgryźliwy.

Dolar.jpg
Kitka z wywalonym ozorem po galopie na ogródku. Ona ma bardzo długi język , proporcjonalny do jej długości.
 
Kitka_12.jpg

 

Kitka_13.jpg
 
Wieczorna kraina leniuchów. Dolarek śpi pod biurkiem.
Kitka_4.jpg
 
 
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Tak sie cieszę że Kitka do Pani trafila, widać że ma jak w raju :)

Jesli chodzi o wiek pani to mysle ze jest kolo 50 ale moze byc i starsza. Mowila że na okres wakacyjny wyjeżdża zawsze na dzialke gdzie ma dom. Jeśli się zdecyduje i zadzwoni to wypytam o wszystko. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...